Budowa tumblera obrotowego do czyszczenia na mokro

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Awatar użytkownika
Akraw
Posty: 303
Rejestracja: wtorek, 19 marca 2013, 13:53

Budowa tumblera obrotowego do czyszczenia na mokro

Post autor: Akraw »

Chciałbym się przywitać :)

Zabieram się za budowę tumblera "bębenka", przestudiowałem kilka wątków na forum, wiem jakie ma mieć optymalne obroty, jakie i ile wypełnienia... nie znalazłem nigdzie informacji jaką minimalną moc powinien posiadać silnik napędzający takie urządzenie. Chciałbym zastosować silnik komutatorowy, miałbym wówczas możliwość łatwej regulacji prędkości obrotowej bębna, regulując elektronicznie prędkość silnika (gotowy obwód regulacyjny na allegro).

Całe urządzenie jest dopiero na papierze, więc nie mam nic do pokazania - założenia są takie:

- zbiornik o boku sześcianu foremnego - twarde PCV, spawane lub klejone
- średnica zbiornika ok 20 cm
- pojemność zbiornika 5 dm3

Z pobieżnych szacunków wynika, że wypełniony zbiornik może ważyć ok. 7-8 kg. Zawieszenie bębna na łożyskach samonastawnych UCP 201 lub 204 (zależnie od średnicy wałka).

Jakiej mocy silnika będę potrzebować do rozpędzenia takiej maszynki, czy wystarczy silnik o mocy 90W (maszyna do szycia)?
Jan Z.
Posty: 70
Rejestracja: czwartek, 05 czerwca 2008, 20:35
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jan Z. »

Akraw,
nie idź w silnik komutatorowy a te od maszyn do szycia po prostu się na nadają na dłuższą metę. Koniecznie zastosuj silnik indukcyjny, jest cichszy i z zasady mechanicznie przewymiarowany więc będzie prawie wieczny. Jedyny mankament to to, że jeżeli myślisz o regulacji prędkości to trzeba zastosować falownik. Z drugiej strony jest to dzisiaj niezwykle proste i niezbyt drogie urządzonko.
Alternatywnie zrobić możesz tumbler bez regulacji prędkości a tylko dobrać dobrze przekładnię i też to wystarczy. Moc 90 W to minimum, ja dochodziłem do odpowiedniej mocy kolejno poprzez dwa słabsze silniki. No i ważnym czynnikiem konstrukcji, który decyduje o zapotrzebowaniu na moc jest kąt jaki powstaje pomiędzy osią tumblera a miejscami podparcia na wałkach.
Życzę sukcesu, pochwal się zdjęciami kiedy go już zrobisz.

Jan Z.
telpus
Posty: 84
Rejestracja: wtorek, 16 lutego 2010, 20:23
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: telpus »

Witam.
Kolego ja zastosowałem silnik z Frani całość była robiona na szybko i tym co było pod ręko bo miała być to prowizorka i jak się okazało prowizorki są najtrwalsze :) wszystko działa jak powinno a że wygląda tak: http://media.lowiecki.pl/zdjecia/opis.php?p=18568 jakoś mi nie przeszkadza.
Pozdrawiam
kristoferlodz
Posty: 193
Rejestracja: niedziela, 16 października 2011, 15:29
Lokalizacja: Łódź

Post autor: kristoferlodz »

Witam.
Pięknie,w prostocie tajemnica sukcesu...o...już nie tajemnica bo miły kolega z forum udostepnił namfajne rozwiązanie..
Pozdrawiam.
Pozdrawiam Krzysztof
nosu
Posty: 106
Rejestracja: czwartek, 27 października 2011, 21:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: nosu »

Nie jestem przekonany o całkowitej nieprzydatności silników komutatorowych :) posiadam czyszczarkę napędzaną wiertarką , przeniesienie mocy na rolkę jest bezpośrednio z uchwytu. Jest to model z lat siedemdziesiątych więc do regulacji zastosowałem autotransformator który pozwala mi na szeroki zakres obrotów bez zmiany przełożenia , przy zasilaniu 80V nic się nie grzeje a całość ładnie hurgota .
Awatar użytkownika
Akraw
Posty: 303
Rejestracja: wtorek, 19 marca 2013, 13:53

Post autor: Akraw »

@ Jan Z.
Dzięki za uwagi o typie silnika (komutatorowy/indukcyjny). Niestety falownik jest stosunkowo drogim rozwiązaniem (np. przy mocy silnika 180 W, koszt falownika to ok 500-600 pln), więc samodzielna budowa tumblera traci sens ekonomiczny.
Stosując silnik indukcyjny zostaje tylko rozsądnie zaprojektować przełożenie obrotów.

