223rem, lufa 20" gwint 1:7, PAC15
223rem, lufa 20" gwint 1:7, PAC15
Witajcie.
Pisałem kiedyś na temat problemów z nabojami złożonymi na Lovex D063. Niestety - ten proch się do tego karabinu nie nadaje. (nie chce wyrzucać łusek, nie przeładowuje się).
Zrobiłem próbę z VV140 i okazało się, że problem z przeładowywaniem ustąpił, ale na tarczy - wynik taki sobie. Był gorszy od kupionej amunicji Frontier (Hornady) 68gr
Zatem prośba o radę:
- chcę składać na VV N130, kulka Hornady 75gr HPBT (czasem będzie cięższa). Czy to dobre połączenie? Akurat QL wskazał, że proch VV N130 spali się w lufie w 100%, a powszechniej stosowany w tym kalibrze N133 już nie.
Jaki proch polecanie do takiej lufy/karabinu? Nie za bardzo chcę Lovexa...
Pozdrawiam.
Pisałem kiedyś na temat problemów z nabojami złożonymi na Lovex D063. Niestety - ten proch się do tego karabinu nie nadaje. (nie chce wyrzucać łusek, nie przeładowuje się).
Zrobiłem próbę z VV140 i okazało się, że problem z przeładowywaniem ustąpił, ale na tarczy - wynik taki sobie. Był gorszy od kupionej amunicji Frontier (Hornady) 68gr
Zatem prośba o radę:
- chcę składać na VV N130, kulka Hornady 75gr HPBT (czasem będzie cięższa). Czy to dobre połączenie? Akurat QL wskazał, że proch VV N130 spali się w lufie w 100%, a powszechniej stosowany w tym kalibrze N133 już nie.
Jaki proch polecanie do takiej lufy/karabinu? Nie za bardzo chcę Lovexa...
Pozdrawiam.
Byłem, widziałem, znam.
Zapytałem kolegów którzy mieli doświadczenie z tym prochem w praktyce a nie w teorii.
Pewnie widziałeś, ze to do lufy 25” ze skokiem 12.
TEORETYCZNiE - Lovex D063 tez poleca się do AR 223… Ale praktyka mówi, ze nie do każdego.
Dla tego chciałbym o rady/spostrzeżenia osoby która taki proch używała…
Kilka lat temu miałem całkiem dobre wyniki z pociskami 68gr, 75gr (w obu przypadkach Hornady HPBT) oraz prochem RS40.
Parametry naboju:
łuska GFL
RS40 21,4 gr
CBTO 46,8 mm
Testowałem też 23,3 gr. Efekty były porównywalne, ale wolałem zostać przy naboju dającym niższe ciśnienia.
Dość dobrze z tą naważką latały również pociski 69gr TMK.
Karabinek miał jednak znacznie krótszą lufę, standardowe 16".
Parametry naboju:
łuska GFL
RS40 21,4 gr
CBTO 46,8 mm
Testowałem też 23,3 gr. Efekty były porównywalne, ale wolałem zostać przy naboju dającym niższe ciśnienia.
Dość dobrze z tą naważką latały również pociski 69gr TMK.
Karabinek miał jednak znacznie krótszą lufę, standardowe 16".
O. I to jest konkretna informacja.matthius pisze:Kilka lat temu miałem całkiem dobre wyniki z pociskami 68gr, 75gr (w obu przypadkach Hornady HPBT) oraz prochem RS40.
Parametry naboju:
łuska GFL
RS40 21,4 gr
CBTO 46,8 mm
Testowałem też 23,3 gr. Efekty były porównywalne, ale wolałem zostać przy naboju dającym niższe ciśnienia.
Dość dobrze z tą naważką latały również pociski 69gr TMK.
Karabinek miał jednak znacznie krótszą lufę, standardowe 16".
Bardzo dziękuję @matthius. Też się zastanawiałem nad RS40.
Pozdrawiam.
RCBS bardzo ładnie zaciska. Jeżeli pocisk jest z rowkiem to wygląda jak po użyciu matrycy z bushingiem. Po wystrzale na szyjce też nie ma uszkodzeń po zaciśnięciu. Inaczej jest przy zwykłych pociskach, albo trzeba zrobić mocny zacisk, albo koniec szyjki wcisnąć w pocisk i wtedy nam się deformuje.
W AR15 mam lufę o skoku 1:8 więc wymaga ciężkich pocisków.
W AR15 mam lufę o skoku 1:8 więc wymaga ciężkich pocisków.