Dillon XL 650
Dillon XL 650
Przymierzam się do zakupu Dillona XL 650 ,czy osoby posiadające tą prasę mogą mi podpowiedzieć jakie dodatkowe elementy warto dokupić ? ( na razie będę elaborował tylko 9mm )
Zastanawiam się nad czymś takim :
https://pl.strobl.cz/mini-mr-bulletfeeder-pistol-1/
A lampka to faktycznie dobry pomysł
https://pl.strobl.cz/mini-mr-bulletfeeder-pistol-1/
A lampka to faktycznie dobry pomysł
zgaduję, że TomaszMK mówi o takim podajniku pociskówWalles13 pisze:Dałbyś rade wrzucić jakieś zdjęcie bo może to będzie lepsze rozwiązanie i zastanowię się nad takim zestawem.
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... 85oUROW054
ps. jakby co, to mogę go taniej wydrukować :-)
Zgadza sie - to ten - link ponizej do projektu. Tylko, ze na video:
- zastosowalem inne przeniesienie pociskow - rurka do pneumatyki - te sprezynki sa malo dostepne albo relatywnie drogie.
- zastosowalem matryce hornady - ma lepsze opinie co do niezawodnosci. Dokladnie szukac "Hornady Lock n' Load AP Bullet Feeder Die"
- element przy matrycy przenioslem do miejsca przy podajniku, dzieki temu mam cala rurke pociskow, a nie 4-5.
https://www.thingiverse.com/thing:2504314
Wieczorem jak bede w domu zrobie zdjecia, a moze i video.
A i jeszcze przypomnialo mi sie - jak kupisz podajnik lusek to dostaniesz jedna plyte. Prawdopodobnie bedzie to "small pistol". Gdybys chcial robic kiedys np 223rem potrzebna bedzie inna plyta. I tu jest trik - pasuja plyty z hornady Lock-N-Load small rifle, i na dodatek sa sporo tansze, i bez wiekszych problemow dostepne w Polsce. Chociaz mi najtaniej wyszlo kupic w USA z amazona, nawet z clami i vatem niz u nas w Polsce.
Edit:
Obiecane zdjecia:
Bez swiatla
Ze swiatlem
Matryca hornady
Podajnik
Mocowanie
Wrzutka z czujnikiem
Przypomnialo mi sie jeszcze cos Rolling Eyes .
Z prasa przychodzi tylko po jednej rurce do zasypu splonek do podajnika- i tak jest jedna do malych i jedna do duzych.
Natomiast akcesoryjne rurki sa dosc drogie i slabo dostepne.
Wiec kupujemy rurke modelarska na portalu aukcyjnym "RURKA MOSIĘŻNA Mosiądz 1000 x 5,4 / 4,6 mm", tniemy ja na kawalki zeby wchodzilo 100-110 splonek, nacinamy jeden koniec zeby sie lekko zwezyl i .... mamy jakies 8 rurek do splonek za 33,70 z przesylka. Gdzie koszt oryginalu to 35 Euro + przesylka.
- zastosowalem inne przeniesienie pociskow - rurka do pneumatyki - te sprezynki sa malo dostepne albo relatywnie drogie.
- zastosowalem matryce hornady - ma lepsze opinie co do niezawodnosci. Dokladnie szukac "Hornady Lock n' Load AP Bullet Feeder Die"
- element przy matrycy przenioslem do miejsca przy podajniku, dzieki temu mam cala rurke pociskow, a nie 4-5.
https://www.thingiverse.com/thing:2504314
Wieczorem jak bede w domu zrobie zdjecia, a moze i video.
A i jeszcze przypomnialo mi sie - jak kupisz podajnik lusek to dostaniesz jedna plyte. Prawdopodobnie bedzie to "small pistol". Gdybys chcial robic kiedys np 223rem potrzebna bedzie inna plyta. I tu jest trik - pasuja plyty z hornady Lock-N-Load small rifle, i na dodatek sa sporo tansze, i bez wiekszych problemow dostepne w Polsce. Chociaz mi najtaniej wyszlo kupic w USA z amazona, nawet z clami i vatem niz u nas w Polsce.
Edit:
Obiecane zdjecia:
Bez swiatla
Ze swiatlem
Matryca hornady
Podajnik
Mocowanie
Wrzutka z czujnikiem
Przypomnialo mi sie jeszcze cos Rolling Eyes .
Z prasa przychodzi tylko po jednej rurce do zasypu splonek do podajnika- i tak jest jedna do malych i jedna do duzych.
Natomiast akcesoryjne rurki sa dosc drogie i slabo dostepne.
