Dzień dobry. Nowy kaliber, nowe wyzwania i nowe problemy. Zakupiłem amunicję - fabrycznego S&B i wojskowego szwajcara. Odległość 100m, na tarczy pusto, wszystko zgórowane i to konkretnie. Powód szczerbina wyskalowana od 300m. Wymiana muszki na wyższą, dedykowaną na 100m i jest lepiej, ale wciąż trochę góruje. Potrzeba zrobić amunicję by było ok.
Dlatego prośba do kogoś życzliwego, by pomógł z QL dla dwóch różnych prochów.
Broń K31
Pocisk PPU 30 FMJ BT 174gr
Proch DO73,6 i VV N140
Spłonka CCI Large R.
Luska S&B z odzysku
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Swiss K31 7,5x55 prośba o QL.
Moj K31 ma szczerbinkę wyskalowaną od 100m. Inne które widziałem również były od 100m. Proch 140 według mnie trochę za szybki. Ja stosuję N150. Dla pocisku Hornady BTHP 168 gr można uzyskać wypełnienie około 85%. Do obliczeń potrzeba więcej danych których nie podałeś: pojemność łuski odstrzelonej w twoim karabinie, długość naboju. Ja korzystam z darmowego GR Tools.
Re: Swiss K31 7,5x55 prośba o QL.
Nie bardzo rozumiem ten wpis. Chcesz zrobić amunicję która załatwi problem zbyt niskiej muchy?liszak pisze: dedykowaną na 100m i jest lepiej, ale wciąż trochę góruje. Potrzeba zrobić amunicję by było ok.
Amunicję robi się taką która robi dobre skupienia a potem do niej dobiera (reguluje) przyrządy celownicze.
Nie tak jak myślisz. zrobię amunicję pod lufę z dobrym skupieniem. Przyrządów wyregulować się nie da. Chodzi o muszkę. Sprowadziłem z Szwajcarii dedykowaną na 100m jak pisałem ale wciąż lekko góruje, co nie jest wielkim problemem. Szczerbiny wypiłowywał nie będę z wiadomych przyczyn. Musisz wiedzieć, że z reguły przy większości kalibrów najlepsze skupienie z reguły na tarczy dają naważki grupy pod maximum i bardzo często któraś z grup z minimalną naważką. Choć nie jest to regułą. Natomiast na tarczy pomiędzy min a max jest dość spora odchyłka w wysokośći trafień. Teraz mam nadzieję rozumiesz o co chodzi i co miałem na myśli.
Rozumiem że FMJ PPU to B-345? Sprawdź czy na oryginalnej długości naboju (77,7 mm) zamknie ci się zamek i czy pocisk nie opiera się na gwincie.
Dla Vv 140, OAL 77,7 mm spróbuj:
42,7
43,0
43,3
To są "łagodne naważki", do max load daleko ale warto spróbować.
lub
44,7
45,0
45,3
Wg. programu GRT można sypać bezpiecznie do 46,0 gn
Dla Vv 140, OAL 77,7 mm spróbuj:
42,7
43,0
43,3
To są "łagodne naważki", do max load daleko ale warto spróbować.
lub
44,7
45,0
45,3
Wg. programu GRT można sypać bezpiecznie do 46,0 gn
"Musisz wiedzieć, że z reguły przy większości kalibrów...: najważniejszy jest OAL. K31 w zależności od roczników i ilości napraw miały lekko inne komory. Dlatego jak piszą Koledzy, trzeba zrobić próbę zamknięcia zamka. Podaj OAL do tych nabojów oraz dwie pierwsze cyfry z sześciocyfrowego numeru seryjnego broni, to policzę Ci naważki i wyślę na pw. Jeżeli masz nr seryjny pięciocyfrowy to napisz to w uwagach.
7,5x55;7,5x54,5; 7,5x53,5 swiss;7,5ord. 7,65 para
Tak, o ile wyjdzie ci taki OAL jak podałem. W przypadku K31 to nie jest wcale takie oczywiste.liszak pisze:Czyli jak jest od 42,7 do 46,0 gr. Dla VV N140, zgadza się??
O ile Eustachy się włączył do dyskusji to myślę że ja sobie już daruje.
Naważki wyliczy po nr karabinu a może i poda własne sprawdzone.Mieliście rację. Wygląda na to, że nie wiem co mam. Wygląda na to że K11. Tak mam w książeczce. Ale jaja. Wstyd się przyznać ale dla mnie do tej pory istniał tylko K31 i G11. W każdym razie to K11. Szczerbinka od 300, i to się zgadza. Dwa pierwsze numery broni 18, numer sześciocyfrowy. OAL nieznany dla mnie, strzelałem z fabrycznych S&B i orginalnej amo szwajcarskiej, było ok, nie było problemów z zamknięciem zamka. Pierwszy raz się spotykam z takimi cudami przy elaboracji o jakich piszecie. Ze nr broni ma znaczenie, różne długości naboi, komór nabojowych. Tylko tak się zastanawiam jak oni rozwiązali by ten problem w razie wojny. Wątpię by rozdawali żołnierzom naboje o różnej długości, dostosowane do numerów broni trochę to dla mnie dziwne.
Masz piękny i zacny karabinek. Z ciasną komorą. K11/00 z roku 1911. Przerobiony K00 na K11. Było ich tylko 18 tysięcy.
A co do ammo - pocisk w GP11 jest tak drakońsko ostrołukowy, że wymiar 308 to ma prawie przy samej łusce. I dla tego wchodzi we wszystkie karabiny i karabinki.
Tak samo jest z ammo S&B. Nowe sportowe pociski są "mniej" ostrołukowe i jak napisali Koledzy, mogą prowokować brak możliwości zamknięcia zamka.
Zcal sobie jeden pocisk z łuską na 77,5mm i zobacz, czy Ci się zamek luźno zamyka. .
Wieczorem, po pracy przyślę Ci obliczenia.
A co do ammo - pocisk w GP11 jest tak drakońsko ostrołukowy, że wymiar 308 to ma prawie przy samej łusce. I dla tego wchodzi we wszystkie karabiny i karabinki.
Tak samo jest z ammo S&B. Nowe sportowe pociski są "mniej" ostrołukowe i jak napisali Koledzy, mogą prowokować brak możliwości zamknięcia zamka.
Zcal sobie jeden pocisk z łuską na 77,5mm i zobacz, czy Ci się zamek luźno zamyka. .
Wieczorem, po pracy przyślę Ci obliczenia.
7,5x55;7,5x54,5; 7,5x53,5 swiss;7,5ord. 7,65 para
