Sprzęt do elaboracji - wersja złóż to sam.
Ja w czasie Corona popełniłem taki tumbler.
Medium to kwasek cytrynowy, trochę płynu do mycia naczyń i godzinka kręcenia. i łuski super.
Łuski wraz ze spłonkami ale to dlatego żeby satelitki nie wchodziły do gniazda spłonki.
Co do separacji to dwa koszyczki z różnymi otworkami w dnie ale i tak denerwuje mnie wysypywanie satelitek z łusek.
Myślę o czymś innym.
Medium to kwasek cytrynowy, trochę płynu do mycia naczyń i godzinka kręcenia. i łuski super.
Łuski wraz ze spłonkami ale to dlatego żeby satelitki nie wchodziły do gniazda spłonki.
Co do separacji to dwa koszyczki z różnymi otworkami w dnie ale i tak denerwuje mnie wysypywanie satelitek z łusek.
Myślę o czymś innym.
- Warsiawiak
- Posty: 153
- Rejestracja: czwartek, 09 czerwca 2016, 22:05
- Lokalizacja: Warszawa
Spróbuj użyć czujnika wychyłowego.Raphael27 pisze:Tak, elementy wykonane na drukarce 3D. Obecnie to jest już 2 prototyp ale im więcej siedzę tym więcej zmian wprowadzam.
Obecnie czujnik zegarowy jest w pionie ale najlepszym rozwiązaniem będzie jak go umieszczę pod kątem 45 stopni.
Wtedy nie będzie zmieniać się perspektywa widzenia wskazówki gdy zegar stoi lub leży.
Dźwigienka czujnika daje mniejszy nacisk na mierzony element ( łuska , pocisk ) poza tym jest mniejszych rozmiarów.
U mnie to wygląda mniej więcej tak jak w poniższym linku, choć już zrobiłem małe zmiany i jest już podpora dla mniejszej łuski takiej jak 308 Win
Teraz mogę sprawdzić więcej niż jeden rodzaj amunicji, choć ogólny zamysł był tylko do jednego kalibru. Wybrnąłem z tego.
Chciałem do minimum zredukować ilość ruchomych elementów, które mogą mogą mieć wpływ - mają wpływ - na pomiar, co mi się w sumie udało.
https://www.instagram.com/p/CDi3BXNpv1k ... VdkWXPbM0/
i przy okazji popełniłem taki oto lejek konkretnie pod łuskę 338 LM
- Warsiawiak
- Posty: 153
- Rejestracja: czwartek, 09 czerwca 2016, 22:05
- Lokalizacja: Warszawa
- Warsiawiak
- Posty: 153
- Rejestracja: czwartek, 09 czerwca 2016, 22:05
- Lokalizacja: Warszawa
Denko łuski jest zatrzymane również przez kulkę ;)
Kulki mają to do siebie że są gładziutkie więc materiał jaki by nie był ślizga się po nich bez zarysowania a i punkt styku z łuską jest minimalny.
Uchwyt jest ze statywu magnesowego do czujnika zegarowego , na przykład taki:
https://allegro.pl/oferta/statyw-magnet ... 2d4df4e877
Kulki mają to do siebie że są gładziutkie więc materiał jaki by nie był ślizga się po nich bez zarysowania a i punkt styku z łuską jest minimalny.
Uchwyt jest ze statywu magnesowego do czujnika zegarowego , na przykład taki:
https://allegro.pl/oferta/statyw-magnet ... 2d4df4e877
Mid life crisis. Bigger toys for bigger boys
- Warsiawiak
- Posty: 153
- Rejestracja: czwartek, 09 czerwca 2016, 22:05
- Lokalizacja: Warszawa
Wygląda na ciężki ;) ale sprytnie pomyślany.Wojtek pisze:Swego czasu podpatrzyłem od ś. p. Krakusa.
Jednocześnie można mierzyć grubość ścianki łuski.
Nie wiem tylko dlaczego wszyscy się uparli na te duże jak cebula wskaźniki mikrometryczne ?
Nie dość że powiększają całą konstrukcję, robiąc ją nieporęczną to jeszcze nacisk sprężyny czujnika jest znacznie większy niż czujnika wychyłowego.
