.357 Mag. dla broni długiej

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

.357 Mag. dla broni długiej

Post autor: wozzi »

Witam,

niedawno kupiłem sobie lewarka, a dokładnie Marlin 1894 w .357 Magnum no i zacząłem się rozglądać za informacjami na temat elaboracji. Na naszym forum znalazłem jedynie informacje dotyczące broni krótkiej, więc pomyślałem sobie, że dobrze by było założyć temat dotyczący czegoś dłuższego... Mieszkając w Niemczech mam ten problem, że mogę posiadać tylko bardzo ograniczoną ilość prochu, więc jestem zmuszony korzystać z tego co już mam, przynajmniej do czasu, gdy posiadane zużyją się na tyle, aby było miejsce na nowe. Na już mam VV N340 i Hodgdon Clay. Oba prochy raczej się do .357 Mag. nie nadają, chociaż na stronie VV można znaleźć jakieś tam naważki z tym prochem. Na temat użycia Clays w tym kalibrze znalazłem jedynie jedną naważkę na stronie Hodgdon-a. Przypuszczam jednak, że zarówno dane od VV, jak i te od Hoidgdon-a są danymi dla rewolwerów. Ja szukam czegoś, co da mi możliwość pełnego wykorzystania tych 18,5 cali mojego lewarka. W związku z tym: ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie... :wink: Za info na temat użycia innych prochów od tych wymienionych powyżej będę również wdzięczny. N340 i Clays muszę jedynie wykorzystać na już.
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
likker_runner
Posty: 1526
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Hodgdon publikuje ładowania karabinowe (18.5" lufa) dla .357 Mag. Można porównać z rewolwerowymi. Są ładowania na szybkich prochach typu IMR PB czy SR7625 (chociaż na Clays już nie), z małą naważką i niskim ciśnieniem, jednak dla pocisków płaszczowych jest ono powyżej 17000 psi nawet dla gładkolufowych prochów. Z kolei dla pocisku LSWC pozwalają na rzeczy typu 8400 CUP w jednym przypadku, dla naprawdę niskiej naważki.

Jeżeli chodzi o ew. obawy co do utkwienia pocisku w dłuższej lufie dla niskich naważek (i ciśnień), to jest jedno zabezpieczenie "kompensujące" - w rewolwerze jest utrata ciśnienia przez szczelinę.

Co to ma być - rekreacja? Tarcza na 50m? Polowanie?
lechu
Posty: 878
Rejestracja: poniedziałek, 06 maja 2013, 11:05
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lechu »

Do długiej lufy raczej wolne prochy typu VV N110, czy RS30. Ze wskazaniem na tego pierwszego.
Kolega do lewarka testował VV N340, ale szału nie było, lepiej działa i się odmierza Ba7 1/2, ale tutaj prędkości nie będzie raczej dużej.
Składane na pociskach LOS 158 gr FMJ i 158 gr HP, na 100m bardzo fajnie się strzela.
likker_runner
Posty: 1526
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

To zależy od zastosowania. Robiłem naważki do lewarków z 20" lufami nawet na najszybszych gładkolufowych typu Lovex D013 (o N320 nie wspominając) i było dobrze do plumkania w blachy czy tarczy na 50m.
lechu
Posty: 878
Rejestracja: poniedziałek, 06 maja 2013, 11:05
Lokalizacja: pomorskie

Re: .357 Mag. dla broni długiej

Post autor: lechu »

tak, ale Kolega szuka:
wozzi pisze:Ja szukam czegoś, co da mi możliwość pełnego wykorzystania tych 18,5 cali mojego lewarka.
na szybkim prochu można sobie plumkacza zrobić fajnego, ale się nie wykorzysta długości lufy.
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

lechu pisze:Do długiej lufy raczej wolne prochy typu VV N110, czy RS30. Ze wskazaniem na tego pierwszego.

N110 i RS30 to są wolne prochy???? To które są szybkie?
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
lechu
Posty: 878
Rejestracja: poniedziałek, 06 maja 2013, 11:05
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lechu »

Wolne jako "pistoletowe", taki skrót myślowy :halo-
likker_runner
Posty: 1526
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Re: .357 Mag. dla broni długiej

Post autor: likker_runner »

