Rozgrzewająca się lufa

[picolo]

Witam,
Ostatnio podczas strzelania drabinki z naważkami co 0,1 graina, zauważyłem, że w miarę postępu strzelania, pomimo wzrostu naważki przestrzeliny układały się w miarę tak samo. Powiedziałbym, że kula w kulę.
Pytanie do doświadczonych kolegów, jak wy strzelacie? Lufa Varmint, czy studzicie lufę pomiędzy strzałami? Jaka maksymalna temperatura przy której przerywacie strzelanie?

Pozdrawiam
Maciej.

[huskys]

Robiłem mniej więcej tak;trzy strzały rozgrzewające lufę w kulochwyt,
Drabinka-tępo strzelania w miarę równe,im wyższa temperatura otoczenia dłuższe przerwy,kontrola co trzy strzały gdy lufa zaczynała parzyć rękę dłuższe przerwy.

[Alphamale]

Nie wiem w jakim kalibrze strzelales ta nawazke, ale ja nigdy nie strzelam co 0.1gr bo ciezko jest to odmierzyc.
Dla kalibrow do 6mm proponuje co 0.2gr a powyzej 0.3gr.
Pozniej, kiedy znajdziesz ciekawe ladunki i tak bedziesz musial strzelic kilka grup.

Co do lufy, ma byc taka 'sama' na poczatku strzelania. Ja nigdy sie nie spiesze jak juz strzelam drabinke,
ale nawet kiedy robie to wolno, i strzelam max 12 kulek to lufa robi sie ciepla, przez co moze pracowac ciutke inaczej niz
kiedy jest zimna.
Po skonczeniu 12 kulek, a to jest max ktore 'jade', ponownie strzelam to sama drabinke, ale zaczynam od drugiego konca.
Jesli przestrzeliny sie pokrywaja, lub daja ta sama krzywa, to mam odpowiedz.

Sa jeszcze inne metody na odnalezienie celnego ladunku.

[Stanisław]

Przy zimnym strzale pocisk może układać się inaczej. Różnice zależą od broni i mogą być indywidualne. W SWT nawet od kilku do 10 cm na 100m. U nie w (tikka T 3 varmint) 308 W. są niemal niezauważalne do kilku cm na 300 m i zależą również od amunicji. Dobrze jest strzelać i starać się zanotować i zbierać doświadczenie.