Strona 2 z 3

: poniedziałek, 07 października 2019, 10:39
autor: TommyT
tribal pisze:Zawodnik Erik Cortina jest zdania aby formatować zawsze full
Tak - ale ... w ten sposób aby tylko zbić ramiona.
Forster ma matrycę NS Bump...

: poniedziałek, 07 października 2019, 10:48
autor: donkihot
tribal pisze: Ewentualnie formatować szyjkę i oddzielną matrycą zbijać tylko ramiona o wspomniane 0,002" Tylko przy tym rozwiązaniu po kilku elaboracjach część butelkowa również powiększy się nadmiernie i co ? Full format. Na jedno wyjdzie?
No właśnie ja to zaczynam teraz trenować, robię format samej szyjki, następnie zbijam ramiona i formatuję część butelkową matrycą body ale tylko tyle żeby nie było problemów z zamykaniem i otwieraniem zamka. W sumie trzy różne matryce. Postrzelam tak jeszcze z jeden sezon i wtedy będę mógł coś więcej powiedzieć.
ps. Robię teraz serię filmów na ten temat. Pierwsza z 5-iu części za dwa tygodnie.

: poniedziałek, 07 października 2019, 13:54
autor: Ultra3000
"Tylko przy tym rozwiązaniu po kilku elaboracjach część butelkowa również powiększy się nadmiernie i co ? Full format. Na jedno wyjdzie?"

dokladnie Tribal, w koncu wyjdzie full format, dlatego ja zostaje chyba przy formatowaniu calkowitym luski a pozniej szyjki...

: poniedziałek, 07 października 2019, 14:15
autor: piotrb
bobers pisze:Na innej łusce bez problemu to sprawdziłem.
Każdą wkładam zawsze do przymiaru wzorcowego (sztucznej komory).
Skróciłem szyjkę do minimum CIP i zbijałem ramiona po trochu, aż złapałem taki wymiar, że zamek domyka się z bardzo lekkim oporem.
W pozostałych łuskach do tego samego wymiaru zbijam ramiona przed skracaniem szyjki.
Jedyne, co mnie martwiło, to czy nie zmienia mi się kąt na ramionach łuski podczas ich cofania.
Dzieki za wyjasnienia. Rozumiem opis tego, co robisz z wyjatkiem fragmentu odnoszacego sie do przymiaru wzorcowego, ktory przeciez wcale nie musi miec wymiaru Twojej prawdziwej komory. Po co wiec go uzywac?

Ja na razie przymierzam sie dopiero do pierwszych krokow z elaboracja karabinu i jak na razie troche nie wierze w dokladnosc pomiaru zbijania ramion, ktorego opis znalazlem w sieci:

http://bulletin.accurateshooter.com/201 ... -acp-case/

a ktory Ty przeciez tez musisz wykonywac, w opisanej wyzej procedurze. Czy Ty to robisz w taki sposob, jak jest w tym opisie, czy jakos inaczej? Gdyby opisane metoda z luska pistoletowa byla dokladna i dobrze powtarzalna, to mozna by uzyc lusek pistoletowych o roznej srednicy, zeby zapieraly sie o ramiona luski karabinowej w roznych miejscach (wezsze blizej szyjki, a szersze dalej od niej) i w ten sposob sprobowac dociec, czy zbijanie ramion zmienia ich kat. Byc moze nawet mozna by uzyc lusek pistoletowych tego samego typu, tylko zrobic im kielich o roznej srednicy, zeby dotykaly ramion luski karabinowej w roznych miejscach.

: poniedziałek, 07 października 2019, 15:08
autor: Ultra3000
tak sobie mysle i zastanawiam sie ze celnosc zalezy od stalych parametrow balistyki wewn. (zewn. tez oczywiscie ale tym sie teraz nie zajmujemy) czyli od stalych KOMPONENTOW typu luski, splonki, pociski, proch az po stale cisnienie w komorze ktore jest konsekwencja dobrania stalego PROCESU ELABORACJI: formatowania luski, szyjki, jej trymowania itd co w konsekwencji doprowadza do STALEJ PREDKOSCI POCISKU ktora jest najwazniejsza (prosze mnie poprawic jesli sie myle). ostatecznie i finalnie przy zachowaniu tych stalych powyzszych parametrow i procesow nalezy dobrac odpowiednie OSADZENIE w celu znalezienia jak najlepszego WEZLA (drgania lufy). zatem wydaje mi sie jesli to zrobimy nalezycie, przy w miare sensownych ale POWTARZALNYCH wielkosciach, odstepach itd, to sukces murowany. Wazna jest POWTARZALNOSC calego procesu elaboracji i komponentow oraz finalne dobranie WEZLA... ale to tylko takie moje rozkminki jako poczatkujacego strzelca i elaboranta :) fianlna konkluzja moja jest taka: jesli bedziemy zawsze w ten sam sposob elaborowac (np formatowac luski, szyjki to zawsze beda one mialy ten sam ksztalt, cisnienie itd a co za tym idzie powtarzalnosc predkosci pocisku.

