Wysyłka z USA. Jaka firma?
Wysyłka z USA. Jaka firma?
Witajcie zrobiłem zakupy za wielką woda i znajomi za bardzo niewiedza czym to wysłać aby było dobrze napewno mi to przepakują w jakieś szmaty(stare ciuchy zawiną). Powiedzcie czy pociski można tez ze stanów zamawiać nie będzie problemów z wysyłka. Kupiłem paczkę pocisków mega 12gram. Myślę ze będzie dobrze. W jednej paczce będzie szło wszystko do zestawu prasa itp. waga, trimmer. Co sądzicie? Pomóżcie bo chcą mi to wysłać a ich wstrzymuje. Pozdrawiam
- Krakus
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 428
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
Moim zdaniem najlepsza jest morska paczka wysłana Polamerem. Tu masz adresy ich biór: http://www.polamerusa.com/NMGPages/Biura.aspx
Jeśli znajomi mieszkają w innej części Stanów, to należy wysłać pzczkę do głównego magazynu Polamer pod Chicago i wszystko załatwić przez internet: http://polameronline.com/
Jeśli znajomi mieszkają w innej części Stanów, to należy wysłać pzczkę do głównego magazynu Polamer pod Chicago i wszystko załatwić przez internet: http://polameronline.com/
darzbór!
Paweł Morawski
Paweł Morawski
Ja dwu krotnie otrzymałem paczki za pośrednictwem tej firmy: http://www.doma.com.pl/
- forester2008
- Posty: 1371
- Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20
Jeśli będzie wysłane USPS-em będzie to dostarczała poczta polska i na bank otrzymasz pismo do weryfikacji zawartości od urzędu celnego, dopisek ''gift'' nic Ci nie da. Wysyłając inną paczką morską prze firmy: DOMA, Polonez czy wskazanej przez Pawła wszystko zależy od szczęścia. Każda paczka nawet morska jest prześwietlana i wyrywkowo kierowana do weryfikacji i zapłaty cła i Vatu. W moim przypadku od 90% paczek, które zamawiam płace cło i vat, bez znaczenia jaką firmę wybiorę i jak opisze paczkę. Może ja mam tylko takie szczęście. Najgorzej było jak wysyłając DOMĄ jakiś nadgorliwy celnik skierował moje 500szt pocisków półpłaszczowych do analizy policyjnej. Na nic się zdały tłumaczenia, że wolno itp. oni muszą sprawdzić i koniec, i tak od 2 lat czekam na tą analizę i dalej nic.
- Krakus
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 428
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
I tak miałeś szczęście. Po mnie 5 lat temu przyjechali w kominiarkach i skutego rzucili na podłogę suki, gdy światły celnik - znalazłszy w paczce 30 opakowań pocisków - poinformował policję o przemycie amunicji na dużą skalę.artur pisze:... jakiś nadgorliwy celnik skierował moje 500szt pocisków półpłaszczowych do analizy policyjnej. Na nic się zdały tłumaczenia, że wolno itp. oni muszą sprawdzić i koniec, i tak od 2 lat czekam na tą analizę i dalej nic.
darzbór!
Paweł Morawski
Paweł Morawski
witam,
z doświadczenia polecam Pana Arka taniozusa@gmail.com , korzystałem i z czystym sumieniem mogę polecić,
pozdrawiam Mariusz
z doświadczenia polecam Pana Arka taniozusa@gmail.com , korzystałem i z czystym sumieniem mogę polecić,
pozdrawiam Mariusz
- Krakus
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 428
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
Nie na pudle, tylko w amerykańskiej deklaracji celnej.
Niczego Ci nie sugeruję ani do niczego nie namawiam, decyzję musisz podjąć samemu. Ja bym wysyłał Polamerem. Co do wartości, amerykanie nie żądają określenia wartości celnej - wartość którą podajesz dotyczy jedynie ubezpieczenia paczki. Podając niską wartość płacisz mniej za przesyłkę ale ryzykujesz stratę w przypadku zagubienia lub zniszczenia przesyłki - dotąd nie słyszałem by Polamer zgubił jakąkolwiek paczkę.
W Polsce to kwestia szczęścia. Celnik może przyjąć wysokość ubezpieczenia za wartość celną i (jeżeli jest niska) zwolnić paczkę z opłat. Może też zawartość zweryfikować i ustalić faktyczną wartość zawartości.
Niczego Ci nie sugeruję ani do niczego nie namawiam, decyzję musisz podjąć samemu. Ja bym wysyłał Polamerem. Co do wartości, amerykanie nie żądają określenia wartości celnej - wartość którą podajesz dotyczy jedynie ubezpieczenia paczki. Podając niską wartość płacisz mniej za przesyłkę ale ryzykujesz stratę w przypadku zagubienia lub zniszczenia przesyłki - dotąd nie słyszałem by Polamer zgubił jakąkolwiek paczkę.
W Polsce to kwestia szczęścia. Celnik może przyjąć wysokość ubezpieczenia za wartość celną i (jeżeli jest niska) zwolnić paczkę z opłat. Może też zawartość zweryfikować i ustalić faktyczną wartość zawartości.
darzbór!
Paweł Morawski
Paweł Morawski
-
- Posty: 322
- Rejestracja: sobota, 17 kwietnia 2010, 22:44
- Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie Olecko
- Kontakt:
Szczególnie bardzo dobre rozwiązanie zawijanie wag w szmaty i pretensje, że coś nie dział.
Marcin Roszko
www.cel.sklep.pl
www.cel.sklep.pl