Strona 1 z 1

Odpuszczanie łusek. Nowa metoda.

: niedziela, 10 lutego 2019, 12:45
autor: Maciej Krawczak

: niedziela, 10 lutego 2019, 13:19
autor: andy7
Ciekawa !

:wink:

: niedziela, 10 lutego 2019, 16:09
autor: Marekj
Tyle że nową bym jej nie nazwał. Znana od bardzo dawna.

: niedziela, 10 lutego 2019, 16:12
autor: piotrjub
Nic nowego, hartowanie i odpuszczanie w solach, tylko powinna być dobra wentylacja bo opary są rakotwórcze.
Ciekawy stoliczek do stawiania łusek i zastosowanie piecyka do ołowiu :D

: poniedziałek, 11 lutego 2019, 00:14
autor: predator1
A zna ktoś skład tej soli bo pewnie to kilka różnych a metoda prosta przy zachowanie zasad chemicznego bezpieczeństwa ale to chyba raczej oczywiste jak mnieman

: poniedziałek, 11 lutego 2019, 07:10
autor: Marekj
To mieszanina eutektyczna. Składniki są dwa: azotan sodu i potasu (NaNO3 + KNO3) w proporcji odpowiednio i 120 i 80 g. Biorąc pod uwagę stosunek mas molowych (85/101) to miksura jest blisko punktu eutektycznego. Pytanie tylko na ile korozyjna jest taka mieszanina utleniaczy w wysokiej temperaturze. Ale skoro działa to nie ma co się zastanawiać.

Ta mieszanina nie jest rakotwórcza! Jeden składnik to nawóz a drugi jest używany do produkcji wędlin.

: poniedziałek, 11 lutego 2019, 08:34
autor: grzesiek812
To roztwór do ''oksydowania'' na gorąco temp. wrzenia ok.135 st.C

: poniedziałek, 11 lutego 2019, 08:43
autor: shizo
Może głupie pytanie mam. A jakby tak po prostu zwykłej soli albo drobnego piasku nasypać. Przecież szyjka łuski ma się nagrzać do odpowiedniej temperatury a potem sobie ostygnąć w spokoju.

: poniedziałek, 11 lutego 2019, 09:14
autor: Marekj
Grzesiek, mylisz roztwór z mieszaniną. W mieszaninie nie ma żadnego rozpuszczalnika (wody). To są zmieszane ze sobą dwie sole i nic więcej.
https://www.youtube.com/watch?v=eJ4Ds0D4Tp4. Oglądać od 2:13.

Shizo, nie za bardzo. Musisz mieć możliwość kontrolowania temperatury szyjki. Ciepło w piasku schłodzonym przez zimną łuskę będzie rozchodzić się zbyt wolno i nie wiadomo kiedy łuska osiągnie wymaganą temperaturę. To raczej musi być płyn.
Ja łuski odpuszczam w roztopionym, nagrzanym do 380 C ołowiu. Łapiesz brudną nieodspłonkowaną łuskę w kombinerki i zanurzasz do ok. 1/3 w ołowiu na 3-4 sekundy. Potem obcierasz z tlenków lnianą lub bawełnianą szmatką. Resztę roboty robi tumbler w czasie mycia.
Metoda pozwala dobrze kontrolować temperaturę, ale jest trochę upierdliwa przy większej ilości łusek.

: poniedziałek, 11 lutego 2019, 10:43
autor: piotrjub
SÓL ODPUSZCZAJĄCA SO-140 ciało stałe ZWT-05/TCh-4 Termin przechowywania: 6 miesięcy CAS: brak WE: brak Indeks: brak REACH: nie dotyczy NIEBEZPIECZEŃSTWO H272: Może intensyfikować pożar; utleniacz. H301: Działa toksycznie po połknięciu. H400: Działa bardzo toksycznie na organizmy wodne. P273: Unikać uwolnienia do środowiska. P309+311: W przypadku narażenia lub złego samopoczucia: Natychmiast skontaktować się z OŚRODKIEM ZATRUĆ…

UWAGA

Produkt nie jest sklasyfikowany jako niebezpieczny wg przepisów transportowych

H272: Może intensyfikować pożar; utleniacz.

P260: Nie wdychać pyłu/ dymu.

UN 1487

5.1, III

1. Postać

proszek

2. Barwa

biała

3. Zawartość azotanu potasu; %

54 – 55

4. Zawartość azotanu sodu; %

45 – 46

Tak na marginesie to jakoś wszyscy podają że sól w nadmiarze jest rakotwórcza.

