Chłodzenie lufy?

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Myśliwy
Posty: 556
Rejestracja: sobota, 10 maja 2014, 22:08
Lokalizacja: Białystok

Chłodzenie lufy?

Post autor: Myśliwy »

Witam kolegów z forum



Macie może jakieś patenty na gorącą lufę.

Mimo przerw przy tych temperaturach lufa sie bardzo szybko nagrzewa a w lunecie powstaje miraż :(


Skladam teraz kulki na prochu RS, wcześniej korzystałem z VV i mam dziwne wrażenie ze lufa na RS szybciej sie grzeje niz na VV
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Re: Chłodzenie lufy?

Post autor: Bready »

Myśliwy pisze:Skladam teraz kulki na prochu RS, wcześniej korzystałem z VV i mam dziwne wrażenie ze lufa na RS szybciej sie grzeje niz na VV
A te kulki przypadkiem niie lataja szybciej niz te na VV.
Co do chlodzenia ,postawic w pionie z otwartym lub wyjetym zamkiem i czekac az wystygnie.
Mozna w tym czasie strzelac i innej broni :D
Pozdrawiam Bready
tomp
Posty: 457
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2015, 10:07
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: tomp »

Na RS 52 w 308 lufa grzeje się dużo szybciej jak po n150 czy Vargecie. Nie mierzyłem temperatury żadnym urządzeniem. Po 2 seriach 5 strzałów lufa bardzo gorąca... Idzie przytrzymać ręką co prawda, ale przy innych prochach po całym strzelaniu nie dało się tak nagrzać.
bodzyn
Posty: 60
Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2015, 09:33
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: bodzyn »

kup taśmę antymirażową i po problemie
Awatar użytkownika
piotrjub
Posty: 1444
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2011, 16:34
Lokalizacja: 3 Miasto
Kontakt:

Post autor: piotrjub »

Myśliwy pisze: Mimo przerw przy tych temperaturach lufa się bardzo szybko nagrzewa a w lunecie powstaje miraż :(
Na to pomaga to co kolega napisał
bodzyn pisze:kup taśmę antymirażową i po problemie
a na samą gorącą lufę pomaga czas czyli przerwy jakie robimy warto założyć termometr albo mieć taki elektroniczny do broni - wiemy przynajmniej jak ciepła jest nasza lufa i czy możemy się do niej przytulić co by nas za mocno nie ogrzała :lol:


Obrazek Obrazek

przyklejany do naszej broni, w zależności od temperatury konkretna podziała zmienia kolor - fajne i przyjemne ustrojstwo.

Poniżej elektronika - też fajne aczkolwiek może pokazywac błędy na świecących wypolerowanych miejscach.

Obrazek Obrazek

Pomaga z chłodzeniem - używamy jak chorągiewkę - wkładamy w zamek i wentylatorki wbudowane schładzają nam lufę

https://www.youtube.com/watch?v=76Ve6I1MHrM

https://www.youtube.com/watch?v=yQRmgZfs_gw

https://www.youtube.com/watch?v=gyyzIex6Elo

Obrazek
Myśliwy
Posty: 556
Rejestracja: sobota, 10 maja 2014, 22:08
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Myśliwy »

Dzięki Piotr


O takie porady i pomysły mi chodzilo. :D
Stepan Bazyluk
Posty: 533
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
Lokalizacja: Podlasie Północne

Post autor: Stepan Bazyluk »

Strzelaj w okresie jesień - wiosna, temperatury otoczenia niższe - chłodzenie lufy szybsze ale nie lepsze......
"Uwielbiam chorał ruski..."
Awatar użytkownika
Snipper
Posty: 194
Rejestracja: wtorek, 18 grudnia 2012, 15:45
Lokalizacja: Gdynia / Norwegia

Post autor: Snipper »

No właśnie. Już ktoś zapodał patent z wentylatorkiem wkładanym do komory
A ja z mojej strony powiem tyle że kolega Norweg ( tu się zastrzegam ) bardzo mocno odradzał mi dmuchanie w lufę przez otwarty zamek. Mówił że wilgoć z oddechu może osadzać się w lufie i powodować korozję. Jestem dość sceptyczny do tego bo lufa jest na tyle gorąca że nastąpi odparowanie wody. Ale jako nie metalurg przyjmuję że jest coś czego nie wiem. Np, jakieś związki zawarte w naszym wydmuchanym powietrzu które powodują przyśpieszoną korozję w połączeniu z związkami spalonego prochu lub spłonki
snajper
Posty: 550
Rejestracja: czwartek, 29 maja 2008, 14:54
Lokalizacja: MAZOWIECKIE
Kontakt:

