.32 ACP czyli 7,65 Browning
.32 ACP czyli 7,65 Browning
Witam szanownych kolegów. Po doświadczeniu z .32 S&W Long, zabieram się za nabój 7,65 Browninga.
Problem polega na tym, że dostępne są pociski Frontiera 73 graniowe w kalibrze .310 i .311. Proszę o poradę od których zacząć?
Naboje używam do pistoletu skorpion 61s. Pozdrawiam.
Problem polega na tym, że dostępne są pociski Frontiera 73 graniowe w kalibrze .310 i .311. Proszę o poradę od których zacząć?
Naboje używam do pistoletu skorpion 61s. Pozdrawiam.
Niech sobie Osoba sprawdzi w CIP. Są wymiary graniczne .
http://www.cip-bobp.org/homologation/en ... _type_id=4
http://www.cip-bobp.org/homologation/en ... _type_id=4
7,5x55;7,5x54,5; 7,5x53,5 swiss;7,5ord. 7,65 para
-
- Posty: 788
- Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
- Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie
Trzeba też brać pod uwagę to, że ten sam kaliber ma trochę inne wymiary wg europejskiej normy CIP a inne wg amerykańskiej
SAAMI.
Wg CIP maksymalna średnica pocisku to 0,309" / 7,85 mm a wg SAAMI to /o ile dobrze pamiętam/ 0,312" / 7,93 mm.
Podobnie jest ze średnicą lufy w polach/bruzdach oraz /minimalnie/ ale też wymiarami łuski.
Jak do broni europejskiej to wypadałoby robić wg normy CIP tyle, że większość matryc pochodzi z USA i jest wykonana pod normę SAAMI.
Wg Lee /z tabeli dołączanej do matryc/ średnica pocisku to właśnie 0,312" / 7,925 mm i zapewne do takiej średnicy jest przygotowany trzpień do robienia kielicha.
Trzeba by sprawdzić czy pociski 0,308" /PPU/ i 0,309" /S&B/ nie będą wchodzić za luźno do łuski po takiej obróbce.
Te 0,310" Frontier są miedziowane więc dodatkowe 0,001" nie będzie miało wpływu na parametry wg CIP.
Ale też nie wiadomo, czy nie będzie to za mało aby mocno trzymać pocisk w łusce.
Chyba, że Kolega ma inne matryce niż Lee albo doszlifuje trzpień do kielicha.
SAAMI.
Wg CIP maksymalna średnica pocisku to 0,309" / 7,85 mm a wg SAAMI to /o ile dobrze pamiętam/ 0,312" / 7,93 mm.
Podobnie jest ze średnicą lufy w polach/bruzdach oraz /minimalnie/ ale też wymiarami łuski.
Jak do broni europejskiej to wypadałoby robić wg normy CIP tyle, że większość matryc pochodzi z USA i jest wykonana pod normę SAAMI.
Wg Lee /z tabeli dołączanej do matryc/ średnica pocisku to właśnie 0,312" / 7,925 mm i zapewne do takiej średnicy jest przygotowany trzpień do robienia kielicha.
Trzeba by sprawdzić czy pociski 0,308" /PPU/ i 0,309" /S&B/ nie będą wchodzić za luźno do łuski po takiej obróbce.
Te 0,310" Frontier są miedziowane więc dodatkowe 0,001" nie będzie miało wpływu na parametry wg CIP.
Ale też nie wiadomo, czy nie będzie to za mało aby mocno trzymać pocisk w łusce.
Chyba, że Kolega ma inne matryce niż Lee albo doszlifuje trzpień do kielicha.
Pozdrawiam, Tomek
-
- Posty: 1566
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Można zrobić slug'owanie lufy - przecisnąć przez nią (przy pomocy drewnianego ew. mosiężnego pobijaka 6 - 7mm i plastikowego albo gumowego młotka) miękką czarnoprochową kulę ołowianą, kalibru np. .315" albo .323". Potem mierzymy przeciśniętą kulę między miejscami, które przeszły przez bruzdy gwintu.d_bloch pisze:Tylko teraz jak dowiedzieć się, na jakie kalibrowanie przewidziała czeska zbrojovka skorpiona 61s?
Obejrzałbym najsampierw jak najwięcej filmików na youtube pod hasłem "barrel slugging". Różnie ludzie to robią, jedni smarują bardziej, inni mniej.
Na pewno nie strzelałbym podkalibrowym pociskiem ołowianym - może dojść do przeciskania się gazów między pociskiem a ścianką lufy i silnego ołowienia.
-
- Posty: 1566
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Pytanie ile, jak i na czym był strzelany ten konkretny egzemplarz w jego ew. karierze mundurowej full-auto. Widziałem już zdrowo zajechane lufy takiej broni jak szweje mieli do wystrzelania wagony amunicji militarnej z korozyjnymi spłonkami, które zostawiają nalot chlorku potasu w lufie - a to substancja zbliżona do soli kuchennej, o pewnych własnościach ściernych. Kaliber, nawet w bruzdach, może spokojnie zwiększyć się o tysięczną cala czy dwie.
Kule Aresa .308 już są więc spróbujemy. Kolejną serię zrobię z .310 i zobaczę jakie będą różnice.
Pistolet jest nowy wyprodukowany w 2016 r. Pierwszy właściciel nabył go w 2017r. Strzelał tylko S&B. Prawdo podobnie ma wystrzelone ok 150-250 sztuk.
Jeżeli mam już wiedzę jakie kulki stosuje S&B, to nie trzeba przeciskać kuli przez lufę?
Pozdrawiam i dziękuję za każdą podpowiedź.
Pistolet jest nowy wyprodukowany w 2016 r. Pierwszy właściciel nabył go w 2017r. Strzelał tylko S&B. Prawdo podobnie ma wystrzelone ok 150-250 sztuk.
Jeżeli mam już wiedzę jakie kulki stosuje S&B, to nie trzeba przeciskać kuli przez lufę?
Pozdrawiam i dziękuję za każdą podpowiedź.
-
- Posty: 1566
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Re: .32 ACP czyli 7,65 Browning
Cześć
Jakich matryc (firmy) używacie?
Jakich matryc (firmy) używacie?
Re: .32 ACP czyli 7,65 Browning
lee, nie mam wielkich oczekiwań