Strona 1 z 3

Waga precyzyjna

: czwartek, 11 kwietnia 2019, 09:16
autor: James
Witam kolegów,
Wiem, że temat był walkowany wielokrotnie, ale....
Przybierać się do kupienia precyzyjnej wagi z dokładnością 0.001g, pytanie co koledzy z doświadczenia polecają. Wszelkiego rodzaju Chińczyki z wiadomych względów odpadają.
Budżet ok 2tys pln

: czwartek, 11 kwietnia 2019, 10:16
autor: CzarnyBrat
Waga torsyjna prlt (lata 70-80) o zakresie do 4 g. Nic dokładniejszego nie znalazłem przynajmniej w cenie do 300 zl.

: czwartek, 11 kwietnia 2019, 11:12
autor: donkihot
I o ile jest sprawna, to niech się schowają te elektroniczne do 2 tyś. pln.

Re: Waga precyzyjna

: czwartek, 11 kwietnia 2019, 15:48
autor: piotrb
James pisze:Witam kolegów,
Wiem, że temat był walkowany wielokrotnie, ale....
Przybierać się do kupienia precyzyjnej wagi z dokładnością 0.001g, pytanie co koledzy z doświadczenia polecają. Wszelkiego rodzaju Chińczyki z wiadomych względów odpadają.
Budżet ok 2tys pln
Gdybym to ja mial kupowac, to kupilbym cos takiego:

https://www.olx.pl/oferta/waga-analityc ... aa175decb7

Oczywiscie jesli jest sprawna. Sam mam podobny staroc, tylko produkcji Sartoriusa.

: czwartek, 11 kwietnia 2019, 16:25
autor: James
Myślałem bardziej o czymś na "prąd"
Wynika to z mojego lenistwa i wygody, jak będę musiał przewazyc 200 pocisków, czy łusek to zdecydowanie ułatwi mi odczyt wyświetlacz cyfrowy, chociaż to jest tanie i godne uwagi rozwiązanie

: czwartek, 11 kwietnia 2019, 16:44
autor: piotrb
James pisze:Myślałem bardziej o czymś na "prąd"
Wynika to z mojego lenistwa i wygody, jak będę musiał przewazyc 200 pocisków, czy łusek to zdecydowanie ułatwi mi odczyt wyświetlacz cyfrowy, chociaż to jest tanie i godne uwagi rozwiązanie
Jesli chcesz miec "na prad" cos podobnej jakosci, to za 2kPLN sie raczej nie wyrobisz. Wiem, ze elektroniczna waga przyspiesza tarowanie i generalnie pracuje sie na niej szybciej, ale naprawde dobra waga analityczna Radwagu/Metlera/Sartoriusa to kwoty 2-3 razy wyzsze.

Dobrze i szybko nigdy nie jest tanio
Tanio i szybko nigdy nie jest dobrze
Dobrze i tanio nigdy nie jest szybko

Jak widac tyczy sie to rowniez wazenia na wagach analitycznych ;-)

: czwartek, 11 kwietnia 2019, 16:50
autor: piotrb
James pisze:Myślałem bardziej o czymś na "prąd"
Wynika to z mojego lenistwa i wygody, jak będę musiał przewazyc 200 pocisków, czy łusek to zdecydowanie ułatwi mi odczyt wyświetlacz cyfrowy, chociaż to jest tanie i godne uwagi rozwiązanie
Chociaz o dziwo mozna dostac w miare porzadnego Radwaga za niewiele wiecej, niz Twoj budzet:

https://www.moga.pl/wagi-analityczne-as-r-radwag?m=1464

: czwartek, 11 kwietnia 2019, 23:04
autor: Bready
piotrb pisze: Dobrze i szybko nigdy nie jest tanio
Tanio i szybko nigdy nie jest dobrze
Dobrze i tanio nigdy nie jest szybko
Uzywana Mettler H20 - Dobrze ,tanio i szybko.
Dopiero jak ja kupilem zauwazylem ile potrafi "poplynac" waga elektroniczna przy zmianie temperatury.
Rozdzielczosc 0.00001g ,1mg to okolo 5mm przesuniecia na skali ,wiec nie trzeba przymrurzac oka i uwazac na paralakse odczytu.
Jedno ziarenko prochu Hodgdon H4350 to okolo 1.8mg - 9mm przesuniecia cienia na skali.
Mi sie udalo kupic za $80 z odklejonymi lusterkami ,naprawa banalnie prosta polegajaca na przyklejeniu lusterek i upozadkowaniu obciaznikow ktore sie poprzemieszczaly w transporcie poniewaz waga nie zostala zabezpieczona przed wysylka..