One dobre są na tokarkę , frezarkę lub inną maszynę.
Wklejam jak to wygląda , ale ze sztucznym nabojem , bo amunicji tu posiadać nie mogę ;)donkihot pisze:...nie mam możliwości podejrzeć na instagramie...
Mid life crisis. Bigger toys for bigger boys
- Warsiawiak
- Posty: 153
- Rejestracja: czwartek, 09 czerwca 2016, 22:05
- Lokalizacja: Warszawa
Kulki wklejone więc się nie poruszają.
Nie , kulki są osadzone na różnych głębokościach , tak aby mniejsza łuska mogła być zmierzona na wewnętrznych kulkach osadzonych niżej , tak aby mierząc większą łuskę nie dotykały jej gdy jest podparta na zewnętrznych kulkach.
Łuska podpierająca denko jest najwyżej osadzona z przyczyn oczywistych.
Nie , kulki są osadzone na różnych głębokościach , tak aby mniejsza łuska mogła być zmierzona na wewnętrznych kulkach osadzonych niżej , tak aby mierząc większą łuskę nie dotykały jej gdy jest podparta na zewnętrznych kulkach.
Łuska podpierająca denko jest najwyżej osadzona z przyczyn oczywistych.
Mid life crisis. Bigger toys for bigger boys
Dzięki za info.Warsiawiak pisze:Kulki wklejone więc się nie poruszają.
Nie , kulki są osadzone na różnych głębokościach , tak aby mniejsza łuska mogła być zmierzona na wewnętrznych kulkach osadzonych niżej , tak aby mierząc większą łuskę nie dotykały jej gdy jest podparta na zewnętrznych kulkach.
Łuska podpierająca denko jest najwyżej osadzona z przyczyn oczywistych.
WYsłąłęm priv
- Warsiawiak
- Posty: 153
- Rejestracja: czwartek, 09 czerwca 2016, 22:05
- Lokalizacja: Warszawa
- Warsiawiak
- Posty: 153
- Rejestracja: czwartek, 09 czerwca 2016, 22:05
- Lokalizacja: Warszawa
Dla tych co nie mają na sprzęt za 4k i nie mają ochoty budować żadnego z tych wielkich pudel.
Zwykła wkrętarka, nasadka 12, trytytka i palnik, no i miska z wodą. Trytytką zaciskam włącznik wkrętarki najdelikatniej jak się da, daje to minimalne obroty, nasadka 12 idealnie pasuje do łusek 308. Ustawiamy palnik, łuska w nasadkę parę sekund krecenia i gotowe.
Na drugim zdjęciu specjalnie przetrzymana łuska aby było widać że po 10 sekundach już jest moc, aż nadto.
Gdybym miał 4k na jakis porządny sprzęt to bym kupił, ale że nie mam to wolę tak niż budować maszyny które potem zajmują w cholere miejsca. ( mowa o tych uzywajacych palnika nie indukcyjnych)
Tak po skończeniu owdracamy wkrętarkę do pionu i po sprawie hehe.
Mam nadzieję że komuś się przyda.
PS. Mój palnik to taka zwykła gazowa lutownica ze zdjętą końcówką. To nawet nie jest taki zwykły palnik do grilla a i tak w zupełności wystarczy.
Zwykła wkrętarka, nasadka 12, trytytka i palnik, no i miska z wodą. Trytytką zaciskam włącznik wkrętarki najdelikatniej jak się da, daje to minimalne obroty, nasadka 12 idealnie pasuje do łusek 308. Ustawiamy palnik, łuska w nasadkę parę sekund krecenia i gotowe.
Na drugim zdjęciu specjalnie przetrzymana łuska aby było widać że po 10 sekundach już jest moc, aż nadto.
Gdybym miał 4k na jakis porządny sprzęt to bym kupił, ale że nie mam to wolę tak niż budować maszyny które potem zajmują w cholere miejsca. ( mowa o tych uzywajacych palnika nie indukcyjnych)
Tak po skończeniu owdracamy wkrętarkę do pionu i po sprawie hehe.
Mam nadzieję że komuś się przyda.
PS. Mój palnik to taka zwykła gazowa lutownica ze zdjętą końcówką. To nawet nie jest taki zwykły palnik do grilla a i tak w zupełności wystarczy.