Wiec kupujemy rurke modelarska na portalu aukcyjnym "RURKA MOSIĘŻNA Mosiądz 1000 x 5,4 / 4,6 mm", tniemy ja na kawalki zeby wchodzilo 100-110 splonek, nacinamy jeden koniec zeby sie lekko zwezyl i .... mamy jakies 8 rurek do splonek za 33,70 z przesylka. Gdzie koszt oryginalu to 35 Euro + przesylka.
Matryce RCBS są bardzo dobre. Moim zdaniem lepsze od Dillona.Walles13 pisze:Dzięki za podpowiedzi...czekam na więcej .Jeszcze jedno pytanie : czy jest sens kupować matryce Dillona ? ( posiadam matryce RCBS Carbide )
Z innych rzeczy warto:
- dorobić mocowanie toolhead (koszt wkładek samo-gwintujących i śrub 3mm ok 10PLN)
- dołożyć łożysko igiełkowe wzdłużne 12.7x23.8x1.98 do talerza (koszt 30PLN za japońskie i ok 12PLN za chińskie) + bieżnie (2 pierścienie oporowe 12,7x23,8x0,81)
- dokupić pokrętło do dozownika prochu (armanov) - to koniecznie, szczególnie jeśli się robi masę eksperymentów jak ja.
z innych rzeczy: mi nie podobał się kielich dla lugera robiony przez matrycę dozującą proch (kształt plus lekkie blokowanie nawet po polerce). Używam w wolnym miejscu oddzielnie matrycy do kielicha właśnie RCBS. Ale to akurat kwestia gustu.
ReloadData.pl (admin)
Kontynuując wątek usprawnień. Dorwałem się do drukarki 3d i namalowałem kilka rzeczy. Szczególnie polecam "primer stop" czyli przełącznik pozwalajacy zatrzymać podawanie spłonek.
https://www.thingiverse.com/stah/things
Jak by ktoś potrzebował, jeszcze mam dostęp do drukarki.
stah
https://www.thingiverse.com/stah/things
Jak by ktoś potrzebował, jeszcze mam dostęp do drukarki.
stah
ReloadData.pl (admin)
Prasa w końcu dotarła,teraz ustawianie i pojawił się problem:chciałem użyć matrycy Powder cop, bullet feeder oraz rozdzielic proces osadzania od crimpu...ale brak jednego stanowiska na matryce 🤨.Zastanawiam sie z czego zrezygnować powder cop czy osadzanie i crimp w jednym stanowisku i wszystko się zmieści ( wolałbym jednak rozdzielenie crimpu od osadzania bo kiedyś przy pociskach H&N zniekształcał mi pociski) co robić?
Odpuść czujnik prochu. Rozdzielenie crimpu ma duży sens. Poza ew. zagniataniem, dale też szansę poprawienia osadzenia.
Dla pewności możesz ustawić światełko od góry i wizualnie kontrolować naważkę (bardzo zgrubne).
Tym niemniej, jeszcze nigdy nie miałem (a przynajmniej nie stwierdziłem) źle odmierzonego prochu (na ponad 20k).
Trzeba tylko dobrze ustawić i czasem czyścić mechanizm podajnika - raz na np. 1k szt. w zależności od prochu).
Dla pewności możesz ustawić światełko od góry i wizualnie kontrolować naważkę (bardzo zgrubne).
Tym niemniej, jeszcze nigdy nie miałem (a przynajmniej nie stwierdziłem) źle odmierzonego prochu (na ponad 20k).
Trzeba tylko dobrze ustawić i czasem czyścić mechanizm podajnika - raz na np. 1k szt. w zależności od prochu).
ReloadData.pl (admin)
Armanov robi zestaw usprawniający za 39€. Możesz zrobić sam ;) - użyłem kawałka drutu pod nakrętkę i gumki zaczepionej o mikroprzełącznik z drugiej strony.Walles13 pisze:Z kilku rad skorzystałem a teraz kolejna sprawa.Matryca Mr bulletfeeder często zacina mi się (pewnie przez za mało giętki przewód podający pociski z podajnika i nie chce mi się już z tym rozwiązaniem walczyć .Macie coś innego sprawdzonego do polecenia ?
andy7 pisze:Nie wiem czy jest w komplecie ale pierwsza rzecza jaka bym Dokupil to czujnik sprawdzajacy puder w luskach. Podobno sa akustyczne, visualne niewiele daja,
ale daja
650XL ma 5 miejsc na matryce. Użyjesz sprawdzacza prochu i masz problem z konfiguracją. IMO wystarczy wizualna kontrola. Można zamontować oświetlenie. Na swojej prasie mam format+decapping(1), zasyp+kielich(2), podajnik kulek (3), matrycę osadzającą bez crimpu(4) i factory format+crimp(5). Jak chcesz czujnik prochu to rezygnujesz z podajnika kulek albo trzeba robić osadzanie+crimp. I tak źle i tak nie dobrze.
