Toczenie szyjki łuski karabinowej

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Arek_78
Posty: 740
Rejestracja: sobota, 29 czerwca 2019, 08:20
Lokalizacja: Lubin

Toczenie szyjki łuski karabinowej

Post autor: Arek_78 »

Koledzy po raz kolejny mam pytanie.
Zgromadziłem trochę używanych łusek i zabrałem się za ich przygotowywanie. Pozbawione zużytych spłonek, umyte, sformatowane matrycą Body z zestawu Redding Competition .308 WIN

Utknąłem na próbach pomiaru grubości szyjki łuski. Mam przyrząd Redding Case Neck Gauge z pilotem o grubości trzpienia 0,305" i szyjka łuski wchodzi luźno na pilota co utrudnia skuteczny pomiar. Podobnie jest później z toczeniem szyjki łuski bo pilot też jest 0,305". Łuski wystrzelone mają 0,309" więc są za duże.

Nie mam pomysłu jak dokładnie spasować centrycznie wewnętrzną część szyjki łuski do odpowiedniego wymiaru, żeby móc później przetoczyć zewnętrzną część i dopiero potraktować matrycą formatującą szyjkę łuski z odpowiednio dobranym bushingiem.
Awatar użytkownika
donkihot
Posty: 1340
Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: donkihot »

Jak to ci coś pomoże to obejrzyj jak ja to robiłem:
https://www.youtube.com/watch?v=IR0PztBQPJM&t=12s
Łuska była nowa i średnicę szyjki miała pod osadzenie pocisku, potem była rozepchnięta pod taki wymiar, aby wchodziła ciasno (wsuwliwie ale bez luzów) na trzpień narzędzia do wytaczania.
Jak masz bushingi to możesz sformatować tak aby pasowały do trzpienia obtaczarki.
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Arek_78
Posty: 740
Rejestracja: sobota, 29 czerwca 2019, 08:20
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Arek_78 »

Oglądałem i już znam na pamięć :) Mam luźne łuski na pilotach i tu powstaje problem z dalszą obróbką. Przydała by się matryca która zaciśnie szyjkę łuski na trzpieniu powodując idealny wymiar w środku, a później możemy pomierzyć, dopasować i przetoczyć zewnętrzny.

Jeżeli użyję matrycy z bushingiem to prawdopodobnie środek będzie nie równy i z zewnętrznego toczenie nic nie wyjdzie.
Awatar użytkownika
donkihot
Posty: 1340
Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: donkihot »

To fakt, powinna być taka matryca do rozpychania szyjki jaka ja mam. Formatujesz szyjkę pod pocisk, potem rozpychasz pod mandelę w obtaczarce i toczysz. Nie kombinuj z matrycą lee bo nie wyjdzie taki wymiar jaki potrzebujesz. No chyba żeby dorobić do niej mandeję w odpowiednim wymiarze.
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Arek_78
Posty: 740
Rejestracja: sobota, 29 czerwca 2019, 08:20
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Arek_78 »

Jutro przyjdą graty to znajdę sposób i odpiszę. Będzie dla potomnych.
Arek_78
Posty: 740
Rejestracja: sobota, 29 czerwca 2019, 08:20
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Arek_78 »

Więc tak, matryca RCBS FL Sizer - pięknie formatuje łuski do 0,305" - pasują idealnie do pilotów które mają ten sam wymiar. Na 50 sformatowanych łusek S&B mam odchyłki 0,001" więc nie muszę nic toczyć.
Aczkolwiek matryca bardzo ładnie sformatowała łuskę po całości.

Teraz powstał inny problem :)
Pocisk ma wymiar 0,308", a szyjka łuski sformatowana jest na 0,305" - dla myśliwego 0,003" może być, dla mnie o 0,002" za dużo.

Polecicie jakąś matrycę lub coś innego czym można rozszerzyć szyjkę łuski do wymiaru 0,308", żeby później móc potraktować szyjkę matrycą z bushingiem.
ODPOWIEDZ