: poniedziałek, 07 października 2019, 17:33
autor: donkihot
Dochodzi jeszcze osiowość amunicji, zakup następnej butelki prochu (niby ten sam ale z innej partii) i niespodzianka, zakup następnej paczki pocisków (niby te same ale z innej partii) i znowu niespodzianka.

: poniedziałek, 07 października 2019, 17:40
autor: Ultra3000
oczywiscie osiowosc tez, generalnie wszystko sprowadza sie do idealnej powtarzalnosci. co do jakosc komponentow z roznych partii to juz nie mamy za bardzo wplywu. z drugiej strony tez nie mozna wszystkiego zwalac na elaboracje bo duza czesc wyniku na tarczy zalezy od samego strzelca, diagnozy warunkow atmosferycznych, poprawek na wiatr itd :)

taka sytuacja: strzelamy... mniejsza predkosc jednego z pociskow - wiekszy jego opad, w czasie strzalu reka drgnela do dolu - lufa poszla ciut w gore i....... trafiamy w "10" :) cieszymy sie ze elaboracja udana i strzal cudowny a tak na prawde popelnilismy 2 bledy na raz: i w elaboracji i w samym strzale :)

: wtorek, 08 października 2019, 14:27
autor: Ultra3000
mam jeszcze szybkie pytanie na temat glebokosci osadzenia pocisku: jaka jest mniej wiecej maxymalna i jeszcze sensowna glebokosc osadzenia pocisku liczac od stozka przejsciowego lufy? czy 0,022" (0,56 mm) max to jeszcze ma sens czy juz za gleboko? najplytsze osadzanie chce zaczac od 0,008" od stozka i zwiekszac te wartosc co 0,002", tylko nie wiem do jakiego max osadzenia mam zejsc, zakladam ze te 0,022" max powinno byc jeszcze ok. wyjdzie mi w sumie 8 glebokosci osadzenia do testow. prosze o porade.

: wtorek, 08 października 2019, 21:55
autor: andy7
TAk czytam i czytam i dochodze do wniosku, ze jestescie bardziej papiescy niz sam papierz ! :mrgreen:

:wink:

: wtorek, 08 października 2019, 22:12
autor: Ultra3000
Momentami chyba tak :) ale próbuje się leczyć z tego :)

: środa, 09 października 2019, 03:20
autor: abersfelderami
.........., a co zrobisz jezeli dystans do/na/w jest w druga strone? co .002 " to na poczatek troche dokladnie, wpierw znajdz na brudno co .005". (ogladajac tarcze ) w Polsce nie ma zmiennych wiatrow, takze iscie w predkosc albo w wage pociskow nie ma sensu, dbaj tylko o celnosc. IHMO

: środa, 09 października 2019, 03:55
autor: Ultra3000
nie planuje zblizac pocisku bilzej niz 0.008" do stozka.... a raczej go oddalac od poczatkowej odleglosci 0.008" co 0.002" az do 0.022"

: środa, 09 października 2019, 04:48
autor: abersfelderami
Odleglosc od gwintu jest cykliczna, moze cos znajdziesz. ................., ale bym nie wytrzymal podejrzewajac, ze moga byc lepsze grupy w od/na/w gwincie, np: .003"w gwincie.
Dlaczego wlasnie .008" do .022"?

: środa, 09 października 2019, 09:03
autor: andy7
Osobiscie tez nie " osadzam pociskow na gwincie ale jest szkola ktora to wlasnie zaleca i gosc ktory to propaguje kimka mistrzostw wygral.

Mialem w reku jego tarcze i powiem, czegos takiego nieprawdopodobnego jak do tej pory nie widzialem.

