Wyżarzanie palnikiem- czy to w ogóle ma sens?
Wyżarzanie palnikiem- czy to w ogóle ma sens?
znalazłem taki film tego brodatego gościa
https://www.youtube.com/watch?v=4AJHLafHKCY
pokazuje jak on super odpuszcza łuski- ma facet wkrętarke, na wkrętarce łuske, a na stole palnik. I kręci tą łuską, zbliża ją do palnika- one, two, three, four, five, six i bum łuska ląduje w kuble z wodą. To według niego jest precyzyjne odpuszczanie łusek. Ale z każdego filmu można coś wynieść- kilka pytań.
Załóżmy, że facet jest na tyle precyzyjny, że wyżarza w przedziale 6-8 sekund, że tak samo trzyma te łuski nad palnikiem. Pytanie, czy struktura mosiądzu po wyżarzeniu jest powtarzalna?
https://www.youtube.com/watch?v=4AJHLafHKCY
pokazuje jak on super odpuszcza łuski- ma facet wkrętarke, na wkrętarce łuske, a na stole palnik. I kręci tą łuską, zbliża ją do palnika- one, two, three, four, five, six i bum łuska ląduje w kuble z wodą. To według niego jest precyzyjne odpuszczanie łusek. Ale z każdego filmu można coś wynieść- kilka pytań.
Załóżmy, że facet jest na tyle precyzyjny, że wyżarza w przedziale 6-8 sekund, że tak samo trzyma te łuski nad palnikiem. Pytanie, czy struktura mosiądzu po wyżarzeniu jest powtarzalna?
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
Zadałeś pytanie na które nikt nie zna odpowiedzi, ale na pewno wyrzażanie ma sens. Sprawdził to nawet niedawno jeden z kolegów na forum. Przeczytaj to: https://elaboracja.pl/forum/viewtopic.p ... highlight=
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
Ok , do czego zmierzasz ?
Chcesz powiedziec ze najlepsi zawodnicy mogli by osiagnac jeszcze lepsze wyniki nie wyzarzajac lusek?
Ja w to raczerj watpie .
Poza tym kto powiedzial ze gdy robia to w fabryce to ten proces bedzie bardziej powtarzalny niz robiony na maszynach naszych kolegow ( indukcyjnych ) lub profesjonalnych tj amp ?
Skad jest wogole ten wycinek ?
Chcesz powiedziec ze najlepsi zawodnicy mogli by osiagnac jeszcze lepsze wyniki nie wyzarzajac lusek?
Ja w to raczerj watpie .
Poza tym kto powiedzial ze gdy robia to w fabryce to ten proces bedzie bardziej powtarzalny niz robiony na maszynach naszych kolegow ( indukcyjnych ) lub profesjonalnych tj amp ?
Skad jest wogole ten wycinek ?
Myślę, że kolega donkihot daje do zrozumienia, iż w dobrym tonie byłoby napisanie swojej wypowiedzi po polsku.
A jak już ktoś zamieszcza tekst obcojęzyczny, to przynajmniej otwartym tekstem, a nie zdjęciem. Coby się dało w translator wrzucić bez zabawy w OCR, czy inne bzdury.
Do mnie to przemawia. Bo o ile języka angielskiego się nauczyłem wystarczająco dobrze, o tyle wklejka niewiadomo skąd - mnie również irytuje.
To prawie jak dyskusja na fejsie, gdzie argumentami jednej ze stron są memy.
A jak już ktoś zamieszcza tekst obcojęzyczny, to przynajmniej otwartym tekstem, a nie zdjęciem. Coby się dało w translator wrzucić bez zabawy w OCR, czy inne bzdury.
Do mnie to przemawia. Bo o ile języka angielskiego się nauczyłem wystarczająco dobrze, o tyle wklejka niewiadomo skąd - mnie również irytuje.
To prawie jak dyskusja na fejsie, gdzie argumentami jednej ze stron są memy.
Ostatnio zmieniony środa, 30 grudnia 2020, 16:57 przez bobers, łącznie zmieniany 1 raz.
