Waga precyzyjna

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Awatar użytkownika
donkihot
Posty: 1340
Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: donkihot »

m2c pisze: Jak szukasz idealnej naważki to robisz kilka serii amunicji różniącej się jednym wałeczkiem prochu? ;)
Oczywiście że nie, ale jak już znalazłem bliską ideałowi i zrobiłem próby ze zmiana głębokości osadzenia o 0,05mm (+- od długośi testowej) okazało się że +0,05 dało lepsze skupienie. Więc ważę co do ziarenka i nie przestawiam matrycy (przynajmniej do puki mam pociski i proch z jednej partii) może to nie ma aż takiego znaczenia ale daje mi komfort psychiczny który jest bardzo ważny zwłaszcza na zawodach. Wiem że jak coś na treningu czy zawodach nie wyjdzie, to ja zepsułem a nie z winy amunicji.
Poza tym do tej pory (zanim zacząłem tak rygorystycznie ważyć proch, selekcjonować pociski i łuski) zawsze zdarzały mi się dziwne odskoki, zazwyczaj uciekał mi co piąty- szósty strzał. Teraz juz się to nie zdarza (chyba że ja coś spieprzę)
Więc chyba jednak warto.
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Myśliwy
Posty: 556
Rejestracja: sobota, 10 maja 2014, 22:08
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Myśliwy »

donkihot pisze:Było o czasie pracy, ja dziś przygotowywałem amunicję do nadchodzących zawodów. Wszystko w manualu: waga analityczna, dozownik objętościowy Lee i pęseta. 20 naważek robiłem w 40 minut, czyli 2 minuty sztuka. Każda ważona z dokładnością do 1/2 ziarenka.
Korzystam również z wagi analitycznej, do wstępnego odmierzania używam łyżeczki LEE i małej wagi elektronicznej.
Z możliwością wybierania wielkości ostatniego ziarenka wychodzi mi 50 naważek na godzinę. Proch RS50.
Zanim waga analityczna się ustabilizuje ja mam czas na wstępne odważenie prochu.
Awatar użytkownika
donkihot
Posty: 1340
Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: donkihot »

To tak sobie kolega przyspieszył, ja też spróbuję. Dzięki za podpowiedź.
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

donkihot pisze:
No to ja właśnie o precyzji i rozdzielczości, a tu pojawiły się posty że nie trzeba. Nic nie rozumiem :!--!
To nie tak. Tak precyzyjny pomiar naważki zwyczajnie jest stratą czasu, bo jest tak wiele zmiennych przy strzelaniu, że różnica jednego ziarna prochu w nasypie powinna być ostatnim zmartwieniem. Ale jak sam później zauważyłeś, poprawia to Twoje samopoczucie, więc może dlatego warto.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
TommyT
Posty: 239
Rejestracja: środa, 14 maja 2014, 15:02
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: TommyT »

P_iter - poruszyłeś coś co mnie też męczy od pewnego czasu.
Mam wrażenie graniczące z pewnością, że elaboracja (a właściwie ilość czasu poświęcanego) zaczęła mi przeszkadzać w strzelaniu. :)
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

TommyT, nie tylko Tobie. O:)
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
pasjonat
Posty: 346
Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 11:11
Lokalizacja: podkarpackie i Bayern

Post autor: pasjonat »

Grunt to się nie przejmować. Wszystko minie bezpowrotnie po pewnym czasie. Też takie dolegliwości miałem. Dziś się przyglądam napalonym i podziwiam, ze chce im się tyle kasy i czasu marnować. :D Wiem, że z mojej strony byłą to czysta głupota napędzana przez Kolegów.
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

No to chyba najwyższa pora przyznać się, ze dzięki pomocy kolegów JJacek i oryks stałem się również dumnym posiadaczem takiej przedziwnej wagi. :wink: Po wymianie PRL-owskiej wtyczki na taka made in Germany okazało się, ze podświetlenie działa. Dalej jeszcze nie zaszedłem... :lol:
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
jarbuz
Posty: 7
Rejestracja: piątek, 01 lutego 2013, 15:48

Post autor: jarbuz »

