38 specjal + pociski wc

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

petn
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 17 stycznia 2019, 22:57

38 specjal + pociski wc

Post autor: petn »

Witam. Jako że zaczynam z elaboracją .38 mam pytanie a nawet kilka. Będę składał amunicje na prochu vectan ba9 1/2. Czytałem że to nie najlepszy proch do .38 ale mam go do 9 para i chciałbym go zużyć. Pocisk to własny odlew z kokili Lee tl358-148 grain. Mam dylemat bo nigdy nie składałem WC i rozumiem że mam go osadzić na równo z końcem łuski ale nie wiem od jakiej nawazki zaczynać testy bo w tabelach nobla nic na temat WC nie ma więc nie chce popełnić jakiegos błędu. Przy osadzaniu pocisków do 9 mam ustalony oal i tego się trzymam a tu nie mam doświadczenia. Proszę o radę od jakiej nawazki wychodzić by było bezpiecznie. Z góry dzięki
Młynek
Posty: 309
Rejestracja: wtorek, 08 marca 2016, 10:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Młynek »

Robiłem na tym prochu, naważki od 2gr w górę max 4gr.
Pociski z tej kokilki średnio latają przynajmniej u mnie, może za miękki ołów, smarowane aloxem, kopcą jak z czarnego prochu.
Miałem z tej kokilki, ale malowane proszkowo i były świetne.

Co do samego naboju, to robisz spory kielich na łusce, osadzasz na równo i robisz crimp.
22, 9X18, 9X19, 38/357, 22Hornet, 223, 308, 12/70
petn
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 17 stycznia 2019, 22:57

Post autor: petn »

Dzięki za odpowiedź. A więc zacznę od 2 grain i pójdę w górę. Jakiś inny smar się sprawdza w smarowaniu takich pocisków? Może SPG lub jakiś własny wytwór na bazie wosku wazeliny odkwaszonej? Co do malowania to spróbuję sił bo znajomi jakoś sobie z tym radzą.
likker_runner
Posty: 1525
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Do TL-ek to Alox albo malowanie. Własne smary to można rozważać do pocisków z klasycznymi rowkami.

SPG i wosk to są dobre raczej do zmiękczania nagarów z czarnego prochu, do nitro ludzie kombinują raczej z bardziej petrochemicznymi wynalazkami. Choc wosku trochę dodać można. Ja na pewno z firmowych smarów wolałbym np. Lyman Orange Magic zamiast SPG do nitro.
Szaddam
Posty: 57
Rejestracja: niedziela, 22 lipca 2018, 16:35
Lokalizacja: Będzin

Post autor: Szaddam »

@petn - zacznij raczej od min. 3 grainów. Ja elaboruję (co prawda nie WC) też 140 gn ołowiaki i kolega z Piekar 8-) wspominał, że słabe są w porównaniu do fabrycznych, a daję 4 gn Lovexu D032.
Młynek
Posty: 309
Rejestracja: wtorek, 08 marca 2016, 10:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Młynek »

Ja bym nie szalał niech zacznie od 2gr, mi najlepsze skupienia wychodzą przy 2,2gr na tych pociskach, ale malowanych proszkowo.
22, 9X18, 9X19, 38/357, 22Hornet, 223, 308, 12/70
likker_runner
Posty: 1525
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Szaddam pisze:@petn - zacznij raczej od min. 3 grainów. Ja elaboruję (co prawda nie WC) też 140 gn ołowiaki i kolega z Piekar 8-) wspominał, że słabe są w porównaniu do fabrycznych, a daję 4 gn Lovexu D032.
Wadcutter to coś zupełnie innego niż normalny pocisk. Wchodzi do łuski cały i zostawia małą objętość dla prochu. Dlatego ciśnienie narasta dużo szybciej, a naważka może (i musi) być mała. Naważki dla 148gn WC bywają mniejsze niż dla pocisków 200gn. Zwłaszcza że priorytetem jest celność, a nie zdolność obalająca, PF czy coś w tym rodzaju.
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

Młynek pisze: Miałem z tej kokilki, ale malowane proszkowo i były świetne.

Co do samego naboju, to robisz spory kielich na łusce, osadzasz na równo i robisz crimp.
Zapytam, tak, dlaczego wszystkie firmy produkujace amunicje WC nie uzywaja pociskow lakierowanych proszkowo ? Bo przynajmniej takiej amo nie widzialem.


Kielich nie musi byc duzy, lekko wiekszy wystarcza w zupelnosci, pocisk musi byc osadzony glabiej a nie na rowni. tyle odemnie.


