Matryca do 0.32 S&W WC Taper Crimp
Matryca do 0.32 S&W WC Taper Crimp
Na tematach związanych z elaboracją 0.32 WC wyczytałem, że najlepsze efekty uzyskuje się przy zacisku Taper Crimp. Przyszła mi zamówiona matryca do wspomnianego w temacie kalibru. Po jej rozebraniu i pierwszym użyciu naszła mnie pewna wątpliwość. Miała to być matryca Taper Crimp (z tego co wyczytałem w Lee ta matryca nazywa się Factory Crimp) a jest chyba Roll Crimp.
Czy ktoś mógłby "rzucić na to okiem " i potwierdzić/zaprzeczyć moim spostrzeżeniom?
Na matrycy jest napis LEE-32 AS&WL - E9
Na youtube znalazłem filmik z działania matrycy Factory Crimp, która posiada zaciskową obejmę w środku matrycy (minuta 5:22) -> https://www.youtube.com/watch?v=fpCheEEnAsk
Czy ktoś mógłby "rzucić na to okiem " i potwierdzić/zaprzeczyć moim spostrzeżeniom?
Na matrycy jest napis LEE-32 AS&WL - E9
Na youtube znalazłem filmik z działania matrycy Factory Crimp, która posiada zaciskową obejmę w środku matrycy (minuta 5:22) -> https://www.youtube.com/watch?v=fpCheEEnAsk
Matryce
Witam !
Taka wkładka crimpującą jest w matrycach lee które mam do 223 ale ona też zaciska pocisk po całości w amunicji karabinowej więc może dlatego różnica a twoja ma zaciskać chyba tylko końcówkę łuski.
Nie jestem wielkim fachowcem może ktoś bardziej doświadczony się wypowie. Ale może być taka przyczyna różnicy.
Taka wkładka crimpującą jest w matrycach lee które mam do 223 ale ona też zaciska pocisk po całości w amunicji karabinowej więc może dlatego różnica a twoja ma zaciskać chyba tylko końcówkę łuski.
Nie jestem wielkim fachowcem może ktoś bardziej doświadczony się wypowie. Ale może być taka przyczyna różnicy.
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
Cześć, ja używam tej matrycy i wszystko działa jak powinno. Z tego co widzę na fotkach to po prostu za mocny ten zacisk robisz. Jak masz pod ręką fabryczną amunicję to się przyjrzyj i pomierz ile jest zaciśnięta i spróbuj ustawić matrycę tak żeby zrobiła coś podobnego. Zacisk w .32 S&W WC wystarczy zrobić minimalny (na tyle żeby pocisk nie mógł się wysunąć z łuski) i to w zupełności wystarcza.
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
-
- Posty: 1526
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Powodem zamieszania jest nazwa handlowa firmy Lee "Factory Crimp". Pod tą nazwą kryją się 3 różne sposoby robienia crimpu:
- w kalibrach pistoletowych z prostą łuską bez kryzy jest operacja Taper Crimp, tyle że tuleją pływającą względem korpusu matrycy. Plus jeszcze post-size a więc format gotowego naboju wkładką w korpusie matrycy, trochę luźniejszy niż matryca formatująca łuskę
- w kalibrach rewolwerowych (a więc i .32 S&W Long) mamy Roll Crimp, też oddzielną tuleją, połączony z post-size. Sensowność zakupu jest mniejsza, jako że roll-crimp można bezszkodowo połączyć z osadzaniem w większości przypadków (i wykonywać korpusem matrycy osadzającej). Jednak czasem rozdzielenie może się przydać - jeżeli miejsce na crimp ma postać karbowania a nie rowka (pociski Hornady XTP do rewolwerów przykładowo). W .32 S&W Long dodatkowo korpus matrycy FC może funkcjonować jako format łusek, jeżeli w posiadanej broni jest luźna jak na ten kaliber (słabo zestandaryzowany między producentami) komora i nie chcemy męczyć łusek nadmiernym formatowaniem.
- w elaboracji karabinowej (i butelkowanych kalibrach pistoletowych) Factory Crimp oznacza tuleję zaciskową (Collet Crimp) i takie też rozwiązanie jest na filmiku.
Generalnie to Taper Crimp w .32 S&W Long WC przydałby się wyłącznie w wyjątkowym przypadku wysadzenia pocisku WC i zamykania kielicha / lekkiego crimpu na walcowym, pełnokalibrowym fragmencie pocisku. I trzeba by najprawdopodobniej szukac matrycy spoza oferty Lee, jako że nawet w pistoletowym .32 ACP (mającym kryzę) matryca FC jest wspólna z .32 S&W Long i robi roll-crimp.
