45 acp na czarnym prochu?

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

wryg
Posty: 124
Rejestracja: poniedziałek, 11 czerwca 2018, 20:26
Lokalizacja: Prudnik

45 acp na czarnym prochu?

Post autor: wryg »

Witam szanowne grono.

Zastanawia mnie czy można kaliber 45 acp elaborować czarnym prochem, czy ktoś ma lub miał doświadczenia w tej materii?

Pozdrawiam
22 lr, 9x19 para, 45 acp, 223 rem, 308 win, 12 ga
eustachy
Posty: 327
Rejestracja: niedziela, 03 lipca 2016, 15:09

Post autor: eustachy »

38 spl był fabrycznie na poczatku napełniany czarnym prochem => dlatego tak duża łuska. O 45 nie słyszałem.
7,5x55;7,5x54,5; 7,5x53,5 swiss;7,5ord. 7,65 para
koks
Posty: 279
Rejestracja: niedziela, 31 sierpnia 2014, 20:51
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: koks »

Jak widać można :)

https://www.youtube.com/watch?v=j84J7VQ02CQ

Ale jak to robić bezpiecznie?, przepisów na taką amunicję nie znam :wink:
Szaddam
Posty: 57
Rejestracja: niedziela, 22 lipca 2018, 16:35
Lokalizacja: Będzin

Post autor: Szaddam »

Kiedyś zrobiłem parę .38 na vesuvicie. Łuskę wypełniłem na maxa, reszta jak przy zwykłej elaboracji.
Naboje odpaliły bez problemów, celność (na 15m) podobna jak przy nitro, efekt dymny ... cudny :mrgreen:
Tyle, że rewolwer mocno się zabrudził. A po finansowej kalkulacji wyszedł mi podobny koszt jak przy nitro.
To też odpuściłem dalsze eksperymenty.
wryg
Posty: 124
Rejestracja: poniedziałek, 11 czerwca 2018, 20:26
Lokalizacja: Prudnik

Post autor: wryg »

koks pisze:Jak widać można :)

https://www.youtube.com/watch?v=j84J7VQ02CQ

Ale jak to robić bezpiecznie?, przepisów na taką amunicję nie znam :wink:
No właśnie takie coś mi się widzi. Mam cz97b i trochę czarnego prochu bo odkąd zrobiłem papiery to jakoś cp zeszedł na dalszy plan a szkoda żeby się marnował i zabierał miejsce w szafie. Mam czeski Vesuvit i Złoty Stok nr 2, może się odważę i wyprodukuję kilka naboi celem testów.
22 lr, 9x19 para, 45 acp, 223 rem, 308 win, 12 ga
adam531
Posty: 123
Rejestracja: sobota, 01 listopada 2014, 16:02

Post autor: adam531 »

Moim zdaniem odpuść sobie. Te prochy które masz mają za grubą granulację aby dać odpowiednią prędkość w tak krótkiej lufie i pewnie będziesz musiał osłabić sprężyny w pistolecie aby w ogóle przeładowywał. Jedyne skuteczne eksperymenty tego typu jakie widziałem były robione na szwajcarze jedynce. Poza tym po takim strzelaniu dobrze byłoby rozebrać cały pistolet na czynniki pierwsze i porządnie wyczyścić, bo zardzewieje. Także lepiej chyba odstąpić ten proch komuś kto go zużyje zgodnie z przeznaczeniem a za to kupić sobie komponenty do nitro. Jak wcześniej pisał kolega Szaddam, finansowo wyjdzie na to samo, a znacznie mniej będzie roboty i ryzyka uszkodzenia sprzętu. Chyba że chcesz to zrobić z naukowej ciekawości a nie z oszczędności, wtedy jak najbardziej kibicuję tym eksperymentom i mam nadzieję że podzielisz się tu wynikami.
wryg
Posty: 124
Rejestracja: poniedziałek, 11 czerwca 2018, 20:26
Lokalizacja: Prudnik

Post autor: wryg »

To nie z oszczędności tylko z ciekawości. Nitro elaboruję na lowex S011, pociski odlewam sam więc wychodzi mi to bardzo tanio. Ot czysta ludzka ciekawość plus wyraz twarzy innych osób na strzelnicy 🤭
Ostatnio zmieniony niedziela, 07 kwietnia 2019, 16:01 przez wryg, łącznie zmieniany 1 raz.
22 lr, 9x19 para, 45 acp, 223 rem, 308 win, 12 ga
kuras999
Posty: 180
Rejestracja: piątek, 24 sierpnia 2018, 10:37

