Hobby room

Tematy od czapy. Zobaczymy jak się sprawdzi.

Moderatorzy: wierzba, P_iter

andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Hobby room

Post autor: andy7 »

W mieszkaniu jeszcze takowego nie mam, bo mlodej do konca studiow jeszcze 5 semestrow zostalo.....

No ale jako, ze dacza jest, wiec w Czerwcu zaczalem realizowac chodzacy mi od dluzszego czasu pomysla. :mrgreen: -> Miec wlasny kat gdzie moge w spokoju porobic amunicja, wyczyscic bron.

Dalem pociagnac scianki do stropu, powstal sufit, zostala polozona gladz. Drzwi tez wstawione, ( ale wybitnie mi nie leza, najprawdopodobniej wymienie na innen) .

Do szczescia zostalo polozenie podlogi. Zona nalegala abym dal to zrobic i nie meczyl sie samemu.

Nie dalem sobie jednak wyperswadowac. Deski kupilem juz w Sierpniu.

Zjechalismy w Piatek w nocy, w Sobote rano powoli wzialem sie za robote. Po rozlozeniu legarow okazalo sie, ze jest o 5 desek za malo, legary o 20 cm za krotkie !

Wyrobilem wiec material i przez nastepne 2 dni nie moglem sie ruszac, kac miesni fatalny !

Dzisiaj rano pojechalem do tartaku po deska, w szrodku sek ! Kupilem 9 brakujacych i dokonczylem

Jedyny problem, to zabralko mi kilka srub i to, ze dechy byly strasznie mokre, wiec nie moglem na biegu polozyc paneli.

Mam nadzieje, ze dechy do Marca wyschna, jak nie to panele bede kladl dopiero w Lipcu, nastepny zakup to adekwatna szafa :mrgreen:

:wink:
Awatar użytkownika
piotrjub
Posty: 1444
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2011, 16:34
Lokalizacja: 3 Miasto
Kontakt:

Post autor: piotrjub »

Zrób sobie taką pułkę, za dużo nie zmieścisz, ale fajnie wygląda

Obrazek

Powodzenia w pracy, ja kombinuje jak żonie a dodatkowe dla siebie pomieszczenie zabrać na to nasze hobby.
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

Piotr,

Polka fajna, pomysle !


Mysle, ze musial bys zmniejszyc powierzchnie garazu, chyba jedyna mozliwosc :mrgreen:

Inna opcja to zainwestowanie w szafy, polki, regaly w ktorych moglbys bardziej zagospodarowac miejscem na rzeczy ktore juz masz.


:wink:
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

Świetnie..., nie mogłem się powstrzymać przed dopisaniem własnych doświadczeń.

Pomysł zacny i szczytny. Realizuję go już kilka lat. Mam gdzie, mam czym i mam z czego. Rzecz w tym , że nie mam kiedy. Żona na mój pokój dedykowany do tych prac mówi "pieczara". Najpierw miałem kupić meble do niego. No i kupiłem...., jak na razie dostawiłem kilka lat temu drugą szafę na broń i kupiłem stół warsztatowy )metalowy( ala biurko.

Do blatu ze sklejki bukowej "tapicerowanej" gumą w środkowej części przykręciłem trzy prasy, (do robienia amunicji kulowej, do amunicji śrutowej i do kalibrowania i smarowania pocisków ołowianych). Nadto przykręciłem maszynkę do skracania łusek oraz urządzenie do "prostowania naboi". Stałym elementem jest imadło, które stosuję do obsługi broni.

Tu się nie popisałem, gdyż kupiłem stanleya z gumowanymi szczękami w miast oryginalnego za 1500 złociszy. Kulista główka imadła robi robotę i zakup za około 100 złociszy jest satysfakcjonujący.

Centralnie na blacie stoi podstawka do czyszczenia broni. Pojemność rzeczonego stołu/biurka nie jest imponująca. Znaczy już nie jest. Masa gratów zajmuje poczesne miejsce na szafach na broń i parapecie. Reszta wraz z ciuchami na polowanie w jednej części a pokrowcami na broń w drugiej części i resztą gratów w środkowej części znajduje się w starej szafie sypialnianej. Nową sypialnie kupiliśmy dopiero co, gdyż w 2009 roku. Szybko się zeszło.