:wink:

: środa, 09 października 2019, 12:08
autor: Ultra3000
Nie chcę osadzać na gwincie. Myślę że 0.008" będzie ok. A skoro drgania lufy są cykliczne to myślę że uda się znalezc węzeł na dystansie od 0.008 do 0.022" z przesunięciem co 0.002". Wyjdzie mi wtedy 8 grup osadzen po 5 nabojów w każdej

: środa, 09 października 2019, 17:55
autor: abersfelderami
Nie mowie, ze nie znajdziesz nawazki.
Nie chcesz odpowiedziec na pytania..............Twoja brozka :)

: środa, 09 października 2019, 18:03
autor: Ultra3000
nawazke juz mam: 40,5 gn, predkosci 842-845 m/s, generalnie jak szukalem nawazki to na roznych nawazkach (5 nawazek) wychodzily mi powtarzalne roznice w predkosciach 2-3 m/s. to chyba dobry wynik. teraz bede szukal wezla. Ogiv mam 2.270"
osadzenia beda nastepujace:

1. 2.265"
2. 2.262"
3. 2.260"
4. 2.258"
5. 2.255"
6. 2.252"
7. 2.249"
8. 2.246"

: środa, 09 października 2019, 18:15
autor: abersfelderami
Musze isc do lekarza, napsz jaki karabin, jaka lufa, jaki proch i pocisk?

: środa, 09 października 2019, 19:29
autor: Ultra3000
naboje juz zrobione, jutro prawdopodobnie testy na 100 m :)

karabin: Bergara B14 BMP, 6.5 Creedmoor, lufa 24"
ammo: Berger Hybrid Target 140 gn, luski Lapua. proch VV N550, splonki CCI BR-4

: środa, 09 października 2019, 23:03
autor: abersfelderami
Zobaczymy jak wyjdzie, proch jest dwubazowy przez co ma duza energie, ale jest czuly na temperature, co w Kraju moze nie jest wada, ale przeszedlbym na jednobazowy, precyzja przed predkoscia.
Dystans 200m by Ci bardziej powiedzial ktora grupa jest dobra. To natyle krytyki.

PS:Zycze powodzenia, wstaw zdjecia tarczy.

: czwartek, 10 października 2019, 00:15
autor: Ultra3000
Zawsze mogę skoczyć na Marynino na 300 m ale z tego co widziałem to ludzie testują wstępnie nawazki czy osadzenia na 100 m. Wcześniej brałem od uwagę 300 m ale postanowiłem iść na 100. Poza tym 100 m jest w zasadzie niezależne od wiatru a 300 już tak.

: czwartek, 10 października 2019, 02:51
autor: abersfelderami
Masz racje, dlatego napisalem 200 m :)

: czwartek, 10 października 2019, 06:16
autor: donkihot
Ultra 3000, nie zapomnij pokazać nam tarczek. Jestem bardzo ciekawy co wyjdzie z tej próby.

: czwartek, 10 października 2019, 14:34
autor: Ultra3000
pokaze. dzis sie nie udalo. jutro albo poniedzialek...

: czwartek, 10 października 2019, 18:55
autor: Ultra3000
dzis przyszedl mi Dremel i nacialem szyjke luski z obu stron podluznie tak jak to pokazywal na jednym ze swoich filmikow Donkihot. zmierzylem jeszcze raz komore (odlegosc pocisku od stozka) i zdziwienie.... wczorajszy pomiar (uwazam ze malo miarodajny) pokazal mi 2.270", natomiast dzisiejszy (zrobilem 12-13 prob) wyszedl mi idealnie powtarzalnie 2.257".... roznica 0.013" to bardzo duza rozbieznosc. teraz czeka mnie korekta osadzen pociskow. dobrze ze w dol a nie w gore :)

: piątek, 11 października 2019, 17:11
autor: Ultra3000
no i bylem dzis na testach nowych osadzen pocisku: po 5 strzalow do tarczy / 100 m / wiatr dosc duzy ale na tym dystansie raczej nie wplywa. wyniki i super i tragedia tez...

po srodku na dole (w kółku) 2 testowe strzaly z fabrycznej ammo na rozgrzanie lufy

Tarcza nr 1
pierwszy strzal to ten maly odskok, kolejne i..... SZOK... 4 strzaly w jedna dziure (0.1 MOA) - moj faworyt ale jeszcze sprawdze go raz. osadzenie -0.005" od stozka przejsciowego
Tarcza nr 2
jakas dziwna, w pionie ok a w poziomie jak widac - mysle ze to osadzenie sprawdze jeszcze raz
Obrazek


