223 rem., Jeden AOL różne osadzenie pocisku. Prośbą o pomoc.
223 rem., Jeden AOL różne osadzenie pocisku. Prośbą o pomoc.
Witam i proszę o wsparcie.
Dokonałem elaboracji około 200 sztuk naboi kaliber 223 rem na następujących parametrach:
łuski GGG oraz GFL COL - 44,45 mm
proch Vectan SP 10 - naważka 21,2grs
pocisk Hornady FMJ BT, 55 grs
spłonki CCI oraz Fiocci
AOL-57,40 mm.
I teraz mam pytanie. Jak widać na zdjęciu mimo, iż w oby przypadkach AOL jest 54,35 mm widoczna jest różnica w osadzeniu pocisku. Nie wiem skąd to się bierze i czy można z tego bezpiecznie strzelać? Gdzie robię błąd?
Ammo robię na zestawie Lee Load Master z matrycami Lee. Wcześniej robiłem ammo z pociskami Priv Partizan SP i nie miałem tego problemu.
Dzięki za pomoc.
Dokonałem elaboracji około 200 sztuk naboi kaliber 223 rem na następujących parametrach:
łuski GGG oraz GFL COL - 44,45 mm
proch Vectan SP 10 - naważka 21,2grs
pocisk Hornady FMJ BT, 55 grs
spłonki CCI oraz Fiocci
AOL-57,40 mm.
I teraz mam pytanie. Jak widać na zdjęciu mimo, iż w oby przypadkach AOL jest 54,35 mm widoczna jest różnica w osadzeniu pocisku. Nie wiem skąd to się bierze i czy można z tego bezpiecznie strzelać? Gdzie robię błąd?
Ammo robię na zestawie Lee Load Master z matrycami Lee. Wcześniej robiłem ammo z pociskami Priv Partizan SP i nie miałem tego problemu.
Dzięki za pomoc.
- Załączniki
-
- dla forum1.gif (245.53 KiB) Przejrzano 3056 razy
Przy tańszych pociskach różnice w kształcie bywją spore, więc dużo zależy od zgrania się czubka pocisku z matrycą osadzającą.
Kiedy używałem Prvi Partizan (308W), to różnice OAL mierzone (komparatorem) sięgały nawet 0.020", a COL to już wogóle porażka.
Jak mierzyłeś OAL?
Jak przygotowywałeś łuski (pełny format, trim)?
Jeśli rzeczywiście OAL (nie COL) jest taki sam, to czy porównałeś czy rowki (do zaciskania) na pociskach są aby w tej samej odległości od ogive?
Kiedy używałem Prvi Partizan (308W), to różnice OAL mierzone (komparatorem) sięgały nawet 0.020", a COL to już wogóle porażka.
Jak mierzyłeś OAL?
Jak przygotowywałeś łuski (pełny format, trim)?
Jeśli rzeczywiście OAL (nie COL) jest taki sam, to czy porównałeś czy rowki (do zaciskania) na pociskach są aby w tej samej odległości od ogive?
-
- Posty: 286
- Rejestracja: piątek, 22 marca 2013, 11:57
- Lokalizacja: Antypody
@jwaldic
Warto byloby nam powiedziec gdzie uczyles sie ladowania, to bardzo ulatwia udzielenie porady.
Warto tez podac skoro juz podales parametry, z jakiej broni strzelasz, podanie splonki CCI albo Fiocci to tak jak odpowiedz Fiat albo Mercedes.
Gdybys napisal dokladnie jakie te splonki to moze tez przez przypadek ktos podal by Ci istotna porade, choc z takim lekkim ladunkiem to moze nawet nie takie istotne.
Mam nadzieje ze te luski to byly formatowane FL.
@andy7
wierz mi producent pociskow zwykle wie co robi inaczej by nie byl w tym interesie.
Warto byloby nam powiedziec gdzie uczyles sie ladowania, to bardzo ulatwia udzielenie porady.
Warto tez podac skoro juz podales parametry, z jakiej broni strzelasz, podanie splonki CCI albo Fiocci to tak jak odpowiedz Fiat albo Mercedes.
