Jak spłonka zwykła czy magnum ?

[winek64]

Moja wiedza na temat spłonek jest nie za duża, zazwyczaj używałem CCI200 jedynie do 6,5x68 użyłem spłonek magnum. Zasada ogólna jest niby taka że jak łuska krótka i gruba to spłonka zwykła a jak długa i wąska to spłonka magnum. 7x64 ma raczej łuskę dłuższą tylko 4mm krótszą niż 8x68 a stosujemy raczej spłonki zwykłe. Przymierzam się do 6,5x57 i zastanawiam się jakiej spłonki użyć. Czy zastosowanie spłonki magnum w takich kalibrach jak 7x64 czy 30-06 ma jakiś sens ?

[PiotrL]

W elaboracji na N160 i pociskach DK stosuje magnum

[winek64]

Ale masz tutaj na myśli kaliber 6,5x57 ? Ja zamierzam użyć pocisków Hornady SP 100gr i proszku N550. Czy użycie zwykłych spłonek będzie błędem ?

[PiotrL]

Odniosłem wrażenie że pytasz o 6,5x57. Miałem kontakt z elaborowaniem 7x64,7remmag,243W - ze stosowaniem spłonek LRM i LR - nie miało to znaczenia. Jedyne to w 243W - poprawiło skupienie przy rezygnacji z LRM - ale raczej wiązałbym to z mimowolnym trafieniem w sweet load - czy na zasadzie niższego ciśnienia, wolniejszego spalania czy też mniejszej szybkości. Teoretycznie dużo prochu, duża łuska, ciasna / długa łuska wolny proch - raczej LRM. Ale teoria teoria a życie życiem

[winek64]

Dokładnie chodzi mi o 6,5x57 naszły mnie takie wątpliwości bo również będe bawił się z kolegą z 6,5x55. W sumie łuski w obu kalibrach bardzo podobne jedynie w 6,5x55 raczej szybszy proch.