Tarcza nr 3 i 4
TRA-GE-DIA, nigdy czegos takiego nie mialem, nawet z zadnej fabrycznej. obstawiam ze podjaralem sie tarcza nr 1 bo az nie wierze ze mozna tak ..ujowo strzelic... nawet nie wiem co o tym myslec... az sprawdze to raz jeszcze
Obrazek

Tarcza nr 5
to samo co 3 i 4.... DRAMAT...
Tarcza nr 6
jeden odskok, reszta (4 strzaly) w poziomie rozciagniete - do sprawdzenia powtornego...
Obrazek

Tarcza nr 7
jeden odskok, 4 strzaly takie jak widac - do sprawdzenia powtornego
Tarcza nr 8
uwazam ze bardzo fajna, wprawdzie to nie 0.1 MOA na 4 strzaly ale wyszlo 0.2 MOA na 5 strzalow... kolejny moj faworyt - oczywiscie do sprawdzenia raz jeszcze...
Obrazek

i tak to mniej wiecej wyglada. przerazaja mnie tarcze nr 3, 4 i 5, obwiniam za to euforie po tarczy nr 1 ale postaram sie powtorzyc raz jeszcze strzelanie tymi osadzeniami.

: piątek, 11 października 2019, 18:17
autor: andy7
Dlaczego przerazaja Cie inne tarcze ?

Dla mnie to rczej normalne, ze znajdujesz jeden lub dwa ladunki ktore sa dziura w dziure.

Oczywiscie pod warunkiem, ze dobrychpociskow uzywasz :mrgreen:

:wink:

: piątek, 11 października 2019, 18:29
autor: Ultra3000
uzywam Berger Hybrid Target 140 gn

: piątek, 11 października 2019, 21:59
autor: andy7
Ultra3000 pisze:Czyli strzelasz 2x ( licząc że pierwszy raz to łuska nowa) a dopiero po tym myjesz łuski? Dobrze zrozumiałem? Teraz pytanie: dlaczego nie formatujesz łusek po każdym użyciu a tylko formatujesz szyjki? To że łuska po strzale dopasowuje się do komory to wiadomo, ale z tego co mi wiadomo powinni się po tym ja sformatować żeby obniżyć ramiona łuski o 0,002". Chyba że się mylę? Po formatowaniu łuski jest format szyjki a później ew. trymowanie jej.
Kupilem mase lusek. Pierwsze co zrobilem to zformatowalem po calosci. NA luzie postrelalem robiac sire forming.

Drabinka

Formatowanie tylko szyjki.

Dopuki naboj wchodzi do komory a zamek sie zymaka nie widze potrzeby czy to zbijania ramion, czy trymowania.

Ultra3000 pisze:uzywam Berger Hybrid Target 140 gn
Dla mnie za drogie ! :mrgreen:

Ostatnio probowalem

Sierra MAtch King

Lapua

Nosler Competition

i doopa zbita !

Najlepiej lata Hornady HPBT


:wink: :mrgreen:

: piątek, 11 października 2019, 22:28
autor: lechu
andy7 pisze:
Najlepiej lata Hornady HPBT

:wink: :mrgreen:
168 gr?

: piątek, 11 października 2019, 22:32
autor: Ultra3000
no wlasnie roznie ludzie robia: szyjka to wiadomo, bez formatowania to pocisk wpada do srodka. ja slyszalem ze powinno sie formatowac cala luske zeby zeby zawsze miala ten sam ksztalt a i zeby miala tez zbite ramiona o 0.002" po to zeby podczas strzalu cisnienie moglo ja rozprezyc do formatu komory - mamy wtedy calkowita powtarzalnosc. co do trymowania szyjki, to wydaje mi sie ze powinno sie skrocic do najkrotszej szyjki w lusce jaka posiadamy - znowu powtarzalnosc (roznice w dlugosci szyjki tego samego rodzaju luski moga byc i 0.003", mowie na przykladzie Lapua ktorych uzywam). pozniej wiadomo ze idealnie odmierzona nawazka a nastepnie powtarzalna glebokosc dobranego osadzenia pocisku. wszystko musi byc jak najbardziej powtarzalne - w koncu na tym polega elaboracja :) najlepiej pokazuje zmierzenie predkosci pocisku - rowniez musza byc powtarzalne co stanowi kwintesencje udanej elaboracji. mi na 2 rodzajach splonek roznice wychodzily praktycznie zawsze od 1 do 3 m/s na 40 pomiarow.