Gdybys napisal dokladnie jakie te splonki to moze tez przez przypadek ktos podal by Ci istotna porade, choc z takim lekkim ladunkiem to moze nawet nie takie istotne.
Mam nadzieje ze te luski to byly formatowane FL.
@andy7
wierz mi producent pociskow zwykle wie co robi inaczej by nie byl w tym interesie.
@Ar2r
Odpowiadając na twoje pytania:
1. Samą suwmiarką.
2. Pełny format i trim.
3. OAL jest taki sam a rowków nie sprawdzałem.
@jerzy orawiec
jeśli chodzi o naukę elaboracji to lektura, YT, forum i rozmowy.
Strzelam z AR-a Stag Arms 3.
Spłonki CC 400 small rifle oraz Fiocci small rifle.
Tak łuski przeszły pełny format.
Zrobiłem zdjęcie kilkudziesięciu pocisków ułożonych równo rowkami i wyszła mi taka historia?
Odpowiadając na twoje pytania:
1. Samą suwmiarką.
2. Pełny format i trim.
3. OAL jest taki sam a rowków nie sprawdzałem.
@jerzy orawiec
jeśli chodzi o naukę elaboracji to lektura, YT, forum i rozmowy.
Strzelam z AR-a Stag Arms 3.
Spłonki CC 400 small rifle oraz Fiocci small rifle.
Tak łuski przeszły pełny format.
Zrobiłem zdjęcie kilkudziesięciu pocisków ułożonych równo rowkami i wyszła mi taka historia?
- Załączniki
-
- pociski forum.gif (329.59 KiB) Przejrzano 2932 razy
-
- Posty: 103
- Rejestracja: środa, 19 października 2016, 11:19
Czemu robisz QAL na 57,35mm????? ja generalnie pracuję na łuskach GGG bo sa najbardziej dostępne fabryczne amo GGG 55gr ma QAL miedzy 57,1-57,2mm /suwmiarka mechaniczna/ Na wszelki wypadek przy elaboracji amo na pociskach hornady 55gr fmj-bt QAL ustawiam na wymiar 56,9-57mm i zawsze wypada mi crimp na rowkach cannelure a amo śmiga aż miło
-
- Posty: 103
- Rejestracja: środa, 19 października 2016, 11:19
-
- Posty: 103
- Rejestracja: środa, 19 października 2016, 11:19
Nigdy nie patrze na QAL podawany w tabelach tylko na to jak wygląda amo fabryczne i nigdy sie nie zawiodłem mam jako wzorniki po kilka sztuk amo fabrycznej różnych producentow w kalibrach na jakich składam łuskach tak jak podałem przykład 223rem GGG 55gr fabryczne naboje mają QAL max 57,2mm np 9x19 S&B FMJ 124gr fabryczna ma QAL 29,4mm a tabele lovexa podaja QAL dla tych pociskow 29.69mm skądś te rożnice sie biorą ja w przypadku QAL wole opierać sie na pomiarach fabrycznej amo niż na tabelach, a dla świętego spokoju jeszcze odejmuję 0,1-0,2mm bo błąd pomiaru mojej mechanicznej suwmiarki to 0,1mm
-
- Posty: 103
- Rejestracja: środa, 19 października 2016, 11:19
Może nie precyzyjniej ale pasuję do wiekszośći pukawek na naszym rynku i nie powoduje zacięć. Ja nie mam ambicji składania super hiper dokładnej amo do strzelań precyzyjnych tylko niepowodującą zacieć amo do plumkania plus na zawody ligi podwórkowej, a tam moja amo spisuję sie znakomicie bo przetestowałem ja na wielu pukawkach znajomych strzelcow i nawet na słynących z ciasnych komór Stagach nie powoduje zacięc
-
- Posty: 103
- Rejestracja: środa, 19 października 2016, 11:19
Zaczynam od środka tabeli potem drabinka w górę przy 9x19 co 0,1grein przy 223rem co 0,2grein potem sprawdzam wszystko na chrono, poza tym wiele firm produkujących amo podaje dokładne parametry swoich wyrobow łacznie z prochem jaki stosują i naważkami wystarczy tylko dokładnie szukać w necie i można zrobić amo praktycznie nie gorsze niż fabryczne przyklad sumbro 9x19 www.sumbro.eu/technical-specification robi amo na lovexie S020 naważka 5,05grein
