Amunicja półpłaszczowa z pełnopłaszczowej
Amunicja półpłaszczowa z pełnopłaszczowej
Zobaczcie co znalazłem w internetach
https://wunderwaffe.pl/pl/shop/7-62x39mm-lrs~p12978
idioci odcinają wierzchołki pocisków. Przepis na katastrofę gotowy.
https://wunderwaffe.pl/pl/shop/7-62x39mm-lrs~p12978
idioci odcinają wierzchołki pocisków. Przepis na katastrofę gotowy.
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
Re: Amunicja półpłaszczowa z pełnopłaszczowej
Czemu tak sądzisz?shizo pisze:Przepis na katastrofę gotowy.
Toż to sposób stary jak świat.
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
Re: Amunicja półpłaszczowa z pełnopłaszczowej
jak spód pocisku jest niezamknięty to może wydmuchać ołów ze środka płaszcz zostanie w środku ........donkihot pisze:Czemu tak sądzisz?shizo pisze:Przepis na katastrofę gotowy.
Toż to sposób stary jak świat.
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
Re: Amunicja półpłaszczowa z pełnopłaszczowej
Tu Masz rację, dla tego myśliwi z za Buga rozcalali amunicję i osadzali pocisk "dupą" do przodu (podobno, gdzieś o tym czytałem) i mieli półpłaszczoweshizo pisze:jak spód pocisku jest niezamknięty to może wydmuchać ołów ze środka płaszcz zostanie w środku ........donkihot pisze:Czemu tak sądzisz?shizo pisze:Przepis na katastrofę gotowy.
Toż to sposób stary jak świat.
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
Re: Amunicja półpłaszczowa z pełnopłaszczowej
Napisałem do Sklepu i odpowiedzieli to:
Szanowny Panie Adamie,
amunicję tę produkuje profesjonalny, koncesjonowany podmiot, zajmujący
się produkcją amunicji. My jesteśmy dystrybutorem.
Zapewniam Pana, że producent przeprowadził szereg testów, konsultacji z
doświadczonymi specjalistami "starej daty" z Mesko. Owszem, eksperymenty
Mesko z lat 90tych zeszłego wieku, kończyły się takimi przypadkami jak
Pan wskazał. Ale dotyczyło to innej amunicji,
My, jako dystrybutor, zaproponowaliśmy producentowi by sprawdził
możliwość przygotowania amunicji w 3 kalibrach: 7,62x54r, 5,45x39,
7,62x39. Po testach i obliczeniach, producent dopuścił do produkcji
tylko jeden kaliber, właśnie 7,62x39. Nie będę wchodził w szczegóły, ale
pod uwagę brano kilka aspektów, decydujących o możliwości "wydmuchania"
rdzenia z pocisku. Pełną dokumentacją dysponuje producent, my nie
wnikamy.
W razie dodatkowych pytań czy wątpliwości, pozostaję do dyspozycji: tel
603 650 536
Z poważaniem,
Marcin Przybysz
Ode Mnie powiem, że ja bym z tej amnicji nie strzelał.
Szanowny Panie Adamie,
amunicję tę produkuje profesjonalny, koncesjonowany podmiot, zajmujący
się produkcją amunicji. My jesteśmy dystrybutorem.
Zapewniam Pana, że producent przeprowadził szereg testów, konsultacji z
doświadczonymi specjalistami "starej daty" z Mesko. Owszem, eksperymenty
Mesko z lat 90tych zeszłego wieku, kończyły się takimi przypadkami jak
Pan wskazał. Ale dotyczyło to innej amunicji,
My, jako dystrybutor, zaproponowaliśmy producentowi by sprawdził
możliwość przygotowania amunicji w 3 kalibrach: 7,62x54r, 5,45x39,
7,62x39. Po testach i obliczeniach, producent dopuścił do produkcji
tylko jeden kaliber, właśnie 7,62x39. Nie będę wchodził w szczegóły, ale
pod uwagę brano kilka aspektów, decydujących o możliwości "wydmuchania"
rdzenia z pocisku. Pełną dokumentacją dysponuje producent, my nie
wnikamy.
W razie dodatkowych pytań czy wątpliwości, pozostaję do dyspozycji: tel
603 650 536
Z poważaniem,
Marcin Przybysz
Ode Mnie powiem, że ja bym z tej amnicji nie strzelał.
Od strony sprzedawcy chodzi o kruczek prawny, żeby sprzedać amunicję ze stalowym rdzeniem osobom, które normalnie kupić jej zgodnie z przepisami nie mogą.oryks pisze:Uświadomcie mnie proszę - bezpieczne czy nie ale czemu ma służyć taka przeróbka ?
A od strony kupca - jest nieco tańsza od amunicji z rdzeniem ołowianym.
.308 Win, .223 Rem, 12 ga, .22 LR, 9x19
Zgadza się, płaszcz jest ze stali platerowanej miedzią.
Zresztą analogicznie jak łuski tzw. bimetalowe (alternatywa dla lakierowanych). Ładnie to widać we wtoku kryzy, gdzie nie ma warstwy miedzi i jest goła stal którą trzeba w tym miejscu dla ochrony przed korozją poryć lakierem. Wynika to z faktu, że wtok jest wytaczany na samym końcu kiedy łuska jest już całkowicie wytłoczona i prawie gotowa. W łuskach miedzi nie ma też na ściankach wewnątrz kanalików ogniowych (berdan) z analogicznej przyczyny. Ale tam już się nie daje lakieru bo nie ma takiej konieczności.
Zresztą analogicznie jak łuski tzw. bimetalowe (alternatywa dla lakierowanych). Ładnie to widać we wtoku kryzy, gdzie nie ma warstwy miedzi i jest goła stal którą trzeba w tym miejscu dla ochrony przed korozją poryć lakierem. Wynika to z faktu, że wtok jest wytaczany na samym końcu kiedy łuska jest już całkowicie wytłoczona i prawie gotowa. W łuskach miedzi nie ma też na ściankach wewnątrz kanalików ogniowych (berdan) z analogicznej przyczyny. Ale tam już się nie daje lakieru bo nie ma takiej konieczności.