: piątek, 12 kwietnia 2019, 08:31
autor: donkihot
Tak jak piszą Bready i Piotrb (ja też) nie wieżę elektronicznym wagom. W tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=W0HSws_kP1Q czas 3:30 gość wrzuca ziarenko prochu na wagę (wcale mie małe ziarenko bo to Hodgdon) i droga waga analityczna nie zauważyła że coś jest na szalce. Facet tłumaczy że pewnie nie leżała na środku szalki i takie tam.
Ja używam takiej wagi:
Obrazek
Kupina za 150zł. i jak wrzucę na szalkę (nie ważne czy na środek) jedno ziarenko prochu (dużo mniejsze bo robię na RS 52 ziarenko wielkości ziarnka maku) to waga pokazuje ok. trzech podziałek.
Problemy z wagami elektronicznymi są dwa, pierwszy to o którym pisał Bready czyli wrażliwość na temperaturę, a drugi to algorytm który uśrednia i stabilizuje odczyt. Ja swojej wagi mechanicznej nie zamieniłbym na żadną elektroniczną.

: piątek, 12 kwietnia 2019, 15:50
autor: wozzi
Używam elektronicznej (Kern), ale "pstrykam" ja po dodaniu ziarenka, czy dwóch, aby stabilizator się "odp..." i zaczęła ważyć. Na wszelki wypadek mam jeszcze w domu jedna analogowa RCBS-a, ale jak na razie z niej nie korzystałem.

: piątek, 12 kwietnia 2019, 16:01
autor: donkihot
No, każdy ma swoje preferencje.
Na filmiku który linkowałem, waga jest nie najtańsza bo jak sprawdzałem to teraz jej cena przekracza 3 tyś. zł.
Jak ja bym kupił wagę za taką ciężką kasę i wykręciła by mi taki numer jak na filmie, to bym się nieźle wściekł.

: piątek, 12 kwietnia 2019, 20:55
autor: Bready
wozzi pisze:Używam elektronicznej (Kern), ale "pstrykam" ja po dodaniu ziarenka, czy dwóch, aby stabilizator się "odp..." i zaczęła ważyć. Na wszelki wypadek mam jeszcze w domu jedna analogowa RCBS-a, ale jak na razie z niej nie korzystałem.
Sproboj zwarzyc cos o masie okolo np. 40gr w temperaturze pomieszczenia powiedzmy 10 stopni C ,a nastepnie ten sam przedmiot w temperaturze pomieszczenia okolo 30 stopni C.
Mi zarowno na RCBS ChargeMaster 1500 jak i na Gempro 250 roznice pomiaru wynosily powyzej 0.5gr.
Na wadze analitycznej roznic praktycznie nie stwierdzilem ,moze rzedu 0.1mg (0.0016gr)

: piątek, 12 kwietnia 2019, 21:48
autor: bobers
Jakaś rada koledzy, gdzie szukać takiej wagi taniej?
Dotąd używałem elektronicznej. Rzeczywiście powtórny pomiar wagi pocisków, po kilku dniach pokazywał rozbieżności 0,1 gr.
Teraz zapragnąłem mieć coś dokładniejszego, ale budżet niewielki :(

: piątek, 12 kwietnia 2019, 21:51
autor: snajper
Jak ja bym kupił wagę za taką ciężką kasę i wykręciła by mi taki numer jak na filmie, to bym się nieźle wściekł.
Tylko po co ważyć jedno ziarenko. :?:
Mam taką PA213 , zapewniam że reaguje na jedno ziarenko a często szukam mniejszego wśród rozsypanych obok szalki bo przeważa.
Dawka startowa wagi musi być większa niż 0,02g. :D
Waga godna polecenia.
Specyfikacja
Udźwig 210g
Działka odczytowa (d) 0,001g
Obciążenie minimalne (min.) 0,02g
Wymiar szalki ø120mm
Zakres tarowania Pełny
Przetwornik Magnetoelektryczny
Kalibracja Wewnętrzna
Klasa dokładności II
Temperatura pracy -10ºC do 40ºC
Port komunikacyjny RS 232
Wyświetlacz LCD
Zasilanie 230V (zewnętrzny zasilacz)
Legalizacja Tak

