Układanie sie grup przestrzelin dla różnych pocisków

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Awatar użytkownika
wojaskull
Posty: 142
Rejestracja: sobota, 11 listopada 2017, 19:19
Lokalizacja: Dzierzgoń

Układanie sie grup przestrzelin dla różnych pocisków

Post autor: wojaskull »

Witam, może ktoś z Was zadał juz sobie podobne pytanie i zdołał udzielić sobie sensownej odpowiedzi na nie :D

Elaboruje wyłącznie myśliwsko więc grupa u mnie powinna być 2-3cm powyżej dychy

Ostatnio stosowałem 3 różne pociski o tej samej wadze (hornady SST 180, BTSP 180, RN 180) no i grupy z tych nabojów układają się różnie przy podobnych prędkościach wylotowych. Nie dziwiłby mnie ten fakt jakby przestrzeliny układały się jedynie wyżej lub niżej dla poszczególnych grup lecz zaobserwowałem że grupy układają się z prawej lub lewej strony (jest przesunięcie prawo lewo), jest to przesuniecie rzędu 10-15cm na 100m. Dotyczy to kalibru 308 win, w kalibrze 7x64 też używam kilku rodzajów kulek ale tam ten problem nie występuje.

Jakby nie patrzeć jest to problematyczne bo zmieniając amunicję muszę wszystko przestawiać

Ktoś już myślał nad tym ? zastanawiam się czy zastosowanie innego prochu mogłoby pomoc
.223 rem , 7x64 , .30-06, .308W
stefan
Posty: 69
Rejestracja: poniedziałek, 25 marca 2019, 20:13
Lokalizacja: 3CITY

Re: Układanie sie grup przestrzelin dla różnych pocisków

Post autor: stefan »

wojaskull pisze:jest to przesuniecie rzędu 10-15cm na 100m.
Może montaż masz luźny? Albo luneta uszkodzona...
Awatar użytkownika
Greenhard
Posty: 549
Rejestracja: piątek, 20 października 2017, 11:27

Post autor: Greenhard »

Rózne pociski z różnym BC, różną prędkością, rózną odległością od gwintu. Co może pójść nie tak :)
Kiedyś bawiłem się w elaboracje mająca na celu takie dobranie technologii wytwarzania zeby nie było różnic na tarczy nawet przy róznych pociskach słowo klucz tutaj to cisnienie teoretyczne według QL a nie prędkość. Udało mi się osiągnąć skupienie rzędu 5 cm dla pocisków 147 FMJ i 165 SST. Jak szedł za bardzo w góre to mniejsza naważka lub wieksze wysunięcie. Kwestie lewo prawo mogą wynikać z właściwości balistycznych samego pocisku w połączeniu z charakterystyką gwintu i by to niwelować należałoby spróbowac bardziej napędzić wszystkie typy pocisków i zobaczyć jak wtedy będą układac sie przestrzeliny.
Awatar użytkownika
domel
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 24 września 2009, 23:14
Lokalizacja: Łosice/Podlasie

Post autor: domel »

Ja bym problemu dopatrywał się w lufie a konkretnie jej wibracjach i momencie opuszczenia lufy przez pocisk.
evo10
Posty: 447
Rejestracja: wtorek, 07 maja 2013, 10:59
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post autor: evo10 »

A ja bym połączył to co pisze Greenhard i domel dodając jeszcze kilka zmiennych tj. twardość pocisku/płaszcza, długość pocisku itd. i wtedy pewnie byliśmy blisko prawdy.

Aczkolwiek nie celowo a przypadkiem robię amunicję w 308 na pociskach lapua 185gr i s&b SPCE 150gr czyli skrajnie różne pociski a na 100m jest identycznie i skupienie dobre. Nie wiem jak by to wyglądało dalej.
Awatar użytkownika
wojaskull
Posty: 142
Rejestracja: sobota, 11 listopada 2017, 19:19
Lokalizacja: Dzierzgoń

Post autor: wojaskull »

Obrazek

Wrzucę tarcze żeby pokazać problem.

