Nie namawiam nikogo ani nie oczekuje żeby zmieniał zdanie - proszę tylko żeby każdy pamietał ze jesteśmy kolegami którzy chca sobie cos wyjasnic - a nie sobie dokopac. Jak bedziemy o tym pamietac - samo pójdzie jak trzeba....walther pisze:raczej zdania nie zmienię moderatorze
cyt"praktyka uzycia i rozczlonkowania wielu cytatów w jednym poscie znieksztalca sens wypowiedzi pierwotnej"
pytanie o sens;) (elaboracja .223 w semi-auto)
Piotr
Wielkie dzieki Kolego P_iter i kolego wozzi za nauczenie mnie stosowania cytatów ale ...nie mam zamiaru raczej korzystac
Przepraszam jesli w sposob niezamierzony urazilem ktoregos z Was -nie bylo to moja intencją
Moje intencje jasno i precyzyjnie wyłozyłem w swoich wypowiedziach
które to kolego winek64 powinieneś przeczytać przed zajeciem stanowiska w dyskusji
Przepraszam jesli w sposob niezamierzony urazilem ktoregos z Was -nie bylo to moja intencją
Moje intencje jasno i precyzyjnie wyłozyłem w swoich wypowiedziach
które to kolego winek64 powinieneś przeczytać przed zajeciem stanowiska w dyskusji
Kolego walther przeczytałem dokładnie Twoje wypowiedzi przed zajęciem stanowiska w dyskusji. Teraz przeczytałem wszystko jeszcze raz i muszę przyznać że pewne racje masz ale bronienie pewnych tez jest według mnie śmieszne.
Na przykład 1 teza:
a to wierutna bzdura tak samo jak niszczenie łusek przez automat
i druga teza że uszkodzenia łusek jeżeli już powstają to na wskutek upadku na podłoże.
Może i Ty przeczytaj moje wypowiedzi i wytumacz mi w jaki sposób powstają uszkodzenia na moich łuskach przy upadku z wysokoci 1,5m na moje buty. Zaznacze od razu że nie mialem do czynienia z mafią i jeszcze nie mam butów z betonu.
Na przykład 1 teza:
a to wierutna bzdura tak samo jak niszczenie łusek przez automat
i druga teza że uszkodzenia łusek jeżeli już powstają to na wskutek upadku na podłoże.
Może i Ty przeczytaj moje wypowiedzi i wytumacz mi w jaki sposób powstają uszkodzenia na moich łuskach przy upadku z wysokoci 1,5m na moje buty. Zaznacze od razu że nie mialem do czynienia z mafią i jeszcze nie mam butów z betonu.
Trochę popytałem tu i tam i dowiedziałem się, ze SIG550 wgniata łuski na wysokości szyjki, ale podobno można dokupić (teraz mogę walnąć coś nie tak, bo tłumacze dosłownie) dysze o mniejszej średnicy otworu i to ma:
a. zmniejszać odrzut;
b. zmniejszać uszkodzenia łusek;
Rozumiem to tak, ze mniejsza ilość gazów jest kierowana z powrotem, co zmniejsza szybkość otwierania się zamka, a tym samym sile z jaka łuski są wyrzucane.
Co do łuseczek z czeskiego Vz58 (jakby ktoś nie znał: http://50ae.net/VZ-vs-AK/ ), to elaboracja nie ma sprawiać problemów. Zapomniałem tylko zapytać, czy niezależnie od kalibru, bo "toto" jest w kilku możliwe...
a. zmniejszać odrzut;
b. zmniejszać uszkodzenia łusek;
Rozumiem to tak, ze mniejsza ilość gazów jest kierowana z powrotem, co zmniejsza szybkość otwierania się zamka, a tym samym sile z jaka łuski są wyrzucane.