: piątek, 12 kwietnia 2019, 22:30
autor: Myśliwy
donkihot pisze:Tak jak piszą Bready i Piotrb (ja też) nie wieżę elektronicznym wagom. W tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=W0HSws_kP1Q czas 3:30 gość wrzuca ziarenko prochu na wagę (wcale mie małe ziarenko bo to Hodgdon) i droga waga analityczna nie zauważyła że coś jest na szalce. Facet tłumaczy że pewnie nie leżała na środku szalki i takie tam.
Ja używam takiej wagi:
Obrazek
Kupina za 150zł. i jak wrzucę na szalkę (nie ważne czy na środek) jedno ziarenko prochu (dużo mniejsze bo robię na RS 52 ziarenko wielkości ziarnka maku) to waga pokazuje ok. trzech podziałek.
Problemy z wagami elektronicznymi są dwa, pierwszy to o którym pisał Bready czyli wrażliwość na temperaturę, a drugi to algorytm który uśrednia i stabilizuje odczyt. Ja swojej wagi mechanicznej nie zamieniłbym na żadną elektroniczną.
Posiadam taka wagę. Też ma różne odczyty tego samego wzorca masy w różnych dniach, nie potrafię stwierdzić co ma na to wpływ, ciśnienie, temperatura, wilgotność? ( Pewnie wszystkie razem😃) Nie są to wielkie różnice, max (+ -) 0,002g. Takie zmiany mogę zaobserwować w przedziale tygodni a nie dni.
Najprostszym sposobem poradzenia sobie z tym było dokupienie wzorców masy.
Teraz przed warzeniem do podstawki wrzucam wzorce masy odpowiadające nawazke , całość na wagę i odczytuje wskazania.

Sama waga jest godna polecenia, np przy prochu RS50 mogę wybierać wielkość ostatniego ziarna aby idealnie odmierzyć cała nazwazke.

Minusem jest też fakt, że zajmuje sporo miejsca i nie lubi jak się ją przestawia

: piątek, 12 kwietnia 2019, 22:47
autor: tomp
Nie zgodzę się że waga elektroniczna nie wykrywa ziarenka. Mam ohousa i wiem już po zachowaniu kiedy wrzucić krótszy wałeczek a kiedy dłuższy (prochy RS 52, 60 i 70), żeby było idealnie. Przy większej ilości amunicji zaczyna w pewnym momencie ważyć o 0,02gr niżej, ale nie mam jeszcze porządnego stołu wagowego i na tej samej podstawie mam dozownik prochu i widzę wyraźnie że wstanie z krzesła zmienia odczyt. Dodatkowo jakość prądu ma znaczenie i zastanawiam się nad dobrym UPS'em do zasialania. Waga niestety jest wrażliwa na rozłożenie prochu w pojemniczku. Jak ma być idealnie trzeba potrząsnąć prochem żeby równo się rozłożył i starać się położyć zasobniczek idealnie na środku plytki. Tak czy inaczej jeżeli to jest +/- jedno ziarenko nie ma się o co bić. Zauważyłem, że im lżejszy pojemniczek na proch tym jest dokładniej. Prasa jest wrażliwa na drgania, podmuchy z uchylonego okna, czy nawet obciążenie krzesła na którym siedzę lub stoję obok. To moim zdaniem świadczy o niedoskonałości środowiska pomiarów a nie wadach wagi, gdyż są to zjawiska powtarzalne.

: środa, 12 czerwca 2019, 08:19
autor: Saper94
Obrazek
Posiadam taką o to wagę torsyjną kupioną za 100zł, przy wysypywaniu prochu poglądowo asekuruje się Chińczykiem z ali wytarowanym na łusce tak dla wykluczenia grubych błędów. Porównywałem z wagą która ma homologację wycinając kawalki aluminiowej blaszki i ważąc na obu, dokładność do 1mg nie bylo różnic we wskazaniach

: środa, 12 czerwca 2019, 08:54
autor: donkihot
No to masz skarb, dbaj o nią i nie zamieniaj na elektroniczną. Stara dobra robota, lepszej nie znajdziesz.