Moim zdaniem, jak już to wystarczy czujnik prochu ale na zbiorniku. Jest takie coś Dillona.mrq pisze:andy7 pisze:Nie wiem czy jest w komplecie ale pierwsza rzecza jaka bym Dokupil to czujnik sprawdzajacy puder w luskach. Podobno sa akustyczne, visualne niewiele daja,
ale daja
650XL ma 5 miejsc na matryce. Użyjesz sprawdzacza prochu i masz problem z konfiguracją. IMO wystarczy wizualna kontrola. Można zamontować oświetlenie. Na swojej prasie mam format+decapping(1), zasyp+kielich(2), podajnik kulek (3), matrycę osadzającą bez crimpu(4) i factory format+crimp(5). Jak chcesz czujnik prochu to rezygnujesz z podajnika kulek albo trzeba robić osadzanie+crimp. I tak źle i tak nie dobrze.
Jak w zbiorniku jest proch to praktycznie nie ma opcji, żeby nie podał, więc ta kontrola w łusce jest niejako zbędna. Kontrola wizualna w zupełności wystarczy. IMHO.
ReloadData.pl (admin)
Czujnik sprawdzający proch już został odrzucony i zamontowałem podajnik pociskow (jest też oświetlenie i sprawdzam wizualnie...moim zdaniem najlepsza opcja). Zastanawiam się nad matryca hornady bullet feeder albo jest jeszcze opcja przewodu sprężynowego który jest giętki i rozwiąże problem.I tu pojawia się dylemat bo cena matrycy i przewodu jest podobna...
Albo i przewod(sprezyna) tanszy :}Walles13 pisze:albo jest jeszcze opcja przewodu sprężynowego który jest giętki i rozwiąże problem.I tu pojawia się dylemat bo cena matrycy i przewodu jest podobna...
LINK
Dokladnie opcja 2x15x1000mm.
Mam jeszcze z drutem 0,8mm ale jest juz za sprezysty i nie dziala tak jak trzeba.
Sprawdza sie swietnie do 9x19.
Pierwsze wrażenia po przesiadce na Dillona XL650 : Dlaczego nie kupiłem go od razu?
W stosunku do wersji podstawowej dołożyłem stoper podawania spłonek i łusek (i inne drobiazgi od snowshooze), podajnik łusek daa, walający się endoskop do podglądu zasypania prochu i podajnik prochu Hornady bo Dillonowski mi nie nie odpowiadał. Ze względu na to, że nie mam stałego miejsca do elaboracji zamontowałem prasę na podwyższeniu Dillon Strong Mount (żeby można było siedzieć przy elaboracji) na płytach sklejki (przykręcam prasę do solidnego stołu ściskami stolarskimi).
Po odrobinie przyzwyczajenia można spokojnie i sprawnie ustawiać matryce do nowych przepisów. Prasa raz ustawiona pozwala bardzo szybko i płynnie robić amunicję. Jedne co zauważyłem, to że OAL zmienia się na początku i końcu pracy gdy nie wszystkie matryce "mają co robić" ale w dalszym ciągu nie są to zmiany drastyczne / akceptowalne do 9mm do IPSC.
Oprożnianie systemu podawania spłonek jest upierdliwe, alarm kończących się spłonek koliduje mi z podajnikiem prochu (więc nie używam go) ale generalnie jakość i szybkość pracy jest zupełnie inna niż na Lee Turret którego używałem do tej pory. Mam jeszcze gdzieś podajnik pocisków hornady, zobaczę czy jest sens się bawić.
Reasumując: Szybko i bezporoblemowo (przynajmniej na razie ;-))
W stosunku do wersji podstawowej dołożyłem stoper podawania spłonek i łusek (i inne drobiazgi od snowshooze), podajnik łusek daa, walający się endoskop do podglądu zasypania prochu i podajnik prochu Hornady bo Dillonowski mi nie nie odpowiadał. Ze względu na to, że nie mam stałego miejsca do elaboracji zamontowałem prasę na podwyższeniu Dillon Strong Mount (żeby można było siedzieć przy elaboracji) na płytach sklejki (przykręcam prasę do solidnego stołu ściskami stolarskimi).
Po odrobinie przyzwyczajenia można spokojnie i sprawnie ustawiać matryce do nowych przepisów. Prasa raz ustawiona pozwala bardzo szybko i płynnie robić amunicję. Jedne co zauważyłem, to że OAL zmienia się na początku i końcu pracy gdy nie wszystkie matryce "mają co robić" ale w dalszym ciągu nie są to zmiany drastyczne / akceptowalne do 9mm do IPSC.