P iter - masz w zasadzie rację z dokładnością naważki. Biorąc pod uwagę, że przy broni długiej (nie mówie o .22) jedno ziarno to procentowo znikoma wartość. Niemniej jednak samopoczucie, że jeden z wielu czynników wpływających na celność jest ustalony jest dla mnie też wartością. Inaczej jednak jest przy strzelaniu z broni krótkiej. Mówię tu o broni do strzelań tarczowych (przy dynamicznych nie jest potrzebna aż taka precyzja ważena) a konkretnie .32 S&W Long lub .38 Spec. Tu moja naważka to tylko odpowiednio 1.2 grana lub 1.8 grana, więc drobne różnice procentowo wyglądają inaczej.

donkihot &#8211; przepraszam, że dopiero teraz w sprawie temperatury i wagi torsyjnej. Nie zauważyłem aby różnica temperatury w pokoju wpływała na pomiar, zazwyczaj mam stałą temperaturę. Czasami sprawdzałem to przy małych naważkach ale już w to się nie bawię bo nigdy nie było różnicy. Z wagą torsyjną potrafię zrobić trzy naważki w minutę. W realu to około 150 na godzinę. Ważne jest aby ustawić tak światło aby nie patrzyć na wskazówkę wagi tylko na jej cień na podziałce, to ułatwia ważenie. Mam bardzo dokładny dozownik, tak że czasami nawet nie trzeba nic dosypywać. Jest to oczywiście również zasługa prochu, który używam, bardzo drobne ziarenka o regularnym kształcie kulek. Z taką dokładnością bawię się tylko przy .32 S&W Long lub .38 Spec.

wasyl &#8211; z problemami z wagą torsyjną zgłoś się do pana Zdzisław Strzeleckiego z Warszawy. Numer do jego zakładu to 22 815 8936. Może będzie Ci wstanie pomóc.

Elaboracja to zabawa. Umiejętność rozwiązania tak wielu czynników wpływających na powtarzalność strzałów jest dla niektórych z nas ważna. Jest to dążenie do perfekcji, każda lufa w naszym arsenale ma swoje ulubione &#8222;cukiereczki&#8221;, trzeba je tylko odkryć. Jednym chce się bawić innym nie. Niemniej satysfakcja donkihota patrzącego na swoją tarcze jest nieoceniona. Gratuluje &#8222;koniczynki&#8221;.
:wink:
wasyl
Posty: 16
Rejestracja: sobota, 09 grudnia 2017, 13:45

Post autor: wasyl »

Jarbuz- dzięki serdeczne za info :D
Awatar użytkownika
donkihot
Posty: 1340
Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: donkihot »

Jarbuz, cieszę się że wszystko działa powtarzalnie. Trzy naważki na minutę, panie pracujesz jak "szatan" ja robię 10-12 szt. na godzinę.
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Arek_78
Posty: 738
Rejestracja: sobota, 29 czerwca 2019, 08:20
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Arek_78 »

Dzisiaj odmierzałem proch na 3 różnych wagach. 3 wagi i 3 różne wskazania. Powsadzałbym tych producentów na dożywocie za takie produkty.

1. Waga elektroniczna z dozownikiem Hornady Auto Charge - wskazuje 3,9 gr
2. Chińska waga (dokładność 0,001g) - wskazuje 4,1gr
3. Redding szalkowa 505 - widać jest najdokładniejsza, tylko na niej po każdym ziarenku widać ruch - wskazuje 4,05 (trzeba było kilka ziarenek dosypać), ale wynik najbliżej chińskiej

Jak mamy mieć precyzję jak takie śmieci robią.

Redding wskazuje ładnie - jak się ma wskazanie do rzeczywistej wagi nie mam pojęcia, ale powtarzalność naważek ma i to się chwali. Podobnie jak na starych wagach analitycznych widać ruch po dosypaniu każdego ziarenka, więc można dokładnie odmierzyć naważkę.

Szukam dobrej starej wagi gdyby ktoś coś wiedział to poproszę o info.

