Od jakiego prochu zacząc 308 Win oraz 9mm

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

jedjcent
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek, 12 listopada 2018, 17:27
Lokalizacja: Warszawa

Od jakiego prochu zacząc 308 Win oraz 9mm

Post autor: jedjcent »

Witam kolegów,

jako że sprzęt już skompletowany, naczytałem się naoglądałem łuski przygotowane i w końcu trzeba zakupic ostani elemant mianowicie proch i spłonki. Mam dostęp do Lovexu, Vectan i Vihtavourin.

Jeżlei chodzi o 308 win to będzie to elaboracja do celów łowieckich i tarczowych z cięzkim pociskiem - takie moja lufa lubi. Pociski 190-220 grainów - chciałbym zacząć od LAPUA .308 MEGA 13g/200gr i cos w podobnej wadze do tarczy. Zlezy mi w miarę możliwości na małej wrażliwości na zmiany temperatur w jakich będzie strzelane...

Jeżlei chodzi o 9 mm to typowo tarczowe zastosowanie pociski 115 lub 124 grainy. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie co do prochu i spłonek lub ewntualnie wszelkich dodatkowych pytań na jakie powinienem sobie odpowiedzieć przed finalnym wyborem.

Pozdrawiam
Jarek
Młynek
Posty: 309
Rejestracja: wtorek, 08 marca 2016, 10:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Młynek »

VV N-140 do 308 i Lovex D032 do 9X19 :wink:
22, 9X18, 9X19, 38/357, 22Hornet, 223, 308, 12/70
Awatar użytkownika
bobers
Posty: 287
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2018, 15:42
Lokalizacja: Szczecin i okolice

Post autor: bobers »

Ja używam D032 i Ba9 do 9x19, a do .308 zależy od pocisku - Tubal 3000, 5000, D073.4 i najczęściej RS52.
Ten ostatni jest spoza Twojej listy producentów, ale chyba jest najmniej podatny na temperaturę otoczenia i najlepszy do ciężkich pocisków.
.308 Win, .223 Rem, 12 ga, .22 LR, 9x19
jedjcent
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek, 12 listopada 2018, 17:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jedjcent »

bobers pisze:Ja używam D032 i Ba9 do 9x19, a do .308 zależy od pocisku - Tubal 3000, 5000, D073.4 i najczęściej RS52.
Ten ostatni jest spoza Twojej listy producentów, ale chyba jest najmniej podatny na temperaturę otoczenia i najlepszy do ciężkich pocisków.
Dzięki serdeczne za porady, mógłbyś powiedziec coś więcej dlaczego według Ciebie RS52 jest najleprzy do ciężkich pocisków - czy to po prostu doświadczenie ?
Awatar użytkownika
huskys
Posty: 1119
Rejestracja: poniedziałek, 02 czerwca 2008, 20:20

Post autor: huskys »

Do 308win. RS52.
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

RS 52, N140

Do 9 Para

D032, D036

N 320, N 340

:wink:
Awatar użytkownika
bobers
Posty: 287
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2018, 15:42
Lokalizacja: Szczecin i okolice

Post autor: bobers »

jedjcent pisze:(...) dlaczego według Ciebie RS52 jest najlepszy do ciężkich pocisków (...) ?
Bo zasypujesz go blisko 100% pojemności łuski. Czyli wychodzą bardzo podobne prędkości, nawet jak nie ważysz prochu co do ziarenka.
Zanim kupiłem porządną wagę, to odchyłka prędkości początkowej i tak była minimalna.

Ponadto jest on bardzo wysokiej jakości, nie jest zbyt drogi, pali się równo, jest stały pod względem prędkości spalania niezależnie od pory roku.
Do tego ma wałeczki, które dobrze się dozuje przy wadze automatycznej, bo nie wyskakują przy nasypywaniu (jak np. kuleczki Lovexa D073.4).
Ma prawie same zalety. Bardzo go lubię.

Robię na nim amunicję do tarczówki i bez problemu na komponentach ze średniej półki osiągam 0.4 MOA na tarczy i różnicę w prędkości wylotowej na granicy dokładności mojego chronografu.