Oprożnianie systemu podawania spłonek jest upierdliwe, alarm kończących się spłonek koliduje mi z podajnikiem prochu (więc nie używam go) ale generalnie jakość i szybkość pracy jest zupełnie inna niż na Lee Turret którego używałem do tej pory. Mam jeszcze gdzieś podajnik pocisków hornady, zobaczę czy jest sens się bawić.
Reasumując: Szybko i bezporoblemowo (przynajmniej na razie ;-))
Dwie rzeczy:
Podajnik Hornady już miałem i jestem z niego bardzo zadowolony.
Robię amunicję 9mm Major z użyciem prochów typu Vectan SP2, Lovex 37.1, VV 3N38 oraz zwykłą 9 z Lovexem D032. Praktycznie wszystkie te prochy są bardzo drobne, wręcz w formulacji drobnej soli która "przecieka" gdzie tylko może i jeszcze się elektryzuje. Po dołożeniu uziemienia Hornady podaje bardzo dokładnie, mam do niego pokrętła z mikroregulacją, mam zrobioną wkładkę do rury podajnika która ogranicza efekt wagi słupa prochu na dozowanie. Wszystko pewnie, powtarzalnie i bez niespodzianek.
Po drugie - zanim kupiłem Dillona poważnie zastanawiałem się czy nie zostawić Dillona a Hornadyego sprzedać. Ale porozmawiałem z paroma użytkownikami (robiących ładunki na tych samych prochach) i niestety większość z nich miała kłopoty których w Hornadym nie mam. Żeby podajnik Dillona dobrze działał z takimi sypkimi prochami większość użytkowników "upgrejduje" podajnik o precyzyjnie wykonaną szufladkę do prochu i pokrętła zamiast ori śruby etc. Plus trzeba go odtłuścić, nasmarować grafitem, etc. Czyli podajnik wymagał dodatkowych inwestycji i miał gorsze opinie od tego co miałem.
Reasumując : wygoda, funkcjonalność i ekonomia spowodowała, że zostawiłem podajnik Hornadyego. W najgorszym razie wyjmę go z szafy i zacznę używać.
Podajnik Hornady już miałem i jestem z niego bardzo zadowolony.
Robię amunicję 9mm Major z użyciem prochów typu Vectan SP2, Lovex 37.1, VV 3N38 oraz zwykłą 9 z Lovexem D032. Praktycznie wszystkie te prochy są bardzo drobne, wręcz w formulacji drobnej soli która "przecieka" gdzie tylko może i jeszcze się elektryzuje. Po dołożeniu uziemienia Hornady podaje bardzo dokładnie, mam do niego pokrętła z mikroregulacją, mam zrobioną wkładkę do rury podajnika która ogranicza efekt wagi słupa prochu na dozowanie. Wszystko pewnie, powtarzalnie i bez niespodzianek.
Po drugie - zanim kupiłem Dillona poważnie zastanawiałem się czy nie zostawić Dillona a Hornadyego sprzedać. Ale porozmawiałem z paroma użytkownikami (robiących ładunki na tych samych prochach) i niestety większość z nich miała kłopoty których w Hornadym nie mam. Żeby podajnik Dillona dobrze działał z takimi sypkimi prochami większość użytkowników "upgrejduje" podajnik o precyzyjnie wykonaną szufladkę do prochu i pokrętła zamiast ori śruby etc. Plus trzeba go odtłuścić, nasmarować grafitem, etc. Czyli podajnik wymagał dodatkowych inwestycji i miał gorsze opinie od tego co miałem.
Reasumując : wygoda, funkcjonalność i ekonomia spowodowała, że zostawiłem podajnik Hornadyego. W najgorszym razie wyjmę go z szafy i zacznę używać.
Nowa dla mnie sytuacja która nie występowała w LEE Turret a która po raz pierwszy objawiła się w Dillonie (przy tej samej matrycy do usuwania spłonek).
Przy wybijaniu spłonek z łusek 9mm (przed myciem) okazało się, że mimo że pin wybija spłonkę to "cudowanie" wraca ona do gniazda i po przejściu do kolejnej stacji jest ponownie osadzana ! Wnioski po oględzinach : pin matrycy blokuje się w spłonce i wciąga ją z powrotem.
Usunięcie przyczyny - spolerowanie pinu wybijającego spłonkę i zmiana kształtu końca na lekko zaokrąglony lub ścięty praktycznie do zera ogranicza ten fenomen.
Kontrola - lampka świecąca z góry, wtedy w stacji 3/4 (gdy łuska jedzie na karuzeli) widać czy łuska ma dziurkę czy nie. Poza tym osadzanie zużytej spłonki stawia opór na wajsze.