Miałem, co ja piszę..., mam zamiar zrobić sobie osobiście meble drewniane do tego pokoju! Miałem nawet sezon, gdzie zacząłem uczyć się stolarki. Stolarzem nie jestem i mam wrażenie, że nim nie zostanę. Maszyn kupiłem sporo czym zaje... łem piwnicę. Deskami za... łem garaż. Sobie tłumaczę, że lepiej się wysezonują. Żonie, natomiast, że nie musi tam wchodzić.

Co do samego wykonawstwa rzeczonych mebli, to żona nie naciska, gdyż pamięta jeszcze jak ćwiczyłem "stolarkę" w piwnicy i nie spędzałem z nią czasu w ogóle.

Zamiast kupować browar, by się napić piwa, to trzeba było kupić na targach dębowe meble do pokoju myśliwskiego i by jeszcze coś zostało. Oczywiście dotkliwą retrospekcję przeżyję ponownie patrząc na te meble na targach poznańskich za około miesiąc. Wiem, bo już to przerabiałem w ubiegłym roku i nie tylko.

W ubiegłym roku rozpocząłem budowę regału w piwnicy na elektronarzędzia i projekt nieco uwiązł na wiosnę tego roku. Niby wiele nie zostało ale ......, kiedyś go skończę.

Przecież teraz jest sezon i weekendy spędzam na polowaniach a i czasem zwłaszcza latem trzeba skoczyć na strzelnicę.

Ostatni pomysł mojej żony, to jest pies..... Może zna się na stolarce? Dobrze, że razem pracujemy bo byśmy się widywali raczej rzadko.

Przemyślenia co do "pokoju" mam. Realizacja, no cóż...., trochę uwięzła.
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

Slawku,

jak zwykle swietna tresc, masz odemnie browara za akapity, bo czyta sie dzieki nim cudownie !


Kiedy te targi w Poznaniu ? Moze bysmy sie na nich spotkali ?


Ja moje elektronarzedzia kompletuje juz od chyba 25 lat. Stolarzem nie jestem ale, Lamelo do budowy szafek mam ( w daczy meble kuchenne robilem sam, tyle, ze zonie niezbyt sie podobaly :mrgreen: )

Ale tak jak Ty mam zamiar czesc ich wykonac z drewna. Lacznie z regalem zaproponowanym przez Piotra ! L ->380 cm x 145 + 255 x 240 nie pozwoli na meblowe szalenstwa :mrgreen:

Jako, ze w garazu stoi moja 33 letnia MB 190 D i Fura tesciaweic miejsca niezbyt duzo zostalo a w planach byl maly warsztacik z kamapka Plaz
ma i lodowka :mrgreen: JAko, ze bez TV nie funkcjonuje zupelnie wiec jakies 32 Cale trzeba bedzie wstawic, jakas muzyke rowniez.
Mam juz komplet matryc .45 ACP przy okazji sie jeszcze jakies dokupi, bedzie GIT !



:wink:
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

Co do targów, dam znać jak w domu sprawdzę w "Braci Łowieckiej".

Szanuję ludzi, którzy mają fach w rękach. Moje stolarskie osiągnięcia, to dębowe drzwiczki do wnęki pod schodami (wraz z ościeżnicą) , kilka szuflad. Wieszak na ściski i parę szuflad i

innych pierdół. Z zaczętych projektów to jesionowa komoda dla żony- co do której wciąż z uporem maniaka powtarzam, że wszystko co piękne rodzi się wolno.

Ja nie potrafię wyliczyć już elektronarzędzi, które zgromadziłem.

Szczytem błazenady było wykonanie gładzika na papier ścierny z lutowanymi elementami na srebro.

Szczytnym osiągnięciem wykonanie zębatki do tokarki, którą toczę różne gówienka typu jagi do wyciora, nity do sztućców grilowych, drewniany koszyczek w kształcie łuski do szklanki dla mamy na 80 te urodziny i wiele różnych bzdur.
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

slawek1972 pisze:
Zamiast kupować browar, by się napić piwa, to trzeba było kupić na targach dębowe meble do pokoju myśliwskiego i by jeszcze coś zostało.

Zamiast elaborować sobie amunicję, trzeba iść do sklepu i kupić fabryczną?
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

Daleki jestem od komentowania wpisu Administratora z którym się zgadzam całkowicie ! Nadmieniam, że nie byłoby mnie na tym forum gdybym myślał inaczej.

Jednak'

zaraziłem kolegę robieniem amunicji i po czasie oświadczył:

jaka to oszczędność !? Kiedyś na sezon kupowałem jedną czy dwie paczki naboi a na strzelnicę jeździłem raz na pół roku. Strzelałem raz czy dwa.

