Będę wdzięczny za wszelkie informacje dotyczące elaboracji kalibru 38-55Win.
Kolega stał się posiadaczem dryla w w/w kalibrze i będziemy podchodzić do tematu elaboracji, ale dostępna przez nas literatura milczy na ten temat....
Kaliber .38-55Win. ?
-
- Posty: 1525
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Jeżeli toto ma być do polowania, to łatwo nie będzie - staroświecki kaliber o niskim ciśnieniu maksymalnym. W dostępnych źródłach widzę tylko ładowania Hodgdon na bardzo niewielkim wyborze prochów (H322 i H4198). Chuck Hawks pisze coś o ładowaniach na IMR3031 z podręczników Lyman (47th Edition). Amunicja firmowa (Winchester) ledwo przekracza nasze ustawowe 1000J @ 100m.
https://www.chuckhawks.com/38-55win.htm
W każdym razie należałoby znaleźć dobry wzór przeliczający CUP na psi, pocisk .375" o wadze zbliżonej do 250gn, dobrze grzybkujący przy mniejszych prędkościach i bardzo ostrożnie kombinować z symulatorami dla prochów o zbliżonej prędkości spalania co wymienione Hodgdon i IMR.
Tu jest też trochę informacji:
https://loaddata.com/Cartridge/38-55-Wi ... ition/5404
ale nie ręczę za nią. Generalnie odlewane pociski, z firmowych jest tylko Barnes 255gn FNSP, ta sama firma i waga co u Hodgdona, ale OAL zupełnie inny. Partyzanci uważają Lovex D060 za zbliżony parametrami do Accurate 5744, ale też nie ma na to gwarancji. Można przesymulować load na 5744 i potem na tej bazie robić symulacje dla D060, a potem testować na chrono od mniejszych naważek.
Generalnie oba pociski Barnes na których są ładowania (zarówno na loaddata jak i u Hodgdona), są typu Flat Point wg. oznaczeń, nie wiem czy da się takie dostać.
Znam ludzi elaborujących ten kaliber, ale oni to robią na (łatwiejszym i bezpieczniejszym) czarnym prochu i ciężkich pociskach ołowianych. No i mają "czarnoprochowy" gwint ze skokiem 12" pod ciężkie pociski. Główny problem to pociski wyginające się przy kalibrowaniu, bo jak rowki mają być głębokie i zmieścić odpowiednią ilość smaru, to "pręt" środkiem pocisku robi się małej średnicy i się gnie. Niestety trzeba się narobić (stop wzmacniany cyną i antymonem ale z zachowaniem precyzji) żeby ograniczyć odrzut względem .45-70 i pochodnych, co jest głównym powodem wyboru tego kalibru w BPCR.
https://www.chuckhawks.com/38-55win.htm
W każdym razie należałoby znaleźć dobry wzór przeliczający CUP na psi, pocisk .375" o wadze zbliżonej do 250gn, dobrze grzybkujący przy mniejszych prędkościach i bardzo ostrożnie kombinować z symulatorami dla prochów o zbliżonej prędkości spalania co wymienione Hodgdon i IMR.
Tu jest też trochę informacji:
https://loaddata.com/Cartridge/38-55-Wi ... ition/5404
ale nie ręczę za nią. Generalnie odlewane pociski, z firmowych jest tylko Barnes 255gn FNSP, ta sama firma i waga co u Hodgdona, ale OAL zupełnie inny. Partyzanci uważają Lovex D060 za zbliżony parametrami do Accurate 5744, ale też nie ma na to gwarancji. Można przesymulować load na 5744 i potem na tej bazie robić symulacje dla D060, a potem testować na chrono od mniejszych naważek.
Generalnie oba pociski Barnes na których są ładowania (zarówno na loaddata jak i u Hodgdona), są typu Flat Point wg. oznaczeń, nie wiem czy da się takie dostać.
Znam ludzi elaborujących ten kaliber, ale oni to robią na (łatwiejszym i bezpieczniejszym) czarnym prochu i ciężkich pociskach ołowianych. No i mają "czarnoprochowy" gwint ze skokiem 12" pod ciężkie pociski. Główny problem to pociski wyginające się przy kalibrowaniu, bo jak rowki mają być głębokie i zmieścić odpowiednią ilość smaru, to "pręt" środkiem pocisku robi się małej średnicy i się gnie. Niestety trzeba się narobić (stop wzmacniany cyną i antymonem ale z zachowaniem precyzji) żeby ograniczyć odrzut względem .45-70 i pochodnych, co jest głównym powodem wyboru tego kalibru w BPCR.