Mosiądz, boxer, oznaczenie bardzo płytkie jak na RWS czy GECO, tak jak y nich polerowane dno, trzypunktowy crimp spłonki, podejrzewałem
bardziej wojskowe Geco niż Tułę.
Spotkałem kiedyś łuski z oznaczeniem "T" na 12 i "30R Blaser" na 6, amunicja była pod logiem Blasera. Więc może i to jest Blaser ale ich strona internetowa nic nie mówi żeby produkowali amunicję w kal. 223 Rem.
Na 100% szwajcaria, jednak producenta nie znam. Mam kilka paczek 9mm z oznaczeniem "T" na łusce. Jest to amunicja typowo natowska, na etykiecie są podstawowe dane naboju i kraj pochodzenia
RUAG Ammotec jest właścicielem marek GECO, RWS, Rottweil oraz Norma. Nic dziwnego, że te łuski mają taki sam kolor (stop mosiądzu, technologia produkcji) oraz podobnie nabijane (wypalane laserem?) oznaczenia na denkach.
Ja widzę podobieństwo, patrząc na same denko - bardzo gładkie, w ten sam sposób bardzo płytko znakowane, ten sam sposób crimpowania, taki sam czarny uszczelniacz, a patrząc na samą łuskę bardzo podobny mosiądz, w powiększeniu wtok wygląda jakby z tej samej maszyny, odpuszczenie na tym samym poziomie.