Post autor: snajper »

A ja z mojej strony powiem tyle że kolega Norweg ( tu się zastrzegam ) bardzo mocno odradzał mi dmuchanie w lufę przez otwarty zamek. Mówił że wilgoć z oddechu może osadzać się w lufie i powodować korozję
Dużo już widziałem, tak mi się wydawało do tej pory.
Ale żeby ktoś dmuchał w komorę, żeby schłodzić lufę to jeszcze nie.
](*,) ](*,) ](*,)
eustachy
Posty: 327
Rejestracja: niedziela, 03 lipca 2016, 15:09

Post autor: eustachy »

Snipper pisze:No właśnie. Już ktoś zapodał patent z wentylatorkiem wkładanym do komory
A ja z mojej strony powiem tyle że kolega Norweg ( tu się zastrzegam ) bardzo mocno odradzał mi dmuchanie w lufę przez otwarty zamek. Mówił że wilgoć z oddechu może osadzać się w lufie i powodować korozję....

Punkt rosy występuje na elementach o temperaturze niższej niż inne otaczające je przedmioty. Dlatego wykroplenia najszybciej widać na schłodzonej butelce piwa a nie na blacie ciepłego relatywnie stołu.


Choćby się Norweg zachuchał na śmierć, to na ciepłym blacie stołu rosy nie wytworzy :D Tak samo na gorącej lufie.


Albo okulary . Wychodzicie z domu w zimowy dzień i co ? Z domu na zewnątrz nie parują, a z zewnątrz do domu zaraz są pokryte rosą.
7,5x55;7,5x54,5; 7,5x53,5 swiss;7,5ord. 7,65 para
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

snajper pisze:
A ja z mojej strony powiem tyle że kolega Norweg ( tu się zastrzegam ) bardzo mocno odradzał mi dmuchanie w lufę przez otwarty zamek. Mówił że wilgoć z oddechu może osadzać się w lufie i powodować korozję
Dużo już widziałem, tak mi się wydawało do tej pory.
Ale żeby ktoś dmuchał w komorę, żeby schłodzić lufę to jeszcze nie.
](*,) ](*,) ](*,)
Przy broni czarnoprochowej i owszem...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Awatar użytkownika
mkl1
Posty: 561
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 13:52
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mkl1 »

wozzi pisze:
Przy broni czarnoprochowej i owszem...
Nawet"Sharpsshootrers" czyli strzelcy Berdana
uzywali cybucha fajki do usunięcia resztek papieru( z nabojów) ale także by "zmiękczyć" nagar.....
Awatar użytkownika
Snipper
Posty: 194
Rejestracja: wtorek, 18 grudnia 2012, 15:45
Lokalizacja: Gdynia / Norwegia

Post autor: Snipper »

Kurne. Panowie. Nie róbcie ze mnie gimbusa. Oki?
W lufę się dmucha nie by ją ochłodzić ( choć może co niektórzy tego próbują ) ale aby w kwestii sprawdzenia wydmuchać gazy prochowe i oddać do przeglądu przewód lufy po strzelaniu. Tu to jest normalna procedura że po strzelaniu wyciągasz zamek a prowadzący sprawdza ,,prześwit" w lufie i magazynek. To w Polsce tak się nie sprawdza?????????
I nie mówiąc już o jak najbardziej kretyńskim zachowaniu jakim jest ,,kowbojskie dmuchnięcie " w wylot lufy po zakończeniu strzelania z rewolweru lub pistoletu oraz przy ,,odgrywaniu" jakiejś głupawej scenki w tych klimatach. Niestety na własne oczy widziałem takie zachowanie.

