Brak powtarzalności OAL
Brak powtarzalności OAL
Witam
Od kilku tygodni elaboruję 9mm na prasie Lee classic turret. Matryce Lee carbid de lux 4szt.
Mam problem z OAL, matrycę osadzającą pocisk mam ustawioną na OAL 29,3 mm, nie mogę osiągnąć powtarzalności tego wymiaru. Czasem OAL wychodzi poniżej ustawionego np 28,8, czasem powyżej np 29,5. Na łuskach SB miałem najmniejsze wahania długości. Najgorzej było na mieszance łusek Geco, PMC, Blazer i pociskach Alsapro 140 grainów.
Pociski jakie używam to wspomniana wyżej Alsa, również 124 grain, Armaforce 123 grain CMJ.
Co może być tego przyczyną?
Od kilku tygodni elaboruję 9mm na prasie Lee classic turret. Matryce Lee carbid de lux 4szt.
Mam problem z OAL, matrycę osadzającą pocisk mam ustawioną na OAL 29,3 mm, nie mogę osiągnąć powtarzalności tego wymiaru. Czasem OAL wychodzi poniżej ustawionego np 28,8, czasem powyżej np 29,5. Na łuskach SB miałem najmniejsze wahania długości. Najgorzej było na mieszance łusek Geco, PMC, Blazer i pociskach Alsapro 140 grainów.
Pociski jakie używam to wspomniana wyżej Alsa, również 124 grain, Armaforce 123 grain CMJ.
Co może być tego przyczyną?
Ma i to duże, ponieważ jak mierzysz po osadzeniu to przyczyną jest matryca osadzająca. Musisz mieć jakieś luzy, spróbuj dokręcić matrycę i zablokować - jeżeli tego wcześniej nie zrobiłeś. Albo sprawdź same pociski. Może są nie równe i niestety trzeba będzie zakupić do nich matryce Lymana z wymiennym wkładem osadzającym.
Powodem tych różnic jest w dużej mierze kształt pocisków - matryca nie wciska pocisku od góry na płasko - działa na jego krzywiznę. Im dokładniej wykonane pociski tym różnice mniejsze inna sprawa jak stosujesz różne łuski niektóre są bardzo luźne jak blazer i pocisk "wpada" głębiej podczas osadzenia.
Przyjrzyj się swoim pociskom często gołym okiem widać że nie są identyczne.
Przyjrzyj się swoim pociskom często gołym okiem widać że nie są identyczne.
Elaborowałem na Turrecie zanim przesiadłem się na Dillona i moje doświadczenia są następujące:
- Prasa i Matryce
Jeżeli prasa jest poskręcana i ma tylko luzy "technologiczne" tzn ruch talerza obrotowego góra / dół w korpusie i talerz nie jest "zjechany" w miejscu gdzie opiera się o korpus - to te luzy nie mają de facto znaczenia bo kasują się przy dociśnięciu tłoka do końca. trzeba sprawdzić czy talerz z łuskami zatrzymuje się dokładnie po matrycą osadzającą i pocisk wciskany jest w osi łuski.
Matryca osadzająca - poza upewnieniem się że matryca jest wkręcona (i się nie wykręca) to przy matrycy osadzającej jak korzystamy głownie z jednego rodzaju pocisków warto napchać poxiliny do końcówki wpychającej pocisk tak aby powierzchnia styku była jak największa i pocisk był wpychany w oparciu o jak największą powierzchnię styku - ograniczy to deformację pocisku i poprawia powtarzalność.
