Lapua Scenar 6.5 / 139 gn - elaboracja
Ultra3000 tu nikt nie jest przeciwko Tobie a wręcz przeciwnie. Kol. tytus160 napisał „Czyli rób jak uważasz ale uważaj jak robisz ;)” też jestem tego zdania, tylko zastanawia mnie jedno, po co powielać błędy innych by dojść do tego samego pkt. Nie wiem skoro i tak będą to nadal błędy tyle że przekonasz się o tym na własnej skórze.
Ja z mojej strony powiem Ci tylko jedno – NIE IDŹ TĄ DROGĄ, BO DROGO CIE TO MOŻE KOSZTOWAĆ.
Dla przykładu podam Ci własny przykład.
CZ527Varmint, Kaliber 223Rem poc. 50grs, Hornady V-MAX BT 22261, długość całkowita 57.30mm, głębokość osadzenia 7.70mm, spłonka CCI, łuska 28.80 grains H2O, proch H4198, Naważka 22.16 Grains (99% wypełnieniałuski i 96.89% spalania) temp otoczenia 0 stopni C. U mnie przy tej temperaturze pokazuje ciśnienie 3790Bar, a ciśnienie dopuszczalne to 3792.12 Bar. OK, odejmuję 10% czyli 379,2bara i mam do dyspozycji 3412Bar. ( zaznaczam że jest 0 st.C) więc daje mi to naważkę 21.38 grains i 95.5% wypełnienia łuski i spalanie na poziomie 95.68% zatem nie jest źle. Ale co stanie się jeśli będzie temp np. +21 st. C? otóż ciśnienie skoczyło do 3607bar (3607-3412=192 bar) Teraz analogicznie podstawiam ten wynik do pierwotnej naważki i poniesienia temp do 21 st.C – a zatem. 3790bar +192= 3982bar a dopuszczalna jest 3792,12 Bar.
Zrozum to co chcemy Ci przekazać – to tylko zmiana temperatury a teraz jeszcze dodam swój błąd pomiaru, błąd osadzenia, omyłkowo zastosowaną mocniejszą spłonkę, naważkę większą niż 0,2grs ( bo waga zaszwankowała), 0,2grs ja się pomyliłem w ustalaniu wagi i……… możesz mieć poważne kłopoty. Szkoda zdrowia na takie próby jak preferujesz, bo jeśli chodzi o sprzęt to inna sprawa – sprzęt strzelający kupisz nowy życia niestety NIE.
PS: Analogicznie licząc każdą moją opisaną wyżej pomyłkę wyszło by mi przy temperaturze 21 st. C ciśnienie rzędu 4260bar przy maksymalnych 3792,12 bar a wziąłem pod uwagę bezpieczniejszą opcję gdzie pocisk osadzony został głębiej a nie oparłem go o stożek.
PS2: powyżej opisanych przeze mnie (moich) naważek nie należy w żaden sposób sprawdzać ani testować na własnej skórze – co najwyżej można sobie wrzucić w program dla poglądu.
Pozdrawiam serdecznie.
Ja z mojej strony powiem Ci tylko jedno – NIE IDŹ TĄ DROGĄ, BO DROGO CIE TO MOŻE KOSZTOWAĆ.
Dla przykładu podam Ci własny przykład.
CZ527Varmint, Kaliber 223Rem poc. 50grs, Hornady V-MAX BT 22261, długość całkowita 57.30mm, głębokość osadzenia 7.70mm, spłonka CCI, łuska 28.80 grains H2O, proch H4198, Naważka 22.16 Grains (99% wypełnieniałuski i 96.89% spalania) temp otoczenia 0 stopni C. U mnie przy tej temperaturze pokazuje ciśnienie 3790Bar, a ciśnienie dopuszczalne to 3792.12 Bar. OK, odejmuję 10% czyli 379,2bara i mam do dyspozycji 3412Bar. ( zaznaczam że jest 0 st.C) więc daje mi to naważkę 21.38 grains i 95.5% wypełnienia łuski i spalanie na poziomie 95.68% zatem nie jest źle. Ale co stanie się jeśli będzie temp np. +21 st. C? otóż ciśnienie skoczyło do 3607bar (3607-3412=192 bar) Teraz analogicznie podstawiam ten wynik do pierwotnej naważki i poniesienia temp do 21 st.C – a zatem. 3790bar +192= 3982bar a dopuszczalna jest 3792,12 Bar.