Na razie po testach polecam kupić szalkową i nie męczyć się z tymi elektronicznymi. Chociaż taki automatyczny wstępnie sypiący dozownik przyspiesza prace :)
de Fresz
Posty: 182
Rejestracja: czwartek, 27 grudnia 2018, 16:50

Post autor: de Fresz »

Przecież w większości przypadków, to bez większego znaczenia, czy to 4,00, czy 4,10 graina. Liczy się to, żeby waga pokazywała powtarzalnie, to samo dla takiej samej masy dziś, to samo za tydzień, za miesiąc, za rok. Jak komuś bardzo potrzebne jest sprawdzenie dokładności wskazań, można kupić odważniki kalibracyjne i przetestować wagę.
Arek_78
Posty: 738
Rejestracja: sobota, 29 czerwca 2019, 08:20
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Arek_78 »

Tak, to prawda. Tylko jak mi waga waga wskazuje 4,1 a dosypując kilka ziaren mam dalej 4,1 to się wkurzam. Dlatego szukam wagi która pokaże przynajmniej 0,01gr.
Na 25m może te kilka ziarenek nie gra roli, a już na pewno do IPSC, ale na 300m to już odczuję na papierze.
de Fresz
Posty: 182
Rejestracja: czwartek, 27 grudnia 2018, 16:50

Post autor: de Fresz »

0,01 graina to 0,00065 grama, czyli niewiele ponad pół miligrama. Nie ma tak dokładnych w budżecie poniżej kilku tysięcy złotych, ze 4k najmarniej. Już wiarygodne 1 mg to okolice tysiąca minimum.
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Arek_78 pisze:Tak, to prawda. Tylko jak mi waga waga wskazuje 4,1 a dosypując kilka ziaren mam dalej 4,1 to się wkurzam. Dlatego szukam wagi która pokaże przynajmniej 0,01gr.
Na 25m może te kilka ziarenek nie gra roli, a już na pewno do IPSC, ale na 300m to już odczuję na papierze.
Wnioskuje, ze chodzi tutaj o wagę elektroniczną. One maja to do siebie, ze nie reagują one na bardzo małe zmiany wagowe, co jest produktem ubocznym systemu szybszej stabilizacji. Ja "pykam" bardzo lekko wagę w takim wypadku, czyli praktycznie zawsze, aby zareagowała i wykonała pomiar.
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
snajper
Posty: 550
Rejestracja: czwartek, 29 maja 2008, 14:54
Lokalizacja: MAZOWIECKIE
Kontakt:

Post autor: snajper »

Szukam dobrej starej wagi gdyby ktoś coś wiedział to poproszę o info.
Coś tam wiem. :D :D
https://elaboracja.pl/forum/viewtopic.p ... =wa35[url]
Awatar użytkownika
piotrjub
Posty: 1444
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2011, 16:34
Lokalizacja: 3 Miasto
Kontakt:

Post autor: piotrjub »

wozzi pisze: Wnioskuje, ze chodzi tutaj o wagę elektroniczną. One maja to do siebie, ze nie reagują one na bardzo małe zmiany wagowe, co jest produktem ubocznym systemu szybszej stabilizacji. Ja "pykam" bardzo lekko wagę w takim wypadku, czyli praktycznie zawsze, aby zareagowała i wykonała pomiar.
Jakaś czarna magia, nic nie pykam i reaguje na każde ziarenko.


Obrazek

Filmik jak to działa

https://www.youtube.com/watch?v=0Vxtl6N ... ture=share
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

@piotrjub
Dobrze wiesz, ze co przy jednej działa, przy innej nie musi. Jak już ktoś kupił taka, przy której "pyknąć" trzeba, to trudno aby je za okno wyp... i wydawał pieniądze na jakąś inną, gdzie ewentualnie "pykać" nie trzeba będzie... :wink:
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
snajper
Posty: 550
Rejestracja: czwartek, 29 maja 2008, 14:54
Lokalizacja: MAZOWIECKIE
Kontakt:

Post autor: snajper »

Do czego służą pokrętła na załączonych zdjęciach?
U mnie te fotki się nie otwierają.
Ta górna śruba (jakiś balans czy coś) to nie wiem do czego, jeszcze jej nie rozgryzałem.
Na 90% ta górna nakrętka pionowa reguluje czas stabilizacji szalki.Im wyżej to dłużej
Ciekawe jakby ją w ogóle zdjął czy było by szybciej.

Niestety ja już nie spróbuję ,sprzedałem swoją. :cry:
ODPOWIEDZ