Całkiem nielogicznie te grupy sie układają
.223 rem , 7x64 , .30-06, .308W
de Fresz
Posty: 182
Rejestracja: czwartek, 27 grudnia 2018, 16:50

Post autor: de Fresz »

A w tych samych seriach strzelania masz jakieś dobre grupy?
Zacząłbym od sprawdzenia lunety, jej zamontowania, ustawienia paralaksy. Testowo możesz dać strzelić komuś innemu takie naważki z Twojej broni.
Awatar użytkownika
wojaskull
Posty: 142
Rejestracja: sobota, 11 listopada 2017, 19:19
Lokalizacja: Dzierzgoń

Post autor: wojaskull »

Broń całkiem niedawno wróciła z nową szyną picatinny, jest nowy montaż contessy i to raczej już będzie działać. Nie mam problemu z lunetą bo raz ustawiona pod jedną elaboracje nie przestawia się sama. Nie wiem czy zauważyłeś na zdjęciu zaznaczyłem gdzie układają się przestrzeliny z poszczególnych pocisków i tylko to mnie drażni :) bo normalnie cieższy pocisk powinien lecieć niżej, lżejszy zaś wyżej a tutaj idą jakoś dziwnie na boki całkiem nie w linii

ech...
.223 rem , 7x64 , .30-06, .308W
kamyk
Posty: 34
Rejestracja: wtorek, 26 grudnia 2017, 14:19

Post autor: kamyk »

Napisałeś, że miały podobną prędkość. Zmierzyłeś ją chronografem? Jakie są różnice prędkości konkretnie? Naważka we wszystkich czterech partiach była identyczna? Z tego co widzę to pociski mające 180 grs układają się z stosunkowo małą odchyłką boczną właśnie. Jedynie pociski 150 grs (pod które wyraźnie zerowałeś lunetę) są zdecydowanie oddalone w prawo od pozostałych ale są one dużo lżejsze i gwint inaczej na nie będzie wpływał.

Tak na marginesie, grupa powinna składać się z minimum 3 przestrzelin, a najlepiej z 5-ciu. Wtedy dopiero ma sens określać ŚPT
Awatar użytkownika
matthius
Posty: 689
Rejestracja: niedziela, 13 września 2015, 17:08

Post autor: matthius »

wojaskull pisze:normalnie cieższy pocisk powinien lecieć niżej, lżejszy zaś wyżej a tutaj idą jakoś dziwnie na boki całkiem nie w linii
Jest na to jeszcze jedno wytłumaczenie.
Umiejscowienie przestrzelin zależy nie tylko od wagi i prędkości pocisku, ale również od ugięcia lufy w momencie gdy pocisk z niej wylatuje.
Całkiem możliwe, że lekkie pociski wylatują, gdy lufa odgięta jest ku dołowi, a ciężkie gdy drgania lekko ją unoszą.
W książce "Modern reloading" opisany jest podobny przypadek.

Odchylenia na boki przypisałbym oddziaływaniu gwintu na pocisk. Na tym dystansie trudno raczej mówić o wpływie wiatru czy dryfu.
evo10
Posty: 447
Rejestracja: wtorek, 07 maja 2013, 10:59
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post autor: evo10 »

Nie jest regułą że ciężki pocisk leci niżej a lekki wyżej. Zależy to od wielu czynników między innymi od położenia lufy w momencie kiedy opuszcza ją pocisk, od nasypu prochu itd. kiedyś widziałam rysunek który pokazywał jak lufa zakreśla elipsę drgając ale nie mogę teraz go znaleźć. Być może u ciebie jest klasyczny przykład. Podaj więcej parametrów nabojów z których strzelałeś.
Awatar użytkownika
wojaskull
Posty: 142
Rejestracja: sobota, 11 listopada 2017, 19:19
Lokalizacja: Dzierzgoń

Post autor: wojaskull »

Predkosci ustalane na chrono, wszystko w okolicach 810 m/s dla pociskow 180 grs. Co do naważek to nie były takie same, kierowalem sie wlasnie prędkoscia V0 w ustaleniu naważki.

Dla 308 win to już dość spore prędkości, zrobie drugi test zmniejszając predkosc do okolo 780 m/s
.223 rem , 7x64 , .30-06, .308W
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

matthius pisze:
wojaskull pisze:normalnie cieższy pocisk powinien lecieć niżej, lżejszy zaś wyżej a tutaj idą jakoś dziwnie na boki całkiem nie w linii
Jest na to jeszcze jedno wytłumaczenie.
Umiejscowienie przestrzelin zależy nie tylko od wagi i prędkości pocisku, ale również od ugięcia lufy w momencie gdy pocisk z niej wylatuje.
Całkiem możliwe, że lekkie pociski wylatują, gdy lufa odgięta jest ku dołowi, a ciężkie gdy drgania lekko ją unoszą.
W książce "Modern reloading" opisany jest podobny przypadek.
Dotąd zgadzam się w całej rozciągłości..
matthius pisze: Odchylenia na boki przypisałbym oddziaływaniu gwintu na pocisk. Na tym dystansie trudno raczej mówić o wpływie wiatru czy dryfu.
Lufy drga we wszystkie strony, nie tylko góra dół i dlatego, w zależności od oddziałujących na nią czynników, ma prawo siać w każdym kierunku.
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Awatar użytkownika
matthius
Posty: 689
Rejestracja: niedziela, 13 września 2015, 17:08