Zrozum to co chcemy Ci przekazać – to tylko zmiana temperatury a teraz jeszcze dodam swój błąd pomiaru, błąd osadzenia, omyłkowo zastosowaną mocniejszą spłonkę, naważkę większą niż 0,2grs ( bo waga zaszwankowała), 0,2grs ja się pomyliłem w ustalaniu wagi i……… możesz mieć poważne kłopoty. Szkoda zdrowia na takie próby jak preferujesz, bo jeśli chodzi o sprzęt to inna sprawa – sprzęt strzelający kupisz nowy życia niestety NIE.
PS: Analogicznie licząc każdą moją opisaną wyżej pomyłkę wyszło by mi przy temperaturze 21 st. C ciśnienie rzędu 4260bar przy maksymalnych 3792,12 bar a wziąłem pod uwagę bezpieczniejszą opcję gdzie pocisk osadzony został głębiej a nie oparłem go o stożek.
PS2: powyżej opisanych przeze mnie (moich) naważek nie należy w żaden sposób sprawdzać ani testować na własnej skórze – co najwyżej można sobie wrzucić w program dla poglądu.
Pozdrawiam serdecznie.
223,243,7x57,30-06,8x57,12/70,20/76
7osiem3254285
7osiem3254285
Czyli robisz sobie jakieś założenie i na tej podstawie weryfikujesz poprawność tabel ? . Nawet jeśli pominąć te 7 m/s i "orientacyjnie" coś wychodzi to po jakiego czorta takie spekulacje ? No dobra można sobie zrobić taką matematyczna rozrywkę ale szybko o niej zapomnieć a z pewnością nie pisać o tym aby jakiś nowicjusz nie wziął tego za dobrą monetę bo zrobi sobie kuku.Ultra3000 pisze: prostym czyli orientacyjnym... chodzilo mi ogolnie o sprawdzenie jak dokladna jest tabelka i moim zdaniem pokazuje calkiem dokladnie.
aby sie jeszcze upewnic, wzialem dane z tej samej tabelki ale rubryki Starting Load oraz Maximum Load, czyli bedzie to tak:
35,3 gn : 745 m/s = 39,0 gn : X m/s
X=823 m/s - tabelka pokazuje 816 m/s (dla nawazki 39,0) zatem roznica w tej symulacji jest 7 m/s. uwazam ze nie jest to duzo, zatem tabelka jesli chodzi o Bergera jest dosc dokladna aczkolwiek ciagle orientacyjna. Jak to ma sie w przypadku tabelki dla Scenara to nie mam pojecia ale mozna zakladac ze dokladnosc moze byc podobna i juz jakis zakres nawazek mozna z niej wywnioskowac.
elaboruję: .223Rem, 9x19, 6.5x47
jeszcze raz napisze: te nawazki, ktore stosowalem nie sa maxymalne, nawet GRT po podstawieniu pokazuje ze sa bepzieczne. problemem jest dziurawienie splonek a przyczyna tego jest najprawdopodobniej za duzy otwor igliczny.
