Ulepszenie prasy.
Ulepszenie prasy.
Witam.
Ostatnio przeglądając yt trafiłem na ulepszenie prasy rcbs rock chucker https://youtu.be/QUv2X8Exiks
Czy ktoś z szanownych kolegów i koleżanek ma taki patent w postaci rynienki i 'palca' wypychającął łuskę z shellodera ?
Ostatnio przeglądając yt trafiłem na ulepszenie prasy rcbs rock chucker https://youtu.be/QUv2X8Exiks
Czy ktoś z szanownych kolegów i koleżanek ma taki patent w postaci rynienki i 'palca' wypychającął łuskę z shellodera ?
-
- Posty: 788
- Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
- Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie
Zrobiłem coś takiego tyle, że nie do RCBS a do Lee Reloader, którą mam do "brudnej roboty". Ale idea jest ta sama.
Jak zwykle prowizorka spisuje się najlepiej. Jest zrobione z tego co znalazłem na szybko bo miało być tylko do sprawdzenia koncepcji i wstępnego zwymiarowania elementów i tak zostało od 2 lat...
Oglądałem na YouTube wiele filmików o tego typu urządzeniach, niektóre pomysły były nawet bardzo skomplikowane ale ten patent z paskiem sprężystej blachy jest najprostszy i działa skutecznie.
Najważniejsze to znaleźć odpowiednio sprężystą cienką blachę na ramie. Tej "rynienki" z lewej nie robiłem bo podsuwam pudełko tak, że łuski spadają od razu do niego /ma możliwość przesuwu po tej blaszce przykręconej pionowo do podstawy/. Ustawienie i konkretny kształt ramienia to już eksperymenty metodą prób i błędów.
Jak zwykle prowizorka spisuje się najlepiej. Jest zrobione z tego co znalazłem na szybko bo miało być tylko do sprawdzenia koncepcji i wstępnego zwymiarowania elementów i tak zostało od 2 lat...
Oglądałem na YouTube wiele filmików o tego typu urządzeniach, niektóre pomysły były nawet bardzo skomplikowane ale ten patent z paskiem sprężystej blachy jest najprostszy i działa skutecznie.
Najważniejsze to znaleźć odpowiednio sprężystą cienką blachę na ramie. Tej "rynienki" z lewej nie robiłem bo podsuwam pudełko tak, że łuski spadają od razu do niego /ma możliwość przesuwu po tej blaszce przykręconej pionowo do podstawy/. Ustawienie i konkretny kształt ramienia to już eksperymenty metodą prób i błędów.
Pozdrawiam, Tomek
Kilka spraw na które mogę z pewnością odpowiedzieć.
1. Podwyższenie na którym stoi prasa jest moim zdaniem bez sensu. Prasa jest co prawda "mobilna" ale widać, że nie jest to sztywna konstrukcja. Swoją prasę przykręciłem solidnie do stołu i nie wyobrażam sobie aby mogła się podczas składania tak kiwać. Dodatkowo to podwyższenie spowoduje, że przynajmniej dla mnie prasa będzie za wysoko jak ją z taką podstawą zamocuje do stołu. Musiałbym siedzieć na jakimś wyższym taborecie albo mieć jeszcze jeden niższy stół. To bez sensu.
2. Do prasy zamontowano jakiś "drukowany" łapacz spłonek z wężykiem. Może i lepiej łapie, niż ten który jest oryginalnie z prasą, ale brud i tak leci między tłok i ramę. Aby prasa nie "brudziła" trzeba by, rozwiercić tłok zostawiając zapas materiału przed sworzniem dźwigni i w tym miejscu podłączyć rurkę i łapać spłonki. Da się to w tej prasie zrobić - jednak ja się nie odważyłem na taki zabieg.
3. Luskokopacz wykonałem taki (podpatrzony w necie):
Dla RCBS-a nie chciałem blaszki która będzie szorować po tłoku.
4. Do prasy Lee, którą mam do spłonek zamontowałem na szybko patent, podobny jak ma tomkoziol. Jest to blaszka z wycieraczki od samochodu. Sprawdza się bardzo dobrze i kosztowała 0zł :-)
1. Podwyższenie na którym stoi prasa jest moim zdaniem bez sensu. Prasa jest co prawda "mobilna" ale widać, że nie jest to sztywna konstrukcja. Swoją prasę przykręciłem solidnie do stołu i nie wyobrażam sobie aby mogła się podczas składania tak kiwać. Dodatkowo to podwyższenie spowoduje, że przynajmniej dla mnie prasa będzie za wysoko jak ją z taką podstawą zamocuje do stołu. Musiałbym siedzieć na jakimś wyższym taborecie albo mieć jeszcze jeden niższy stół. To bez sensu.
2. Do prasy zamontowano jakiś "drukowany" łapacz spłonek z wężykiem. Może i lepiej łapie, niż ten który jest oryginalnie z prasą, ale brud i tak leci między tłok i ramę. Aby prasa nie "brudziła" trzeba by, rozwiercić tłok zostawiając zapas materiału przed sworzniem dźwigni i w tym miejscu podłączyć rurkę i łapać spłonki. Da się to w tej prasie zrobić - jednak ja się nie odważyłem na taki zabieg.
3. Luskokopacz wykonałem taki (podpatrzony w necie):
Dla RCBS-a nie chciałem blaszki która będzie szorować po tłoku.
4. Do prasy Lee, którą mam do spłonek zamontowałem na szybko patent, podobny jak ma tomkoziol. Jest to blaszka z wycieraczki od samochodu. Sprawdza się bardzo dobrze i kosztowała 0zł :-)
Moje dzieło po Waszych wskazówkach.
https://www.youtube.com/watch?v=NUhQRK9O9_A
https://www.youtube.com/watch?v=NUhQRK9O9_A
A to też fajne:
https://www.youtube.com/watch?v=7-6xBUa5zXA
https://www.youtube.com/watch?v=7-6xBUa5zXA