Post autor: kuras999 »

45 akurat ma podobne prędkości pocisków jak przy strzelaniu z rewolweru CP. Prochu sypałbym do oporu. Mi by się nie chciało czyścić tylko broni po takim strzelaniu, sam wiesz jak upierdliwe jest czyszczenie z tego nagaru. A współczesna broń ma więcej zakamarków gdzie ten korozyjny syf się może zbierać.
TomaszMk
Posty: 196
Rejestracja: sobota, 16 grudnia 2017, 13:24
Lokalizacja: Bialystok

Post autor: TomaszMk »

Chwila, a westernowe strzelanie z 45 nie jest abyna czarnym??
Jakos mi sie przypomina ze chlopaki strzelali wlasnie 45 acp scalonym w 1911 na czarnym prochu.
kuras999
Posty: 180
Rejestracja: piątek, 24 sierpnia 2018, 10:37

Post autor: kuras999 »

Z czarnym jest ten plus że nie da się nasypac za dużo szczególnie używając łusek pistoletowych. Ja do rewolweru 44 sypalem po 33gr więcej się nie mieściło pod pocisk ;;pelenluz
eustachy
Posty: 327
Rejestracja: niedziela, 03 lipca 2016, 15:09

Post autor: eustachy »

IMHO czyszczenie pistoletu + takie sobie efekty = sprzedaj albo oddaj CP Kolegom na strzelnicy. Przynajmniej będzie pożytek w naviku czy walkerze :)
7,5x55;7,5x54,5; 7,5x53,5 swiss;7,5ord. 7,65 para
Marekj
Posty: 380
Rejestracja: piątek, 21 października 2016, 18:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Marekj »

Czemu wszyscy aż tak bardzo straszą nagarem z czarnego prochu? W rewolwerze czarnoprochowym myję lufę i bęben. Mechanizmów nie rozbierałem ze dwa lata i jakoś nic tam nie zardzewiało. Stal rdzewieje od wilgoci i soli zawartych w nagarze. Dopóki nie ma wilgoci nagar z czarnego prochu jest nieszkodliwy.
likker_runner
Posty: 1526
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

TomaszMk pisze:Chwila, a westernowe strzelanie z 45 nie jest abyna czarnym??
Jakos mi sie przypomina ze chlopaki strzelali wlasnie 45 acp scalonym w 1911 na czarnym prochu.
W strzelaniu westernowym kategorie czarnoprochowe (Frontiersman, Frontier Cartridge) dotyczą meczu głównego, a więc 2 rewolwery SA + lewarek + strzelba. Jednak nawet tu proch nitro jest dopuszczalny w meczu głównym w innych kategoriach, z "Cowboy" na czele. Pistolet 1911 to jest w konkurencji pobocznej "Wild Bunch" i jeszcze nie widziałem, żeby ktoś strzelał to czarnym prochem w 1911. Szkoda pistoletu. Nawet "czarnoprochowcy" z meczu głównego startujący w "Wild Bunch" wykorzystują to jako sposobność do przedmuchania strzelby i lewarka prochem nitro, żeby potem nie rdzewiały.

Na filmiku wygląda po prostu, że klient chciał zajarzyć w tej właśnie konkurencji. Chociaż jakby go wzięli na chrono, mógł zostać zdyskwalifikowany, nie postawiłbym dużych pieniędzy, że osiągnął wymagany factor 150.
kuras999 pisze:45 akurat ma podobne prędkości pocisków jak przy strzelaniu z rewolweru CP. Prochu sypałbym do oporu.
Bez szwajcara FFFFg może być trudno, łuska .45 ACP ma małą pojemność, więc prochu nie mieści się dużo. Dobrze jak ok. 1g z kompresją wejdzie pod typowy pocisk. A z taką naważką prędkości z rewolweru CP są zdecydowanie poniżej .45 ACP, chyba że na kuli, ważącej typowo ok. 140gn i to z 8" lufy. Dlatego na gruboziarnistym prochu "bolt thrust" z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością będzie za mały żeby przeładować.
likker_runner
Posty: 1526
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

PS. Na gruboziarnistym prochu są spore szanse na przedmuch do tyłu z racji wolno rosnącego ciśnienia. A wtedy czyszczenie będzie jeszcze wredniejsze.
ODPOWIEDZ