ammo nie gorsze niz fabryczne.. no patrz a mnie wszyscy mówią ze ma byc lepsze niż fabryczne, to jak to jest?cezarycezary pisze:Zaczynam od środka tabeli potem drabinka w górę przy 9x19 co 0,1grein przy 223rem co 0,2grein potem sprawdzam wszystko na chrono, poza tym wiele firm produkujących amo podaje dokładne parametry swoich wyrobow łacznie z prochem jaki stosują i naważkami wystarczy tylko dokładnie szukać w necie i można zrobić amo praktycznie nie gorsze niż fabryczne przyklad sumbro 9x19 www.sumbro.eu/technical-specification robi amo na lovexie S020 naważka 5,05grein
Może nie są źle wykonane ale zauważalnie gorzej niż te http://www.luskasrem.com/index.php?id_p ... er=product . i nie latają tak samo z tych samych naważek, więc wg . mnie to jakiś odpad który poszedł po taniości żeby straty dużej nie mieli, a tłumaczenie że ktoś super hipercelnej ammo nie robi nie zmieni że to gorszej jakości FMJoty chodź tanie.cezarycezary pisze:Nie wiem jak inni ja pracuję na Hornady 55gr FMJ-BT cannelure pakowanych po 6000sztuk kupionych na Germanskim Brownelsie gdy mieli promocje na Black fridaj pociski sa naprawdę dobrej jakości i trzymaja wagę
"Jestem Panem swego losu,Kapitanem swojej duszy"
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
Kryptoreklama jest niestosowną formą propagowania swoich potrzeb. By coś dezawuować należy wpierw dowieść jego niską jakość. Nie spotkałem się jeszcze ze spadkiem jakości pocisków produkowanych przez Hornady a wielokrotnie widziałem przykłady partactwa albo delikatniej rzecz ujmując braku umiejętności spowodowanym m.in. brakiem stosownej wiedzy przy elaboracji amunicji. Z doświadczenia wiem, ze np.: przy kalibrze 6,5x57R przy zastosowaniu kuli 120 grainowej, posiadającej rozrzut wagowy w przedziale 119,6 - 122,8 grain można uzyskać doskonałego Sweet Load-a przy odrobinie zrozumienia problematyki procesu elaboracji. A tutaj raptem nierównomierne wykonanie "canelure" wzbudza taką falę krytyki wszystkiego iwszystkich..... Jakaś zbiorowa rewolta albo hipokryzja....
Ukłony Waćpanom.
Ukłony Waćpanom.
"Uwielbiam chorał ruski..."
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
Drogi Kolego !Stepan Bazyluk pisze:Kryptoreklama jest niestosowną formą propagowania swoich potrzeb. By coś dezawuować należy wpierw dowieść jego niską jakość. Nie spotkałem się jeszcze ze spadkiem jakości pocisków produkowanych przez Hornady a wielokrotnie widziałem przykłady partactwa albo delikatniej rzecz ujmując braku umiejętności spowodowanym m.in. brakiem stosownej wiedzy przy elaboracji amunicji. Z doświadczenia wiem, ze np.: przy kalibrze 6,5x57R przy zastosowaniu kuli 120 grainowej, posiadającej rozrzut wagowy w przedziale 119,6 - 122,8 grain można uzyskać doskonałego Sweet Load-a przy odrobinie zrozumienia problematyki procesu elaboracji. A tutaj raptem nierównomierne wykonanie "canelure" wzbudza taką falę krytyki wszystkiego iwszystkich..... Jakaś zbiorowa rewolta albo hipokryzja....
Ukłony Waćpanom.