Tak to działa po poprawkach
https://i.imgur.com/rz1La9X.mp4
Przy wybijaniu spłonek z łusek 9mm (przed myciem) okazało się, że mimo że pin wybija spłonkę to "cudowanie" wraca ona do gniazda i po przejściu do kolejnej stacji jest ponownie osadzana ! Wnioski po oględzinach : pin matrycy blokuje się w spłonce i wciąga ją z powrotem.
Usunięcie przyczyny - spolerowanie pinu wybijającego spłonkę i zmiana kształtu końca na lekko zaokrąglony lub ścięty praktycznie do zera ogranicza ten fenomen.
Kontrola - lampka świecąca z góry, wtedy w stacji 3/4 (gdy łuska jedzie na karuzeli) widać czy łuska ma dziurkę czy nie. Poza tym osadzanie zużytej spłonki stawia opór na wajsze.
Tak to działa po poprawkach
https://i.imgur.com/rz1La9X.mp4
Fajny wątek. @KrisSz czy oprócz https://pl.strobl.cz/dillon-xl650-razem ... iem-lusek/ coś jeszcze trzeba dokupić (ze sprzętu) by zacząć działać? Jak rozumiem to nic. Następne kalibry wiadomo trzeba.
Tak naprawdę nic więcej nie trzeba. Ja zmieniałem kulkę i sprężynkę pod talerzykiem bo sypię prochu pod sam brzeg i rozsypywał się proch. Pozostałe elementy do wyłączania podajników łusek i spłonek to ułatwiający życie ale niekonieczny dodatek. Podajnik łusek i pocisków można dołożyć później ale bez tego też da się działać. Tylko odrobinę wolniej ;-)
Przydala by ci sie:logigun pisze:coś jeszcze trzeba dokupić (ze sprzętu) by zacząć działać? Jak rozumiem to nic.
- waga,
- mlotek do rozcalania ammo,
- splonki,
- proch,
- pociski.
To taki minimum zestawik.
Sama prasa jest juz z z tego co widze z zestawem konwersyjnym i matrycami - tu warto sie dowiedziec jaki dokladnie to zestaw matryc Lee.
Wiesz w 9x19 czy 223rem jednak sporo lepsze sa carbide(weglikowe) matryce.
Fakt, można kupić https://pl.strobl.cz/dillon-xl-650-14/ i dokładaćKrisSz pisze:Tak naprawdę nic więcej nie trzeba. Ja zmieniałem kulkę i sprężynkę pod talerzykiem bo sypię prochu pod sam brzeg i rozsypywał się proch. Pozostałe elementy do wyłączania podajników łusek i spłonek to ułatwiający życie ale niekonieczny dodatek. Podajnik łusek i pocisków można dołożyć później ale bez tego też da się działać. Tylko odrobinę wolniej ;-)
Tak, te trzeba ale o maszynę pytałem ;)TomaszMk pisze:Przydala by ci sie:logigun pisze:coś jeszcze trzeba dokupić (ze sprzętu) by zacząć działać? Jak rozumiem to nic.
- waga,
- mlotek do rozcalania ammo,
- splonki,
- proch,
- pociski.
To taki minimum zestawik.
Sama prasa jest juz z z tego co widze z zestawem konwersyjnym i matrycami - tu warto sie dowiedziec jaki dokladnie to zestaw matryc Lee.
Wiesz w 9x19 czy 223rem jednak sporo lepsze sa carbide(weglikowe) matryce.
Amo planuje: 9x19 (dużo), .45acp (tu pewnie nie warto bo mało), .223, .308/6.5CM (do decyzji) i .357mag i tyle
Maszynka xl650 jest fajna, ale jezeli masz zamiar robic male ilosci danego kalibru to czasem sie bardziej oplaci kupic nawet najtansza prase lee.
Mi po kalkulacji wyszlo ze dla .32 s&w jednak zakupie zamiast zestawu konwersyjnego najtansza prase jednostanowiskowa.
Ilosc robionej amunicji bedzie na tyle mala, ze najtansza praska wyjdzie korzystniej. Dillin xl650 jest fajna prasa, ale jak sie robi spore ilosci. Dla pojedynczych naboi warto rozwazyc nawet najtansze lee - ok 300zl.
Mi po kalkulacji wyszlo ze dla .32 s&w jednak zakupie zamiast zestawu konwersyjnego najtansza prase jednostanowiskowa.
Ilosc robionej amunicji bedzie na tyle mala, ze najtansza praska wyjdzie korzystniej. Dillin xl650 jest fajna prasa, ale jak sie robi spore ilosci. Dla pojedynczych naboi warto rozwazyc nawet najtansze lee - ok 300zl.
Myślę nad progresywną bo ta ogarnia większość. Plus chce zrzucać się z 2 kumplami. Pewnie 2-3tyś 9mm miesięcznie bedzie. Plus inne.