Co do łuseczek z czeskiego Vz58 (jakby ktoś nie znał: http://50ae.net/VZ-vs-AK/ ), to elaboracja nie ma sprawiać problemów. Zapomniałem tylko zapytać, czy niezależnie od kalibru, bo "toto" jest w kilku możliwe...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
wozzi
nie znam vz58 i nigdy go w rekach nie mialem -przytoczyłeś link w ktorym jasno napisano ze "rollenverschluss" zastosowano w tym systemie
Przed wielu laty państwo sprezentowalo mi na okres 2 lat radomskiego AKMS kal 7,62 - o nim mogę powiedziec wiele choć mam awersje do broni wojskowej lub wojskopodobnej
chociażby dlatego że blizny na plecach sa widoczne nawet po 35 latach
to samo moge powiedziec o MG MP38/40 P08 P38 K98- miałem ich kilka
pierwszego w wieku 11 lat
winek64 -nie przeżywaj ,kup sobie Browninga
w tym sezonie po prawie 40 strzałach na zbiorowkach udalo mi sie znależc tylko jedna swoja łuske
odzyskuje łuski tylko z przystrzeliwania
nie znam vz58 i nigdy go w rekach nie mialem -przytoczyłeś link w ktorym jasno napisano ze "rollenverschluss" zastosowano w tym systemie
Przed wielu laty państwo sprezentowalo mi na okres 2 lat radomskiego AKMS kal 7,62 - o nim mogę powiedziec wiele choć mam awersje do broni wojskowej lub wojskopodobnej
chociażby dlatego że blizny na plecach sa widoczne nawet po 35 latach
to samo moge powiedziec o MG MP38/40 P08 P38 K98- miałem ich kilka
pierwszego w wieku 11 lat
winek64 -nie przeżywaj ,kup sobie Browninga
w tym sezonie po prawie 40 strzałach na zbiorowkach udalo mi sie znależc tylko jedna swoja łuske
odzyskuje łuski tylko z przystrzeliwania
Ja na prawdę nie przeżywam. Na Sauera 303 w kalibrze 9,3x62 czekałem prawie rok bo początkowo nie było go na rynku w tym kalibrze. Ściągnąłem go z Niemiec co prawda w dużo niższej cenie niż proponowano mi w Polsce ale i tak dałem za niego bardzo duże pieniądze. Mam go 1,5 roku i mogę powiedzieć że nie zamieniłbym go na żaden inny karabin. Kaliber 9,3x62 zresztą też. Co do łusek cześć z nich niszczy jak wspominałem w chwili wyrzutu ale część jest nie uszkodzona. Zapewne może dało by się jakoś wyregulować jakoś wyrzutnik żeby wyrzucał łuski z mniejszą siłą ale obawiam się że po interwencji rusznikarskiej mógłby w ogóle przestać wyrzucać łuski. Kupiłem spory zapas łusek na forum i egun po około 40gr sztuka i aż tak bardzo się tym nie przejmuje. Poza tym faktycznie dużym problemem jest gubienie łusek. Mój sauer mimo że wyrzuca je bardzo blisko max na odległość 1m to w terenie gubię co najmniej połowę łusek.
winek 64
poprzednio miałem Longtracka w 30-06- nie lezał mi uwazam ze to nie udane dziecko Browninga myslałem o zmianie na Sauera ale uwczesne plotki o wadliwosci broni skutecznie mnie do tego zniechecily
Teraz mam Zenitha w jedynie słusznym kalibrze
Problemem takze jest to ze strzelam i trafiam -dlatego zamiast szukac lusek muszę raczej podwijac rekawy do patroszenia
Pytałes kiedys o pociski Hornady - nie zdecydowalem sie uzyc ich w tym sezonie -sezon dokończyłem na Lapua Mega
Z Hornady miałem i mam nadal problemy z uzyskaniem zbliżonego do Lapuy skupienia na dostepnym mi N140
Pozdrawiam
konczę musze wziąśc sie wreszcie za robote
poprzednio miałem Longtracka w 30-06- nie lezał mi uwazam ze to nie udane dziecko Browninga myslałem o zmianie na Sauera ale uwczesne plotki o wadliwosci broni skutecznie mnie do tego zniechecily
Teraz mam Zenitha w jedynie słusznym kalibrze
Problemem takze jest to ze strzelam i trafiam -dlatego zamiast szukac lusek muszę raczej podwijac rekawy do patroszenia
Pytałes kiedys o pociski Hornady - nie zdecydowalem sie uzyc ich w tym sezonie -sezon dokończyłem na Lapua Mega
Z Hornady miałem i mam nadal problemy z uzyskaniem zbliżonego do Lapuy skupienia na dostepnym mi N140
Pozdrawiam
konczę musze wziąśc sie wreszcie za robote
Co do SIG 550, to muszę poprawić, ze co prawda wgniata na wysokości szyjki, ale nie tak, aby nic się nie dało zrobić. Podobnie jest z SIG551. Przyjmuje, ze cala ta SIG-owska rodzinka ma podobnie, bo to wszystko ten sam system.
- Schmeisser Ultramatch: 99 na 100 bez uszkodzeń;
- Garand w .30-06 Springfield: drobne uszkodzenia przy spodzie (!) łuski. Od czasu do czasu trzeba wyrównać, ale dają się wielokrotnie elaborować;
- .30 M1 Carbine: zdarza się dość często, ze łuska zostanie silnie wgnieciona przy wyrzucie. Od czasu do czasu dochodzi do pęknięć wzdłużnych;
@walther
Tak, ale ew. Czesi to lepiej rozwiązali lepiej, albo tez mój informator trafił na dobry egzemplarz...