Post autor: matthius »

wozzi pisze:Lufy drga we wszystkie strony, nie tylko góra dół i dlatego, w zależności od oddziałujących na nią czynników, ma prawo siać w każdym kierunku.
Racja, zapomniałem o tym ruchu lufy.
Dzięki za sprostowanie.
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

O ile w miarę prosty sposób można uzyskać ten sam punkt trafienia kombinując z nawazką i głębokością osadzenia, to i tak te ustawienia rozjadą się nam w przypadku zmiany odległości do celu. Dużo prościej i taniej zmieniać ustawienia lunety przy zmianie pocisku. Zwłaszcza, że skorelowanie dwóch różnych grup nie zagwarantuje nam, że będą to najlepsze grupy na jakie stać dany pocisk.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
oryks
Posty: 226
Rejestracja: czwartek, 08 maja 2014, 14:20
Lokalizacja: Bydgoszcz - okolice

Post autor: oryks »

wojaskull pisze:... bo normalnie cieższy pocisk powinien lecieć niżej, lżejszy zaś wyżej a tutaj idą jakoś dziwnie na boki całkiem nie w linii

ech...
I tu tzw "chłopski rozum" kompletnie nie ma zastosowania. Tu wszystkim rządzą drgania lufy a całe nasze działania to jedynie próby dopasowania się do optymalnych.
Przykład z mojej działalności : na lufę swojej Tikki postanowiłem kiedyś tam założyć dociążenie (taki sobie eksperyment) na tyle ciężki, że zwis lufy zwiększył się, o ile dobrze pamiętam o kilka dziesiątych mm. Spodziewałem się więc grup spoooro niżej tymczasem, używając dokładnie tej samej elaboracji, przestrzeliny pojawiły się powyżej tych bez obciążenia ! Nielogiczne ? Pomyłka ? Nie, po prostu dodatkowa masa całkowicie zmieniła charakter drgań lufy i wpływ na nie ma każdy element elaboracji. Dlatego jak dla mnie nie ma nic dziwnego w takim lub innym rozkładzie po tak istotnej zmianie jak pocisk.
elaboruję: .223Rem, 9x19, 6.5x47
Awatar użytkownika
Greenhard
Posty: 549
Rejestracja: piątek, 20 października 2017, 11:27

Post autor: Greenhard »

Wczoraj wyszła mi fajna zależność w 6.5 creedmore

1. Pocisk Prvi Partizan 139 SP na prochu RS52 i ładunkiem ekonomicznym o cisnieniu - według QL - jakies 3300 bar
2. Pocisk SST 140 na prochu RS60 i ładunkiem o cisnieniu jakies 3500 bar
3. Pocisk ELDM 140 na pochu RS60 i cisnieniu jakieś 3800 bar

Pocisk ELD-M trafia na 100m w cel wielkości 1 cm. Pocisk SST 1 cm od celu w kierunku dolnego lewego rogu. Pocisk SP 3 cm na lewo od celu. Różnice w prędkościach teoretycznych jakieś 20 m/s
Takiej zależności sie nie spodziewałem :)
oryks
Posty: 226
Rejestracja: czwartek, 08 maja 2014, 14:20
Lokalizacja: Bydgoszcz - okolice

Post autor: oryks »

Czyli jeszcze jeden przykład, że prostych zależności punktu trafienia o masy czy prędkości pocisku nie ma.
Tu ciśnienia są bardzo różne więc czas przelotu przez lufę czyli moment jej opuszczenia różny. Robiący drabinki pewnie zauważyli, że naważka rośnie a punkt trafienia układa się wcale nie co raz wyżej ale w mniej więcej sinusoidę i to nie tylko w pionie. Nawiasem mówiąc drabinka ma tu przewagę dając możliwości oceny tych właśnie oscylacji lufy.
elaboruję: .223Rem, 9x19, 6.5x47
Awatar użytkownika
piotrjub
Posty: 1444
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2011, 16:34
Lokalizacja: 3 Miasto
Kontakt:

Post autor: piotrjub »

Pamiętam jak znajomy strzelał ze swojego 30-06 amunicja normy 180gr i strzelając na 100m trafiał miej więcej w punkt.
Po założeniu ciężarka strzelał dokładnie 42cm w lewo, powtarzalnie i ładnie jeśli chodzi o skupienie.
Po zdjęciu ciężarka ustawienia wracały do pierwowzoru po kolejnym założeniu ponownie około 42cm w lewo.
Po prostu on tak miał.
Dokładnie to po wyzerowaniu lunety musiał zmienić ustawienia w niej na 1 MOA down i 15 MOA Right
ODPOWIEDZ