- w kalibrach pistoletowych z prostą łuską bez kryzy jest operacja Taper Crimp, tyle że tuleją pływającą względem korpusu matrycy. Plus jeszcze post-size a więc format gotowego naboju wkładką w korpusie matrycy, trochę luźniejszy niż matryca formatująca łuskę
- w kalibrach rewolwerowych (a więc i .32 S&W Long) mamy Roll Crimp, też oddzielną tuleją, połączony z post-size. Sensowność zakupu jest mniejsza, jako że roll-crimp można bezszkodowo połączyć z osadzaniem w większości przypadków (i wykonywać korpusem matrycy osadzającej). Jednak czasem rozdzielenie może się przydać - jeżeli miejsce na crimp ma postać karbowania a nie rowka (pociski Hornady XTP do rewolwerów przykładowo). W .32 S&W Long dodatkowo korpus matrycy FC może funkcjonować jako format łusek, jeżeli w posiadanej broni jest luźna jak na ten kaliber (słabo zestandaryzowany między producentami) komora i nie chcemy męczyć łusek nadmiernym formatowaniem.
- w elaboracji karabinowej (i butelkowanych kalibrach pistoletowych) Factory Crimp oznacza tuleję zaciskową (Collet Crimp) i takie też rozwiązanie jest na filmiku.
Generalnie to Taper Crimp w .32 S&W Long WC przydałby się wyłącznie w wyjątkowym przypadku wysadzenia pocisku WC i zamykania kielicha / lekkiego crimpu na walcowym, pełnokalibrowym fragmencie pocisku. I trzeba by najprawdopodobniej szukac matrycy spoza oferty Lee, jako że nawet w pistoletowym .32 ACP (mającym kryzę) matryca FC jest wspólna z .32 S&W Long i robi roll-crimp.
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
Donkihot,donkihot pisze:Cześć, ja używam tej matrycy i wszystko działa jak powinno. Z tego co widzę na fotkach to po prostu za mocny ten zacisk robisz. Jak masz pod ręką fabryczną amunicję to się przyjrzyj i pomierz ile jest zaciśnięta i spróbuj ustawić matrycę tak żeby zrobiła coś podobnego. Zacisk w .32 S&W WC wystarczy zrobić minimalny (na tyle żeby pocisk nie mógł się wysunąć z łuski) i to w zupełności wystarcza.
maj frend,
jak do tej pory nie spotkalem sie z czyms takim, ze pocisk sam z siebie wysunal sie z luski, no chyba, ze ktos luski nie skalibrowal
Czy ja wiem, czy taki minimalny ? to kwestia okreslenia, wiem, wiem.
Jak dla mnie na pierwsezj focie crimp jest OK a na ostatniej jest przedobrzony, ale foty moga dawac zludzenie optyczne.
-
- Posty: 1526
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
Cześć Andy, przepraszam za skrót myślowy. Pewnie że sam się nie wysunie, ale słyszałem o przypadkach (tylko słyszałem, bo sam się z takim nie spotkałem) że pociski potrafiły się wysuwać z łusek w trakcie strzelania (w tej amunicji co była w magazynku) na skutek odrzutu broni.andy7 pisze:
Donkihot,
maj frend,
jak do tej pory nie spotkalem sie z czyms takim, ze pocisk sam z siebie wysunal sie z luski, no chyba, ze ktos luski nie skalibrowal
Czy ja wiem, czy taki minimalny ? to kwestia okreslenia, wiem, wiem.
Jak dla mnie na pierwsezj focie crimp jest OK a na ostatniej jest przedobrzony, ale foty moga dawac zludzenie optyczne.
Proszę nie łap mnie za słówka z tym "minimalnym" co miałem napisać? 0,02 czy 0,04 mm. Można strzelać zupełnie bez zaciskania jak pocisk pewnie siedzi w łusce (wiem bo próbowałem) Nie wiem jak w innych pistoletach, ale mój Walther GSP dawał sobie z nimi radę. Zaciskam tylko dla tego że przy próbach bez crimpu potrafił się zaciąć (przy wprowadzaniu amunicji do komory) Dla tego zacisk robię właśnie taki minimalny, żeby tylko krawędź łuski była obła i nie dochodziło do zacięć broni.
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
To się może dziać w amunicji magnum, lub innych mocno pędzonych wynalazkach.
Przy prawidłowo formatowanych łuskach w kaibrze .32 . 38 i pociskach wadcuuter, zwłaszcza ołowianych, nie ma szans na coś takiego.
Proponuje zrobić atrapę i spróbować rozcalić przy pomocy standardowego młotka balistycznego...
Przy prawidłowo formatowanych łuskach w kaibrze .32 . 38 i pociskach wadcuuter, zwłaszcza ołowianych, nie ma szans na coś takiego.
Proponuje zrobić atrapę i spróbować rozcalić przy pomocy standardowego młotka balistycznego...
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
9 Para robilem dla roznych typow / rodzai broni i generalnie nigdy sie z tym zjawiskiem w mojej amunicji nie spotkalem, moze dlatego, ze robie ciut wiekszy crimp od innych, choc sam uwazam, ze mocny nie jest !likker_runner pisze:Pociski potrafią wysuwać się z łuski pod odrzutem. Zjawisko to pa mieżdunarodnamu nosi nazwę "crimp jump". DonKihot chyba to miał na myśli.