Nie sprawdzalem tabel dla tego prochu ale ja zaczol bym od gora dwoch gr i poszedl bym nawet w dol ale to wszystko gdybanie z mojej strony, bo tabele nalezy przestrzegac.

Sam w zaleznisci od pudru sypie 2,5 lub 2,6


:wink:
petn
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 17 stycznia 2019, 22:57

Post autor: petn »

Chodzi o to że producent prochu ma bardzo ubogie tabele. Co do amunicji fabrycznej s&b WC sam pocisk nie jest ze stopu który jest twardy. Ołów da się bez problemu zedrzeć paznokciem. Skoro na takim pocisku otrzymujemy dobre skupienie warto pierw popróbować z doborem twardości olowiu. Jak już poskładam jakąś część amunicji zamieszczę fotki z tarcz. Dzięki za cenne wskazówki.
petn
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 17 stycznia 2019, 22:57

Post autor: petn »

Tak więc jestem po pierwszym strzelaniu i oto wyniki. Strzelane z podpórki,pocisk z kokili Lee tl148gr, przed kalibrowaniem smarowane, osadzane równo z góra łuski z lekkim krimpem. Nawazka 2 grain ba9 1/2. Zauważyłem po strzelaniu dużo niedopalonego prochu więc chyba za niskie ciśnienie. Bardzo mało ołowiu zostało w stożku przejściowym w porównaniu do amunicji s&b wc. Jakieś rady? Większe nawazki? Ciut głębiej osadzać? Nie dodałem że same pociski są na bardzo twardym stopie ołowiu i cyny. Cyny ok 15 procent.
Obrazek
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

ZA malo pudru !

Osobiscie odradzilbym kokile Lee, bralbym RCBS

Dlacezgo ? Zbyt duzo plytkichrowkow w Lee RCBS lepiej odrobil prace domowa.



:wink:
petn
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 17 stycznia 2019, 22:57

Post autor: petn »

Na naszym podwórku da się dostać gdzieś tego rcbsa? Czy tylko za wielką wodą? Hensel ma też fajna kokile do .38/357 ale cena nie zachęca.
lechu
Posty: 878
Rejestracja: poniedziałek, 06 maja 2013, 11:05
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lechu »

Lee ma 2 rodzaje kokil - pod mikro-rowki i pod standardowe smarowanie. 6-krotne kokile są fajne, bo się szybko odlewa. Pytanie czy smarujesz aloxem czy standardowo.
Kokile RCBS'a są dobre, ale są podwójne, więc wolniej się odlewa.

P.S. gdzieś mam kokilę Lee, sześciokrotną, pod normalne smarowanie. Nie używam, bo składam już tylko na pociskach miedziowanych.

btw, za mało prochu, a cyny to tak bardzo bogato...
donpablos
Posty: 508
Rejestracja: czwartek, 12 marca 2015, 12:36

Post autor: donpablos »

lechu pisze:Lee ma 2 rodzaje kokil - pod mikro-rowki i pod standardowe smarowanie. 6-krotne kokile są fajne, bo się szybko odlewa. Pytanie czy smarujesz aloxem czy standardowo.
Kokile RCBS'a są dobre, ale są podwójne, więc wolniej się odlewa.

P.S. gdzieś mam kokilę Lee, sześciokrotną, pod normalne smarowanie. Nie używam, bo składam już tylko na pociskach miedziowanych.

btw, za mało prochu, a cyny to tak bardzo bogato...

RCBS ma też kokile 4ro komorowe, ale cena też jest "odpowiednia"

wystarczy 2-3 procent cyny i następuje duża poprawa "lejności"
więcej nie ma sensu, cyna utwardza stop tylko w minimalnym stopniu a kosztuje 7-8 razy więcej niż ołów,

lepiej utwardzać stop antymonem, kosztuje podobnie jak cyna , a dodaje dużo więcej twardości

ps. inna sprawa że akurat WadCutterów nie trzeba za bardzo utwardzać, ale tak czy siak, 15% cyny to czysta strata
petn
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 17 stycznia 2019, 22:57

Post autor: petn »

Z cyna przesadziłem. Ale miałem taki fajny kawałek czysciutkiej cyny która była mi zbędna bo została na dnie tygla bo wytapialem wcześniej samą cynę i porcjowalem. Dodałem tylko ołowiu ale stop jest na tyle twardy i kruchy że przy odcinaniu nadlewki wyrywają się kawałki materiału z końca pocisku. Aloxem nie smarowalem. Tylko smar na bazie wosku i łoju przy przeciskaniu przez kalibrator. Pobawię się na razie pociskami z tej kokili i zobaczę co da się jeszcze poprawić a później najwyżej zmienię foremkę.
ODPOWIEDZ