Tylko 1500 euro i można jechać a ta serio to by mieć full automat itd to 2-2.5tys euro by pewnie wyszło na główne kalibry.
Tylko 1500 euro i można jechać a ta serio to by mieć full automat itd to 2-2.5tys euro by pewnie wyszło na główne kalibry.
- Załączniki
-
- Zrzut ekranu 2020-01-2 o 20.08.25.png (171.81 KiB) Przejrzano 2411 razy
U mnie generalnie dodatkowo specyficzny jest układ matryc bo ja elaboruję 9mm MJAOR (czyli sypię pod 10grn Lovexa 37.1 i pociski są płytko osadzone a OAL to 30mm+ plus pociski miedziowane żeby nie ołowić kompensatora)
Z dodatków do prasy które mam:
- zatrzymywanie spłonek - w sumie nieobowiązkowe - najwyżej odbieramy niezużyte spłonki ze "skoczni" i dajemy do rurki przy następnym ładowaniu. Przydatny gadżet kiedy cykl ładowania nam się spsuł albo mamy np zaspłonkowane łuski "z odzysku"
- skocznia na niewykorzystane łuski z wyższym brzegiem - konieczny dodatek (albo doklejamy pasek gąbki na końcu) bo spłonki latają po całym pokoju. Szukanie ich to duży problem.
- pędzelek od DAA podpierający pełne prochu łuski 9mm - koniecznie !
- zatrzymywanie łusek - to dobry dodatek i razem z prętem z łożyskiem prasa działa płynniej i rzadziej musimy smarować. Przydatne jak np testujemy receptury.
- Wylot zużytych spłonek do rurki / butelki - bardzo przydatny dodatek. Ponieważ odspłonkowuję przed myciem 1000-3000 łusek to wyciąganie ori koszyczka to męka. A tak co jakiś czas wymieniamy butelkę od coli 0,5 l :-)
- podajnik łusek rewolwerowy (DAA Universal Case feeder) - super przydatne - mieści chyba ok 130 szt łusek 9 mm. Po wydrukowaniu talerza do wsypywania łusek ładuje się szybko i co najważniejsze jest kompaktowy,mobilny i cichy (z wyjątkiem momentu dosypywania lusek).
Teraz matryce : ich specyfika u mnie wynika z kalibru 9 mm Major.
-Matryca formatująca Lee undersize - formatuje mocniej i nisko łuskę co zapobiega wbijaniu pocisku do łuski przy płytkim osadzeniu pocisku. Mocniejsze / ciaśniejsze formatowanie zapewnia dostateczne trzymanie pocisku.
- Podajnik Hornady LNL z wkładką do robienia kielicha od DAA (inny profil pozwalający obsadzać pociski miedziowane dość płytko)
- Matryca podająca pociski LNL (zrezygnowałem bo kielich był zbyt głęboki i pociski trzeba było dodatkowo zaciskać i tak wypadały)
- Matryca osadzająca Hornady
- Matryca LEE FCD
Miałem różne matryce Lee, Hornady, rcbs, Redding i Lyman. Zostawiłem te które mi pasowały ergonomicznie (np matryce do odspłonkowania mam bodajże RCBS bo mają wymienne końcówki)- system wymiany żerdzi w LEE to IMHO porażka.
Co do innych dodatków : zamiast młotka polecam matrycę do wyciągania pocisków od RCBS (działa ciszej, czyściej i pewniej niż młotek kinetyczny i przy 100 pociskach człowiek o jego otoczenie się tak nie męczy). O dodatkach typu, tumbler, suwamiarka, waga etc oczywiście nie wspominam bo to nie część XL650.
Co do "pełnego automatu": IMHO prasa progresywna umożliwia powtarzalne i szybkie robienie dość dużej ilości amunicji. Niemniej przezbrajanie z kalibru na kaliber oraz regulacje po przezbrojeniu nie muszą być ani szybkie ani tanie. Modułowość Dillona pomaga (np głowice z zestawami matryc i dedykowanym podajnikiem prochu) ale i tak zawsze trzeba coś "podregulować" plus przy masowej produkcji trzeba mieć dedykowane miejsce na prasę żeby nie demontować jej i osprzętu (np podajniki łusek i pocisków) oraz żeby hałas zautomatyzowanych podajników nie przeszkadzał innym. Oczywiście mogę się mylić ;-)
Z dodatków do prasy które mam:
- zatrzymywanie spłonek - w sumie nieobowiązkowe - najwyżej odbieramy niezużyte spłonki ze "skoczni" i dajemy do rurki przy następnym ładowaniu. Przydatny gadżet kiedy cykl ładowania nam się spsuł albo mamy np zaspłonkowane łuski "z odzysku"
- skocznia na niewykorzystane łuski z wyższym brzegiem - konieczny dodatek (albo doklejamy pasek gąbki na końcu) bo spłonki latają po całym pokoju. Szukanie ich to duży problem.