z gory tez zakladasz ze: waga mi zaszwankuje i sypne "straszne" ilosci prochu, ze sie pomyle w obliczeniach i osadze pocisk na gwincie, zle pomierze komore albo, ze splonka nie taka albo ze nie przeczytam jakiejs tam ksiazki... czy na serio nawzka w granicach 40,5 gn dla 6.5 CM jest taka mordercza? watpie. co innego jak bym nasypal 45 czy 47 gn - owszem, tu juz moglby byc powazny problem tyle ze ja sie poruszam w granicach 40 gn. pisalem tez ze strzelalem od 0-30 st C i nic sie nie dzialo, ani jednej dziury w splonce, czyli co to znaczy? ano ze nawet nie zblizam sie do Max Load. dlaczego nie odniesiesz sie np do tej nieszczesnej sily zacisku szyjki o ktora pytam, bo byc moze i to stanowi jakis % w robieniu nadcisnienia. i jeszcze raz napisze ze obszar 40 gn nawazki to nie jest zadne extremum dla komory czy zamka w tym kalibrze, no chyba ze zrobionej z drewna... aczkolwiek dziekuje Ci za rady i ostrzezenia
z gory tez zakladasz ze: waga mi zaszwankuje i sypne "straszne" ilosci prochu, ze sie pomyle w obliczeniach i osadze pocisk na gwincie, zle pomierze komore albo, ze splonka nie taka albo ze nie przeczytam jakiejs tam ksiazki... czy na serio nawzka w granicach 40,5 gn dla 6.5 CM jest taka mordercza? watpie. co innego jak bym nasypal 45 czy 47 gn - owszem, tu juz moglby byc powazny problem tyle ze ja sie poruszam w granicach 40 gn. pisalem tez ze strzelalem od 0-30 st C i nic sie nie dzialo, ani jednej dziury w splonce, czyli co to znaczy? ano ze nawet nie zblizam sie do Max Load. dlaczego nie odniesiesz sie np do tej nieszczesnej sily zacisku szyjki o ktora pytam, bo byc moze i to stanowi jakis % w robieniu nadcisnienia. i jeszcze raz napisze ze obszar 40 gn nawazki to nie jest zadne extremum dla komory czy zamka w tym kalibrze, no chyba ze zrobionej z drewna... aczkolwiek dziekuje Ci za rady i ostrzezenia
Ostatnio zmieniony sobota, 17 kwietnia 2021, 17:43 przez Ultra3000, łącznie zmieniany 2 razy.
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
Ultra3000 tu nikt nie jest przeciwko Tobie a wręcz przeciwnie. Kol. tytus160 napisał „Czyli rób jak uważasz ale uważaj jak robisz ;)” też jestem tego zdania, tylko zastanawia mnie jedno, po co powielać błędy innych by dojść do tego samego pkt. Nie wiem skoro i tak będą to nadal błędy tyle że przekonasz się o tym na własnej skórze.
Ja z mojej strony powiem Ci tylko jedno – NIE IDŹ TĄ DROGĄ, BO DROGO CIE TO MOŻE KOSZTOWAĆ.
Dla przykładu podam Ci własny przykład.
CZ 527 Varmint, Kaliber 223 Rem poc. 50 grs, Hornady V-MAX BT 22261, długość całkowita 57.30 mm, głębokość osadzenia 7.70 mm, spłonka CCI, łuska 28.80 grains H2O, proch H 4198, Naważka 22.16 Grains (99% wypełnienia łuski i 96.89% spalania) temp otoczenia 0 stopni C. U mnie przy tej temperaturze pokazuje ciśnienie 3790Bar, a ciśnienie dopuszczalne to 3792.12 Bar. OK, odejmuję 10% czyli 379,2bara i mam do dyspozycji 3412Bar. ( zaznaczam że jest 0 st.C) więc daje mi to naważkę 21.38 grains i 95.5% wypełnienia łuski i spalanie na poziomie 95.68% zatem nie jest źle. Ale co stanie się jeśli będzie temp np. +21 st. C? otóż ciśnienie skoczyło do 3607 bar (3607-3412=192 bar) Teraz analogicznie podstawiam ten wynik do pierwotnej naważki i poniesienia temp do 21 st.C – a zatem. 3790 bar +192= 3982 bar a dopuszczalna jest 3792,12 Bar.
Zrozum to co chcemy Ci przekazać – to tylko zmiana temperatury a teraz jeszcze dodam swój błąd pomiaru, błąd osadzenia, omyłkowo zastosowaną mocniejszą spłonkę, naważkę większą niż 0,2grs ( bo waga zaszwankowała), 0,2grs ja się pomyliłem w ustalaniu wagi i……… możesz mieć poważne kłopoty. Szkoda zdrowia na takie próby jak preferujesz, bo jeśli chodzi o sprzęt to inna sprawa – sprzęt strzelający kupisz nowy życia niestety NIE.
PS: Analogicznie licząc każdą moją opisaną wyżej pomyłkę wyszło by mi przy temperaturze 21 st. C ciśnienie rzędu 4260bar przy maksymalnych 3792,12 bar a wziąłem pod uwagę bezpieczniejszą opcję gdzie pocisk osadzony został głębiej a nie oparłem go o stożek.