Łuski - to rozrzut OAL też zależy od łuski. Twarde łuski (np ZVS) będa powodowały że OAL jest minimalnie większy (bo ciężej wepchnąć a konstrukcja prasy albo lekko się ugnie o setne mm albo zdeformuje się pocisk)
Pociski - u niektórych producentów jest duży rozrzut wymiarów np u mnie najlepsza powtarzalność OAL jest na pociskach LOS a na frontierach to już OAL "szaleje". Poza tym pociski miedziowane są bardziej podatne na zniekształcenia przy osadzaniu (za mały kielich, różna grubość i sprężystość ścianek łusek) i jeżeli matryca dotyka pocisk tylko pierścieniem na obwodzie to deformuje ścianki poniżej czubka i czubek pocisku nie zagłębia się w łuske tak samo jak bez deformacji pocisku. FMJ są bardziej odporne na to zjawisko bo są twardsze niż pociski miedziowane / CMJ.
Resumując - najpierw sprawdziłbym prasę, powtarzalność wymiarów pocisków i sprawdził czy jakaś określona marka łusek nie daje zdecydowanie innego OAL. Potem poeksperymentowałbym z kielichem i poprawił końcówkę osadzającą w matrycy wypełniając ją poxipolem pod dany typ pocisku (takie końcówki zazwyczaj są wymienne i można je dokupić).
- Prasa i Matryce
Jeżeli prasa jest poskręcana i ma tylko luzy "technologiczne" tzn ruch talerza obrotowego góra / dół w korpusie i talerz nie jest "zjechany" w miejscu gdzie opiera się o korpus - to te luzy nie mają de facto znaczenia bo kasują się przy dociśnięciu tłoka do końca. trzeba sprawdzić czy talerz z łuskami zatrzymuje się dokładnie po matrycą osadzającą i pocisk wciskany jest w osi łuski.
Matryca osadzająca - poza upewnieniem się że matryca jest wkręcona (i się nie wykręca) to przy matrycy osadzającej jak korzystamy głownie z jednego rodzaju pocisków warto napchać poxiliny do końcówki wpychającej pocisk tak aby powierzchnia styku była jak największa i pocisk był wpychany w oparciu o jak największą powierzchnię styku - ograniczy to deformację pocisku i poprawia powtarzalność.
Łuski - to rozrzut OAL też zależy od łuski. Twarde łuski (np ZVS) będa powodowały że OAL jest minimalnie większy (bo ciężej wepchnąć a konstrukcja prasy albo lekko się ugnie o setne mm albo zdeformuje się pocisk)
Pociski - u niektórych producentów jest duży rozrzut wymiarów np u mnie najlepsza powtarzalność OAL jest na pociskach LOS a na frontierach to już OAL "szaleje". Poza tym pociski miedziowane są bardziej podatne na zniekształcenia przy osadzaniu (za mały kielich, różna grubość i sprężystość ścianek łusek) i jeżeli matryca dotyka pocisk tylko pierścieniem na obwodzie to deformuje ścianki poniżej czubka i czubek pocisku nie zagłębia się w łuske tak samo jak bez deformacji pocisku. FMJ są bardziej odporne na to zjawisko bo są twardsze niż pociski miedziowane / CMJ.
Resumując - najpierw sprawdziłbym prasę, powtarzalność wymiarów pocisków i sprawdził czy jakaś określona marka łusek nie daje zdecydowanie innego OAL. Potem poeksperymentowałbym z kielichem i poprawił końcówkę osadzającą w matrycy wypełniając ją poxipolem pod dany typ pocisku (takie końcówki zazwyczaj są wymienne i można je dokupić).
Pytanie czy sprawdzasz długość pierwszych / ostatnich nabojów, które schodzą z prasy, czy też z środka produkcji.
W zależności od prasy, jeżeli nie masz zapełnionego talerza podającego łuski to mogą być znaczne odchyłki na osadzaniu.
Na DMA, prasie progresywnej i matrycy hornady, mam odchyłki w zakresie setnych mm, dla łusek tego samego producenta.
W zależności od prasy, jeżeli nie masz zapełnionego talerza podającego łuski to mogą być znaczne odchyłki na osadzaniu.
Na DMA, prasie progresywnej i matrycy hornady, mam odchyłki w zakresie setnych mm, dla łusek tego samego producenta.