- pędzelek od DAA podpierający pełne prochu łuski 9mm - koniecznie !
- zatrzymywanie łusek - to dobry dodatek i razem z prętem z łożyskiem prasa działa płynniej i rzadziej musimy smarować. Przydatne jak np testujemy receptury.
- Wylot zużytych spłonek do rurki / butelki - bardzo przydatny dodatek. Ponieważ odspłonkowuję przed myciem 1000-3000 łusek to wyciąganie ori koszyczka to męka. A tak co jakiś czas wymieniamy butelkę od coli 0,5 l :-)
- podajnik łusek rewolwerowy (DAA Universal Case feeder) - super przydatne - mieści chyba ok 130 szt łusek 9 mm. Po wydrukowaniu talerza do wsypywania łusek ładuje się szybko i co najważniejsze jest kompaktowy,mobilny i cichy (z wyjątkiem momentu dosypywania lusek).
Teraz matryce : ich specyfika u mnie wynika z kalibru 9 mm Major.
-Matryca formatująca Lee undersize - formatuje mocniej i nisko łuskę co zapobiega wbijaniu pocisku do łuski przy płytkim osadzeniu pocisku. Mocniejsze / ciaśniejsze formatowanie zapewnia dostateczne trzymanie pocisku.
- Podajnik Hornady LNL z wkładką do robienia kielicha od DAA (inny profil pozwalający obsadzać pociski miedziowane dość płytko)
- Matryca podająca pociski LNL (zrezygnowałem bo kielich był zbyt głęboki i pociski trzeba było dodatkowo zaciskać i tak wypadały)
- Matryca osadzająca Hornady
- Matryca LEE FCD
Miałem różne matryce Lee, Hornady, rcbs, Redding i Lyman. Zostawiłem te które mi pasowały ergonomicznie (np matryce do odspłonkowania mam bodajże RCBS bo mają wymienne końcówki)- system wymiany żerdzi w LEE to IMHO porażka.
Co do innych dodatków : zamiast młotka polecam matrycę do wyciągania pocisków od RCBS (działa ciszej, czyściej i pewniej niż młotek kinetyczny i przy 100 pociskach człowiek o jego otoczenie się tak nie męczy). O dodatkach typu, tumbler, suwamiarka, waga etc oczywiście nie wspominam bo to nie część XL650.
Co do "pełnego automatu": IMHO prasa progresywna umożliwia powtarzalne i szybkie robienie dość dużej ilości amunicji. Niemniej przezbrajanie z kalibru na kaliber oraz regulacje po przezbrojeniu nie muszą być ani szybkie ani tanie. Modułowość Dillona pomaga (np głowice z zestawami matryc i dedykowanym podajnikiem prochu) ale i tak zawsze trzeba coś "podregulować" plus przy masowej produkcji trzeba mieć dedykowane miejsce na prasę żeby nie demontować jej i osprzętu (np podajniki łusek i pocisków) oraz żeby hałas zautomatyzowanych podajników nie przeszkadzał innym. Oczywiście mogę się mylić ;-)
Proszę :
Upgrady z Ebay Snowshooze (Alaska ;-)) -
https://www.ebay.pl/itm/Dillon-Grand-Sl ... crkcpgA-_Q
Wylot zużytych spłonek (można też drukować)
https://armanov.com/eu-shop/armanov-pro ... lon-xl650/
Pędzelek i podajnik łusek i robienie kielicha do Hornady LNL
https://www.doublealpha.biz/mini-xl650-case-feeder
https://www.doublealpha.biz/daa-psp-brush
https://www.doublealpha.biz/hornady-lnl-powder-funnel
Drukowane gadżety - skocznia i talerz do podajnika łusek
https://www.thingiverse.com/thing:3286423 - uchwyt do "locator pinów"
https://www.thingiverse.com/thing:3496028 - nakładka na podajnik łusek
https://www.thingiverse.com/thing:957426 - skocznia z podwyższoną ścianką i rampą ułatwiającą zdejmowanie spłonek
Matryce
https://leeprecision.com/undersize-sizing-die-9mm.html - Lee Undersize die 9mm
https://sklep.hubertusprohunting.pl/mat ... rnady.html - matryca zaciskająca i osadzająca - ja używam tylko części osadzającej bo miała wkładki pasujące do pocisków - nie deformowały go mocno
https://sklep.hubertusprohunting.pl/bul ... rnady.html - matryca do podawania pocisków - u mnie działa ale nie używam :-)
http://www.cel.sklep.pl/?34,matryca-rcb ... a-pociskow - matryca do rozcalania amunicji