Spotkalem sie za to ze w mojej 9- tce w przypadku zaklinowania sie naboju ( experymenty z nowymi ladunkami prochowymi gdzie zaczynam od minimalnych ladunkow ). po prostu pocisk zostaje juz w lufie a puder rozsypuje sie po bebechach. Dlugosc calkowita 27,0 mm ( jak na 9 PAra to b. krotki !
Gdy tylko bron przeladowuje, biema juz problemu
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
likker_runner pisze:Pociski potrafią wysuwać się z łuski pod odrzutem. Zjawisko to pa mieżdunarodnamu nosi nazwę "crimp jump". DonKihot chyba to miał na myśli.
9 Para robilem dla roznych typow / rodzai broni i generalnie nigdy sie z tym zjawiskiem w mojej amunicji nie spotkalem, moze dlatego, ze robie ciut wiekszy crimp od innych, choc sam uwazam, ze mocny nie jest !
Spotkalem sie za to ze w mojej 9- tce w przypadku zaklinowania sie naboju ( experymenty z nowymi ladunkami prochowymi gdzie zaczynam od minimalnych ladunkow ). po prostu pocisk zostaje juz w lufie a puder rozsypuje sie po bebechach. Dlugosc calkowita 27,0 mm ( jak na 9 PAra to b. krotki !
Gdy tylko bron przeladowuje, biema juz problemu
Spoko, a juz zupelnie nie rozumiem, za co chcesz prepraszac !donkihot pisze: Cześć Andy, przepraszam za skrót myślowy. Pewnie że sam się nie wysunie, ale słyszałem o przypadkach (tylko słyszałem, bo sam się z takim nie spotkałem) że pociski potrafiły się wysuwać z łusek w trakcie strzelania (w tej amunicji co była w magazynku) na skutek odrzutu broni.
Proszę nie łap mnie za słówka z tym "minimalnym" co miałem napisać? 0,02 czy 0,04 mm. Można strzelać zupełnie bez zaciskania jak pocisk pewnie siedzi w łusce (wiem bo próbowałem) Nie wiem jak w innych pistoletach, ale mój Walther GSP dawał sobie z nimi radę. Zaciskam tylko dla tego że przy próbach bez crimpu potrafił się zaciąć (przy wprowadzaniu amunicji do komory) Dla tego zacisk robię właśnie taki minimalny, żeby tylko krawędź łuski była obła i nie dochodziło do zacięć broni.
Tak jak wspomnial kolega, w amunicji WC przy dobrze skalibrowanej lusce pocisk absolutnie niema prawa wysunac sie z luski w jakakolwiek strone !
pozdro
-
- Posty: 1526
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Małe sprostowanie - zjawisko "crimp jump" występuje głównie w rewolwerach, gdzie naboje w czasie odrzutu są trzymane za kryzę. Łuska leci do tyłu razem z bronią, pocisk próbuje zostać w miejscu na bezwładności, a więc wyjść z łuski. Jest to problem w rewolwerach na kaliber pistoletowy z prostą łuską bez kryzy (możliwe przy użyciu tzw. moon clips ew. systemu wyrzutnika Charter Arms), a konkretnie to brak roll-crimpu umozliwia to zjawisko. Yankee Marshal nawet robił testy różnej amunicji 9mm pod tym kątem.
W pistoletach to tak nie działa, pod odrzutem naboje opierają się pociskami o magazynek i co najwyżej może dochodzić do usiłowania "nasunięcia się" łuski na pocisk, a więc zjawisko słabsze i odwrotne do Crimp Jump. Poza tym w pistolecie bać się należy głównie wbicia pocisku w łuskę w czasie wprowadzania naboju do komory.
Jest jeden mały wyjątek - w pistoletach systemu Boberg (obecnie Bond Arms Bullpup) nabój w czasie przeładowania jest wyciągany z magazynka do tyłu i zjawisko Crimp Jump zajść może. Do tego stopnia że producent pistoletu publikuje listę amunicji sprawdzonej pod kątem prawidłowego działania w ich pistoletach.
W pistoletach to tak nie działa, pod odrzutem naboje opierają się pociskami o magazynek i co najwyżej może dochodzić do usiłowania "nasunięcia się" łuski na pocisk, a więc zjawisko słabsze i odwrotne do Crimp Jump. Poza tym w pistolecie bać się należy głównie wbicia pocisku w łuskę w czasie wprowadzania naboju do komory.
Jest jeden mały wyjątek - w pistoletach systemu Boberg (obecnie Bond Arms Bullpup) nabój w czasie przeładowania jest wyciągany z magazynka do tyłu i zjawisko Crimp Jump zajść może. Do tego stopnia że producent pistoletu publikuje listę amunicji sprawdzonej pod kątem prawidłowego działania w ich pistoletach.