Jeśli chodzi o zastosowanie soli w obróbce cieplnej stali (nie mylić z cieplno-chemiczną), to kąpiele ze stopionych soli są głównie stosowane jako:
- pośrednie ośrodki chłodzące przy hartowaniu z izotermicznym przystankiem, hartowaniu przerywanym ,(wytrzymuje się przedmiot przez określony czas w stałej temp. stopiona sól zapewnia równomierny rozkład temperatury na całej powierzchni przedmiotu, po wyrównaniu się temp. w całej objętości, proces schładzania do temp. pokojowej przebiega na powietrzu lub w oleju
- jako ośrodki grzewcze w piecach solnych, (kąpiel solna zapobiega odwęgleniu, przedmiot jest równomiernie wygrzany, piece kąpielowe mogą działać w wysokich temp. nieosiągalnych dla zwykłych pieców na ,,tanich'' spiralach grzewczych).
Kąpiele solne niosą ze sobą też pewne problemy np: są szkodliwe dla zdrowia, piec solny długo się nagrzewa, ulegają one tzw. starzeniu (z upływem czasu zmienia się ich skład chemiczny), poparzenia od nich trudno się goją itd.

: poniedziałek, 11 lutego 2019, 11:00
autor: tribal
Marekj ciekawy sposób odpuszczania, na niedużą ilość. Kociołek z cyfrową regulacja tem. mam, na początek taki patent wystarczy. Miałem kombinować z indukcja. Dzięki.

: poniedziałek, 11 lutego 2019, 14:40
autor: Marcin.P.
Ta sól jest rakotwórcza przy spożyciu. Występuje powszechnie w różnego rodzaju wędlinach np w kiełbasie. Smacznego ;)

: poniedziałek, 11 lutego 2019, 14:59
autor: Tadek
Ad Marekj

1. W pierwszym filmiku zalecają temperaturę 500-550C, w drugim 450C, natomiast Ty grzejesz do 380C. Skąd się biorą tak duże rozbieżności?

2. Jeśli chodzi o korozyjne działanie to pierwszy filmik ostrzega przed tym zjawiskiem powyżej 590C.

: poniedziałek, 11 lutego 2019, 19:05
autor: Marekj
Na temat właściwej temperatury zmiękczania mosiądzu na łuskach nie będę się wypowiadał. Tutaj masz całą dyskusję wraz z tabelą zmiękczania mosiądzów https://reloading.pl/forum/viewtopic.ph ... &&start=40
Tabela podaje temperatury 425 -650 C, natomiast wiele osób używa Tempilack'ów 340 -360 C jako indykatora. Te 380 C to mój wymysł. Wydaje mi się, że przy tej temperaturze łuski już miękną i nie ma co grzać wyżej, aczkolwiek "wydaje mi się" może być tutaj kluczowe :lol: Spróbuj sam, zobaczysz jak będzie działać.

Piotrze, z tą rakotwórczością to faktycznie masz rację. Azotany wraz z dymem z wędzarni jakiś czas temu uznano za rakotwórcze. Ciekaw jestem tylko kiedy obecnie używany dym w płynie, którym obficie polewa się obecnie produkowane kiełbasy, okaże się jeszcze gorszym cholerstwem niż ten prawdziwy z wędzarni.

: poniedziałek, 11 lutego 2019, 19:36
autor: Tadek
Ad Marekj

Dziękuję za szybką i rzeczową odpowiedź.

: poniedziałek, 11 lutego 2019, 20:54
autor: Myśliwy
Gdzie taka sol odpuszczajaca mozna kopic?

: poniedziałek, 11 lutego 2019, 21:02
autor: Tadek
Na Alle.. Osobno azotan sodu i potasu. Cena bardzo przystępna. Myślę, że w lokalnych sklepach chemicznych też będą te sole dostępne.

: poniedziałek, 11 lutego 2019, 21:32
autor: Młynek
Z saletry i cukru pudru można korki zrobić do rzucania :D
Stare czasy - kilka kurtek tak spaliłem - bo strasznie pryska, ale zabawa przednia.

Muszę kupić i zrobić próby z odpuszczaniem łusek.

: wtorek, 12 lutego 2019, 12:08
autor: likker_runner
Marekj pisze:To mieszanina eutektyczna. Składniki są dwa: azotan sodu i potasu (NaNO3 + KNO3) w proporcji odpowiednio i 120 i 80 g. Biorąc pod uwagę stosunek mas molowych (85/101) to miksura jest blisko punktu eutektycznego. Pytanie tylko na ile korozyjna jest taka mieszanina utleniaczy w wysokiej temperaturze. Ale skoro działa to nie ma co się zastanawiać.

Ta mieszanina nie jest rakotwórcza! Jeden składnik to nawóz a drugi jest używany do produkcji wędlin.
Nie bardzo chce mi się w to uwierzyć. W opisie filmiku piszą o max. temperaturze 590 C, termostat pracuje na 550 C, podczas gdy azotan potasu ulega rozkładowi w 400 C. I wydziela przy tym tlenki azotu, bez wątpienia rakotwórcze i toksyczne. Azotan sodu rozkłada się w 380 C.