Ostatnio zmieniony piątek, 01 stycznia 2021, 08:20 przez jkp44jkp, łącznie zmieniany 1 raz.
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
Nowy rok i nowy projekt
Na razie to tylko próba czy zadziała więc jeszcze nie wygląda dobrze.
Jak zrobię obudowę to będzie całkiem ładne i co najważniejsze funkcjonalne urządzenie.
https://youtu.be/GEUbpXAIRMs
Na razie to tylko próba czy zadziała więc jeszcze nie wygląda dobrze.
Jak zrobię obudowę to będzie całkiem ładne i co najważniejsze funkcjonalne urządzenie.
https://youtu.be/GEUbpXAIRMs
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
Fajnie dziala.
MAm pytanie czy to uchwyt do luski Wilsona?
Drugie pytanie to czy ten silnik to cos co miales pod reka czy kupiles taki duzy na umyslnie bo wyglada na nowiutki( czy mniejszy nie bylby na tyle mocny aby przy docisku utrzymac stale obroty?)
Na koniec jakie wiertlo wybrales ?
Dzieki i gratuluje kolejnego pomyslu.
MAm pytanie czy to uchwyt do luski Wilsona?
Drugie pytanie to czy ten silnik to cos co miales pod reka czy kupiles taki duzy na umyslnie bo wyglada na nowiutki( czy mniejszy nie bylby na tyle mocny aby przy docisku utrzymac stale obroty?)
Na koniec jakie wiertlo wybrales ?
Dzieki i gratuluje kolejnego pomyslu.
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
Siema, to nie jest uchwyt Wilsona. Wygląda podobnie i ma takie wymiary jak Wilson ale zrobiłem go sam ze stali kwasoodpornej https://www.youtube.com/watch?v=f5dnHYhNtfc&t=11s
Pytasz o silnik, owszem jest nowy ale taki miałem pod ręką. Kiedyś kupiłem go jak budowałem swój mokry tumbler. Niestety nie sprawdził się i powędrował na półkę, pomimo sporych gabarytów ma tylko 100W ale przełożenie jest dość duże więc mocy na frezie jest aż z naddatkiem. Można zastosować mniejszy silnik np. od maszyny do szycia, ale musiałbym go kupić a ten mi zalegał. Zaletą silnika indukcyjnego (czyli tego co zamontowałem) jest bardzo cicha praca w porównaniu do silnika szczotkowego (takiego jak w maszynie do szycia) wadą jego rozmiary.
I pytasz o narzędzie skrawające: to nie jest wiertło, to jest frez (4 pióra) fi 12mm. HSS Pracuje w tulei z kwasówki ale niebezpośrednio (choć mógłby) tam jest dodatkowo wciśnięta tulejka z brązu fosforowego (tu jest filmik jak powstawała https://www.youtube.com/watch?v=47X7bQ1rYb8&t=1s)
ps. Przejrzyj inne filmy na moim kanale, co jakiś czas wrzucam coś nowego, a w tym roku będzie kilka ciekawych projektów ;)
Pytasz o silnik, owszem jest nowy ale taki miałem pod ręką. Kiedyś kupiłem go jak budowałem swój mokry tumbler. Niestety nie sprawdził się i powędrował na półkę, pomimo sporych gabarytów ma tylko 100W ale przełożenie jest dość duże więc mocy na frezie jest aż z naddatkiem. Można zastosować mniejszy silnik np. od maszyny do szycia, ale musiałbym go kupić a ten mi zalegał. Zaletą silnika indukcyjnego (czyli tego co zamontowałem) jest bardzo cicha praca w porównaniu do silnika szczotkowego (takiego jak w maszynie do szycia) wadą jego rozmiary.
I pytasz o narzędzie skrawające: to nie jest wiertło, to jest frez (4 pióra) fi 12mm. HSS Pracuje w tulei z kwasówki ale niebezpośrednio (choć mógłby) tam jest dodatkowo wciśnięta tulejka z brązu fosforowego (tu jest filmik jak powstawała https://www.youtube.com/watch?v=47X7bQ1rYb8&t=1s)
ps. Przejrzyj inne filmy na moim kanale, co jakiś czas wrzucam coś nowego, a w tym roku będzie kilka ciekawych projektów ;)
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
Dzieki , jak na to patrze to mnie to przerasta . Nie mam kompletnie wiedzy na temat obrobki metali chociaz jak tak mysle to z checia poznal bym chociaz podstawy .