.308 Win, .223 Rem, 12 ga, .22 LR, 9x19
Potwierdzam. Przeprowadziłem szereg testów osadzenia pocisków w szyjce łuski i dopiero wyzażenie lusek spowodowało powtarzalność BTO gotowego naboju.donkihot pisze:Zadałeś pytanie na które nikt nie zna odpowiedzi, ale na pewno wyrzażanie ma sens. Sprawdził to nawet niedawno jeden z kolegów na forum. Przeczytaj to: https://elaboracja.pl/forum/viewtopic.p ... highlight=
Wyzażenie dokonałem metoda:
1. Łuska na wiertarkę
2. Dalem łusce w pal
nik
3. Policzyłem: raz, dwa, raz, dwar
dziękuję. również przesyłam najlepsze życzenia . źródło jest wiarygodne, nie z fejsa, zdaje się jakiś doktorat z metalurgii. konkluzja jest taka, że odpuszczanie tak, jak robi pan brodacz jest kontrproduktywne z perspektywy strzelania precyzyjnego. oczywiście, przedłuży żywotność łuski, ale tylko tyle.
Ok ale skad ten tekst ?Logic pisze:dziękuję. również przesyłam najlepsze życzenia . źródło jest wiarygodne, nie z fejsa, zdaje się jakiś doktorat z metalurgii. konkluzja jest taka, że odpuszczanie tak, jak robi pan brodacz jest kontrproduktywne z perspektywy strzelania precyzyjnego. oczywiście, przedłuży żywotność łuski, ale tylko tyle.
W tekscie nie ma uwzglednionego sposobu brodacza ( i takze mojego ) tylko jest wyzarzanie jako takie . Chyba ze ten tekst jest bezposrednia odpowiedzia do tego filmu ( dlatego prosze o info skad on jest ) jednak po kontekscie wnioskuje ze nie jest.
Jest krytyka wyzarzania jako takiego .
Nie jest wiarygodne bez podania metodologii przeprowadzenia badania oraz szczegółowych jego wyników. Jest warte dokładnie tyle, co opinia jakiegoś randoma z internetów.Logic pisze: źródło jest wiarygodne, nie z fejsa, zdaje się jakiś doktorat z metalurgii. konkluzja jest taka, że odpuszczanie tak, jak robi pan brodacz jest kontrproduktywne z perspektywy strzelania precyzyjnego. oczywiście, przedłuży żywotność łuski, ale tylko tyle.
Urywek z jakiegoś opisu laborki:
2.2. Dokonać pomiaru twardości Brinella (lub Rockwella HRB) mosiądzu M63 w stanie dostawy
2.3. Przeprowadzić obróbkę cieplną mosiądzu M63 – próbki hartować w różnych temperaturach: 870C, 750C, 500C, wygrzewać przez 60 minut,oziębić w wodzie
2.4. Zbadać twardość próbek po hartowaniu – wykonać trzy pomiary dla każdej próbki i podać wartość średnią
2.2. Dokonać pomiaru twardości Brinella (lub Rockwella HRB) mosiądzu M63 w stanie dostawy
2.3. Przeprowadzić obróbkę cieplną mosiądzu M63 – próbki hartować w różnych temperaturach: 870C, 750C, 500C, wygrzewać przez 60 minut,oziębić w wodzie
2.4. Zbadać twardość próbek po hartowaniu – wykonać trzy pomiary dla każdej próbki i podać wartość średnią
- P_iter
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 2626
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
- Lokalizacja: Warszawa
Panowie, chciałbym zauważyć, że kwestia odpuszczania łusek była poruszana wielokrotnie na tym forum i chyba do niczego nowego w tym wątku nie dojdziecie. Natomiast widzę, że stres okołoświąteczny powoduje u Was podniesienie poziomu nietolerancji.
Logic, cytat bez podania źródła jest bezwartościowy. Miej na uwadze, że nie wszyscy posługują się językiem obcym. Donkihot, nie nazywaj proszę kogokolwiek trolem, bo moim zdaniem nie zasłużył.
Tematu nie blokuje, ale proszę o merytoryczne wypowiedzi po Polsku i bez osobistych wycieczek.
Szczęśliwego Nowego Roku.
Mod.
Logic, cytat bez podania źródła jest bezwartościowy. Miej na uwadze, że nie wszyscy posługują się językiem obcym. Donkihot, nie nazywaj proszę kogokolwiek trolem, bo moim zdaniem nie zasłużył.
Tematu nie blokuje, ale proszę o merytoryczne wypowiedzi po Polsku i bez osobistych wycieczek.
Szczęśliwego Nowego Roku.
Mod.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
P_iter
SP0VIP
-
- Posty: 1270
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
Ten angielski cytat pochodzi z pracy:
https://web.archive.org/web/20160131030 ... tation.pdf
Walkowalismy juz kiedys ten artykul tutaj:
https://elaboracja.pl/forum/viewtopic.p ... highlight=
https://web.archive.org/web/20160131030 ... tation.pdf
Walkowalismy juz kiedys ten artykul tutaj:
https://elaboracja.pl/forum/viewtopic.p ... highlight=