 |
 | Stolik bądź płytka wibracyjna. |  |
opornik
|
Wysłany: Czwartek, 09 Luty 2017, 13:22 |
|
 |
 |
Czesc .
Ja uzywam dentystycznego stolika wibracyjnego z regulacja natezenia wibracji.
http://frezdent.pl/product.php?id_product=224
Kompresuje ladunki o wiele skuteczniej jak lejki. |
|
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
jerzy orawiec
|
Wysłany: Poniedziałek, 13 Luty 2017, 17:04 |
|
 |
 |
Z teorii obleci, z logiki nie za bardzo.
Bysmy mogli Ci pomoc bez stawiania setki dodatkowych
pytan musimy byc w stanie absolutnej pewnosci co chcesz uzyskac.
Stolik juz zamowiles wiec poprzednie moje pytanie jest musztarda po obiedzie.
Nie mniej jednak musisz zrozumiec ze pytanie Twoje dotyczylo compressed load. Skoro ladunek jest compressed to ziarna MUSZA byc zgniecione, skoro zawibrujesz tym stolikiem I proch sie ulozy tak jak chcesz by nie “gniesc” ziaren to ladunek nie jest compressed, proste nie?
Istotnymi elementami sa: jak daleko osadzasz pocisk, ile czasu uplywa miedzy ladowaniem a strzelaniem, jaki to proch tam gnieciesz, jak mocne jest osadzenie pocisku, jak czyszczone sa luski I pare innych nie mniej istotnych czynnikow.
Tak ze przed Toba cale rozdzialy do przestudiowania, a studiowac warto bo ladunek compressed moze byc bardzo niebezpiczny, wierz mi nie z powodu wzrostu cisnienia bo zgniotles ziarna prochu.
Moze warto po prostu zmienic parametry tak by nie bylo sciskanych ziaren. |
|
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
wozzi
|
Wysłany: Środa, 15 Luty 2017, 01:28 |
|
 |
 |
Bruum napisał: |
Ja bym stawiał na trudniejsze dotarcie płomienia ze spłonki pomiędzy ciasno upakowanymi ziarnami prochu. Ale to tylko moje gdybanie. |
Również o tym myślałem i tak:
- jeśli jest ciaśniej, to ew. płomień zapłonu dotrze do mniejszej ilości prochu, a więc ciśnienie początkowe będzie mniejsze;
- z drugiej strony jest wtedy ciaśniej w łusce, powoduje, jakiś tam, wzrost ciśnienia. Czy równo warty? Pewnie nie, ale coś tam daje...
- zakładając ze ciśnienie startowe będzie jednak mniejsze, to mamy jeszcze wpływ długości lufy. Jeśli naważka była liczona "na styk", to plujemy ogniem, ale jeśli spalanie dokonywało sie przed opuszczeniem lufy, to może jednak dojść do kompletnego spalania, a wiec strata nie musi być wcale duża;
Osobiście mam jednak wątpliwości, czy stwierdzenie iż "dobre zagęszczenie I compresja prochu da Ci mniejsza szybkość pocisku" jest prawdziwe. Dlaczego? Wystarczy przeczytać informacje, jaka pojawia się gdy przytrzymamy myszkę w QL-u nad okienkiem podającym stopień wypełnienia łuski. Mam tylko wersje po niemiecku, wiec przepisywać tego nie będę, a kopiować nie ma jak...
W skrócie: Przy wypełnieniu na 100,+% są dwie opcje:
- luźny nasyp, gdy<z proch rozejdzie sie swobodnie w wolnym miejscu pomiędzy końcem "tyłeczka" pocisku, a ściankami łuski;
- zagęszczenie;
W obu przypadkach mamy inne spalanie, w wiec różnice w spalaniu pomiędzy dwoma, lub więcej nabojami, co skutkuje różnym punktem trafienia.
Mi QL pokazuje w miarę jednostajny przyrost prędkości przy wchodzeniu krokami powyżej 100%. Ze kiedyś ten przyrost przestanie być jednostajny, jest dla mnie wiadomym, ale nie mam zamiaru ubijać prochu młotkiem.  |
_________________ .303 brit .308 win 6,5x55se .45acp 9x19mm .22lr |
   |
 |
|
|
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
RC
|
Wysłany: Sobota, 18 Luty 2017, 23:15 |
|
 |
 |
opornik napisał: |
Luzem nie da rady.
Moje luski ustawiam pomiedzy 2 plytkami cienkiego plexiglasu.
Skrecam 5 srubkami motylkowymi na krawedziach i srodku - potem stawiam na stoliku.
Jako, ze plytki sa przezroczyste wszystko widac jak na dloni.
Ja ustawiam wibracje na czas. |
 |
|
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
opornik
|
Wysłany: Poniedziałek, 20 Luty 2017, 09:23 |
|
 |
 |
Skompresowany czy docisniety ?