A dla tych niedowiarków. Tak . Dmuchnięcie usuwa gazy z lufy by umożliwić sprawdzenie czy broń nie załadowana. A jak ktoś już musi sobie coś udowodnić to proponuję oddać parę strzałów. Wyjąć zamek , spojrzeć do lufy o i policzyć czas kiedy lufa ,,przedmucha" się sama
Snipper
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

@Snipper
Nie gorączkuj się proszę. Masz co prawda racje, mimo ze o czym nie napisałeś, ale to jeszcze nie powód, aby startować na 180... :lol: A o czym nie napisałeś? Przy broni CP dmuchanie ma raczej za zadanie zmniejszenie zasyfienia lufy. Tam raczej trudno przez lufę spojrzeć, bo w większości przypadków jest to bron odprzodowa.
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Snipper pisze: Dmuchnięcie usuwa gazy z lufy by umożliwić sprawdzenie czy broń nie załadowana.
Raczej aby sprawdzić czy coś po strzale w lufie nie zostało.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
Snipper
Posty: 194
Rejestracja: wtorek, 18 grudnia 2012, 15:45
Lokalizacja: Gdynia / Norwegia

Post autor: Snipper »

Wozzi
Tu jest problem. Poprzedni post pisałem z półusmieszkiem na twarzy. Poprzedni wypowiadający pisali o rzeczach które są dla mnie oczywiste. Wręcz odbierałem to jak tłumaczenie czegoś dziecku. Informacje o punkcie rosy są mi znane jeszcze ze szkoły podstawowej a emotki głowy walącej w mur są ........wymowne .Gdy bym wiedział że informacja rzucona prze zemnie zaczną być tak komentowane to dał bym se spokój.
Po prostu tekst pisany nie oddaje emocji w jakiej się pisze tekst.
Piter.
Nie o to chodzi. W Norwegii jest to rutynowa kontrola na zakończenie strzelania . Prowadzący strzelanie zagląda w lufę i dopiero po sprawdzeniu można zejść ze stanowiska i odłożyć broń na stojaki by ostygła lub spakować i wyjść. I jednak stanowczo odnoszę się do współczesnej broni palnej z zamkiem 4ro taktowym a nie do broni czarno prochowej
Pozdrawiam Snipper
Ostatnio zmieniony wtorek, 16 sierpnia 2016, 11:38 przez Snipper, łącznie zmieniany 1 raz.
snajper
Posty: 550
Rejestracja: czwartek, 29 maja 2008, 14:54
Lokalizacja: MAZOWIECKIE
Kontakt:

Post autor: snajper »

emotki głowy walącej w mur są ........wymowne
Nie unoś się.

Twój post w tym temacie ,,Chłodzenie lufy?"
No właśnie. Już ktoś zapodał patent z wentylatorkiem wkładanym do komory
A ja z mojej strony powiem tyle że kolega Norweg ( tu się zastrzegam ) bardzo mocno odradzał mi dmuchanie w lufę przez otwarty zamek. Mówił że wilgoć z oddechu może osadzać się w lufie i powodować korozję. Jestem dość sceptyczny do tego bo lufa jest na tyle gorąca że nastąpi odparowanie wody. Ale jako nie metalurg przyjmuję że jest coś czego nie wiem. Np, jakieś związki zawarte w naszym wydmuchanym powietrzu które powodują przyśpieszoną korozję w połączeniu z związkami spalonego prochu lub spłonki
Nie widzę ani słowa o wydmuchiwaniu gazów prochowych,żeby był widoczny przewód lufy.
To w Polsce tak się nie sprawdza?????????
Sprawdza.
Ale w Polsce, a nawet na Mistrzostwach Europy w Bisley nie widziałem żeby ktoś dmuchał w lufę żeby coś przedmuchać.(gazy prochowe)przed sprawdzeniem.
Może w Norwegii się dmucha ,co kraj to obyczaj.
Jest to dla mnie nowość,dlatego te emotikonki oznaczające zdziwienie.
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Profilaktycznie proszę o zachowanie poziomu dyskusji. Odzwyczaiłem się od kasowania postów bo Koledzy potrafią trzymać nerwy na wodzy i niech tak już zostanie.
Mod.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
kondzio99999
Posty: 182
Rejestracja: niedziela, 02 grudnia 2018, 01:00
Kontakt:

Post autor: kondzio99999 »

Chciałbym się pochwalić moim systemem chłodzenia lufy, może komuś też się przyda.