Teraz na strzelnicę chadzam dwa razy w miesiącu i strzelam dwie paczki na raz.

Moja żona uważa, że mam za dużo hobby ale gdybym leżał tylko na kanapie, to by się ze mną nie związała.

Modelarstwo zarzuciłem, i od trzech lat nic nie pokazałem na wystawach.

Stolarstwo też jako pasja na razie nie chwyciło.

Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem lecz jeśli troszkę, to nie było to moim zamiarem i przepraszam
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

P_iter pisze:
Zamiast elaborować sobie amunicję, trzeba iść do sklepu i kupić fabryczną?
Piter, no ale kupujemy

fabryczne pociski kupujemy, fabryczne splonki kupujemy, fybryczny Proch kupujemy, oraz cala inna graciarnie za gruba kase. :mrgreen:

Taki szczegol, ze scalamy to do kupy wogole nie warty wspominania ! :mrgreen:

Ja juz w domu, nie ma to jak na wlysnych smieciach choc dacza tez moja :mrgreen:

:wink:
Awatar użytkownika
opornik
Posty: 686
Rejestracja: sobota, 28 lutego 2015, 13:51

Post autor: opornik »

Ja z kolei mam to szczescie, ze mam w piwnicy ogrzewane pomieszczenie w sam raz nadajace sie na to hobby.
To co zauwazylem przez ostatnie lata to, ze najlepiej do przechowywania gratow sprawdzaja sie proste polki z kilkoma deskami o niezbyt duzej szerokosci.

Widac je u mnie po prawej stronie pokoju.

Obrazek

Poczatkowo mialem takie szersze polki jakich kilka zostalo mi jeszcze po lewej stronie pokoju:

Obrazek

Ale zauwazylem z nimi pewna stala tendencje do tego, ze jesli polka jest za szeroka i za wysoka to z czasem zaczynam gromadzic na niej rzeczy jedne na drugich i w konsekwencji z biegiem czasu trace wzrokowa kontrole nad tym co i gdzie dokladnie sie znajduje.
Konczy sie to tym, ze kupuje po raz kolejny rzeczy, ktore jeszcze mialem w duzej ilosci a zapomnialem gdzie sie one znajduja.
Dlatego juz sie szykuje zeby dobudowac po lewej stronie pokoju takie same polki jakie sa po prawej stronie.
Tam nie da sie upchac klamotow tak zeby ich nie bylo widac.
Budowa tego jest bardzo nieskomplikowana, tylko trzeba pilnowac wymiarow zeby nie powylazily koslawo.

To co widac na fotografii to nie jest calosc mojego pokoju bo drugie tyle znajduje sie po przeciwnej, niewidocznej stronie zdjecia.
Niestety z drugiej strony mam wlasnie te szerokie polki a na nich jak wczesniej wspomnialem klamoty sa skoncentrowane w sposob utrudniajacy szybka lokalizacje poszczegolnych elementow.
Z rzeczy, ktore chcialbym sobie w przyszlosci w tym pokoju sprawic to wzmocnione, polpancerne drzwi, tak na wszelki wypadek.
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

Gdybym mial piwnice, to takie pomieszczenie mialbym juz 15 lat temu :mrgreen:


Z pustego to i Salomon nie naleje :mrgreen:

Opornik,


w domu powoli brakuje mi miejsca, w piwnicy mam klitke w ktorej jestem juz tak ograniczony -> cytujac klasyka

- gdyby nie te kobiety w zatloczonym autobusie, to by nie bylo gdzie palca wcisnac ! :mrgreen:


Na razie jeszcze jakos ogarniam, nastepnym krokiem bedzien zapisywanie na kompie gdzie co mam lub papierowe naklejki na drzwiach szafek

co gdzie lezy. :mrgreen:

:wink:
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

Jeśli chodzi o te targi w Poznaniu: Na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich w dniach 1-3 lutego 2019 roku.

impreza nazywa się : Targi Łowieckie Knieje.
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

No to mam zagwozdke, bo 02.02. mam trening na dluzszej osi.

:wink:
slawek1972
Posty: 591
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 10:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: slawek1972 »

Ja raczej będę właśnie 02 lutego- to sobota i w jedną stronę mam 250 km. W obie strony mam 500 a jeszcze 06 lutego muszę jechać do Warszawy czyli 1200 km za dzień.

Targów nie odpuszczę, bo są raz w roku. Są jeszcze w Warszawie i chyba na Śląsku ale na te nie chadzam.
ODPOWIEDZ