PS2: powyżej opisanych przeze mnie (moich) naważek nie należy w żaden sposób sprawdzać ani testować na własnej skórze – co najwyżej można sobie wrzucić w program dla poglądu.
Pozdrawiam serdecznie.
Ja z mojej strony powiem Ci tylko jedno – NIE IDŹ TĄ DROGĄ, BO DROGO CIE TO MOŻE KOSZTOWAĆ.
Dla przykładu podam Ci własny przykład.
CZ 527 Varmint, Kaliber 223 Rem poc. 50 grs, Hornady V-MAX BT 22261, długość całkowita 57.30 mm, głębokość osadzenia 7.70 mm, spłonka CCI, łuska 28.80 grains H2O, proch H 4198, Naważka 22.16 Grains (99% wypełnienia łuski i 96.89% spalania) temp otoczenia 0 stopni C. U mnie przy tej temperaturze pokazuje ciśnienie 3790Bar, a ciśnienie dopuszczalne to 3792.12 Bar. OK, odejmuję 10% czyli 379,2bara i mam do dyspozycji 3412Bar. ( zaznaczam że jest 0 st.C) więc daje mi to naważkę 21.38 grains i 95.5% wypełnienia łuski i spalanie na poziomie 95.68% zatem nie jest źle. Ale co stanie się jeśli będzie temp np. +21 st. C? otóż ciśnienie skoczyło do 3607 bar (3607-3412=192 bar) Teraz analogicznie podstawiam ten wynik do pierwotnej naważki i poniesienia temp do 21 st.C – a zatem. 3790 bar +192= 3982 bar a dopuszczalna jest 3792,12 Bar.
Zrozum to co chcemy Ci przekazać – to tylko zmiana temperatury a teraz jeszcze dodam swój błąd pomiaru, błąd osadzenia, omyłkowo zastosowaną mocniejszą spłonkę, naważkę większą niż 0,2grs ( bo waga zaszwankowała), 0,2grs ja się pomyliłem w ustalaniu wagi i……… możesz mieć poważne kłopoty. Szkoda zdrowia na takie próby jak preferujesz, bo jeśli chodzi o sprzęt to inna sprawa – sprzęt strzelający kupisz nowy życia niestety NIE.
PS: Analogicznie licząc każdą moją opisaną wyżej pomyłkę wyszło by mi przy temperaturze 21 st. C ciśnienie rzędu 4260bar przy maksymalnych 3792,12 bar a wziąłem pod uwagę bezpieczniejszą opcję gdzie pocisk osadzony został głębiej a nie oparłem go o stożek.
PS2: powyżej opisanych przeze mnie (moich) naważek nie należy w żaden sposób sprawdzać ani testować na własnej skórze – co najwyżej można sobie wrzucić w program dla poglądu.
Pozdrawiam serdecznie.
223,243,7x57,30-06,8x57,12/70,20/76
7osiem3254285
7osiem3254285
zrobilem pomiar pojemnosci luski jak radzil Daras6022 i podstawilem w GRT dla nawazki 40.50 gn:
- luska po sformatowaniu
- wypelnienie woda bez meniska wypuklego
pozostale paramtery tez zostaly wpisane, ponizej screen z GRT - brak zadnych ostrzezen o nadcisnieniu... nawet przy temp. prochu 45 st C.
tu screen odnosnie nawazki 41.11 gn i od tej nawazki pojawia sie dopiero pierwsze ostrzezenie... zatem gdzie te niebiezpieczne nawazki ktorych uzylem (doszedlem do 40.60 gn)?
- luska po sformatowaniu
- wypelnienie woda bez meniska wypuklego
pozostale paramtery tez zostaly wpisane, ponizej screen z GRT - brak zadnych ostrzezen o nadcisnieniu... nawet przy temp. prochu 45 st C.
tu screen odnosnie nawazki 41.11 gn i od tej nawazki pojawia sie dopiero pierwsze ostrzezenie... zatem gdzie te niebiezpieczne nawazki ktorych uzylem (doszedlem do 40.60 gn)?