: środa, 12 czerwca 2019, 18:48
autor: snajper
Kup
Ohaus PA-213
I będzie git.😀

: środa, 12 czerwca 2019, 19:43
autor: jmarcinkowski
snajper pisze:Kup
Ohaus PA-213
I będzie git.😀
Mam i szczerze polecam. Jestem z niej bardzo zadowolony.

Pozdrawiam - Jacek

: środa, 12 czerwca 2019, 22:59
autor: Pabcio
Saper94 pisze:Obrazek
Posiadam taką o to wagę torsyjną kupioną za 100zł, przy wysypywaniu prochu poglądowo asekuruje się Chińczykiem z ali wytarowanym na łusce tak dla wykluczenia grubych błędów. Porównywałem z wagą która ma homologację wycinając kawalki aluminiowej blaszki i ważąc na obu, dokładność do 1mg nie bylo różnic we wskazaniach
Też mam taką, ale waży do 1g. Dokładność to jakieś 0,2 mg więc aż zbyt dokładnie do pistoletu. Również posiłkuję się chińską wagą elektroniczną, taką kieszonkową ze średniej półki, ale to jak sprawdzanie pomiaru wykonanego suwmiarką zwykłą linijką, ale przydaje się do ważenia pocisków czy czarnego prochu. Jedyną wadą tej torsyjnej jest dość uciążliwe liczenie bo od mierzonej wagi trzeba odjąć wagę zbiornika na proch (drugiej szalki) i to wszystko przeliczyć na grainy. Jak za tę cenę to rewelacja, a dzięki temu forum w ogóle dowiedziałem się o istnieniu tych wag.

: czwartek, 13 czerwca 2019, 08:57
autor: donkihot
Pabcio pisze:
Saper94 pisze:
Jedyną wadą tej torsyjnej jest dość uciążliwe liczenie bo od mierzonej wagi trzeba odjąć wagę zbiornika na proch (drugiej szalki) i to wszystko przeliczyć na grainy.
No co Ty, i tak za każdym razem to robisz?
Szkoda czasu, ja mam taki święty zeszycik w którym po przeliczeniu zapisuję sobie wynik sumaryczny (masa szalki + masa prochu już w gramach) jak za jakiś czas wracam do danej elaboracji to tylko otwieram rzeczony św. zeszycik i wszystko jasne, szalka na wagę i sypię proch aż uzyska zapisaną wagę.

: czwartek, 13 czerwca 2019, 12:18
autor: Pabcio
Nie, ale wiesz jak na początku jest - wiele przymiarek i poprawek, kombinowanie z osadzeniem pocisku więc i naważka się zmienia. Dodatkową lejko-szalkę zrobiłem sobie z folii aluminiowej i akurat waży 120 mg. Zeszycik muszę sobie oczywiście sprawić.

: czwartek, 13 czerwca 2019, 12:50
autor: donkihot
Zeszycik to podstawa, a z kombinowaniem nowych naważek robię tak: stawiam szalkę na wadze elektronicznej (taruję) i sypię pędnik aż uzyskam naważkę jaka mnie interesuje (w grainach oczywiście), przenoszę z szalką na wagę laboratoryjną i odczytuję wynik (powiedzmy że wyszło razem z szalką 5 gramów) i już wiem że kolejne cztery (zazwyczaj elaboruję do prób po 5 szt. jednej naważki) mam zasypać tak aby waga laboratoryjna pokazała 5 gramów.
Ot i cała robota bez przeliczania a z dokładnością co do ziarenka.

