PROBLEM z Sabatti STR 308w
PROBLEM z Sabatti STR 308w
Witam panowie .Jest powazny niesamowicie drazniacy problem z tym karabinem ,a mianowicie uzywajac fabrycznej amunicji na 100 szt okolo 10 lusek pazur zamka nie jest w stanie wyciagnac calkowicie i trzeba pomagac recznie (nie siedza na tyle mocno aby uzywac drastycznych metod i wielkiej sily) czasem wyciaga je czesciowo i puszcza .Co jest grane i jak temu zaradzic?? pozdrawiam
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
Nie znam tej broni ale ja bym zaczął od najczęściej poważającej się przyczyny czyli zalegający bród w zaczepie pazura wyciągu lub pod nim. Jeżeli tam jest czysto to może sugerować uszkodzenie sprężynki pod pazurem. Jak i ta jest OK. to przyjrzyj się dokładnie samemu zaczepowi (to co łapie za kryzę) jak to miałem u siebie. Był lekko wyszczerbiony i zdarzało się że obślizgiwał się z kryzy.
Wymieniłem pazur i po problemie.
Oczywiście dbasz o czystość komory i nie ma możliwości żeby zapieczony nagar klinował łuskę?
Wymieniłem pazur i po problemie.
Oczywiście dbasz o czystość komory i nie ma możliwości żeby zapieczony nagar klinował łuskę?
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW