Witam. Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem karabinu w kalibrze 6.5 creedmoor. Docieram lufę i testuję różne naboje fabryczne ( czekam na komponenty). Wczoraj w czasie strzelania wpadliśmy z kolegą na pomysł żeby pociski w fabrycznej amunicji Norma z pociskiem 130 grain HPBT delikatnie wyrównać. Fabryczne czubki nie są idealne, płaszcz na końcu nie był równo ucięty, lecz skośny. Mając pod ręką tylko kawałek płyty chodnikowej doprowadziliśmy trzy czubki pocików do widocznej wizualnie poprawy. Co najciekawsze udało się z nich strzelić ok 4mm ciaśniejszą grupę ( poprawa z 2cm do 1,6 mm)
Macie może jakieś patenty, przyrządy do poprawiania tych czubków?
Poprawianie - obróbka czubka pocisku HPBT
Próbować nie próbowałem, ale coś takiego istnieje:
https://www.forsterproducts.com/product ... e-adapter/
https://www.forsterproducts.com/product ... e-adapter/
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Uzywam cos takiego : http://www.6mmbr.com/MCRmeplat.html
z tym ze tuleje mam skrocona tak aby wspolpracowala z trymerem Wilsona i dlugosc pocisku byla okreslana od jego podstawy do czubka.
Frezy tez wcisniete w tulejki aby pasowaly do Wilsona.
W oryginalnym wykonaniu dlugosc pocisku jest okreslana od ogive do szczytu ,a z ogive pociskow nawet z jednego pudelka bywa roznie.
Pozatym ja po frezowaniu wyciskam pocisk z tulei opierajac czubek o teflonowa podstawke w trymerze ,a w oryginale trzeba go wyciagac ,co czasami wymaga uzycia np kawalka gumowego paska ,bo w palcach pocisk sie slizga i nie chce wyjsc.
A po frezowaniu ,czyli unifikacji dlugosci pocisku i krztaltu otworu mozna jeszcze uzyc czegos takiego ,aby zmniejszyc srednice otworu wierzcholkowego: http://bulletin.accurateshooter.com/tag/pointing-die/
P.S.
Jaki masz gwint ,bo mi w 6.5 Creedmoor w oryginalnej lufie Savage 24" z gwintem 1:8 5R najlepiej lataly pociski Sierra 130gr TMK ,a w nowej lufie rowniez 1:8 5R 29" 140gr HPBT ,rownierz Sierra.
Natomiast wiekszosc moich znajomych z tego kalibru strzela pociskami 140-142gr ,wiec 130gr HPBT w wiekszosci przypadkow nie jest najlepiej dobranym pociskiem.
z tym ze tuleje mam skrocona tak aby wspolpracowala z trymerem Wilsona i dlugosc pocisku byla okreslana od jego podstawy do czubka.
Frezy tez wcisniete w tulejki aby pasowaly do Wilsona.
W oryginalnym wykonaniu dlugosc pocisku jest okreslana od ogive do szczytu ,a z ogive pociskow nawet z jednego pudelka bywa roznie.
Pozatym ja po frezowaniu wyciskam pocisk z tulei opierajac czubek o teflonowa podstawke w trymerze ,a w oryginale trzeba go wyciagac ,co czasami wymaga uzycia np kawalka gumowego paska ,bo w palcach pocisk sie slizga i nie chce wyjsc.
A po frezowaniu ,czyli unifikacji dlugosci pocisku i krztaltu otworu mozna jeszcze uzyc czegos takiego ,aby zmniejszyc srednice otworu wierzcholkowego: http://bulletin.accurateshooter.com/tag/pointing-die/
P.S.
Jaki masz gwint ,bo mi w 6.5 Creedmoor w oryginalnej lufie Savage 24" z gwintem 1:8 5R najlepiej lataly pociski Sierra 130gr TMK ,a w nowej lufie rowniez 1:8 5R 29" 140gr HPBT ,rownierz Sierra.
Natomiast wiekszosc moich znajomych z tego kalibru strzela pociskami 140-142gr ,wiec 130gr HPBT w wiekszosci przypadkow nie jest najlepiej dobranym pociskiem.
- Załączniki
-
- IMG_0884.JPG (211.7 KiB) Przejrzano 1311 razy
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 15 października 2018, 16:53 przez Bready, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam Bready
Akurat musialem isc do banku wplacic za juz zakupione rzeczy .a jak juz zauwazylem je na zdjeciu to trymer byl schowany ,i nie chcialo mi sie go ponownie wyciagac i robic nowego zdjecia ,zwlaszcza ze musialem juz isc do bankudonkihot pisze:Ten pliczek 100$ to wartość urządzeń?
Ale wiedzialem ze ktos skomentuje
Pozdrawiam Bready