W kalibrze .308 pociski Hornady HPBT sa calkiem fajne, w przypadku .243 te same pociski ( 6mm Norma BR ) juz takie fajne NIE sa.
Fota mowi sama za siebie, osobiscie nie kumam o co Tobie chodzi ? Dla mnie te pociski nadaja sie do rekreacyjnego strzelania do puszek na 100 czy nawet 200 m i na tym dla MNIE sie konczy, obojetnie jak bys ich nie wychwalal.
pozdrawiam
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
No cóż, .... Piszemy o problemie powtarzalności pewnego parametru w pociskach i jego wpływie na jakość naboju a że wystąpiło to w określonym kalibrze, to nie znaczy, że nie można odnieść się do kalibrów innych, skoro się posiada stosowną wiedzę i potrafi ją odnieść do określonych zjawisk. Samo składanie amunicji z określonych komponentów jest zajęciem trywialnie prostym, ponieważ składa się z powtarzalnych podstawowych czynności, takich jak mycie, mierzenie, składanie etc.... natomiast powiązanie potem własnych obserwacji z tego co się złożyło i ich wpływu chociażby na celność przy strzelaniu wymaga wielkiego doświadczenia i wiedzy bardzo praktycznej a nie teoretycznego gdybania. Stąd moja uwaga... Wyjazdów osobistych nie podejmuję z racji wieku i doświadczenia.
Pozdrawiam Waćpanów.
Pozdrawiam Waćpanów.
"Uwielbiam chorał ruski..."
-
- Posty: 286
- Rejestracja: piątek, 22 marca 2013, 11:57
- Lokalizacja: Antypody
@jwaldic
Praktycznie rzecz biorac to Twoja bron ma kaliber 5.56x45 NATO jak popatrzysz na lufe tam gdzie napisane STAG ARMS bedzie tez napisany skok gwintu 1/7 , 1/8 lub 1/9., ktory?
Jak wczesniej napisal jeden z kolegow balistycznie beda lepiej lataly ciezsze pociski. Ale skoro pukawka jest do zabawy (a kupujac 6000 pociskow o tym swiadzczy) to rownie dobrze mozesz sie bawic tymi 55 gn wybrakowanymi z fotografii.
Gdybys chcial strzelac bardziej dokladnie to zwiazane to bedzie ze zwiekszonymi kosztami pociskow.
Z tymi kannelures w roznych miejscach to sadze najwygodniej byloby je posegregowac w/g kannelure skoro twierdzisz ze waga ich jest dosc dokladna.
W tej chwili zauwazylem ze odleglosci kannelure od czubka sa calkiem rowne wiec jesli osadzasz je matryca Lee to powinny wszystkie miec te sama OAL.
Teraz zrob taki eksperyment, przygotuj po trzy naboje z tymi glebiej siedzacymi w lusce I inne trzy plycej siedzace w lusce z identyczna iloscia prochu I oczywiscie takze samo identyczna OAL.
Idz na strzelnice I pokaz jak to wyglada.
Te podana na wstepie ilosci prochu sa dosc spokojne jak na bron NATO tak ze nie obawiiaj sie zadnego niebezpieczenstwa.
Jak masz problem to pytaj.
Praktycznie rzecz biorac to Twoja bron ma kaliber 5.56x45 NATO jak popatrzysz na lufe tam gdzie napisane STAG ARMS bedzie tez napisany skok gwintu 1/7 , 1/8 lub 1/9., ktory?
Jak wczesniej napisal jeden z kolegow balistycznie beda lepiej lataly ciezsze pociski. Ale skoro pukawka jest do zabawy (a kupujac 6000 pociskow o tym swiadzczy) to rownie dobrze mozesz sie bawic tymi 55 gn wybrakowanymi z fotografii.
Gdybys chcial strzelac bardziej dokladnie to zwiazane to bedzie ze zwiekszonymi kosztami pociskow.
Z tymi kannelures w roznych miejscach to sadze najwygodniej byloby je posegregowac w/g kannelure skoro twierdzisz ze waga ich jest dosc dokladna.