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
srednica otworu iglicznego wyszla mi ok 2,1 mmTom-Gun pisze:@Ultra3000 Miałem podobny problem z dziurawieniem na wylot spłonek w karabinie samopowtarzalnym w kalibrze 6.5 x 47 Lapua. Nie wyczytałem w Twoim wątku jakiego karabinu używasz - czy to jest k. powtarzalny - repetier czy może semi-auto?
U mnie w semi-auto wiesz co było problemem? Zbyt duży otwór igliczny w zamku. Zmierz i podaj mi średnicę otworu iglicznego.
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
czyli reasumujac:
1. nawazka koncowa z ktorej strzelalem (40.60 gn), jesli wierzyc GRT, jest jak najbardziej bezpieczna, nawet dla temp. 45 st.C
2. jest jakas inna przyczyna ktora dziurawi splonki:
- za duza srednica otworu iglicznego, jak stwierdzilo tu dwoch kolegow - to jest najbardziej prawdopodobna przyczyna
- splonka ktorej uzywam ma za miekki kubeczek - splonek nie bede zmienial bo mialem na nich najlepsze wyniki
- ew. zacisk szyjki jest zbyt mocny (choc jest on minimalnie mocniejszy przy Scenarze niz przy Bergerze) - problem ten rozwiaze poprzez zastosowanie nadwymiarowego rozpychacza
1. nawazka koncowa z ktorej strzelalem (40.60 gn), jesli wierzyc GRT, jest jak najbardziej bezpieczna, nawet dla temp. 45 st.C
2. jest jakas inna przyczyna ktora dziurawi splonki:
- za duza srednica otworu iglicznego, jak stwierdzilo tu dwoch kolegow - to jest najbardziej prawdopodobna przyczyna
- splonka ktorej uzywam ma za miekki kubeczek - splonek nie bede zmienial bo mialem na nich najlepsze wyniki
- ew. zacisk szyjki jest zbyt mocny (choc jest on minimalnie mocniejszy przy Scenarze niz przy Bergerze) - problem ten rozwiaze poprzez zastosowanie nadwymiarowego rozpychacza
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
bushing bodajze 0.288, mam jeszcze 0.287 (tego nie uzywam). rozpychacz nadwymiarowy skutecznie zalatwi sprawe bo probowalem po nim osadzac testowo. pocisk wchodzil z mniejsza sila a do tego siedzial stabilnie.
Ostatnio zmieniony sobota, 17 kwietnia 2021, 20:58 przez Ultra3000, łącznie zmieniany 1 raz.
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
nie mierzylem - srednica wewn szyjki jest rowna dzieki rozpychaczowi.
wiem wiem, zaraz posypia sie gromy ze jak to? nie mierze szyjki itd? no trudno... a poza tym: nie myje lusek, nie tocze szyjek, raz na 5 uzyc luski odpuszczam szyjke, nie trymuje szyjek, nie mierze koncentrycznosci naboju itd
wiem wiem, zaraz posypia sie gromy ze jak to? nie mierze szyjki itd? no trudno... a poza tym: nie myje lusek, nie tocze szyjek, raz na 5 uzyc luski odpuszczam szyjke, nie trymuje szyjek, nie mierze koncentrycznosci naboju itd
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
To jest coś, bardzo mi się to podoba.Ultra3000 pisze:nie mierzylem - srednica wewn szyjki jest rowna dzieki rozpychaczowi.
wiem wiem, zaraz posypia sie gromy ze jak to? nie mierze szyjki itd? no trudno... a poza tym: nie myje lusek, nie tocze szyjek, raz na 5 uzyc luski odpuszczam szyjke, nie trymuje szyjek, nie mierze koncentrycznosci naboju itd
Nie zrozum mnie źle, nie szydzę ale proszę o dowody, że są efekty.