@ telpus
Niestety nie mam ogródka i plandeki, do przechowywania tublera :) Poważniej - dzięki za pomysł na silnik Frani - miał chyba 150W.
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Akraw, może gdzieś Ci się poniewiera stary wentylator. Taki trochę większy. Powinien dać radę tylko na ośce trzeba zamontować śmigiełko do jego chłodzenia.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
radmor
Posty: 108
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 22:36
Lokalizacja: WIEŚ KOŁO PŁOCKA

Post autor: radmor »

rok temu sam zbudowałem :D
silnik od DDR owskiej frani dorzuciłem wiatraczek bo się grzało
sumarycznie trochę to waży i daje opór więc motorek powinien być z zapasem mocy
piter31
Posty: 124
Rejestracja: środa, 03 kwietnia 2013, 11:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: piter31 »

najlepszy będzie silnik ze starego ręcznego miksera... 150W a do tego posiada regulację obrotów...
Sam taki zastosowałem i sprawuje się wysmienicie
Darz Bór
Piotr
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Jazgot jaki robi silnik od miksera w połączeniu z szumem przesypujących się łusek w bębnie to musi być coś wspaniałego :!--!
Klasyczna Frania miała silnik 180W, podobą moc (+/- 200W) mają silniki z pralek automatycznych i dwie prędkości obrotów. Jak wiadomo takich pralek na śmietniku nie brakuje. Szczotkowy w miarę cichy silnik wraz z przekładnią jest samochodowy od wycieraczek. Mając taki silnik i zasilacz od kolejki można w sporym zakresie regulować obroty. Tego typu rozwiązanie stosowane jest w spawarkach do podawania drutu.
Wojtek
piter31
Posty: 124
Rejestracja: środa, 03 kwietnia 2013, 11:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: piter31 »

Cyrograf15 pisze:Jazgot jaki robi silnik od miksera w połączeniu z szumem przesypujących się łusek w bębnie to musi być coś wspaniałego :!--!
Uwierz mi ze dźwięki wydobywające się z bębna zagłuszają w 100% pracę silnika :med/:
Darz Bór
Piotr
Awatar użytkownika
daras6022
Posty: 57
Rejestracja: środa, 06 października 2010, 15:24
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: daras6022 »

Miałem okazję korzystać nie raz z pomocy Kolegi telpus i jestem bardzo zadowolony, złożyłem już trochę kulek a wszystko dzięki uprzejmości i znajomości z Kol. telpus który może śmiało powiedzieć że mu za przeproszeniem 4 litery zawracam ;). Co do samego urządzenia to jestem na etapie budowy, kulki też już mam i znów dzięki uprzejmości w/w Kolegi który dostąpił mi co miał po koleżeńsku, reszta jest złożona z dużej średnicy mufy i 2 zatyczek, w środku mam 3 przegródki i niestety nadal brak mi czasu do skończenia tegoż urządzenia :(, nie wiem może muszę dostać jakiegoś kopa motywacyjnego od Kol. telpus który stale się męczy z moimi łuskami. :)
223,243,7x57,30-06,8x57,12/70,20/76
7osiem3254285
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

daras6022 pisze:Miałem okazję korzystać nie raz z pomocy Kolegi telpus /.../
Super. To już wiemy, że kolega telepus, to równy gość. :lol:
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
daras6022
Posty: 57
Rejestracja: środa, 06 października 2010, 15:24
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: daras6022 »

no baaaaa, znamy się już kawałek czasu :) baaa nawet polujemy czasem
223,243,7x57,30-06,8x57,12/70,20/76
7osiem3254285
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

daras6022 pisze:no baaaaa, znamy się już kawałek czasu :) baaa nawet polujemy czasem
Wow! No a jak to ma się do budowy tumblera? :whistle:
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
daras6022
Posty: 57
Rejestracja: środa, 06 października 2010, 15:24
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: daras6022 »