Potrzebne elementy:

1. Akumulatorowa pompka do materaca z decathlona za około 80zł
2. Rurka fi 8 z liroja, która pasuje do komory .308


Tak się to prezentuje:


Obrazek
https://www.luski.pl - sklep z łuskami
snajper
Posty: 550
Rejestracja: czwartek, 29 maja 2008, 14:54
Lokalizacja: MAZOWIECKIE
Kontakt:

Post autor: snajper »

Filterek by się przydał.
Jak zawieje piaskiem wszystko będzie w lufie .
Awatar użytkownika
domel
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 24 września 2009, 23:14
Lokalizacja: Łosice/Podlasie

Post autor: domel »

Spróbuj sprężonego powietrza w sprayu. Powinno lepiej chłodzić niż wentylatorek tylko nie wiem na jak długo wystarczy taka puszka.
Żołnierze podczas IIWŚ czasami z braku innego medium chłodzącego po prostu szczali do lufy :-) :-) :-)
kondzio99999
Posty: 182
Rejestracja: niedziela, 02 grudnia 2018, 01:00
Kontakt:

Post autor: kondzio99999 »

domel pisze:Spróbuj sprężonego powietrza w sprayu. Powinno lepiej chłodzić niż wentylatorek tylko nie wiem na jak długo wystarczy taka puszka.
Żołnierze podczas IIWŚ czasami z braku innego medium chłodzącego po prostu szczali do lufy :-) :-) :-)
No nie wiem czy psikanie ciekłym propan butanem do lufy to dobry pomysł :)
https://www.luski.pl - sklep z łuskami
Awatar użytkownika
matthius
Posty: 689
Rejestracja: niedziela, 13 września 2015, 17:08

Post autor: matthius »

Sprężone powietrze nie zawiera propanu.
Awatar użytkownika
domel
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 24 września 2009, 23:14
Lokalizacja: Łosice/Podlasie

Post autor: domel »

Nawet jeżeli byłby tam ciekły propan to temperatura zapłonu propanu jest zdecydowanie wyższa (ok 500oC) niż temperatura rozgrzanej lufy a dodatkowo szybko parująca ciecz odbiera bardzo dużo ciepła czym przyspieszałaby chłodzenie.
Robert Głowacki
Posty: 167
Rejestracja: wtorek, 15 września 2009, 18:08

Post autor: Robert Głowacki »

evo10
Posty: 447
Rejestracja: wtorek, 07 maja 2013, 10:59
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post autor: evo10 »

Pewnie tak podobnie jak każde sprężone powietrze które odwrócimy do góry dnem podczas aplikacji wtedy mamy temperatury grubo na minusie.
Kwestia tylko jak taka amplituda temperatur będzie wpływać na lufę?
kuras999
Posty: 180
Rejestracja: piątek, 24 sierpnia 2018, 10:37

Post autor: kuras999 »

Te wszystkie "sprężone powiatrza" to chyba właśnie taki propan-butan w sprayu. Kupiłem ostatnio opakowanie do czyszczenia broni - wydmuchuje syf ze szczelin aż miło i mocno schładza powierzchnię - każdy rozprężany gaz pobiera ciepło z otoczenia.
evo10
Posty: 447
Rejestracja: wtorek, 07 maja 2013, 10:59
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post autor: evo10 »

Nie musi być propan butan wystarczy zwykłe powietrze d czyszczenia elektroniki.
hensoft
Posty: 91
Rejestracja: poniedziałek, 09 maja 2011, 22:02

Post autor: hensoft »

Robert Głowacki pisze:Czy to jest jakiś pomysł?
- https://www.doz.pl/apteka/p7156-Icemix_ ... lod_400_ml
Przed ewentualnym zastosowaniem o jakim jest w tym wątku mowa warto się zastanowić bo: "preparat zawiera naturalne olejki eteryczne zmniejszające uczucie bólu", które w naszym sprzęcie mogą nie być pożądane.
Robert Głowacki
Posty: 167
Rejestracja: wtorek, 15 września 2009, 18:08

Post autor: Robert Głowacki »

Myślę, że można by tym specyfikiem schładzać lufę od strony zewnętrznej, wtedy nie będziemy mieli problemu z zawartymi dodatkami. Cena wydaje mi się atrakcyjna.
Awatar użytkownika
Raphael27
Posty: 133
Rejestracja: niedziela, 20 kwietnia 2014, 06:16
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Raphael27 »

kondzio99999 dzięki za przykład. Na ali jest pełno takich pompek jeśli kogoś interesuje zakup bez wychodzenia z domu.
kuras999
Posty: 180
Rejestracja: piątek, 24 sierpnia 2018, 10:37