Ciekawostka troche nie na temat , po ogladnieciu tego filmu cos mnie tchnelo na sprawdzenie kosztu jakiejs malej tokarki tak aby moze jednak sprobowac cos zrobic w tym temacie .
Znalazlem jakas najtansza tokarke i po wpisaniu jej nazwy w googlach tak aby znalezc jakis filmik gdy ktos jej uzywa , pierwszym ktory znalazlem byl twoj filmik hehe. To sie nazywa zbieg okolicznosci.
Powiedz prosze jak sprawuje sie ta tokarka? Czy jest wykonana w sposob pozwalajacy na obrobke na tyle precyzyja aby sprawdzila sie np w elaboracji ?
Przepraszam , moze moje pytania wydaja sie infantylne ale naprawde nie mam pojecia na ten temat. Wiem tylko ze jesli w maszynie sa jakies luzy lub nie trzyma wymiarow to moze byc ciezko z precyzja a z braku doswiadczenia nie wiem czy ewentualne niedociagniecia techniczne mozna zniwelowac w jakis sposob odpowiednio korygujac toczenie.
Ciekawostka troche nie na temat , po ogladnieciu tego filmu cos mnie tchnelo na sprawdzenie kosztu jakiejs malej tokarki tak aby moze jednak sprobowac cos zrobic w tym temacie .
Znalazlem jakas najtansza tokarke i po wpisaniu jej nazwy w googlach tak aby znalezc jakis filmik gdy ktos jej uzywa , pierwszym ktory znalazlem byl twoj filmik hehe. To sie nazywa zbieg okolicznosci.
Powiedz prosze jak sprawuje sie ta tokarka? Czy jest wykonana w sposob pozwalajacy na obrobke na tyle precyzyja aby sprawdzila sie np w elaboracji ?
Przepraszam , moze moje pytania wydaja sie infantylne ale naprawde nie mam pojecia na ten temat. Wiem tylko ze jesli w maszynie sa jakies luzy lub nie trzyma wymiarow to moze byc ciezko z precyzja a z braku doswiadczenia nie wiem czy ewentualne niedociagniecia techniczne mozna zniwelowac w jakis sposob odpowiednio korygujac toczenie.
Mi się nic nie chciało kombinować, malutka wkrętarka załatwia sprawę
https://www.youtube.com/watch?v=rAeHHGTIbV8
https://www.youtube.com/watch?v=rAeHHGTIbV8
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
Tokareczka jest OK. ale wymagała kilku poprawek po fabryce (jedna nawet dość poważna) i sporo regulacji. W tej chwili po wszystkich zabiegach działa bardzo dobrze, nie wiele Ci to pewnie powie ale jak się wgryziesz w temat to się zorientujesz. Ciągnie stożek 0,03mm. na 10 cm. czyli jak na tokarkę to bardzo przyzwoity wynik pozwalający na toczenie wystarczająco precyzyjne jak na takie rzeczy jakie robię.
A tu moje nowe dzieło
Kto zgadnie co to jest?
A tu moje nowe dzieło
Kto zgadnie co to jest?
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
-
- Posty: 238
- Rejestracja: piątek, 22 listopada 2019, 22:33
- Lokalizacja: Podkarpacie
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
Brawo, dokładnie tak.105dariusz pisze:kopia prasy do pomiaru siły osadzania. pomiar dokonywany jest na podstawie pomiaru cisnienia z wysprzeglika hydraulicznego
Maszynka już po pierwszych testach.
Jak to z prototypami bywa, wynikły drobne problemy, ale już wiem jak je rozwiązać.
Po ukończeniu i testach, postaram się opisać "z czego i jak" i na pewno będzie filmik na moim kanale.
Czyli tak jak mówiłem, w tym roku zrealizuję kilka ciekawych projektów, na pewno oprócz narzędzi do elaboracji będzie nowy sztucer i sporo dłubania przy nim.
