Prasy do 308Win
Prasy do 308Win
Koledzy chciałem dokupić prasę do 308Win
Czytam, czytam i się zatanawiam w który system pójść :
1. https://rifleshooter.com/2016/06/reload ... hand-dies/
Czy dokupić zwykła Prasę typu big boss lub rcbs rock chucker
Amunicję będę robił typowo sportowa
Zależy mi na osiowosci pocisków, precyzji pocisku i w miare przyjemnej pracy
Co polecicie ?
Czytam, czytam i się zatanawiam w który system pójść :
1. https://rifleshooter.com/2016/06/reload ... hand-dies/
Czy dokupić zwykła Prasę typu big boss lub rcbs rock chucker
Amunicję będę robił typowo sportowa
Zależy mi na osiowosci pocisków, precyzji pocisku i w miare przyjemnej pracy
Co polecicie ?
Jeśli chcesz elaborować w polu, to moim zdaniem Lee Loader jest nie do pobicia. A przy tym robi naprawdę dobre naboje, nie narzekałem na skupienie przy strzelaniu na 300m (nie miałem jeszcze okazji na więcej). Ostatnio głównie na nim robię .308 Win.
Jeśli chodzi o to, co najlepsze do pracy w domu pod kątem precyzji, niech wypowiedzą się lepsi ode mnie. Ja pracuję głównie na prasie progresywnej i choć efekty są nienajgorsze, to pewnie daleko mi do precyzji osiąganej przez większość tu obecnych.
Jeśli chodzi o to, co najlepsze do pracy w domu pod kątem precyzji, niech wypowiedzą się lepsi ode mnie. Ja pracuję głównie na prasie progresywnej i choć efekty są nienajgorsze, to pewnie daleko mi do precyzji osiąganej przez większość tu obecnych.
Przede wszystkim dlatego ze system jest dedykowany dla customowych komor.aquater pisze: Zastanawiam się co jest powodem zbyt małej popularności u Nas prasy i sprzętu z linku
Zamawiajac nowa lufe rusznikarz nawiercajacy komore wykonuje Ci rownierz matryce formatujaca tym samym rozwiertakiem co komora ,wiec luska formatowana jest w minimalnym stopniu.
Od Sinclaira kupujesz tylko prase i osadzarke ,ewentualnie pare innych gadzetow.
Do seryjnej broni aby zachowac dobra osiowosc polecam matryce Redding competitions i .......... matryce do szyjki Lee Collet po malej modyfikacji.
Pozdrawiam Bready
Ok załapałemBready pisze:Przede wszystkim dlatego ze system jest dedykowany dla customowych komor.aquater pisze: Zastanawiam się co jest powodem zbyt małej popularności u Nas prasy i sprzętu z linku
Zamawiajac nowa lufe rusznikarz nawiercajacy komore wykonuje Ci rownierz matryce formatujaca tym samym rozwiertakiem co komora ,wiec luska formatowana jest w minimalnym stopniu.
Od Sinclaira kupujesz tylko prase i osadzarke ,ewentualnie pare innych gadzetow.
Do seryjnej broni aby zachowac dobra osiowosc polecam matryce Redding competitions i .......... matryce do szyjki Lee Collet po malej modyfikacji.
Chodzi o tulejke prowadzaca luske.TommyT pisze:Możesz zdradzić, czy chodzi o szlif "kołnierza" czy co innego?Bready pisze: matryce do szyjki Lee Collet po malej modyfikacji.
https://forum.blackpowder.pl/download/f ... &mode=view
Pozdrawiam Bready
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
Reddinga tak ,Forster ma strasznie duze galki na mikrometrach ,przez co nie wchodza odwrocone w moje uchwyty na matryce zamontowane na stojaku prasy ,za mocne sprezyny ,oraz skale z zerem po srodku na ktorej sie latwo pogubic.abersfelderami pisze:Moze zlotym srodkiem jest turret, plus te same Wilsona tylko wkrecane,............... matryce Forestera czy Reddinga nie sa gorsze.