Tutaj kolego Jerzy wpadles z rozpedu - ze sie tak wyraze na "moj teren"
Skompresowany wcale byc nie musi, natomiast powinien byc docisniety tak zeby pomiedzy prochem a pociskiem nie bylo wolnej przestrzeni.
Przyczyna tego jest sklonnosc do przejscia z palenia sie prochu CP z szybkosci "normalnej" czyli rzedu 10m/sek pod cisnieniami panujacymi w lufie do wybuchu z szybkosciami rzedu 400m/sek w przypadku podbicia ladunku "w gore" i spalania go w postaci "rozpylonej" w masywnej otoczce, ktora stanowi lufa.
Kompresja prochu a docisniecie pociskiem prochu to sa 2 rozne sprawy, ktore czesto sa nieswiadomie mylone.
Jak znajde dzis chwilke wolnego czasu to w moim temacie o kb. Whitworth-a na bezowym napisze cos wiecej na te tematy bo widzialem, ze mlodziez podejmuje tam tematy strzelania z prochow w postaci sproszkowanej czy nieubitej - jak to sie oni am wyrazaja i dokonuja "porownan" CP z prochami Nitro.
Niektore wnioski sa wlasciwe, inne zabawne ale czesc moze sie skonczyc powaznym wypadkiem w przypadku przejscia z teorii w praktyke.
Marcin.P. napisał: |
Moje doświadczenia, mówią mi że solidna kompresja, to klucz do celności w nabojach z czarnym prochem. Strzelam z 45-70. Luźniejszy proch spala się nierówno, skompresowany warstwowo i bardziej powtarzalnie. |
Marcin, masz moze jakies wyniki swoich testow?
Chetnie porownal bym zachowanie sie 45-70 gov z 50-70 gov.
Niestety nikt z wlascicieli 45-70 gov do tej pory nie odezwal sie w moim temacie na bezowym |
|
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
Marcin.P.
|
Wysłany: Poniedziałek, 20 Luty 2017, 23:11 |
|
 |
 |
Sharps sporting od Pedersoli,lufa 32 cale skok 1:18
Przyżądy różne, czasami otwarte, luneta malcolm dziś przyszedł nowy diopter
Proch to szwajcar nr 2 kompresuję najpierw przez utrząśnięcie pukając o blat stołu, następnie kompresja w prasie za pomocą pocisku.
Z kompresją udaje się strzelić poniżej 2 moa, bez kompresji są odskoki po kilkanaście cm.
Pocisk z kokili LEE o wadze 395 grein smarowany.
Poniżej wynik ostatniego strzelania. Muszka i szczerbinka na 100m. Dwie przestrzeliny w czarnym są z poprzedniego dnia. W rządku u góry są 4 strzały. Prawy na białym to odskok bo zapomniałem użyć blow tube
 |
|
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
andy7
|
Wysłany: Piątek, 08 Listopad 2019, 22:01 |
|
 |
 |
He, he, kombinujecie jak przyslowiowy kon pod gore.
Moj znakomy ma o wiele prostszy sposob !
Podprowadzol zonie dildo i uzywa jako plyty vibracyjnej
https://www.google.de/search?q=vibrator&sxsrf=ACYBGNS4US0wHy2wqln-38ukhhTQqTwKAA:1573243142990&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwj2q7u1s9vlAhVxVBUIHdgnBbIQ_AUIEygD&biw=1024&bih=479
Moze najfajniejsze dla mentalnosci nie jest ale kolega twierdzi, ze dziala !
Sam uzywam compressed load tylko w .223 Rem przy N 140
 |
|
 |  |
 | |  |
snajper
|
Wysłany: Piątek, 08 Listopad 2019, 23:43 |
|
 |
 |
Cytat: |
Jeśli kompresować według QL to ile maksymalnie pozwolić sobie przy prochu RS52?
Czy sypać lejkiem czy wibrować?
Jakie maksymalne ciśnienie początkowe osiągaliście w 308? |
Cytat: |
A gdyby pomieszać nieco RS40 z RS52? |
Z tego co widzę elaborujesz dwa lata i już się chcesz pozbyć paluszków
Chyba gotowca ci nikt nie poda,twoje palce twoja sprawa.
Znam lepszy sposób a na pewno bardziej przewidywalny
Wersja precyzyjna:
https://allegro.pl/oferta/fiskars-siekiera-ciesielska-x7-xs-4-generacja-6895391849
Wersja magnum:
https://allegro.pl/oferta/siekiero-mlot-jobi-xt065-siekiera-mlot-4kg-90cm-7655200724 |
|
 |  |
 | |  |
 |  |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików do wiadomości w tym forum Nie możesz pobierać załączników do wiadomości w tym forum
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
|
|
|
|