300BLK na pociskach 155gn CMJ jaki proch i jaka naważka

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Hanss
Posty: 82
Rejestracja: poniedziałek, 15 lutego 2016, 23:28
Lokalizacja: Warszawa

300BLK na pociskach 155gn CMJ jaki proch i jaka naważka

Post autor: Hanss »

Cześć, zachciało mi się elaborować 300 BLK.
Kupiłem pociski frontier 155gn CMJ,
Jaki proch będzie lepszy Vectan Ba9 czy Reload Swiss RS 52 albo Reload Swiss RS50 ?
lechu
Posty: 878
Rejestracja: poniedziałek, 06 maja 2013, 11:05
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lechu »

Żaden z nich, wg mnie.
Używam: VV110, RS30 ( w tych okolicach bym szukał jeżeli ma być RS), Lovex D063
tom3k111
Posty: 67
Rejestracja: czwartek, 28 września 2017, 12:43

Post autor: tom3k111 »

Vectan BA9 trochę ryzykowny 😃.
Składałem na VV N110 z pociskiem s&b 147grs. Całkiem przyzwoita elaboracja.
Czysciutkiie spalanie, 14-15grs. Jak kolega wyżej zauważył, RS30 też powinien być dobry. Miałem testować vectan ba6 1/2 ale nie było w okolicy tego prochu.
Lovex do63 nie wypala mi się jak należy, zostawia żółtego piasku wszedzie.
lechu
Posty: 878
Rejestracja: poniedziałek, 06 maja 2013, 11:05
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lechu »

BA9 potrafi się nie zapalić w .38 Special, tutaj nie próbowałbym.
D063 używam z kulkami PPU B-636 - 125 gr, z Frontierami nie robiłem.
BA 6 1/2 mam, robiłem próby w .30 Carbine i .44 Magnum - bez powodzenia, więc może w .30 blk go zutylizuję
[-o<
smoczy
Posty: 124
Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2018, 16:36

Post autor: smoczy »

Kiedyś się siłowałem z tymi pociskami - ale na żadnej naważce mi nie dawało dobrych rezultatów. Robiłem od 12,5 do 15 grs N110. Lufa 10,5 cala
Moim zdaniem ten CMJ jest tani, co i widać i czuć.

Pozdrawiam,
lechu
Posty: 878
Rejestracja: poniedziałek, 06 maja 2013, 11:05
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lechu »

Dzisiaj poskładałem i strzelałem.
3 kulki i 3 prochy, najfajniej wyszło na ... Frontierach 155 i Lovexie D063:

Obrazek

100 m, mechaniczne przyrządy
tom3k111
Posty: 67
Rejestracja: czwartek, 28 września 2017, 12:43

Post autor: tom3k111 »

Fajna grupa, powiedz jeszcze ile tego proszku nasypałeś &#128512;
lechu
Posty: 878
Rejestracja: poniedziałek, 06 maja 2013, 11:05
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lechu »

17 gr, COL pod rowek zaciskowy.
Dawno żadna tarcza / elaboracja nie sprawiły mi takiej radości.
Pabcio
Posty: 15
Rejestracja: sobota, 30 marca 2019, 19:35

Post autor: Pabcio »

Przymierzam się do zakupu karabinka w tym kalibrze i oczywiście chciałbym od razu zacząć elaborację. Martwi mnie jednak pewna sprawa. Dotyczy to skaranych łusek z 223.

Wszędzie na zagranicznych forach pojawia się problem, że łuski takich producentów jak S&B czy PPU mają zbyt grube ścianki szyjki i nie mieszczą się w komorze razem z pociskiem. Jest się czym martwić? Da się to obejść?
smoczy
Posty: 124
Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2018, 16:36

Post autor: smoczy »

Pewnie można przetoczyć szyjkę. Ja przerabiałem fiocchi - który działał prawidłowo bez dodatkowych zabiegów cieniujących.
Docelowo problem rozwiązałem kupując łuski od 300 blk, co prawda z odzysku, ale w dobrej cenie. Z tego co widzę trochę podrożały ( a może odwrotnie - kiedyś była lepsza promocja ). No ale nie trzeba się pierniczyć...

A z innej beczki - to takie przycinane potrafią wywołać trochę zamieszania, bo już na strzelnicy słyszałem od sąsiadującego strzelca, który oglądał odstrzelone łuski, taki tekst : "hmmmm, coś jakoś krótkie te 223, ciekawe ...." ;)
tom3k111
Posty: 67
Rejestracja: czwartek, 28 września 2017, 12:43

Post autor: tom3k111 »

Nie popełniaj tego błędu &#128512;
Z luskami rzeczywiście jest problem, ja ostatnio przetestowałem łuski PMC 223rem,
i od biedy będą. Tzn. grubość ścianek jest na styk z pociskiem 308.

Łuski fiochhi są najlepsze, najcieńsze Ale stare fiochhi, tj. z crimpem na gnieździe w kształcie trzech kresek.
Nowe fiochhi, nie będą, ścianki są za grube. Ggg, s&b też bez toczenia nie będą.