Co do Sinclaira ....... zmowilem osadzarke i prase arbor ,tak wiec po testach cos tutaj napisze jako porownanie do Reddinga.
Pozdrawiam Bready
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
Mam osadzarke i Forstera i Reddinga z mikrometrami ,i jakos mi ten Forster nie pasuje ,mowie o warunkach domowych.abersfelderami pisze:Bready,
ty jestes BR strzelec, troche inne potrzeby, ja nie musze robic amunicji na strzelnicy, a Forestera uwielbiam.
Mam stary Texan turret, przykrecona do kawalka ciezkiej deski, biore ja na wyjazdy.
Moze to skalowanie mikrometru ,latwo sie pomylic liczac tysieczne jak sie przechodzi przez zero ,bo -0.099 dodac 0.001 wychodzi na skali 0.000 a -0.001 dodac 0.001 wychodzi na skali -0.002.
U Reddinga nie ma wartosci ujemnych na skali ,i nie ma tego problemu
Za to prasa Forstera Co-ax jak najbardziej mi odpowiada.
Ale o gustach sie nie dyskutuje
Pozdrawiam Bready
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
Ja uzywam Forestera comp i RCBS comp, przy pierwszym osadzeniu mierze CBTO i robie porawke np: 0.003", robie trzy kliki, na skale nawet nie patrze.
Micrometr Forestera jest bardzo dokladny.
Mam arbor (dostalem od kolegi), texan i redding t7, arbor nigdy nie uzywam.rzed T7, mialem Forestera, robila super robote, ale niepasowala mi dzwignia.
Micrometr Forestera jest bardzo dokladny.
Mam arbor (dostalem od kolegi), texan i redding t7, arbor nigdy nie uzywam.rzed T7, mialem Forestera, robila super robote, ale niepasowala mi dzwignia.
Dzwignie dorobilem krotka ,drewniana kulka od frezu do trymowania Lee na krotkim walku stalowym ,praktycznie kulka dotyka gniazda dzwigni.abersfelderami pisze:mialem Forestera, robila super robote, ale niepasowala mi dzwignia.
Dluga dzwignie uzywam tylko do FL w 30-06 spr.
Ostatnio zmieniony wtorek, 18 września 2018, 18:34 przez Bready, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Bready
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
Da sie na prasie ,i to nie koniecznie tylko matrycami Wilsona poniewarz to co widziales to byla matryca NS bushing ,a FL Wilson nie produkuje w wersji do pras Arbor.aquater pisze:Koledzy jak wyglada format łusek na prasach typu ARBOR?
Czy służy ona jedynie do obsadzania pocisku ?
Matryce Wilsona formatują łuskę i wybijają spłonki ale widziałem ze ludzie czynią to za pomocą młotków ;/
Da się to robić na prasie czy trzeba zakupić druga zwykła do kompletu ?
Potrzebna do tego jest podstawka pod matryce (Sinclair Arbor Press Base).
Pozdrawiam Bready
Jeśli łuski masz odstrzelone we własnej broni, to Lee Loader wystarczy.
Do obcych łusek prawdopodobnie będziesz musiał zrobić pełen format, do tego potrzebna już będzie prasa.
Piszę "prawdopodobnie", bo trafiła mi się kiedyś partia łusek, której wystarczyło jedynie formatowanie szyjki - bez problemu mieściła się w komorze mojej Tikki. Pewnie poprzednik miał broń z bardzo ciasną komorą...
Do obcych łusek prawdopodobnie będziesz musiał zrobić pełen format, do tego potrzebna już będzie prasa.
Piszę "prawdopodobnie", bo trafiła mi się kiedyś partia łusek, której wystarczyło jedynie formatowanie szyjki - bez problemu mieściła się w komorze mojej Tikki. Pewnie poprzednik miał broń z bardzo ciasną komorą...
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 17 grudnia 2018, 09:09 przez matthius, łącznie zmieniany 1 raz.