Gdzie byłeś na pudle?
a to trzeba jezdzic na zawody zeby byc zadowolonym ze swoich wynikow? tu Cie zdziwie lub nie - nie jezdze na zawody.
rozumiem ze chodzi Ci o tarcze zeby ocenic jak lata kulka nad ktora nie odczynia sie zadnych "czary-mary"?
tu jest watek gdzie pare osob wrzucilo swoje tarcze, moje tez tam sa:
https://elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?t=13478
rozumiem ze chodzi Ci o tarcze zeby ocenic jak lata kulka nad ktora nie odczynia sie zadnych "czary-mary"?
tu jest watek gdzie pare osob wrzucilo swoje tarcze, moje tez tam sa:
https://elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?t=13478
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
Jeśli chodzi o pojemność, to do GRT podstawiasz dane łuski odstrzelonej. W dokumentacji jest to wyraźnie napisane.Ultra3000 pisze:czy do GRT podstawiam dane odstrzelonej luski czy sformatowanej docelowo? chodzi mi konkretnie o dlugosc calkowita luski?
Długość łuski dajesz taką, dla jakiej mierzyłeś objętość. Najlepiej przed pomiarem przytnij kilka łusek i uśrednij wynik.
Sama długość jest jednak parametrem drugorzędnym, ważnym jedynie dla oszacowania objętości użytecznej łuski (objętość całkowita - przestrzeń zajęta przez pocisk).
W praktyce, drobne różnice w długości szyjki nie będą wpływały na przestrzeń, w której znajdzie się proch. Pocisk zabierze dla siebie całą objętość szyjki.
witam, chwile minelo zanim cos zaczelo sie krystalizowac...
na poczatek kwestia splonek i ich dziurawienia: najprawdopodobniej splonki ktorych uzywalem (Murom) okazaly sie splonkami pistoletowymi. Przy kupnie zostalem wprowadzony w blad. Wczesniej uzywalem do Bergera splonek karabinowych Murom KVB223M (ZIELONY kolor ladunku iniciujacego), te mialy kolor CZERWONY... to juz mi sie wydalo dziwne. Dodatkowo splonki byly luzem wiec nie bylo mozliwosc wersyfikacji pod kątem opakowania...
przeskoczylem na Federal GM205M i zadnych oznak nadcisnienia (program GR tez pokazywal ze nawazki, ktorych uzylem byly jak najbardziej BEZPIECZNE). Foto splonek z dziejszych testow osadzen ponizej:
nawazka N550 jaka uzylem do testu osadzen to 39,7 gn. Predkosci nie znam bo nie mam Labradaru ale z tabel wychodzilo ok 840 m/s. Napewno opad Scenara na 100 m jest ok 1 cm ponizej ŚPT Bergera - nie wiem czy realna predkosc Scenara jest mniejsza niz Bergera (843 m/s - bo taka mialem na Labradarze) czy moze chodzi o ciut mniejszy wspolczynnik G7 jaki ma Scenar wzgledem Bergera.
A teraz tarcze z dzisiejszego testu osadzen... Dystans 100 m i po 4 strzaly do tarczy. Pierwsze osadzenie to -0,005" od stozka i kolejne co 0,005", w sumie przetestowalem dzis 9 osadzen - ostatnie to oddalone o 0,045" od stozka czyli 1,143 mm
widac pewna prawidlowosc na tarczach jesli chodzi o wyniki.
jak myslice: czy testowac jeszcze kolejne, glebsze osadzenia, tak do 1,5 mm od stozka (Berger dobrze mi latal na takim osadzeniu), czy moze teraz dokladniej przetestowac raz jeszcze te osadzenia ktore dobrze rokuja (kolor zielony)?
na poczatek kwestia splonek i ich dziurawienia: najprawdopodobniej splonki ktorych uzywalem (Murom) okazaly sie splonkami pistoletowymi. Przy kupnie zostalem wprowadzony w blad. Wczesniej uzywalem do Bergera splonek karabinowych Murom KVB223M (ZIELONY kolor ladunku iniciujacego), te mialy kolor CZERWONY... to juz mi sie wydalo dziwne. Dodatkowo splonki byly luzem wiec nie bylo mozliwosc wersyfikacji pod kątem opakowania...
przeskoczylem na Federal GM205M i zadnych oznak nadcisnienia (program GR tez pokazywal ze nawazki, ktorych uzylem byly jak najbardziej BEZPIECZNE). Foto splonek z dziejszych testow osadzen ponizej:
nawazka N550 jaka uzylem do testu osadzen to 39,7 gn. Predkosci nie znam bo nie mam Labradaru ale z tabel wychodzilo ok 840 m/s. Napewno opad Scenara na 100 m jest ok 1 cm ponizej ŚPT Bergera - nie wiem czy realna predkosc Scenara jest mniejsza niz Bergera (843 m/s - bo taka mialem na Labradarze) czy moze chodzi o ciut mniejszy wspolczynnik G7 jaki ma Scenar wzgledem Bergera.