http://www.cel.sklep.pl/?580,tuleja-rcb ... -.38.-.9mm - tuleja do matrycy do rozcalania
Upgrady z Ebay Snowshooze (Alaska ;-)) -
https://www.ebay.pl/itm/Dillon-Grand-Sl ... crkcpgA-_Q
Wylot zużytych spłonek (można też drukować)
https://armanov.com/eu-shop/armanov-pro ... lon-xl650/
Pędzelek i podajnik łusek i robienie kielicha do Hornady LNL
https://www.doublealpha.biz/mini-xl650-case-feeder
https://www.doublealpha.biz/daa-psp-brush
https://www.doublealpha.biz/hornady-lnl-powder-funnel
Drukowane gadżety - skocznia i talerz do podajnika łusek
https://www.thingiverse.com/thing:3286423 - uchwyt do "locator pinów"
https://www.thingiverse.com/thing:3496028 - nakładka na podajnik łusek
https://www.thingiverse.com/thing:957426 - skocznia z podwyższoną ścianką i rampą ułatwiającą zdejmowanie spłonek
Matryce
https://leeprecision.com/undersize-sizing-die-9mm.html - Lee Undersize die 9mm
https://sklep.hubertusprohunting.pl/mat ... rnady.html - matryca zaciskająca i osadzająca - ja używam tylko części osadzającej bo miała wkładki pasujące do pocisków - nie deformowały go mocno
https://sklep.hubertusprohunting.pl/bul ... rnady.html - matryca do podawania pocisków - u mnie działa ale nie używam :-)
http://www.cel.sklep.pl/?34,matryca-rcb ... a-pociskow - matryca do rozcalania amunicji
http://www.cel.sklep.pl/?580,tuleja-rcb ... -.38.-.9mm - tuleja do matrycy do rozcalania
Oooo, a juz mialem osobny watek zakladac a tutaj widze dobre miejsce.
Pytania nie dotycza samej prasy tylko osprzetu do niej.
1. Wlasnie drukuje podajnik pociskow. Piszecie o problemach z podajnikiem pociskow MBF spowodowanych sprezyna. Mozecie podac jej parametry? Bo jutro jestem umowiony ze slusarzem, zeby mi sprokurowal sprezyne i nie chcialbym wtopic kasy w cos co bede musial za chwile poprawiac.
2. Jak sie sprawuja te podajniki pociskow od MBF? Ja od 3 lat dzialam na podajniku Hornady (do 9mm) ale zaczynam sie powoli wkurzac na niego. Z blizej nieznanych mi przyczyn masowo peka mi ten dolny pierscien (typu A). Do dnia dzisiejszego wywalilem do kosza szczatki chyba szesciu. Z tego co czytalem na forach za oceanem inni tez maja podobne problemy (czesc osob pisze o przehartowaniu tych elementow). Oficjalnie Hornady zrzuca problem na pociski platerowane ale to nie jest to - pomierzylem niedawno moje CMJty i maja mniejsze wahniecia wymiarow niz FMJty Alsy (na tych drugich pierscien polecial mi po niecalym tysiacu pociskow i nigdy nie pracowal z CMJ). Badam jeszcze jedna mozliwosc ale na razie za wczesnie, zeby wysnuwac jakies wnioski.
Pytania nie dotycza samej prasy tylko osprzetu do niej.
1. Wlasnie drukuje podajnik pociskow. Piszecie o problemach z podajnikiem pociskow MBF spowodowanych sprezyna. Mozecie podac jej parametry? Bo jutro jestem umowiony ze slusarzem, zeby mi sprokurowal sprezyne i nie chcialbym wtopic kasy w cos co bede musial za chwile poprawiac.
2. Jak sie sprawuja te podajniki pociskow od MBF? Ja od 3 lat dzialam na podajniku Hornady (do 9mm) ale zaczynam sie powoli wkurzac na niego. Z blizej nieznanych mi przyczyn masowo peka mi ten dolny pierscien (typu A). Do dnia dzisiejszego wywalilem do kosza szczatki chyba szesciu. Z tego co czytalem na forach za oceanem inni tez maja podobne problemy (czesc osob pisze o przehartowaniu tych elementow). Oficjalnie Hornady zrzuca problem na pociski platerowane ale to nie jest to - pomierzylem niedawno moje CMJty i maja mniejsze wahniecia wymiarow niz FMJty Alsy (na tych drugich pierscien polecial mi po niecalym tysiacu pociskow i nigdy nie pracowal z CMJ). Badam jeszcze jedna mozliwosc ale na razie za wczesnie, zeby wysnuwac jakies wnioski.