Jedyna jego wada jak dla mnie, to że przy bardzo lekkim pocisku nie da się osiągnąć bardzo wysokiej prędkości.
Ale Ciebie ten problem nie dotyczy, skoro chcesz stosować ciężki pocisk.

Nie próbowałem jeszcze VV, ale wątpię żeby był lepszy, skoro RS52 jest tak blisko ideału :D
.308 Win, .223 Rem, 12 ga, .22 LR, 9x19
Awatar użytkownika
matthius
Posty: 689
Rejestracja: niedziela, 13 września 2015, 17:08

Post autor: matthius »

A czy ktoś używał RS40 do .308 Win?
Spotkałem się z opinią, że ten szybszy proch też może dawać dobre wyniki, nawet z pociskami 175+.
mrq
Posty: 37
Rejestracja: niedziela, 25 marca 2018, 22:22
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mrq »

9x19 na Vectanie 9 1/2. Lovex jest bardzo drobny i rozsypywał się na prasie przy indeksacji. Policz sobie orientacyjnie jakie wychodzą ci naważki dla kulek, których chcesz używać dla każdego, z dostępnych dla ciebie prochów. VV jest drogi...
polpaj
Posty: 157
Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2019, 09:16
Lokalizacja: okolice Kalisza

Post autor: polpaj »

Kolega robi 308 na RS 40 i sobie chwali do lżejszych pocisków do 180 gr podobno lepszy niż RS 52.
Awatar użytkownika
azmoda
Posty: 658
Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 00:27

Post autor: azmoda »

bobers, Młynek, andy7: 9x19 para na D032 robicie takie z porządnym factorem, które przeładują każdy pistolet podobnie do amunicji fabrycznej czy jakieś słabiaki wyłącznie pod swój pistolet?
Awatar użytkownika
bobers
Posty: 287
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2018, 15:42
Lokalizacja: Szczecin i okolice

Post autor: bobers »

azmoda pisze:bobers, Młynek, andy7: 9x19 para na D032 robicie takie z porządnym factorem, które przeładują każdy pistolet podobnie do amunicji fabrycznej czy jakieś słabiaki wyłącznie pod swój pistolet?
Ja robię głównie budżetowe słabiaki na D032. Glocka i Scorpiona Evo mi przeładowuje i skupienie ma ładne. Ale kolegów pistolety tną na moim tym ammo.
Jak pruję na kilka metrów do blachy, czy papieru, to mi wystarcza.
Ale factor też da się na nim osiągnąć, bo miejsca w łusce sporo zostaje, nawet po dobiciu do max naważki z tabeli producenta.
.308 Win, .223 Rem, 12 ga, .22 LR, 9x19
Młynek
Posty: 309
Rejestracja: wtorek, 08 marca 2016, 10:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Młynek »

Teraz robię mocne, bo mam kompensator na lufie i jak robiłem zawsze DO32 - 4,2gr - pocisk Alsa/DMA FMJ 124gr AOL 29,2mm i lekki crimp, to potrafi nie przeładować. Teraz sypię 4,4gr i AOL 29mm - chodzi fajnie, tylko po twarzy wieje i sypie resztkami prochu, ale odczucie przy strzale jak z rewolweru 32.
22, 9X18, 9X19, 38/357, 22Hornet, 223, 308, 12/70
snajper
Posty: 550
Rejestracja: czwartek, 29 maja 2008, 14:54
Lokalizacja: MAZOWIECKIE
Kontakt:

Post autor: snajper »

308win do ciężkich pocisków w takiej kolejności:
VV N-550
VV N-150
RS 60
:D :halo- :D
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

azmoda pisze:bobers, Młynek, andy7: 9x19 para na D032 robicie takie z porządnym factorem, które przeładują każdy pistolet podobnie do amunicji fabrycznej czy jakieś słabiaki wyłącznie pod swój pistolet?
Robie amo tylko do papieru, wiec Faktor nie jest mi potrzebny. Sila musi byc jednak wystarczajaca aby przeladowac bron.