A teraz tarcze z dzisiejszego testu osadzen... Dystans 100 m i po 4 strzaly do tarczy. Pierwsze osadzenie to -0,005" od stozka i kolejne co 0,005", w sumie przetestowalem dzis 9 osadzen - ostatnie to oddalone o 0,045" od stozka czyli 1,143 mm
widac pewna prawidlowosc na tarczach jesli chodzi o wyniki.
jak myslice: czy testowac jeszcze kolejne, glebsze osadzenia, tak do 1,5 mm od stozka (Berger dobrze mi latal na takim osadzeniu), czy moze teraz dokladniej przetestowac raz jeszcze te osadzenia ktore dobrze rokuja (kolor zielony)?
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
-
- Posty: 1267
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
Wyglad splonek zmienia sie z cisnieniem, ale ze wzgledu na ich roznice (splonek), nie sa dobrymi wyznacznikami nadcisnienia (wskazuje tylko stopien cisnienia uzywajac ta splonke, inne splonki moga wskazywac inne cisnienie).
Przy stalych komponentach.
.040 - .025=.015
.025 - .010=.015
czyli .015" (dla tych komponentow) jest cykliczne (moja teoria).
Otymalny CBTO jest blisko gwintu (moja teoria), jest najdluzsze, wchodzi najwiesza ilosc prochu, zmniejszamy cisnienie itp, ale skomplikowane innymi czynnikami, ktore wyznaczaja jego praktyczne granice, np: magazynek.
Czesc cylindryczna pocisku nie wchodzi w ramiona.
.005" jest duzo, zmiejszylbym do .002",
czyli np:
.010"+/- .002"
.025"+/-.002"
.040"+/-.002"
czy CBTO magazynkowe.
Wybralem CBTO.
Znalazlbym max nawazke przy tych komponentach, ktora by byla tolerancyjna na moje pomylki, sprzetu, temp itp.
Spojrzal na tarcze, wybral najlepsza, ktora robi otyczny sens.
Przy tych warunkach, ta nawazka jest dla mnie optymalna.
Przy stalych komponentach.
.040 - .025=.015
.025 - .010=.015
czyli .015" (dla tych komponentow) jest cykliczne (moja teoria).
Otymalny CBTO jest blisko gwintu (moja teoria), jest najdluzsze, wchodzi najwiesza ilosc prochu, zmniejszamy cisnienie itp, ale skomplikowane innymi czynnikami, ktore wyznaczaja jego praktyczne granice, np: magazynek.
Czesc cylindryczna pocisku nie wchodzi w ramiona.
.005" jest duzo, zmiejszylbym do .002",
czyli np:
.010"+/- .002"
.025"+/-.002"
.040"+/-.002"
czy CBTO magazynkowe.
Wybralem CBTO.
Znalazlbym max nawazke przy tych komponentach, ktora by byla tolerancyjna na moje pomylki, sprzetu, temp itp.
Spojrzal na tarcze, wybral najlepsza, ktora robi otyczny sens.
Przy tych warunkach, ta nawazka jest dla mnie optymalna.
-
- Posty: 100
- Rejestracja: piątek, 21 sierpnia 2015, 22:43
Mam Bergarę B14 HMR 6.5 creed i używam zarówno spłonek duzych CCI BR i małych CCi BR w łuskach lapua palma. Tak jak miałem problemy z nadciśnieniem przy dużych spłonkach to problem znikł przy małej spłonce, także może zanim zaczniesz cos kombinować to się jeszcze zastanów.larky pisze:Wracając do Twojego zamka i otworu iglicznego to tak jak pisałem problem raczej pojawi się tylko w spłonkach CCI BR oraz małych spłonkach używając łusek Lapua Palma.
.