W tej chwili zauwazylem ze odleglosci kannelure od czubka sa calkiem rowne wiec jesli osadzasz je matryca Lee to powinny wszystkie miec te sama OAL.
Teraz zrob taki eksperyment, przygotuj po trzy naboje z tymi glebiej siedzacymi w lusce I inne trzy plycej siedzace w lusce z identyczna iloscia prochu I oczywiscie takze samo identyczna OAL.
Idz na strzelnice I pokaz jak to wyglada.
Te podana na wstepie ilosci prochu sa dosc spokojne jak na bron NATO tak ze nie obawiiaj sie zadnego niebezpieczenstwa.
Jak masz problem to pytaj.
@jerzy orawiec
Mój karabinek ma lufę o skoku 1/9 czyli jeżeli dobrze pamiętam to 69 gn można szczelać :-)
W chwili obecnej rzeczywiście bawię się w rekreację i głównie w czarną taktyką. Na 100 metrów i więcej nie jestem jeszcze gotów.
Rzeczywiście pracuje na matrycach Lee i mają równy OAL.
Eksperyment który piszesz na jakim dystansie proponujesz?
Dzięki za info i na pewno będę pytał. ;-)
Mój karabinek ma lufę o skoku 1/9 czyli jeżeli dobrze pamiętam to 69 gn można szczelać :-)
W chwili obecnej rzeczywiście bawię się w rekreację i głównie w czarną taktyką. Na 100 metrów i więcej nie jestem jeszcze gotów.
Rzeczywiście pracuje na matrycach Lee i mają równy OAL.
Eksperyment który piszesz na jakim dystansie proponujesz?
Dzięki za info i na pewno będę pytał. ;-)
-
- Posty: 286
- Rejestracja: piątek, 22 marca 2013, 11:57
- Lokalizacja: Antypody
100m powinno wykazac roznice, ale jesli trafisz na bezwietrzny dzien na strzelnicy to mozesz na dluzszym dystansie.
1;9 skok nie jest tak bardzo szybki by nadstabilizowal lekki pocisk.
Czyli 55gn jest b. dobre, gdybys natomiast mial 1:7, to taki skok wymagalby b. dobrej jakosci pociski bo lekkie pociski jesli sa nadstabilne to lataja b. kiepsko jesli sa kiepsko wyprodukowane.
Przy ilosci prochu jaki sujesz nie ma nic zlego z CCI400 natomiast w przyszlosci jesli zechcesz suc wiecej prochu to raczej nie uzywaj tych splonek.
“Nadszarpnalem” sobie reputacje kiedys dajac podabna rade jednemu z kolegow, postaram sie odszukac te porade tak bys mial calkowita jasnosc co do tych splonek. Masz racje, matryca oszdzajaca Lee da Ci wszystkie
tej samej OAL.
OAL naboju z 55gn jest 2.20” a maxymalna OAL dla 5.56 NATO (dla wszystkich ciezszych pociskow) jest 2.25”.
Kolega wierzba nie lubi thou, nie wiem tylko czy ta niechec odnosi sie tez do cali, w kazdym razie radze nauczyc sie obu jednostek metrycznych I calowych, wielszosc dobrej literatury jest I jednostkach imperialnych i warto biegle sie nimi poslugiwac.
Magazynek powinien przyjac te 2.25” bez problemu, dobra zasada mowi ze pocisk powinien siedziec co najmniej jeden kaliber w lusce, do automatu to dobra zasada, do broni nie automatycznej (np do polowania) czesto mi sie zdarza znaczne odstapienie od tej f.
pisalem gdzies nie tak dawno ze generalna zasada do skracania lusek jest .0.25mm od maxymalnej jej dlugosci. Mozna wiecej.
A czym zaciskasz pocisk?
1;9 skok nie jest tak bardzo szybki by nadstabilizowal lekki pocisk.
Czyli 55gn jest b. dobre, gdybys natomiast mial 1:7, to taki skok wymagalby b. dobrej jakosci pociski bo lekkie pociski jesli sa nadstabilne to lataja b. kiepsko jesli sa kiepsko wyprodukowane.