:wink:
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

andy7 pisze:
azmoda pisze:bobers, Młynek, andy7: 9x19 para na D032 robicie takie z porządnym factorem, które przeładują każdy pistolet podobnie do amunicji fabrycznej czy jakieś słabiaki wyłącznie pod swój pistolet?
Robie amo tylko do papieru, wiec Faktor nie jest mi potrzebny. Sila musi byc jednak wystarczajaca aby przeladowac bron.

:wink:
Andy, a czy aby faktor nie jest po do, aby wyrównasz szanse strzelców na zawodach, bez względu na to, czy strzelają do blachy, czy do papieru? Chodzi o to, aby n.p. 9x19 było tym 9mm Para z odpowiednim odrzutem, a nie trochę mocniejszym .22lr. Jak dlugo strzelasz dla siebie samego, to wszystko jest OK; ale jak jedziesz na zawody, to (jakiś tam) faktor jest konieczny.
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
de Fresz
Posty: 182
Rejestracja: czwartek, 27 grudnia 2018, 16:50

Post autor: de Fresz »

Faktor jest potrzebny wyłącznie na zawodach dynamicznych (IPSC, PIRO). A i to na levelu wyższym niż podwórkowy, na poziomie klubowych nikt tego nie sprawdza. Jak się strzela zawody tarczowe, faktor jest obojętny.
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

wozzi pisze: Andy, a czy aby faktor nie jest po do, aby wyrównasz szanse strzelców na zawodach, bez względu na to, czy strzelają do blachy, czy do papieru? Chodzi o to, aby n.p. 9x19 było tym 9mm Para z odpowiednim odrzutem, a nie trochę mocniejszym .22lr. Jak dlugo strzelasz dla siebie samego, to wszystko jest OK; ale jak jedziesz na zawody, to (jakiś tam) faktor jest konieczny.
Kazdy jeden producent wykonuje swoja amunicje uwzgledniajac swoje zalozenia i swoja filozofie (ewentualnie potrzeby producenta broni czy inne ), kazdy produvcent ma inna V0. O to aby " Faktor " sie zgadzal w przypadku pistoletu dba sam producent dobierajac sprezyne tak a nie inaczej.

Sam dral lufy jest juz wystarchajacy aby pewne warunki wymusic, inaczej dana elaboracja raczej latac nie bedzie, co najwyzej bedzie siewnik na tarczy.

Jak wezmiesz do reki tabele elaboracyjne, to producent prochu podaje wartosci tez od - do, no ale komuja to mowie, he, he.

Jak wiesz co roku jestem na conajmniej 6 - ciu Landesmeistrerschaft'ach z BDMP i jak do tej pory tego faktoru nikt jeszcze nie sprawdzal, raz zostalem w przedbiegach zdyskwalifikowany za spust ktory musialem wymienic / poprawic :mrgreen:

Pomijam juz fakt, ze nikt nie zmusza nikogo do tego aby strzelal amunicja ktora elaborowana jest na max'a :mrgreen:
.
Zycie trzeba sobie ulatwiac a nie utrudniac.

:wink:
tody
Posty: 305
Rejestracja: piątek, 13 lutego 2015, 21:35

Post autor: tody »

matthius pisze:A czy ktoś używał RS40 do .308 Win?
Spotkałem się z opinią, że ten szybszy proch też może dawać dobre wyniki, nawet z pociskami 175+.
z braku RS 52 zrobiłem na RS40 parę drabinek dla różnych gramatur pocisków - od 130 gn - 175 gn
Dla każdego pocisku znalazłem naważkę, przy której były na 100 bałwanki - tak więc chyba można...

Nie wiem tylko czy RS40 bardziej nie bierze lufy... ale że potrzebuję do celów łowieckich to mój karabin raczej się nudzi przez cały rok więc się ścieraniem lufy nie za bardzo przejmuję. Oczywiście jak tylko nadarzy się okazja to spróbuję też RS52

DB tody
ODPOWIEDZ