: czwartek, 13 czerwca 2019, 14:03
autor: Saper94
czemu liczenie w grainach jest takie ważne? ja licze normalnie w gramach, na razie strzelam drabinkę mosinem na lovexie s060 od 2,700g do 2,770g zwiekszając o 0,01g przy maksymalnej naważce 2,850. nie wiem jak potem będe liczył bo po znalezieniu najcelniejszej grupy zamierzam zrobić naboje z odchyleniem co 0,001g w góre i w dół coś przegapiłem z tymi grainami? . co do tarowania oryginalna aluminiowa tacka do tej wagi da sie wytarować bez przeliczeń, niestety miseczka na proch tradycyjna jest za ciężka i trzeba dodać jej wagę. Wiadomo ta chińska waga jest tylko do wykluczenia grubych błędów (np. złego ustawenia przedziału), ważenia łusek i pocisków. nie jest miarodajna, ma błąd w okolicach 5mg i co ważenie trzeba ją kalibrować. znaczenie ma przy niej wszystko, stawianie miseczki na proch itp. bardzo upierdliwa

: czwartek, 13 czerwca 2019, 17:27
autor: Sobol
Pablico mam identyczną z większym zakresemale jeszcze nie zdążyłem zacząć z niej korzystać, na co dzień kożystam z automatu RCBSa a wcześniej z wagi elektronicznej Lymana, to dopiero było wyzwanie nie żeby była niepowtażalna ale bardzo podatna na zakłócenia pochodzące z urządzeń elektrycznych.

: czwartek, 13 czerwca 2019, 20:24
autor: Pabcio
Saper94 pisze:czemu liczenie w grainach jest takie ważne?
Nie jest, ale jak masz dane (load data) w grainach to na początku trzeba sobie jakoś przeliczyć. Też przejdę na miligramy jak zacznę szukać idealnego naboju. Poza tym wygodniej skoro waga podaje w mg.
Sobol pisze:Pablico
Nawet spoko ksywa, podoba mi się, ale to będzie już moja piąta :).
Sobol pisze:z wagi elektronicznej Lymana, to dopiero było wyzwanie
Właśnie mam taką tylko bez oznaczenia Lymana więc jakieś 70 zł tańszą. Trzeba na niej uśredniać wyniki i jest nawet niezła, ale jeśli chodzi o proch to tylko zgrubnie się sprawdza czy dozownik i inna waga nie kłamie. Jest przydatna i mam ją już jakoś 6 rok i ani razu nie kalibrowałem jej.

: środa, 07 sierpnia 2019, 13:41
autor: jarbuz
Witam,
Mam taką wagę torsyjną do 4 g. Sprawę tarowania rozwiązałem sam robiąc koszyczek z cieniutkiego drutu i miseczkę z papieru. Nie muszę tego tarować gdyż jest to mniej więcej ciężar oryginalnej rynienki. Polecam takie rozwiązanie. Jeśli chodzi o przeliczanie gr na g to kalkulator każdorazowo daje mi odpowiedź. Ta waga nadaje się wyłącznie do ważenia prochu. Jest szybka i niebywale dokładna ale ograniczona do wagi 4 g. Do ważenia pocisków i łusek można sobie darować aż taką precyzję więc elektroniczne za paręset zł mi wystarczają.

: środa, 07 sierpnia 2019, 14:46
autor: donkihot
Waga torsyjna to jest mistrz świata. Gdzieś czytałem że z racji napędu sprężynowego może być bardzo podatna na zmiany temperatur. Zauważyłeś coś niepokojącego?

: środa, 07 sierpnia 2019, 15:06
autor: smoczy
Bready pisze: Sproboj zwarzyc cos o masie okolo np. 40gr w temperaturze pomieszczenia powiedzmy 10 stopni C ,a nastepnie ten sam przedmiot w temperaturze pomieszczenia okolo 30 stopni C.
Mi zarowno na RCBS ChargeMaster 1500 jak i na Gempro 250 roznice pomiaru wynosily powyzej 0.5gr.
Na wadze analitycznej roznic praktycznie nie stwierdzilem ,moze rzedu 0.1mg (0.0016gr)
Ale przecież można ( może i nawet trzeba ) kalibrować wagę. Ja zawsze sprawdzam czy waga sprawdzianów jest ok, jak jest to ważę dalej. Używam od paru lat RCBS CM 1500 i jestem zadowolony zarówno z szybkości jaki i dokładności.

No i ciężko mi uwierzyć, że ziarenko robi różnicę....