Przy ilosci prochu jaki sujesz nie ma nic zlego z CCI400 natomiast w przyszlosci jesli zechcesz suc wiecej prochu to raczej nie uzywaj tych splonek.
“Nadszarpnalem” sobie reputacje kiedys dajac podabna rade jednemu z kolegow, postaram sie odszukac te porade tak bys mial calkowita jasnosc co do tych splonek. Masz racje, matryca oszdzajaca Lee da Ci wszystkie
tej samej OAL.
OAL naboju z 55gn jest 2.20” a maxymalna OAL dla 5.56 NATO (dla wszystkich ciezszych pociskow) jest 2.25”.
Kolega wierzba nie lubi thou, nie wiem tylko czy ta niechec odnosi sie tez do cali, w kazdym razie radze nauczyc sie obu jednostek metrycznych I calowych, wielszosc dobrej literatury jest I jednostkach imperialnych i warto biegle sie nimi poslugiwac.
Magazynek powinien przyjac te 2.25” bez problemu, dobra zasada mowi ze pocisk powinien siedziec co najmniej jeden kaliber w lusce, do automatu to dobra zasada, do broni nie automatycznej (np do polowania) czesto mi sie zdarza znaczne odstapienie od tej f.
pisalem gdzies nie tak dawno ze generalna zasada do skracania lusek jest .0.25mm od maxymalnej jej dlugosci. Mozna wiecej.
A czym zaciskasz pocisk?
@jerzy orawiec
zaciskam matrycą Lee factory crimp.
W sensie 5,56 kal to tyle osadzony pocisk w łusce ? Dobrze to rozumiem?
Trochę zaczynam się gubić w tych długościach OAL. Cezary cezary sugeruje się OAL fabrycznej amunicji, ty wskazujesz dwa parametry dla amo z pociskami 55 grn, a do tego wszystkiego mamy jeszcze QL-a i tabele elaboracyjne, które mówią jeszcze inne rzeczy.
Nie ma lekko ale trzeba to jakoś ogarnąć
Ja też chętnie poczytam o CCI. Na razie zrobiłem 200 szt na nich i nic się nie działo.
zaciskam matrycą Lee factory crimp.
W sensie 5,56 kal to tyle osadzony pocisk w łusce ? Dobrze to rozumiem?
Trochę zaczynam się gubić w tych długościach OAL. Cezary cezary sugeruje się OAL fabrycznej amunicji, ty wskazujesz dwa parametry dla amo z pociskami 55 grn, a do tego wszystkiego mamy jeszcze QL-a i tabele elaboracyjne, które mówią jeszcze inne rzeczy.
Nie ma lekko ale trzeba to jakoś ogarnąć
Ja też chętnie poczytam o CCI. Na razie zrobiłem 200 szt na nich i nic się nie działo.
-
- Posty: 286
- Rejestracja: piątek, 22 marca 2013, 11:57
- Lokalizacja: Antypody
-
- Posty: 286
- Rejestracja: piątek, 22 marca 2013, 11:57
- Lokalizacja: Antypody
Tak matryca LEE FC. Jest najlepsza I nie posiada konkurencji.jwaldic pisze:@jerzy orawiec
zaciskam matrycą Lee factory crimp.
W sensie 5,56 kal to tyle osadzony pocisk w łusce ? Dobrze to rozumiem?
Trochę zaczynam się gubić w tych długościach OAL. Cezary cezary sugeruje się OAL fabrycznej amunicji, ty wskazujesz dwa parametry dla amo z pociskami 55 grn, a do tego wszystkiego mamy jeszcze QL-a i tabele elaboracyjne, które mówią jeszcze inne rzeczy.
Nie ma lekko ale trzeba to jakoś ogarnąć
Ja też chętnie poczytam o CCI. Na razie zrobiłem 200 szt na nich i nic się nie działo.
Dobrze rozumiesz.