Zapewniam że kilka fajnych tematów zamieszczę na forum i swoim kanale, a Was proszę o subskrypcje bo niewiele brakuje do magicznego 1000 sub.
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
-
- Posty: 238
- Rejestracja: piątek, 22 listopada 2019, 22:33
- Lokalizacja: Podkarpacie
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
Dobrze myślisz, tłok dobrany z czapy ale ja jestem farciarz i niewiele się pomyliłem. Praska zadziałała od pierwszej próby, tylko trochę zakresu w manometrze brakuje. Teraz mam do wyboru: zmienić średnicę tłoka lub kupić zegar z większym zakresem ciśnienia.105dariusz pisze:donkihot pisze:, wynikły drobne problemy,
zgaduje że z czapy dobrany tłok i nic nie ma na manometrze albo trzeba użyć z bardzo niskim zakresem
Zacznę od tego pierwszego
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
Sebastiandonkihot pisze:Dobrze myślisz, tłok dobrany z czapy ale ja jestem farciarz i niewiele się pomyliłem. Praska zadziałała od pierwszej próby, tylko trochę zakresu w manometrze brakuje. Teraz mam do wyboru: zmienić średnicę tłoka lub kupić zegar z większym zakresem ciśnienia.105dariusz pisze:donkihot pisze:, wynikły drobne problemy,
zgaduje że z czapy dobrany tłok i nic nie ma na manometrze albo trzeba użyć z bardzo niskim zakresem
Zacznę od tego pierwszego
Muszę przyznać że tez rozważałem opcję wykonania takiej prasy jako dokładniejszą kopię pracy Armor KM ale wykorzystując stojak do wiertarki.
Chciałem wykonać tłoczek i mocowanie do stojaka ale jako element naciskający wykorzystać oryginalną końcówkę taka jak na fotce.
Jest to płaska sprężyna odpowiednio dopasowana do miernika zegarowego
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
Też o tym myślałem (nawet gadałem z Warsiawiakiem co to za sprężyna tam jest) nie wiem ile ta głowica kosztuje, ale temat banalnie prosty.
Ja porwałem się na hydraulikę bo lubię wyzwania i koszt niewielki (póki co) Zobaczymy czy podołam zakończyć projekt ;)
Ja porwałem się na hydraulikę bo lubię wyzwania i koszt niewielki (póki co) Zobaczymy czy podołam zakończyć projekt ;)
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
Sebastian poniżej masz link do tej końcówki jeśli chcesz to mam tez rysunek tłoczka który chcę wytoczyć i będzie do stojaka od wiertarkidonkihot pisze:Też o tym myślałem (nawet gadałem z Warsiawiakiem co to za sprężyna tam jest) nie wiem ile ta głowica kosztuje, ale temat banalnie prosty.
Ja porwałem się na hydraulikę bo lubię wyzwania i koszt niewielki (póki co) Zobaczymy czy podołam zakończyć projekt ;)
https://kmshooting.com/product/standard-force-pack/
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
Głowica z tego linku to ponad 250zł
Może nie dużo ale raczej sporo jak za takie coś.
Tam są takie pakiety wypukłych podkładek coś jak to: https://gmoto.pl/podkladka-sprezysta-na ... UnEALw_wcB
Można by pokombinować ze sprężynami od zaworów (silników spalinowych) są różnych twardości, pewnie coś by podebrał, ale jak chcesz kupić gotowy produkt?
Może nie dużo ale raczej sporo jak za takie coś.
Tam są takie pakiety wypukłych podkładek coś jak to: https://gmoto.pl/podkladka-sprezysta-na ... UnEALw_wcB
Można by pokombinować ze sprężynami od zaworów (silników spalinowych) są różnych twardości, pewnie coś by podebrał, ale jak chcesz kupić gotowy produkt?
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
To jest mój filmik zapisany na YouTube - ponad 4 lata temu to robiłem. Skala trudności pomiędzy tym co robisz a zrobieniem tego na zwykłej prasie nieporównywalna. Ale wyrażę opinie na temat samej metody pomiaru siły osadzania - bzdety - przerost formy nad treścią, przestałem się nią zajmować.
https://youtu.be/dYsqGUpybD0
https://youtu.be/dYsqGUpybD0