Uniwersalny proch do 3 "kalibrów"

Moderatorzy: wierzba, P_iter

sp1der
Posty: 33
Rejestracja: czwartek, 01 marca 2018, 09:23

Uniwersalny proch do 3 "kalibrów"

Post autor: sp1der »

Cześć,

potrzebuję dobrać jeden proch do trzech nabojów pistoletowych, które (obecnie) robię - 9x19 (pocisk FMJ 115), .45 ACP (pocisk CMJ 230) i .45 Colt. Do tej pory bawiłem się z D032, ale jest chyba trochę za szybki. Zrobiłem sobie symulacje dla moich komponentów/broni i wstępnie wyselekcjonowałem jako teoretycznie lepsze do moich potrzeb: S020, N330 i RS12. Chciałbym jednak zapytać Was jakie doświadczenia mieliście w tych kalibrach z tymi prochami. Interesuje mnie w dużej mierze czystość spalania i brak niedopalonego prochu. Chciałbym zapytać też czy nie mieliście problemów z odmierzaniem objętościowym - mam dozownik od Lee - ten Deluxe czy jakoś tak. Wszelkie inne uwagi też chętnie przyjmę. Dzięki!
likker_runner
Posty: 1558
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Trudno będzie pogodzić dobrze 9x19 z .45 Colt. To 2.5-krotna różnica max. ciśnienia. Do czego ten .45 Colt? Jakaś rekreacja czy mocne ładowania do Rugera? W standardowych ładowaniach <14kpsi najlepiej dopala się Ba10 ew. szybkie wynalazki gładkolufowe.
sp1der
Posty: 33
Rejestracja: czwartek, 01 marca 2018, 09:23

Post autor: sp1der »

.45 Colt do rekreacji. Gorące loady mnie nie interesują, bo pod to robię .454 Casull.
raf07
Posty: 133
Rejestracja: czwartek, 03 marca 2016, 16:55

Post autor: raf07 »

ja używam Vektan ba9 przy 7.62x25, 9x19, 357M, 45LC, 44Mag do strzelań rekreacyjnych, spala się dobrze ja jestem zadowolony i w szafie stoi tylko jedna butla
likker_runner
Posty: 1558
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Jak dla mnie jedyny proch mogący jakoś pogodzić te dwa skrajne kalibry (zwłaszcza że pocisk jest lekki w 9x19) to VV N320, choć w 9 para będzie na granicy factora. Kiedyś był polecany do gładkiej lufy, jednak nowa produkcja już nie jest tak "czysta" jak stara. Sadzy jest trochę więcej.
likker_runner
Posty: 1558
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Porównywałem Ba9 bezpośrednio z N320 w 9 para. Ba9 był dużo mniej energetyczny - trzeba go było nasypać prawie kompresyjnie, żeby dał factor na Aresie 124gn, co prawda na krótkim OAL wymuszonym ciasną komorą. N320 dawał ten sam PF dla dużo mniejszej naważki (Ba9 było więcej objętościowo niż VV mimo większej gęstości - wagowo proporcja była ok. 3:4 na niekorzyść Ba9), mniej kopał, a co ciekawe oznaki ciśnienia na spłonce były podobne, nie do odróżnienia. Jakby Ba9 łączył wady prochów wolnych i szybkich.

Inna sprawa że N320 był ze starej produkcji, nowa może być trochę gorsza.

Z kolei na zawodach widziałem ładowania ("kowbojskie" o możliwie niskim odrzucie) .45 Colt na Ba9, które sypały żółtym niemiłosiernie.
sp1der
Posty: 33
Rejestracja: czwartek, 01 marca 2018, 09:23

Post autor: sp1der »

Dzięki za opinie, muszę to przetrawić :)
Awatar użytkownika
azmoda
Posty: 662
Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 00:27

Post autor: azmoda »

likker_runner pisze:Sadzy jest trochę więcej.
A to nie od spłonek?
likker_runner
Posty: 1558
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Chyba nie, sadza była na lufie 1911 od dołu, a spłonki były te same co dla wcześniejszej partii prochu. Miałem wrażenie minimalnie większego kopcenia i takiegoż spadku energetyczności względem dawniejszej produkcji. Tyle że Ba9 pod tym względem jest dużo gorszy, tabele (w .45 ACP) obiecują 300m/s dla naważki startowej a ja miałem 200m/s dla 0.2gn więcej. Żaden inny proch nie dał aż takiej rozbieżności.

Może na rynku ogólnie pojawiła się jakaś partia krzywo zamieszanej kopyścią nitrocelulozy ew. nowe normy zabroniły dodawania czegoś, skoro jest ogólne pogorszenie jakości prochu różnych producentów.

W strzelaniach kowbojskich wszyscy (chyba że ktoś pójdzie w elaborację na CP) mają problem z .45 Colt - albo odrzut przeszkadzający w szybkim strzelaniu ew. sypanie żółtym, albo trzeba kombinować z prochami nie nadającymi się do 9 para (z N320 jako możliwym wyjątkiem). Dobry mógłby być gładkolufowy jednobazowy Lovex S015, niestety nie ma go u nas. D013 z kolei (poza tym że źle się odmierza) sypie sadzą (nowa produkcja, starsza była lepsza), zupełnie jak D032 wg. doniesień forumowych. Z Vectanów wiem o udanych ładowaniach niskoodrzutowych na Ba10, jednak jest on bardzo szybki i dość gęsty, przez co słabo wypełnia łuskę i łatwo przeoczyć ew. podwójny zasyp. Jest szansa że gładkolufowy Vectan AS się nada, ale jeszcze nie próbowałem.
ODPOWIEDZ