- Schmeisser Ultramatch: 99 na 100 bez uszkodzeń;
- Garand w .30-06 Springfield: drobne uszkodzenia przy spodzie (!) łuski. Od czasu do czasu trzeba wyrównać, ale dają się wielokrotnie elaborować;
- .30 M1 Carbine: zdarza się dość często, ze łuska zostanie silnie wgnieciona przy wyrzucie. Od czasu do czasu dochodzi do pęknięć wzdłużnych;
@walther
Tak, ale ew. Czesi to lepiej rozwiązali lepiej, albo tez mój informator trafił na dobry egzemplarz...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Też słyszałem plotki o wadliwości tej broni. Na razie nic takiego nie zaobserwowałem na szczęście. Ten model akurat najbardziej mi się podobał i nie zamieniłbym się na zenitha, chociaż obydwa egzemplarze są z podobnej półki cenowej. Co do szukania łusek to ich też specjalnie nie szukam ale jak leży na wierzchu to podnoszę. Nie muszę się spieszyć bo zwierzyna najczęściej zostaje w ogniu, czasami ale rzadko odchodzi do 100m ale zawsze mam przestrzał i obfitą farbe.
Testowałem Mege, TM i KS produkcji RWS, Vulcana oraz PRVI Partizan. Wszystkie sprawdzają się w praktyce i nie ma problemów z postrzałkami. Pewnie wróce do Partizana bo jest on najtańszy po segregacji pocisków niczym w celności nie ustępuje Medze zresztą jest bardzo do niej podobny tak że czasami miewam sam wątpliwości czyj jest pocisk Partizana czy Lapua. Podejrzewam że Serbowie zerżneli go od Finów.
Testowałem Mege, TM i KS produkcji RWS, Vulcana oraz PRVI Partizan. Wszystkie sprawdzają się w praktyce i nie ma problemów z postrzałkami. Pewnie wróce do Partizana bo jest on najtańszy po segregacji pocisków niczym w celności nie ustępuje Medze zresztą jest bardzo do niej podobny tak że czasami miewam sam wątpliwości czyj jest pocisk Partizana czy Lapua. Podejrzewam że Serbowie zerżneli go od Finów.
Podobno Heckler & Koch MR 223 i MR 308 nie niszczą łusek.
Otworzyłem podobny temat na niemieckojęzycznym forum, które dość często czytam, może kogoś zainteresuje: http://waffen-welt.de/showthread.php?t=4540
Notabene, według Niemców elaboracja .223 Rem. jest nieopłacalna...
Otworzyłem podobny temat na niemieckojęzycznym forum, które dość często czytam, może kogoś zainteresuje: http://waffen-welt.de/showthread.php?t=4540
Notabene, według Niemców elaboracja .223 Rem. jest nieopłacalna...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Niszczą czy nie niszczą to pewnie jest sprawa indywidualna broni. Kolega walther wspominał że czasami repetiery niszczą łuski i faktycznie mój kolega ma steyr mannlichera właśnie w kalibrze 222 Rem który potrafi mocno sfatygować łuski. Łuski zawsze można kupić w popularnych kalibrach za grosze powiedzmy 50gr/szt lub nawet taniej. Nie elaborowałem nigdy w małych kalibrach ale patrzyliśmy z kolegą czy jest sens i według mnie tak. Wchodzi bardzo mało prochu i małe pociski są tanie. Koszt naboju można spokojnie zamknąć w 1,50zł a dobra amunicja fabryczna to pewnie z 3zł/szt. Oczywiście matryca będzie się zwracać dłużej niż w innych kalibrach. Oczywiście jest pytanie o sens elaboracji samej tylko 222 czy 223 ale jak się już robi inne kalibry i ma się cały sprzęt to myślę że robienie przy okazji Remingtona będzie opłacalne.
a co do niszczenia łusek ? rolenschlossem czy tez schlosshalterem ?
jak widac niektorzy maja zdanie bardzo zblizone do mojego
cyt."Also mein Heckler & Koch MR 223 entlässt seine Hülsen auch ohne Schäden."
itp
co do opłacalnosci -bez komentarza
w Polsce 99,9% eleborantów wie ze to sie nie opłaca finansowo
pod kazdym innnym względem TAK
jak widac niektorzy maja zdanie bardzo zblizone do mojego
cyt."Also mein Heckler & Koch MR 223 entlässt seine Hülsen auch ohne Schäden."
itp
co do opłacalnosci -bez komentarza
w Polsce 99,9% eleborantów wie ze to sie nie opłaca finansowo
pod kazdym innnym względem TAK