Post autor: kuras999 »

evo10 pisze:Nie musi być propan butan wystarczy zwykłe powietrze d czyszczenia elektroniki.
Możesz podać jakieś przykładowe powietrze, które jest w sprzedaży? Bo te co widziałem nazywają się potocznie sprężonym powietrzem a w rzeczywistości to zupełnie co innego.
Powietrza nie da się fizycznie tak skompresować żeby mogło być w takiej puszce sprejowej z jakąś sensowną wydajnością. Chyba że mówisz o powietrzu jak w butli do spawania ;)
kondzio99999
Posty: 182
Rejestracja: niedziela, 02 grudnia 2018, 01:00
Kontakt:

Post autor: kondzio99999 »

kuras999 pisze:
evo10 pisze:Nie musi być propan butan wystarczy zwykłe powietrze d czyszczenia elektroniki.
Możesz podać jakieś przykładowe powietrze, które jest w sprzedaży? Bo te co widziałem nazywają się potocznie sprężonym powietrzem a w rzeczywistości to zupełnie co innego.
Powietrza nie da się fizycznie tak skompresować żeby mogło być w takiej puszce sprejowej z jakąś sensowną wydajnością. Chyba że mówisz o powietrzu jak w butli do spawania ;)
Nie no da sie, ale wtedy ta puszka starczy na 5 sekund psikania :) Pomijam już aspekt ekonomiczny takiego rozwiązania.
https://www.luski.pl - sklep z łuskami
Opposite Pole
Posty: 154
Rejestracja: poniedziałek, 20 maja 2019, 01:43
Lokalizacja: z wilgoci

Post autor: Opposite Pole »

Interesujący artykuł na temat urządzeń do chłodzenia luf:
https://rifleshooter.com/2017/08/do-rif ... lers-work/
470NE416Rem375H&H9.3x74R8x57JRS308Win223Rem460S&W
Awatar użytkownika
donkihot
Posty: 1340
Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: donkihot »

Panowie, a po co wydawać po 10 zł. za opakowanie sprężonego powietrza skoro za dwa takie opakowania można kupić coś takiego:
https://f.allegroimg.com/s512/0182af/2d ... NA-BATERIE
Na All....ro są od 24zł. do środka wchodzi bateria typu R20 i u mnie działa na niej już ponad sezon na pierwszej baterii. Trzeba dokupić (albo wygrzebać ze szpargałów) kawałem węża PCV takiej średnicy aby wszedł do komory i gotowe. Ten czerwony guziczek to włącznik który po naciśnięciu uruchamia stałą pracę (nie trzeba trzymać) drugie naciśnięcie wyłącza dmuchawę.
U mnie działa rewelacyjnie.
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
kondzio99999
Posty: 182
Rejestracja: niedziela, 02 grudnia 2018, 01:00
Kontakt:

Post autor: kondzio99999 »

Dzisiaj wytestowałem to moje urządzenie i powiem szczerze, że dupy nie urywa. Dmucha całkiem dobrze, ale widocznie wewnętrzna część lufy niezbyt dobrze oddaje ciepło. Pewnie gdyby wyczyścić z osadów, które robią za izolator to może wydajność by się poprawiła, no ale kto zabiera wyciory i ballistol na strzelnice.
https://www.luski.pl - sklep z łuskami
Awatar użytkownika
donkihot
Posty: 1340
Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: donkihot »

kondzio99999 pisze: no ale kto zabiera wyciory i ballistol na strzelnice.
Ja :med/:
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
oryks
Posty: 226
Rejestracja: czwartek, 08 maja 2014, 14:20
Lokalizacja: Bydgoszcz - okolice

Post autor: oryks »

To ile tych osadów masz w lufie, że robią za izolację ?

Prawda jest taka, że fizyki się nie oszuka. Lufa to kilka kilogramów stali o temperaturze np. 50-60 stopni a powietrze którym chcemy chłodzić to powiedzmy 20 i znikoma masa więc i proces oddawania ciepła będzie bardzo długi.
elaboruję: .223Rem, 9x19, 6.5x47
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

donkihot pisze:
kondzio99999 pisze: no ale kto zabiera wyciory i ballistol na strzelnice.
Ja :med/:
Ja tez ::D

A jest jeszcze ktos kto nie zabiera oprocz kondzio99999 ? :mrgreen:
Pozdrawiam Bready
Opposite Pole
Posty: 154
Rejestracja: poniedziałek, 20 maja 2019, 01:43
Lokalizacja: z wilgoci

Post autor: Opposite Pole »

Ja nie zabieram. Zresztą Ballistol to trochę słabo czyści.
470NE416Rem375H&H9.3x74R8x57JRS308Win223Rem460S&W
ODPOWIEDZ