pociski
-
- Posty: 193
- Rejestracja: niedziela, 16 października 2011, 15:29
- Lokalizacja: Łódź
pociski
Witam kolegów.
Co sądzicie o tych pociskach. Czy się nadają do polowania?
Wszelkie opinie mile widziane.
Co sądzicie o tych pociskach. Czy się nadają do polowania?
Wszelkie opinie mile widziane.
- Załączniki
-
- pociski.jpg (236.7 KiB) Przejrzano 599 razy
Pozdrawiam Krzysztof
Krzysiu, to są pociski ołowiane. Ze kiedyś się tylko ołowianymi kulami polowało, wiec można śmiało powiedzieć, że się do polowania nadają... Chociaż pewnie za to stwierdzenie zaraz mnie koledzy zlinczują... ;) Problem jest jednak inny: Sprawdź, do jakiej maksymalnej prędkości producent zaleca je rozpędzać. Od pewnej prędkości te pociski zaczną się topić i/lub zrywać gwint. Nie znam tej prędkości i nie wiem również, co nastąpi najpierw. Jeśli moc obalająca uzyskana prędkością poniżej tej wartości będzie wystarczająca, to nie widza przeciwwskazań... chyba ze jakieś paragrafy.
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
-
- Posty: 193
- Rejestracja: niedziela, 16 października 2011, 15:29
- Lokalizacja: Łódź
Może Kolega wozzi miał na myśli ten zapis z Rozporządzenia Ministra w sprawie zasad wykonywania polowania:
<i>3. Polowanie na zwierzynę grubą odbywa się, z zastrzeżeniem ust. 4, wyłącznie z użyciem broni myśliwskiej, o której mowa w ust. 2, oraz naboi myśliwskich z pociskami <b>półpłaszczowymi</b></i>
Pociski HP nie były raczej stworzone do polowania na zwierzynę grubą i definiowanie ich jako pociski półpłaszczowe może być dyskusyjne.
<i>3. Polowanie na zwierzynę grubą odbywa się, z zastrzeżeniem ust. 4, wyłącznie z użyciem broni myśliwskiej, o której mowa w ust. 2, oraz naboi myśliwskich z pociskami <b>półpłaszczowymi</b></i>
Pociski HP nie były raczej stworzone do polowania na zwierzynę grubą i definiowanie ich jako pociski półpłaszczowe może być dyskusyjne.
-
- Posty: 193
- Rejestracja: niedziela, 16 października 2011, 15:29
- Lokalizacja: Łódź
Witam
Przeczytaj sobie jeden z moich ostatnich tematów na forum odnośnie odlewanych pocisków.
http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?t=2848
Tam opisałem wrażenia z zabawy czymś takim .Generalnie musiał byś znaleźć odpowiedni proszek . Ja robiłem na IMR trail boss , zgodnie z procedurą opisaną na stronie producenta proszku. Kulki z mojego sztucera „latały” , nic się nikomu nie stało i nawet dolatywały do celu tylko że bokiem.
Jeśli chodzi o polowanie to:
- minimalna wymagana energia na sarnę to 1000J w odległości 100 m od wylotu z lufy.
- Na jelenie , muflony , dziki , daniele to 2000J w odległości 100m od wylotu z lufy.
Co do sarny to myślę że by się udało tyle energii uzyskać .
Do dzika stanowczo nie radze. Chyba że masz Kolego dobrego psa i lubisz czasem stanąć oko w oko z rannym dzikiem.
Przeczytaj sobie jeden z moich ostatnich tematów na forum odnośnie odlewanych pocisków.
http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?t=2848
Tam opisałem wrażenia z zabawy czymś takim .Generalnie musiał byś znaleźć odpowiedni proszek . Ja robiłem na IMR trail boss , zgodnie z procedurą opisaną na stronie producenta proszku. Kulki z mojego sztucera „latały” , nic się nikomu nie stało i nawet dolatywały do celu tylko że bokiem.
Jeśli chodzi o polowanie to:
- minimalna wymagana energia na sarnę to 1000J w odległości 100 m od wylotu z lufy.
- Na jelenie , muflony , dziki , daniele to 2000J w odległości 100m od wylotu z lufy.
Co do sarny to myślę że by się udało tyle energii uzyskać .
Do dzika stanowczo nie radze. Chyba że masz Kolego dobrego psa i lubisz czasem stanąć oko w oko z rannym dzikiem.
-
- Posty: 193
- Rejestracja: niedziela, 16 października 2011, 15:29
- Lokalizacja: Łódź