: sobota, 12 października 2019, 09:00
autor: andy7
lechu pisze:
andy7 pisze:
Najlepiej lata Hornady HPBT

:wink: :mrgreen:
168 gr?
TAK !

Ultra3000 pisze:no wlasnie roznie ludzie robia: szyjka to wiadomo, bez formatowania to pocisk wpada do srodka. ja slyszalem ze powinno sie formatowac cala luske zeby zeby zawsze miala ten sam ksztalt a i zeby miala tez zbite ramiona o 0.002" po to zeby podczas strzalu cisnienie moglo ja rozprezyc do formatu komory - mamy wtedy calkowita powtarzalnosc. co do trymowania szyjki, to wydaje mi sie ze powinno sie skrocic do najkrotszej szyjki w lusce jaka posiadamy - znowu powtarzalnosc (roznice w dlugosci szyjki tego samego rodzaju luski moga byc i 0.003", mowie na przykladzie Lapua ktorych uzywam). pozniej wiadomo ze idealnie odmierzona nawazka a nastepnie powtarzalna glebokosc dobranego osadzenia pocisku. wszystko musi byc jak najbardziej powtarzalne - w koncu na tym polega elaboracja :) najlepiej pokazuje zmierzenie predkosci pocisku - rowniez musza byc powtarzalne co stanowi kwintesencje udanej elaboracji. mi na 2 rodzajach splonek roznice wychodzily praktycznie zawsze od 1 do 3 m/s na 40 pomiarow.
Ale odstrzelona w Twojej komorze luska nie rozpreza sie dalej / wiecej wiec wszystko jest powtarzalne !

Teraz z innej beczki - oczywiscie o powtarzalnosc chodzi !

Puder odmierzasz objetosciowo czy wagowo ?

:wink:

: sobota, 12 października 2019, 11:06
autor: Ultra3000
Tylko wagowo. Co do ziarenka

: sobota, 12 października 2019, 12:04
autor: andy7
Widzisz, i tu zaczyna sie dylemat.

Jest cala masa ludzi ktora twierdzi, ze odmierzanie objetosciowe jest lepsiejsze :mrgreen:

Sam tez odmierzam wagowo.



:wink:

: sobota, 12 października 2019, 13:04
autor: HAKKR
ulta3000 - a czym i jak odmierzasz proch? Czy pociski też ważyłeś? Czy są duże różnice w wadze pocisków?

: sobota, 12 października 2019, 13:26
autor: Ultra3000
Z grubsza łyżeczka do prochu, chyba LEE. Później waga Ohaus PA213 która ma dokładność do 0.02 gn co stanowi wagę 1 ziarenka (przynajmniej tego prochu którego ja używam), następnie trickler po ziarenku i musi mi wyjść dokładnie 40,50 gn prochu :) możliwe że ważyłem Bergery, z tego co pamiętam to trzymają wagę. Różnice są bardziej w ogive picisku. Niekiedy przy osadzaniu i przy tym samym ustawieniu matrycy na suwmiarce wychodzą mi nawet 0.002" różnicy
Dlatego przy każdym osadzeniu każdego pocisku koryguje matryce żeby wyszło idealnie.

: sobota, 12 października 2019, 18:20
autor: andy7
HAKKR pisze:ulta3000 - a czym i jak odmierzasz proch? Czy pociski też ważyłeś? Czy są duże różnice w wadze pocisków?
Ciekawe czy Ultra 3000 mierzyl tez dlugosc pociskow ?

A co z sila osadzania ?

:wink:

: sobota, 12 października 2019, 19:26
autor: Ultra3000
Wyrywkowo sprawdziłem. Trzymają długość. Co do siły osadzenia to powtarzalnie sformatowana szyjka i głębokość osadzenia. Generalnie robić tak aby prędkość wylotowa była stała :) łusek nie ważyłem od razu dodam.

: niedziela, 13 października 2019, 08:07
autor: donkihot
Dwie tarczki są świetne, gratuluję.

: niedziela, 13 października 2019, 11:04
autor: TommyT
A ja bym sugerował powtórzyć innego dnia i zobaczyć jaka jest faktyczna powtarzalność.