Jak na .357 Mag są wolne, najwolniejsze z polecanych przez producentów.
lechu pisze:tak, ale Kolega szuka:
wozzi pisze:Ja szukam czegoś, co da mi możliwość pełnego wykorzystania tych 18,5 cali mojego lewarka.
na szybkim prochu można sobie plumkacza zrobić fajnego, ale się nie wykorzysta długości lufy.
To zależy, jak ktoś chce uzyskać celność na 50m ołowiakiem, wysoka prędkość na wolnym prochu wcale nie musi być optymalnym rozwiązaniem. Niskie ciśnienie w momencie odetkania lufy przez pocisk, a więc minimalizację niesymetrycznego szarpnięcia, można traktować jak wykorzystanie długości lufy.
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Jak na razie to planuję tylko strzelanie "for fun", ale że do broni podchodzę specyficznie, to od takiego pocisku nie tylko blacha ma się kłaść... :wink: Z pocisków znalazłem w szafie kiedyś nie wiem czemu kupione Aresy 158SWC, co do których nie jestem pewny, czy nie będzie problemu z przeładowanie, oraz dokupiłem chyba całkiem przyzwoite CamPro 158 FCP RNFP. Słyszałem, że całkiem nieźle latają również cięższe pociski, czyli coś kolo 180grains, ale na to przyjdzie ew. czas, jak wystrzelam posiadane.
Ostatnio zmieniony czwartek, 07 maja 2020, 11:06 przez wozzi, łącznie zmieniany 1 raz.
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
likker_runner
Posty: 1526
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Duże szanse na problemy z przeładowaniem SWC. W lewarach (przynajmniej w Winchesterach) zwykle trzeba robić roll-crimp na tyle mocny, żeby paznokieć nie haczył o krawędź szyjki jak się jedzie nim po pocisku w stronę łuski.

Ja bym na początek spróbował Aresów 38-158 FPBB ew. 38-180 FPBB. Powinny się jakoś dogadać z N340.

Edit - CamPro mają rowek na crimp, znalazłem nie ten pocisk, wycofuję zastrzeżenia.
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Re: .357 Mag. dla broni długiej

Post autor: andy7 »

wozzi pisze:Witam,

niedawno kupiłem sobie lewarka, a dokładnie Marlin 1894 w .357 Magnum no i zacząłem się rozglądać za informacjami na temat elaboracji. Na naszym forum znalazłem jedynie informacje dotyczące broni krótkiej, więc pomyślałem sobie, że dobrze by było założyć temat dotyczący czegoś dłuższego... Mieszkając w Niemczech mam ten problem, że mogę posiadać tylko bardzo ograniczoną ilość prochu, więc jestem zmuszony korzystać z tego co już mam, przynajmniej do czasu, gdy posiadane zużyją się na tyle, aby było miejsce na nowe. Na już mam VV N340 i Hodgdon Clay. Oba prochy raczej się do .357 Mag. nie nadają, chociaż na stronie VV można znaleźć jakieś tam naważki z tym prochem. Na temat użycia Clays w tym kalibrze znalazłem jedynie jedną naważkę na stronie Hodgdon-a. Przypuszczam jednak, że zarówno dane od VV, jak i te od Hoidgdon-a są danymi dla rewolwerów. Ja szukam czegoś, co da mi możliwość pełnego wykorzystania tych 18,5 cali mojego lewarka. W związku z tym: ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie... :wink: Za info na temat użycia innych prochów od tych wymienionych powyżej będę również wdzięczny. N340 i Clays muszę jedynie wykorzystać na już.
Na ile kg dostales zgode z Amtu od Herr J. ? Jezeli tajemnica to siory albo dajna PW. :mrgreen:

Kluczowe beda same pociski, bo gama ladunkow zacznie sie od bodajze 4 grain a skonczy na 8,6w przypadkku 158 grain.

Tu decyduje z czego jest pocisk, olow czy plaszcz.

Osobiscie testowaelm LSWC 158 gr w moim 686 i powyzej 5,8 nie probowalem, bo bylo juz goraco !

Masz wogole revolver w .357 ? czy ten kaliber w stopce tyczy sie wlasnie Level action ?

Wszystkie inne kalibry broni krotkiej ogarniesz troche szybszymi pudrami jak Lovex D032 N 320, Unique, gorsze beda Lovex D035 i wlasnie
N 340 W razie czego w przyplywie rozrzutniosci kasiory zawsze motesz podsypac 15 gr, -> N 110 :mrgreen:

Tanie nie bedzie aie i bums fajny ! :mrgreen:

180 grain sila rzeczy musza latac lepiej, bo jest lepsze prowadzenie.

:wink:
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Re: .357 Mag. dla broni długiej

Post autor: wozzi »

andy7 pisze: Na ile kg dostales zgode z Amtu od Herr J. ? Jezeli tajemnica to siory albo dajna PW. :mrgreen:
- 6kg nitro
- 2kg black

Oczywiście na rok. A jak o to walczyć musiałem 9 lat temu... No ale za to później kumpel poszedł i bez problemu dostał 10, czy nawet 12kg nitro.

Przechowanie znasz: max 3kg, a jak masz black to 1,5kg.
andy7 pisze: Kluczowe będą same pociski, bo gama ładunków zacznie się od bodajże 4 grain a skończy na 8,6w przypadku 158 grain.