Hahaha - czekałem kiedy padnie takie pytanie ze strony Kolegów, myślę że chyba z racji naszej długoletniej znajomości i czasem wspólnych górskich polowaczek po koleżeńsku zawsze mi wyczyści te moje kilkaset łusek :) - nie powiem bo motywując mnie przy każdym odbiorze zrobionych na błysk łuseczek do budowy własnego tumblera - na razie słownie ;) :)
223,243,7x57,30-06,8x57,12/70,20/76
7osiem3254285
piotrpawel1
Posty: 259
Rejestracja: czwartek, 19 czerwca 2008, 21:44
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piotrpawel1 »

ja uzywam ...silnika a własciwie maszynki do miesa zelmera do kupienia za kilka zł , zębatka z slimaka maszynki przykręcona bezposrednio do bebna . W maszynce jest wszystko przekładnia obudowa itp.
Awatar użytkownika
daras6022
Posty: 57
Rejestracja: środa, 06 października 2010, 15:24
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: daras6022 »

wcześniej miałem takiego plana ale niestety niefortunnie maszynka poszła się paść i nici z tego plana :) teraz na topie są wałki wyżymaczki do prania :)
223,243,7x57,30-06,8x57,12/70,20/76
7osiem3254285
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Kiedyś zrobiłem "na szybkiego" takie ustrojstwo, to jest mufa PCV 160 centralnie na osi silnika od wycieraczek. Niestety działa bardzo dobrze, w związku z czym nie ma motywacji aby zrobić porządny tumbler.
Wojtek
Awatar użytkownika
daras6022
Posty: 57
Rejestracja: środa, 06 października 2010, 15:24
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: daras6022 »

Kol. Cyrograf15 zapodaj może jakieś foty tego sprzętu - może Koledzy by coś wtedy sami zdziałali. Ja z racji że sporo strzelam i sporo tych łuseczek do czyszczenia i to w 3 kalibrach to i moja mufa jest duuuuuużo dużo większa od Twojej :), myślę a wręcz jestem przekonany w 100% że silniczek od wycieraczek raczej by nie dał rady nawet za chiny ludowe chyba że byłby to silniczek od napędu łodzi podwodnej :) hahaha, silnik z frani spokojnie będzie miał co robić a co dopiero taki z wycieraczek - myślę że padł by szybciej niż mi się wydaje. Mimo wszystko chętnie zobaczę Twoje urządzenie na fotach być może nawet pomoże mi to w budowie mojego urządzenia.
Darek.
223,243,7x57,30-06,8x57,12/70,20/76
7osiem3254285
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Moje urządzenie nazbyt urąga kulturze technicznej aby je prezentować. Jednorazowo czyszczę 100-150 łusek 38 specjal (jak mi się nasypie). Silnik pochodzi z jakiegoś starego złomowanego auta, u mnie czyści od 2007r bo wtedy kupiłem kombajn do elaboracji. Na razie działa przez te 7 lat, jak by co przyniosę kolejny silnik z złomowiska lub może w końcu zrobię coś porządnego. Jak to budowałem nie miałem pojęcia o istnieniu tomblerów bębnowych, wzorowałem się na polerkach do małych detali. Dodatkowo nie miałem pojęcia że to musi kosztować 600 zł, więc wybudowałem za około 20 zł (koszt mufy i dekla).
Wojtek
Awatar użytkownika
daras6022
Posty: 57
Rejestracja: środa, 06 października 2010, 15:24
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: daras6022 »

NIE MA SIĘ CZEGO WSTYDZIĆ - myślę że nie jeden z Kolegów by skorzystał z Twojej myśli technicznej a co do urządzenia to powiem Ci że samoróbki i prowizorki działają najlepiej i najdłużej - wiem to z doświadczenia :)
223,243,7x57,30-06,8x57,12/70,20/76
7osiem3254285
GERALT
Posty: 168
Rejestracja: środa, 13 lutego 2013, 11:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: GERALT »

He, skoro rozmowa rozwinęła się tak miło to chyba jutro wrzucę zdjęcie moje tumblerka z butelki do wina ;)
Awatar użytkownika
daras6022
Posty: 57
Rejestracja: środa, 06 października 2010, 15:24
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: daras6022 »

Czekamy :)
223,243,7x57,30-06,8x57,12/70,20/76
7osiem3254285
GERALT
Posty: 168
Rejestracja: środa, 13 lutego 2013, 11:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: GERALT »

Jak obiecałem tak wrzucam. na szybko zrobione i służy, choć trochę zabawne :)
kulki, satelitki i środek czyszczący z firmy warszawskiej poleconej tu na forum.
wrzucam do 40 łusek .308
W butelce jest dostosowany pędzelek, zblokowany, który ma zadanie podbijać i przemieszczać, wiadomo.
Myślę nad innym napędem bo wiertarka jest strasznie głośna.
A tak, to zdaje egzamin w 100%.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kristoferlodz
Posty: 193
Rejestracja: niedziela, 16 października 2011, 15:29
Lokalizacja: Łódź

tumbler

Post autor: kristoferlodz »

