cz 527 mtr spust
cz 527 mtr spust
Koledzy czy spotkaliście się z jakimś dobrym zamiennikiem do tego sprzętu?
Regulacja oryginału jest dosyć słaba
Po odkręceniu wszystkich śrubek i tak jest strasznie oporny
nie mam nawet przyśpiesznika
czy ktoś przystosowywał spust timleya do cz 550 do 527?
Regulacja oryginału jest dosyć słaba
Po odkręceniu wszystkich śrubek i tak jest strasznie oporny
nie mam nawet przyśpiesznika
czy ktoś przystosowywał spust timleya do cz 550 do 527?
Jeżeli można to podepnę się do tematu bo mam problem w swojej CZ527 z przyspiesznikiem.
Od początku strzelałem tylko z przyspiesznika i bardzo się do niego przyzwyczaiłem (strzelam tylko tarczowo).
Niestety ostatnio miałem dwa razy sytuację, że odbił i nastąpił wystrzał. Znam oczywiście zasadę regulowania spustu w CZ, mam to przerobione.
Niestety w żaden sposób nie mogę tak go wyregulować aby się pewnie blokował po popchnięciu, blokuje się raz na kilka razy, częściej odbija.
Czy ktoś spotkał się z taką sytuacją? Zakładam, że czeka mnie wizyta u rusznikarza, być może trzeba będzie coś podszlifować?
Od początku strzelałem tylko z przyspiesznika i bardzo się do niego przyzwyczaiłem (strzelam tylko tarczowo).
Niestety ostatnio miałem dwa razy sytuację, że odbił i nastąpił wystrzał. Znam oczywiście zasadę regulowania spustu w CZ, mam to przerobione.
Niestety w żaden sposób nie mogę tak go wyregulować aby się pewnie blokował po popchnięciu, blokuje się raz na kilka razy, częściej odbija.
Czy ktoś spotkał się z taką sytuacją? Zakładam, że czeka mnie wizyta u rusznikarza, być może trzeba będzie coś podszlifować?
Dzięki za odzew. Wymyłem dokładnie spust odtłuszczaczem pod ciśnieniem.
Przez dołożenie kilu gram masz na myśli śrubę regulującą ciężar normalnego spustu (A) czy też tę odpowiedzialną właśnie za przyspiesznik (D)?
Niestety nie jestem w stanie teraz ustawić przyspiesznika tak aby się zablokował a co za tym idzie przełączyć bezpiecznika.
Przez dołożenie kilu gram masz na myśli śrubę regulującą ciężar normalnego spustu (A) czy też tę odpowiedzialną właśnie za przyspiesznik (D)?
Niestety nie jestem w stanie teraz ustawić przyspiesznika tak aby się zablokował a co za tym idzie przełączyć bezpiecznika.
Tu masz filmik YT z regulacją spustu z przyspiesznikiem :
https://www.youtube.com/watch?v=BqcwFciaVbc
https://www.youtube.com/watch?v=BqcwFciaVbc
22, 9X18, 9X19, 38/357, 22Hornet, 223, 308, 12/70
To znaczy że coś się za bardzo wytarło, albo zmieniło kąt.
Pewnie dali miękki materiał, albo coś mocno pokombinowałeś z ustawieniami.
Ja miałem podobny problem w Tikka z przyspiesznikiem, niby działał, ale raz na jakiś czas przy napinaniu padał niekontrolowany strzał.
Tak niby było wszystko Ok, napięty można było walnąć kolbą i nic, a na strzelnicy odwalał takie numery.
Pewnie dali miękki materiał, albo coś mocno pokombinowałeś z ustawieniami.
Ja miałem podobny problem w Tikka z przyspiesznikiem, niby działał, ale raz na jakiś czas przy napinaniu padał niekontrolowany strzał.
Tak niby było wszystko Ok, napięty można było walnąć kolbą i nic, a na strzelnicy odwalał takie numery.
22, 9X18, 9X19, 38/357, 22Hornet, 223, 308, 12/70
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
Ja mam 557 bez przyspiesznika, ale myślę że ten z przyspiesznikiem też się da odpowiednio zmiękczyć i doregulować.
Na początku wykorzystałem regulację fabryczną na max i zszedłem w okolice 600g. (miał być sportowy wg. producenta) Już zastanawiałem się czy nie kupić Timneya ale 1,5 funta nie satysfakcjonowało mnie, bo trzeba zapłacić za spust a potem go jeszcze przerobić. Najpierw padło na wymianę samej sprężynki resetu spustu co pozwoliło zejść do 380g. a teraz moja osada była wysłana do Adima celem zrobienia regulowanej baki i stopy, więc miałem troszkę czasu żeby przyjrzeć się bliżej mechanizmowi. Wypolerowałem wszystkie powierzchnie stykające się i wymieniłem sprężynkę odpowiedzialną za podparcie tego pipka co zazębia się za występ iglicy w zamku (kurcze nie jestem rusznikarzem i nie wiem jak te elementy się nazywają)
Teraz mam opór 139g. i wszystko działa tak płynnie że aż miło. Po analizie zasady działania jestem pewien że nie ma możliwości aby doszło do niekontrolowanego wystrzału.