Podane przeze mnie OAL to sa dane SAAMI ( to jest Amerykanska instytucja ustalajaca normy ktore musza byc spelnione przy produkcji amunicji I broni malego kalibru).
QL to jest produkt (ja wiem ze w Polsce to biblia) prywatnej firmy (faceta)
ktory moze byc pomocny.
Odnosnie amunicji fabrycznej, musisz przeczytac to b. uwaznie (tak samo jaak moja poprzednia porade, slowo po slowie), przy produkcji wszystkiego co sie produkuje sa normy, te normy maja tolerancje tzn, ze kazdy wymiar bedzie mial minimum I maximum I tak jak taki wymiar bedzie sie miescil miedzy wymiarem minimalnym I maxymalnym normy to ta zostanie spelniona.
Na chlopski rozum buty rozmiaru 41 beda spelnialy norme jesli bylyby tylko 25.4 cm dlugie ale nie dluzsze niz 25.8 cm. I tak samo jest z bronia I amunicja do niej.
Teraz fabrykant broni robi lufe z wymiarem blizszym maxymalnej (po to by amumicja zrobiona cesto na drugim koncu swiata do tej broni weszla).
Natomiast fabrykant amunicji robi ja blizej rozmiaru minimalnego (po to by ta amo. Weszla do kazdej broni tego samego kalibru a wyprodukowanej gdziekolwiek).
Stad amo. Zrobiona przez Ciebie jesli posiadziesz arkana jej przygotowania bedzie zawsze lepsza niz jakakolwiek zrobiona fabrycznie, tak jak portki uszyte przez krawca zawsze beda lepiej pasowany niz te fabryczne.
Tak ze dublowanie amo. fabrycznej jest OK I na pewno bedzie dobrze latalo zwlaszcza przy tanich komponentach z fabrycznej broni do zabawy, I sadze ze tez o to wlasciwie Ci chodzi.
Odnosnie splonek CCI 400 to przeczytaj jeszcze raz moja porade, jesli nie rozumiesz slowa suje to przeczytaj Na skalnym Podhalu, tam troche gwary.
A ja używam właśnie CCI400 i naprawdę z uwagą przeczytam informacje na ich temat. O ile tylko zechcesz coś konkretnie napisać. Proszę.jerzy orawiec pisze:Powyzsza uwaga moja dotyczyla tylko CCI 400 (small rifle primer).donkihot pisze:Ja też jestem zainteresowany, co prawda używam Fiocchi i w .308Win. ale chętnie dowiem się czegoś o CCI
Natomiast, Ty w .308 Win bedziesz uzywal Large Rifle primer.
elaboruję: .223Rem, 9x19, 6.5x47
-
- Posty: 286
- Rejestracja: piątek, 22 marca 2013, 11:57
- Lokalizacja: Antypody
“Tajemnice” na temat CCI 400 sadze ze bedziesz w stanie uzyskac jesli
wielce unizenie poprosisz pana moderatora (on ostatnio w bardzo kiepskim humorze) by Ci wyjasnil.
Dla odzwiezenia pamieci mozesz uzyc takie cytaty jak; “jak to Jerzy Orawiec zepsul sobie reputacje majac negatywne zdanie o nich, mimo ze polowa swiata je z powodzeniem uzywa”.
Jesli nie znajdziesz satysfalcji u moderatora to innym zrodlem moze byc kol. Bazyli7 ktoremu cale moje wywody na temat CCI 400 wyslalem na PW.
Nie znajdziesz ich tu na forum.
wielce unizenie poprosisz pana moderatora (on ostatnio w bardzo kiepskim humorze) by Ci wyjasnil.
Dla odzwiezenia pamieci mozesz uzyc takie cytaty jak; “jak to Jerzy Orawiec zepsul sobie reputacje majac negatywne zdanie o nich, mimo ze polowa swiata je z powodzeniem uzywa”.
Jesli nie znajdziesz satysfalcji u moderatora to innym zrodlem moze byc kol. Bazyli7 ktoremu cale moje wywody na temat CCI 400 wyslalem na PW.
Nie znajdziesz ich tu na forum.