Przemyśl czy chcesz w ten kaliber wchodzić, ciężkie pociski są drogie więc jakbym miał je kupować to wolę użyć w 308win.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Pabcio pisze: Martwi mnie jednak pewna sprawa. Dotyczy to skaranych łusek z 223.
Warto się męczyć i martwić? Nie lepiej kupić? Wychodzi 65 groszy sztuka.
http://magazynuzbrojenia.pl/pl/p/Luski- ... 0szt./2560
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
smoczy
Posty: 124
Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2018, 16:36

Post autor: smoczy »

tom3k111 pisze:
Przemyśl czy chcesz w ten kaliber wchodzić, ciężkie pociski są drogie więc jakbym miał je kupować to wolę użyć w 308win.
Od tego trzeba zacząć - 300blk ma swoje zalety, 308 ma swoje, 22lr tez ma zalety a i za .458 Socom też coś przemawia ;)
Koszty pewnie będą zaraz za zaletami i albo projekt się obroni, albo nie.
Pabcio
Posty: 15
Rejestracja: sobota, 30 marca 2019, 19:35

Post autor: Pabcio »

smoczy pisze:
Elaboruję Makarowa więc skracam 9x19, ale markerem znaczę denka łuski. Na szczęście u mnie na strzelnicy mało kto zbiera łuski i elaboruje.
tom3k111 pisze:
Pociski będę odlewał i lakierował, 200 gr jak i lżejsze. Mam już wprawę w tym i mam dostęp do ołowiu ;).
P_iter pisze:
I to jest odpowiedź na moje problemy :). Faktycznie nie ma co oddzielać skórki z łajna. Raz kupione powinny służyć długo.
likker_runner
Posty: 1525
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

smoczy pisze:
tom3k111 pisze:
Przemyśl czy chcesz w ten kaliber wchodzić, ciężkie pociski są drogie więc jakbym miał je kupować to wolę użyć w 308win.
Od tego trzeba zacząć - 300blk ma swoje zalety, 308 ma swoje, 22lr tez ma zalety a i za .458 Socom też coś przemawia ;)
Koszty pewnie będą zaraz za zaletami i albo projekt się obroni, albo nie.
Dla mnie .300 BLK jest pomyłką. Raz że amunicja wchodzi z zaryglowaniem do (zewnętrznie i magazynkowo identycznych) strzeladeł w .223 Rem, a strzał daje w takim przypadku 100% pewne rozerwanie broni. Do tego (w odróżnieniu od 7.62x39mm) nie da się dostać Major (PF > 320) nawet na ciężkich pociskach.
xxxam
Posty: 279
Rejestracja: piątek, 20 maja 2016, 15:36

Post autor: xxxam »

Zarówno Ba 6 1/2 i D063 ogarną 155gr ale to już ustalono :-) U mnie latają przyzwoicie na 15.7gr Vectana z 8" lufy
Próbowałem też Aresy 195 gr z kalibracją .309 ale to loteria i dałem spokój. Subsonic tani nie będzie, z ciężkimi ołowiakami zabawa - chociaż chętnie odkupie 220gr lakierowane jak ktos robi.

Łuski Fiocchi sa ch...we ale dwie elaboracje przetrwają bez odpuszczania. Zrobiłem ze 300 szt za jednym razem i nie to żeby mi się chciało znowu :-)

155gr nie wejdzie do komory 223 - przynajniej moje nie wchodzą. Gorzej z lżejszymi 110 - 125gr. Ale panowie, zajmujemy sie elaboracją wiec nie bądźmy idiotami :-)

Na major trzeba 16" lufę i podobno najłatwiej ok 175gr kulkę. Nie próbowałem. I tak szkoda łusek -> bez sensu. Ale da się

300 blk sprawdziło by się w łowiectwie ale ja nie jestem myśliwym :-)
likker_runner
Posty: 1525
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

xxxam pisze: 155gr nie wejdzie do komory 223 - przynajniej moje nie wchodzą. Gorzej z lżejszymi 110 - 125gr. Ale panowie, zajmujemy sie elaboracją wiec nie bądźmy idiotami :-)
Wypadki chodzą po ludziach, dlatego np. zawsze naboje Magnum robiono tak, żeby nie wchodziły do bębnów Special, na bazie których powstały. .300 BLK złamał tę tradycję.
xxxam pisze: Na major trzeba 16" lufę i podobno najłatwiej ok 175gr kulkę. Nie próbowałem. I tak szkoda łusek -> bez sensu. Ale da się
Da się, ale ledwo - ledwo i to wg. tabel Hodgdon, robionych najprawdopodobniej na lufie testowej z czujnikami ciśnienia, a nie rzeczywistym karabinie, jeszcze z odprowadzeniem gazów do automatyki. Pozostaję sceptykiem. 7.62x39mm ma większą objętość w łusce, a i tak Major dostaje się w nim z dużym trudem.
xxxam
Posty: 279
Rejestracja: piątek, 20 maja 2016, 15:36

Post autor: xxxam »

Ale jak sceptykiem? W 2012 Mistrzostwo USPSA wygrał majorowy 300 blk :-) Tabelki tabelkami, ale za wodą różne cuda szwagry robią. Inna sprawa że dostępn do komponentów, praktyka i doświadczenie też od nas jak za wodą :-)
likker_runner
Posty: 1525
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

xxxam pisze:Ale jak sceptykiem? W 2012 Mistrzostwo USPSA wygrał majorowy 300 blk :-) Tabelki tabelkami, ale za wodą różne cuda szwagry robią. Inna sprawa że dostępn do komponentów, praktyka i doświadczenie też od nas jak za wodą :-)
Nie znamy szczegółów - nie wiemy czy ten mistrzunio przekraczał max. ciśnienie (i ew. czy jego karabin na to pozwalał) i jakie były inne modyfikacje - blok gazowy itd.
ODPOWIEDZ