Larki, z tego co widzę u ciebie da się zrobić te same modyfikacje i strzelać bez przyspiesznika.
Na początku wykorzystałem regulację fabryczną na max i zszedłem w okolice 600g. (miał być sportowy wg. producenta) Już zastanawiałem się czy nie kupić Timneya ale 1,5 funta nie satysfakcjonowało mnie, bo trzeba zapłacić za spust a potem go jeszcze przerobić. Najpierw padło na wymianę samej sprężynki resetu spustu co pozwoliło zejść do 380g. a teraz moja osada była wysłana do Adima celem zrobienia regulowanej baki i stopy, więc miałem troszkę czasu żeby przyjrzeć się bliżej mechanizmowi. Wypolerowałem wszystkie powierzchnie stykające się i wymieniłem sprężynkę odpowiedzialną za podparcie tego pipka co zazębia się za występ iglicy w zamku (kurcze nie jestem rusznikarzem i nie wiem jak te elementy się nazywają)
Teraz mam opór 139g. i wszystko działa tak płynnie że aż miło. Po analizie zasady działania jestem pewien że nie ma możliwości aby doszło do niekontrolowanego wystrzału.
Larki, z tego co widzę u ciebie da się zrobić te same modyfikacje i strzelać bez przyspiesznika.
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
A tam jest potrzebna instrukcja?chester pisze:Ma ktoś instrukcję regulacji tego systemu
Masz tylko 3 śrubki tak samo jak w oryginale CZ
1. śrubka najbliżej palca na spuście to droga spustu. Zamykasz zamek i wkręcasz ją do momentu aż "padnie strzał" spadnie iglica. Aby nie dochodziło do "samostrzałów" cofasz ją od 0,5 do 1,5 obrotu lub więcej. zależy jak długi lubisz spust.
2. śrubka najdalej od palca (ta na górze) to trigger stop. Ona ma za zadanie ograniczyć martwy ruch spustu po oddaniu strzału. Ustawiasz odwrotnie, wkręcasz tak głęboko aby nie było możliwości oddać strzału, i ciągle ścigając spust wykręcasz ją aż spadnie iglica, dla pewności że zawsze padnie strzał wykręcasz ją jeszcze o max. 0,5 obrotu.
3. środkowa śrubka to opór (ciężar) spustu, czym bardziej ją wykręcisz tym będzie bardziej miękki, niestety użyta w nim sprężynka nawet po max wykręceniu nie zagwarantuje mniejszej wagi niż 1,5 funta, co jest mało optymistyczne jak masz aspiracje strzelać tarczowo.
Oczywiście wszystkie regulacje przeprowadzasz z pusta komorą (bez amunicji)
Nie znam tego spustu ale tak mi wynika z fotek które wstawiłeś
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
To zależy, ja w swojej 557varmint na oryginale nam teraz 139g. jak bym się postarał może i poniżej 100g. by się dało.chester pisze:Jak i o ile ?
Nie wiem jaki model masz i nie znam możliwości tego Timney-a ale myślę że podobnie jak u mnie.
Chyba niechester pisze:Wydaja mi się że odkręcając drugą śrubkę jednocześnie zmniejszam drogę pracy spustu
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
Wracam do tematu nie działającego przyspiesznika w mojej CZ.
Rozebrałem w końcu ten spust i faktycznie problem tkwił w zużyciu fragmentu odpowiedzialnego za zablokowanie przyspiesznika.
Podpiłowałem to na równo, tworząc od nowa krawędzie i teraz już działa.
Przy okazji czytając amerykańskie fora wpadłem na informację o wymianie sprężynki odpowiedzialnej za siłę potrzebną do ściągnięcia spustu. Koleś zastosował tam sprężynkę z zapalniczki BIC
BIC-a co prawda nie miałem ale po wydobyciu z innego rodzaju zapalniczki zastosowałem w moim spuście i różnica teraz jest taka, że już mi przyspiesznik nie jest potrzebny
Nie mam jak zmierzyć ale pracuje on teraz minimalnie ciężej niż na przyspieszniku i o wiele przyjemniej działa.
Rozebrałem w końcu ten spust i faktycznie problem tkwił w zużyciu fragmentu odpowiedzialnego za zablokowanie przyspiesznika.
Podpiłowałem to na równo, tworząc od nowa krawędzie i teraz już działa.
Przy okazji czytając amerykańskie fora wpadłem na informację o wymianie sprężynki odpowiedzialnej za siłę potrzebną do ściągnięcia spustu. Koleś zastosował tam sprężynkę z zapalniczki BIC
BIC-a co prawda nie miałem ale po wydobyciu z innego rodzaju zapalniczki zastosowałem w moim spuście i różnica teraz jest taka, że już mi przyspiesznik nie jest potrzebny
Nie mam jak zmierzyć ale pracuje on teraz minimalnie ciężej niż na przyspieszniku i o wiele przyjemniej działa.