Ja bym obstawiał bezwodny siarczan miedzi jako tę magiczną sól. Słabszy utleniacz, metal też w miarę bezproblemowy, sól topi się w niskiej temperaturze. Co prawda są pewne rozbieżności odnośnie temp. dekompozycji, w wikipedii nie mogą się zdecydować czy jest to 560 C czy 650 C, inne źródła podają zakres 600 - 800 C.

https://www.mt.com/es/en/home/supportiv ... HB603.html

Tak czy siak 550 C z filmiku powinno dać się osiągnąć, choć wentylacja wskazana, nawet minimalne ilości SO3 mogą być szkodliwe, choć nie tak jak NOx.

PS. Eutektyczna mieszanina KNO3 i NaNO3 nadaje się do odpuszczania stali, gdzie potrzebna temperatura to zwykle coś koło 200 C. Do tego jest tańsza niż CuSO4. Jednak w omawianym przypadku kociołek jest mały, a wymagana temperatura znacznie wyższa.

: wtorek, 12 lutego 2019, 16:59
autor: likker_runner
PS. Wygląda jednak na to, że bezwodny CuSO4 prędzej się rozłoży niż stopi. Zamieszanie bierze się z niższej temp. topnienia uwodnionych wariantów tego związku, które jednak stracą całą wodę w temperaturach wymaganych do odpuszczania mosiądzu.

Dlatego być może jednak trzeba dodać do niego jakiejś innej soli, dającej z nim eutektykę o odpowiednio niskiej temperaturze topnienia.

: wtorek, 12 lutego 2019, 17:29
autor: likker_runner
PS2. W artykułach jednak piszą o mieszaninie azotanu potasu (KNO3) 50%, azotynu sodu (NaNO2) 45% i azotanu sodu (NaNO3) 5%.

http://www.targetshooter.co.uk/?p=2882

Problem w tym, że każdy z osobna ma temperaturę dekompozycji w zakresie 320 - 400 C. Może mieszanina w cudowny sposób tego uniknie, jednak są spore szanse na emisję tlenków azotu z tego. Bez wentylacji bym nie podchodził nawet, poza tym są obawienia o korozję piecyka pozostałościami azotanów, zwłaszcza jak wilgoci dostaną. Dlatego należy się jednak przygotować na rozszczelnienie piecyka i zalanie podstawy stopionymi solami. Ja bym wstawił kociołek do solidnego żeliwnego albo nierdzewnego garnka.

Sam bym się jednak rozejrzał w kwestii eutektyki mieszanin siarczanów - miedzi, może żelaza albo czegoś jeszcze innego.

: wtorek, 12 lutego 2019, 17:40
autor: donkihot
Z zaciekawieniem śledzę ten wątek od samego początki i tak się zastanawiam:
Po co kombinować na własną rękę z recepturą takiej soli, skoro można kupić gotową?
Kolega Potrjub zacytował opis takiej soli ze strony producenta (czy importera) więc pewnie jest dostępna.

: wtorek, 12 lutego 2019, 18:07
autor: likker_runner
To jest mieszanina do stosowania przemysłowego, w instalacjach o odpowiedniej konstrukcji, z monitorowaniem procesu, składu chemicznego kąpieli, stężenia substancji szkodliwych w powietrzu itd.

Firma z Kanady za to oferuje "amatorski" zestaw w postaci blaszanej przykrywki z otworami i platformami dla łusek, termopary i kontrolera. Wszystko do stosowania z piecykiem Lee, najprawdopodobniej bez błogosławieństwa ze strony firmy Lee a nawet przy ich sprzeciwie (oni wyraźnie piszą, że tylko ołów). Nie zdziwiłbym się jakby za jakiś czas zniknęli z rynku za sprawą procesu sądowego, bo komuś piecyk przerdzewieje na wylot, stopiona sól (z masą gorących utleniaczy) wyleje się na drewniany blat, z tego będzie pożar czy eksplozja itd.

Elvis Ammo próbował odlewać cynk w piecyku Lee i (zgodnie z ostrzeżeniami od Lee) piecyk się przepalił aż do wylania się cynku dołem. A to jest jednak niższa temperatura i metal, a nie korozyjne sole.

: czwartek, 14 lutego 2019, 10:52
autor: Raphael27
Może trochę nie na temat ALE mam pytanie:
Po czyszczeniu łusek w mokrym tumblerze wsadziłem je do piekarnika żeby wysuszyć (niestety żona nie ma suszarki a kaloryfer nie wpadł mi go głowy) pech chciał że zostawiłem je tak na 30min w 200C i trochę poczerniały.
Nadają się do ponownego użytku czy na złom je wywalić ?

: czwartek, 14 lutego 2019, 12:19
autor: Wojtek
Nadają się, przesadziłeś z temperaturą "suszenia". Też tak kiedyś zrobiłem bo chciałem szybciej i pociemniały. Rozmawiałem o tym kiedyś z Krakusem i uprzedzał mnie by nie suszyć w zbyt wysokiej temperaturze. Ale ....

: niedziela, 03 marca 2019, 11:28
autor: Kaszpir77
Pojawił się dość obszerny film z zastosowaniem tej metody:
https://www.youtube.com/watch?v=qaHGwrKzQYY