Witam.
Podziwiam pomysłowość i twórczość kolegów.
Jeszcze dziś biorę się do stworzenia własnego patentu.
Pozdrawiam Krzysztof
sowland
Posty: 306
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 18:21

Post autor: sowland »

Ja kupiłem chińczyka za coś 120 $z przesyłka .Obroty regulowane ciągłe oraz na przemian do tyłu i do przodu plus zegar.Do tego w komplecie kulki 3,2mm /05,kg/ .Do moich celów idealne.
http://www.ebay.com/itm/New-5-Kg-Rotary ... 2a31bb05a7 .Akurat ten sprzedawca chce drogo za przesyłkę ale można wyszukać tańszego.Łuski plus tytan i sprawa załatwiona.Mam wodę z własnego ujęcia i wystarczy że przepłukam a wychodzą idealnie. ;-)
R8 6,5x55 se 8x57 is T3 6,5x55 CZ Shadow2 Sig
Awatar użytkownika
daras6022
Posty: 57
Rejestracja: środa, 06 października 2010, 15:24
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: daras6022 »

pomysł naprawdę 1 klasa - prawdziwa polska myśl techniczna i działa jak trzeba. Mówiłem już wcześniej prowizorki działają najlepiej :) jak skończę swoja prowizorkę to wrzucę foty
223,243,7x57,30-06,8x57,12/70,20/76
7osiem3254285
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Gerald, super urządzonko! :D
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
ghost
Posty: 34
Rejestracja: wtorek, 21 stycznia 2014, 01:10
Lokalizacja: Toruń

Post autor: ghost »

a gdzie w naszym kraju można kupić piny nierdzewne:
http://www.midwayusa.com/product/635839 ... s-5-lb-bag
Andrzej Szeremet
Posty: 62
Rejestracja: sobota, 03 grudnia 2011, 21:52
Lokalizacja: Wisła
Kontakt:

Post autor: Andrzej Szeremet »

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
daras6022
Posty: 57
Rejestracja: środa, 06 października 2010, 15:24
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: daras6022 »

Się widzę koledzy rozkręcili :) , każda maszynka która działa jest warta pokazania. Wstawiajcie zatem zdjęcia swoich maszynek, chętnie pooglądamy wasze sprzęciki.
223,243,7x57,30-06,8x57,12/70,20/76
7osiem3254285
tribal
Posty: 417
Rejestracja: środa, 04 stycznia 2012, 09:30
Lokalizacja: Augustów

Post autor: tribal »

Zaprezentuję i trochę skorzystam z okazji
http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?t=3078
Awatar użytkownika
pasjonat
Posty: 346
Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 11:11
Lokalizacja: podkarpackie i Bayern

Post autor: pasjonat »

tribal,

To podobne do ..... ale musi chyba robić dobrą robotę. Takie duże to ustrojstwo, że głowa mała,ale jak kręci i ma regulację obrotów to wszystko ok.
Awatar użytkownika
daras6022
Posty: 57
Rejestracja: środa, 06 października 2010, 15:24
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: daras6022 »

wcale nie jest takie duże :) aż się boje jakie moje wyjdzie hehehehehe bo mufa jest prze wielka hehehehe
223,243,7x57,30-06,8x57,12/70,20/76
7osiem3254285
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Silnik z Frani nie ma regulacji obrotów, ma 1380 obrotów na minutę i koniec kropka. Dla tego kombinuje z szczotkowymi silnikami aby uniknąć drogiego falownika.
Wojtek
tribal
Posty: 417
Rejestracja: środa, 04 stycznia 2012, 09:30
Lokalizacja: Augustów

Post autor: tribal »

Też o takim silniku myślałem ale obroty bębna dobrałem według zaleceń z forum średnicą kół i wałów
GERALT
Posty: 168
Rejestracja: środa, 13 lutego 2013, 11:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: GERALT »

Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Czy aby na pewno te igły są z stali nierdzewnej? Wiem że występują łożyska nierdzewne ale tu nic o tym nie jest napisane. Dodatkowa jaka jest cena, elementy łożysk jako precyzyjne zwykle nie są tanie.
Wojtek
Awatar użytkownika
mkl1
Posty: 561
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 13:52
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mkl1 »

stal łożyskowa UNI 100 Cr6
to jest "zwykła stal łożyskowa" i nie ma nic wspólnego z "nierdzewka"
wiem
..... bo pracuję w "łozyskach"
ODPOWIEDZ