Tu decyduje z czego jest pocisk, ołów czy płaszcz.
ComPro to są miedziowane ołowiaki. Na płaszczu uzyskałbym lepsze prędkości, ale ołowiaki wychodzą sporo taniej... :?:
andy7 pisze: Masz wogole revolver w .357 ? czy ten kaliber w stopce tyczy sie wlasnie Level action?
Nie mam rewolweru, bo mam już dwa pistolety, a i tak bardzo mało z krótkiej strzelam. Nie chciałem składać wniosku na rewolwer, tylko po aby, aby mi powiedzieli, żebym się wypchał... Jakbym miał rewolwer w .357 Mag. to wziąłbym lewarek w .44 Mag. Ot tak, dla nowego kalibru. :wink:
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: abersfelderami »

Mialem Marlina w 30-30, zaluje ze go sprzedalem, mial kopa, byl niecelny, ale wszyscy w domu sikali w majtki na odglos jak go przeladowywalem.
Lepszy do obrony domu niz pistolet
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Mi naprawdę niewiele brakowało, abym wziął Marlina w .44 Mag. W moim przypadku skąpstwo zwyciężyło, bo i trochę łusek do .357 Mag. gdzieś się walało, a i jakieś pociski już były, no i jakieś stare matryce, dosyć zużyte ale są... No i jakby nie było .357 Mag. jednak trochę taniej w użyciu wychodzi... :wink: :oops:
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
tribal
Posty: 417
Rejestracja: środa, 04 stycznia 2012, 09:30
Lokalizacja: Augustów

Post autor: tribal »

Do plumkania 357 wystarczy. Ja mam marlina .44 tylko dlatego, że w Polsce to najmniejszy energetycznie nabój bezszyjkowy przy pozwoleniu myśliwskim. Jaki masz typ gwintu w lufie może microgroove?
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Nie, nie dałem się wrobić w microgrove. Marlin zresztą od tego ostatnio odszedł i ma już tylko Ballard.
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Re: .357 Mag. dla broni długiej

Post autor: andy7 »

wozzi pisze:
- 6kg nitro
- 2kg black

Oczywiście na rok. A jak o to walczyć musiałem 9 lat temu... No ale za to później kumpel poszedł i bez problemu dostał 10, czy nawet 12kg nitro.

Przechowanie znasz: max 3kg, a jak masz black to 1,5kg.


ComPro to są miedziowane ołowiaki. Na płaszczu uzyskałbym lepsze prędkości, ale ołowiaki wychodzą sporo taniej... :?:


Nie mam rewolweru, bo mam już dwa pistolety, a i tak bardzo mało z krótkiej strzelam. Nie chciałem składać wniosku na rewolwer, tylko po aby, aby mi powiedzieli, żebym się wypchał... Jakbym miał rewolwer w .357 Mag. to wziąłbym lewarek w .44 Mag. Ot tak, dla nowego kalibru. :wink:
Ja mam tylko 1 kg SP ( nie strzelam wogole , no moze raz w roku ) wiec nie skladalem o wiecej. NC mam na 7 kg.

W sprzedazy sa specjalne rurki na SP ktore redukuja SP do NP czyli z 1,3 do 1,1 tyle, ze sa drogie ale nie musisz redukowac wtedy sumy pudrow i dalej masz 3kg.

Ja musialem zrobic liste ile pudru rocznie zuzywam, wyszlo 6,5 kg, wiec dostalem 7 kg.

To zacznij N 340 od 5 gr i bedzoesz wiedzial jak reaguja.


Tak miedzy nami, dlaczego nie pogadales z Alexandrem W. aby wystawil Ci Bedürfnis ? Bez zadenj laski bys dostal, ewentualnie jedne Landes Meisterschaft i masz !

Osobiscie gdybym mial brac level Action to wybralbym kaliber 38/55 super sprawa, tyle, ze w luski trzeba zainwestpwac, bo tych jest jak na lekarstwo.

Moja rada, aprzedaj ten .357 i lup 38/55 i dolup revolver 686 w slusznym kalirze -357 mag.

Dziwi mnie troche, ze majac dwa kalibry broi krotkiej nie masz do niej odpowiedniego pudru.

Do .45ACP bralbym N 310 a do 9 PAraLovex D032 obydwa sa w opakowaniach 0,5 kg, wiec nadal masz po kilogramie na bron dluga, jak chcesz to mozemy sie umowic i moge stapic Ci po 250 gramm kazdego.

A zrobisz jak zechcesz, bo demokracje mamy ! :mrgreen:


:wink:
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

abersfelderami pisze:Mialem Marlina w 30-30, zaluje ze go sprzedalem, mial kopa, byl niecelny, ale wszyscy w domu sikali w majtki na odglos jak go przeladowywalem.
Lepszy do obrony domu niz pistolet
Jak chcesz, żeby znowu sikali, to mam do sprzedania.
https://reloading.pl/forum/viewtopic.ph ... ght=marlin
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

BP mam właśnie w tych opakowaniach. :wink:
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

wozzi pisze:BP mam właśnie w tych opakowaniach. :wink:
To, ze do Szweda uzywast MTR to wiem a jakiego pudru do .303 ? Jakiego do .308 ?

:wink:
abersfelderami
Posty: 1267
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: abersfelderami »

Mialem z duzym kablakiem i osadzony w drewnie.
Dziekuje Piotr za oferte, ale za duzo fatygi :lol:
Zebys tylko nie zalowal.

PS: tak na powaznie, to lekarze zabronili mi strzelac, postanowilem isc na kompromis i wszystkie kalibry zamienilem na lekkoodrzutowe.
ODPOWIEDZ