: środa, 07 sierpnia 2019, 16:43
autor: piotrjub
Chłopaki ale w tych wagach z tylu trzeba otworzyć obudowę jest druga szalka do tarowania. Jak kładziemy miseczkę na szalkę to z tylu właśnie mamy dodatkową szalkę gdzie możemy ją wytarować. Na pewno miałem tak w takiej wadze

Obrazek

: środa, 07 sierpnia 2019, 17:31
autor: donkihot
Wow! Piotrze ale klimatyczna waga, jak bym taka miał to bym postawił ją na kominku dla ozdoby (choć pewnie jak jest sprawna działa to działa tak samo dobrze lub lepiej niż te elektroniczne)
Niestety moja madziarska waga nie ma takiego udogodnienia i żadna z wag torsyjnych.

: środa, 07 sierpnia 2019, 23:19
autor: wozzi
Jakby ktoś się takiej wagi chcial pozbyć, albo wiedział, gdzie jakaś stoi i się tylko kurzy.... ;)

: czwartek, 08 sierpnia 2019, 08:05
autor: rethempthoor
Ja całkiem nie dawno kupiłem sobie wagę analityczna, która waży z dokładnością do 0,0001g - to nie pomyłka. Za całe 150 złocisty, z instytutu chemii w Bydgoszczy. Uciążliwością było, to, że trzeba odebrać osobiście. Plus, że załatwiałem sprawę z piękną panią doktor. Waga jest rewelacyjnie dokładna, stanika k ma z tyłu przeciwszalkę do wytarowania np..miseczki na proch. Bez problemu odczytuje wrzucenie nawet najmniejszej drobinki prochu RS40. Dla chętnych mogę podać namiary na PW. Wiem, że mieli jeszcze dwie wagi. I najważniejsze, wagi dostają po dupie podczas transportu, trzeba to robić naprawdę delikatnie ale w razie potrzeby rozkminiłem co jak działa i nie ma większego problemu z usprawnieniem takiej wagi.
Obrazek



Obrazek

: czwartek, 08 sierpnia 2019, 08:38
autor: donkihot
No piękna (waga oczywiście, bo pani doktor nie widziałem) Bebechy ma podobne do mojej madziarskiej, tyle że Twoja ma jeszcze szalkę tarującą. Wypas.
Ps. a może masz fotki pani doktor? tak żeby była motywacja do wyjazdu :P

: czwartek, 08 sierpnia 2019, 10:51
autor: glowka7a
A tutaj chyba aukcja do wspomnianych wag https://www.olx.pl/oferta/wagi-analityc ... c15e437c00

: czwartek, 08 sierpnia 2019, 11:52
autor: wozzi
No super... Super wagi, ale odbiór osobisty. 700km w jedną stronę, albo 3,5h samolotem :bh|: A tak swoja drogą, to czym oni latają, za na 700km 3,5h potrzeba? :shock: Mniejsza o to. Raczej spasuję...

: czwartek, 08 sierpnia 2019, 12:24
autor: Raphael27
rethempthoor pisze:Uciążliwością było, to, że trzeba odebrać osobiście. Plus, że załatwiałem sprawę z piękną panią doktor.
Może chcesz nawiązać bliższy kontakt z panią doktor i zabrać resztę wag ? :mrgreen:
Na jedną byłbym chętny jeśli masz chęci ją wysłać + bonus z wysyłką do ceny wagi.

: czwartek, 08 sierpnia 2019, 16:55
autor: piotrjub
rethempthoor pisze:Ja całkiem nie dawno kupiłem sobie wagę analityczna, ............
Ja mam 5 sztuk takich wag i dokładnie z taką rozpoczynałem precyzyjne ważenie proszku.
Jak rozmawiałem z majstrem z naszej narzędziowni, aby przejrzeli mi wagę (była jak nowa jeszcze zakonserwowana) i na pytanie, czy sobie poradzą, majster odpowiedział — nie wiem, czy pan wie, ale nasz konstruktor Pan Krzysztof był jednym z konstruktorów tej wagi. Zaśmiałem się tylko, dopowiadając że na pewno sobie poradzicie.

: czwartek, 08 sierpnia 2019, 21:59
autor: wozzi
Jedzie ktoś mieszkający w Bydgoszczy, lub okolicy na LREC? Jeśli tak, to może kupiłby mi jedna z tych wag? "Dźwięcznym" był bym... :wink: