Maszyna do indukcyjnego wyżarzania łusek. Zrób to sam.

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Stivi6
Posty: 25
Rejestracja: wtorek, 01 stycznia 2019, 21:27
Lokalizacja: Busko-Zdrój

Post autor: Stivi6 »

Witam ,

Koledzy proszę was o pomoc.
Przestał działać elektromagnes, sprawdziłem sam elektromagnes i jest sprawny.
Zegar ( ten w odcieniu czerwieni :) )do którego jest podłączony przewód dodatni od elektromagnesu jest sprawny bo podłączyłem drugi i bez zmian .
Sama maszynka działa bez zastrzeżeń, piecyk grzeje, zegar odlicza czas, wtedy odłącza napięcie na zegar od elektromagnesu, po odliczeniu czasu wygrzewania podaje znów napięcie na ten zegar , wpierw się zapala czerwona dioda, potem niebieska , czyli w tym okresie czasu kiedy nie zaświeci się niebieska powinno iść napięcie na elektromagnes ?Tak mi się wydaje bo ten czas możemy ustawiać za pomocą potencjometru.
Zmierzyłem i napięcie idzie ale na bardzo krótki okres czasu.
Czy któryś z kolegów miał może taki przypadek lub któryś z was jest w stanie mi wyjaśnić gdzie jest przyczyna tej awarii?
Gdy dzisiaj włączyłem maszynkę to elektromagnes zadziałał tzn. włączył się na krótki okres czasu jak zawsze przy włączaniu powera i od tego momentu przestał działać.
Z góry dziękuje za pomoc.

Dobra, rozwiązałem problem, zacząłem mierzyć napięcie na przekaźniku 300A i nie przekazywał napięcia na przekaźnik ( ten samochodowy) który przekazuje napięcie na zegar od elektromagnesu :) .
Gdzieś się zwiesza, poruszałem przewodami które dostarczają 12V do przekaźnika 300A i się odwiesił, zaznaczam ,że przewody są dokręcone dość mocno.
Szukałem problemu w nie odpowiednim miejscu czyli przy zegarach.
Nie wiem czemu tak się stało, czy ten przekaźnik jest wadliwy? Kiedyś upadł mi na podłogę jak składałem wyżarzarkę i może wtedy się uszkodziło coś w środku?
Teraz elektromagnes śmiga aż miło. \:D/
Temat mojej awarii chyba został zakończony.
dinopd
Posty: 104
Rejestracja: piątek, 05 czerwca 2020, 08:15

Post autor: dinopd »

Stivi6 pisze:Witam ,

Koledzy proszę was o pomoc.
Przestał działać elektromagnes, sprawdziłem sam elektromagnes i jest sprawny.
Zegar ( ten w odcieniu czerwieni :) )do którego jest podłączony przewód dodatni od elektromagnesu jest sprawny bo podłączyłem drugi i bez zmian .
Sama maszynka działa bez zastrzeżeń, piecyk grzeje, zegar odlicza czas, wtedy odłącza napięcie na zegar od elektromagnesu, po odliczeniu czasu wygrzewania podaje znów napięcie na ten zegar , wpierw się zapala czerwona dioda, potem niebieska , czyli w tym okresie czasu kiedy nie zaświeci się niebieska powinno iść napięcie na elektromagnes ?Tak mi się wydaje bo ten czas możemy ustawiać za pomocą potencjometru.
Zmierzyłem i napięcie idzie ale na bardzo krótki okres czasu.
Czy któryś z kolegów miał może taki przypadek lub któryś z was jest w stanie mi wyjaśnić gdzie jest przyczyna tej awarii?
Gdy dzisiaj włączyłem maszynkę to elektromagnes zadziałał tzn. włączył się na krótki okres czasu jak zawsze przy włączaniu powera i od tego momentu przestał działać.
Z góry dziękuje za pomoc.

Dobra, rozwiązałem problem, zacząłem mierzyć napięcie na przekaźniku 300A i nie przekazywał napięcia na przekaźnik ( ten samochodowy) który przekazuje napięcie na zegar od elektromagnesu :) .
Gdzieś się zwiesza, poruszałem przewodami które dostarczają 12V do przekaźnika 300A i się odwiesił, zaznaczam ,że przewody są dokręcone dość mocno.
Szukałem problemu w nie odpowiednim miejscu czyli przy zegarach.
Nie wiem czemu tak się stało, czy ten przekaźnik jest wadliwy? Kiedyś upadł mi na podłogę jak składałem wyżarzarkę i może wtedy się uszkodziło coś w środku?
Teraz elektromagnes śmiga aż miło. \:D/
Temat mojej awarii chyba został zakończony.
Gratulacje
Sam sobie poradziłeś i to najważniejsze.
W takich przypadkach to trzeba iść po przysłowiowym sznurku. Od elementu nie działającego do żródła. Przekaźniki czasami mają to że mogą się wieszać tak jak i styczniki.
aquater
Posty: 115
Rejestracja: czwartek, 19 października 2017, 00:19
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: aquater »

Koledzy jaki jest pobór prądu, podczas pracy siłownika ciągnącego?

Chodzi o ten model

Obrazek
Sztrum
Posty: 26
Rejestracja: czwartek, 22 sierpnia 2019, 14:10
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Sztrum »

aquater pisze:Koledzy jaki jest pobór prądu, podczas pracy siłownika ciągnącego?

Chodzi o ten model
Pisałem już (5 strona tematu) - 2.7A
aquater
Posty: 115
Rejestracja: czwartek, 19 października 2017, 00:19
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: aquater »

Dzięki, przeoczyłem :)
Awatar użytkownika
piotrjub
Posty: 1444
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2011, 16:34
Lokalizacja: 3 Miasto
Kontakt:

Post autor: piotrjub »

Jak dalsze doświadczenia z użytkowaniem piecyków - bezproblemowo?
MacGayver
Posty: 27
Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2020, 21:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: MacGayver »

Jak do tej pory bezproblemowo. Przepuściłem kilkaset łusek przez maszynę i działa. Nic się nie zepsuło. Dobudowałem podajnik. Filmik z działania jest we wcześniejszym poście.
Cypis78
Posty: 50
Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2016, 18:20

Post autor: Cypis78 »

Cześć wszystkim. Jestem na etapie budowy swojego piecyka i miałbym pytanie, czy mogli byście się pochwalić swoimi rozwiązaniami dot. całego mechanizmu zrzutowego łuski ? i jej regulacji wysokości.
orkidez
Posty: 141
Rejestracja: niedziela, 27 stycznia 2013, 09:24
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: orkidez »

Zaczyna i ja składanie maszynki.Mam nadzieję że będę mógł liczyć na waszą pomoc.
cianek
Posty: 14
Rejestracja: środa, 05 sierpnia 2020, 21:53

Post autor: cianek »

Witajcie.
Czy możecie się pochwalić/zdradzić jak zakończyliście końcówki indukcji tak aby pasowały pod wąż silikonowy z projektu ?
Załączniki
cewka.jpg
cewka.jpg (63.28 KiB) Przejrzano 4424 razy
Awatar użytkownika
piotrjub
Posty: 1444
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2011, 16:34
Lokalizacja: 3 Miasto
Kontakt:

Post autor: piotrjub »

SAM-a mam, jestem bardzo zadowolony, czytając wasze opinie postanowiłem że wzorując się na was,

zrobię sobie taki piecyk aby mieć zapas na wypadek godziny W :D

Zamówiłem sobie podstawowe elementy na alli, zobaczymy kiedy dojdą.
Awatar użytkownika
Warsiawiak
Posty: 153
Rejestracja: czwartek, 09 czerwca 2016, 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Warsiawiak »

piotrjub pisze:SAM-a mam, jestem bardzo zadowolony, czytając wasze opinie postanowiłem że wzorując się na was,
zrobię sobie taki piecyk aby mieć zapas na wypadek godziny W :D
Zamówiłem sobie podstawowe elementy na alli, zobaczymy kiedy dojdą.
Takich dobroci nigdy za wiele :D
cianek pisze:Witajcie.
Czy możecie się pochwalić/zdradzić jak zakończyliście końcówki indukcji tak aby pasowały pod wąż silikonowy z projektu ?.
Jeżeli chodzi o mnie to kupiłem w Castoramie końcówki do węża powietrza i dałem do zlutowania.
Nawet chyba na filmie dałem link do tego.
Mid life crisis. Bigger toys for bigger boys :)
cianek
Posty: 14
Rejestracja: środa, 05 sierpnia 2020, 21:53

Post autor: cianek »

Dzięki Filipie.
dinopd
Posty: 104
Rejestracja: piątek, 05 czerwca 2020, 08:15

Post autor: dinopd »

Ja tak jak WArszawiak kupilem koncówki w CASTO i alutowałem i działa
cianek
Posty: 14
Rejestracja: środa, 05 sierpnia 2020, 21:53

Post autor: cianek »

dinopd pisze:Ja tak jak WArszawiak kupilem koncówki w CASTO i alutowałem i działa
Zalutowałeś zwykłym lutem czy twardym ? Czy jak Warsiawiak srebrem ( podawał na YT) ?
Czy możecie podać jakie konkretnie to końcówki ? Sorry nie mam Casto i muszę przez neta zamówić ... ( potrzebuje konkretnie jakie to są. Nie chce eksperymentować i liczę na waszą pomoc ) :D :D
Awatar użytkownika
Warsiawiak
Posty: 153
Rejestracja: czwartek, 09 czerwca 2016, 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Warsiawiak »

Końcówki musisz zamówić odpowiednio do wężyków jakie użyjesz do instalacji chłodzącej system.
A końcówki lutowane były przez ślusarza srebrem.
Mid life crisis. Bigger toys for bigger boys :)
Cypis78
Posty: 50
Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2016, 18:20

Post autor: Cypis78 »

Hej.
Moja maszyna juz ukończona, działa prawidlowo.Na testach puscilem ponad 400szt 338Lm, 308, 6.5x55, 6.5cm.Podczas testów mialem założone wężyki 8mm silikonowe przezroczyste, niby odporne na temperaturę, ale okazało się, że podczas pracy temperatura je odkształcała (zaginała). Założyłem porządne węże paliwowe i teraz maszynka śmiga aż miło :)
Pochwalcie sie waszymi nastawami dla 338lm i 6.5cm (czasy)
Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
cianek
Posty: 14
Rejestracja: środa, 05 sierpnia 2020, 21:53

Post autor: cianek »

Panowie jeszcze jedno pytanie w oczekiwaniu na dostawę pieca.
Czy mogę zastosować do cewki rurę miedzianą fi 4,76 mm zachowując ilość zwoi i wewnętrzną średnicę ? Zmieni to parametry pracy ?
Czy ściśle trzymać się tej podanej z projektu czyli fi 3,5 mm ?
Awatar użytkownika
donkihot
Posty: 1340
Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: donkihot »

Cypis78, ładniutka ta twoja maszynka wyszła, gratuluję wykonania. Co do czasów, ja robię tylko .308 (na razie) i u mnie czas wyżarzania to 4-4,5 sekundy

Cinek, możesz próbować ale ja mam złe doświadczenia z budową cewki. To jest układ rezonansowy i każda zmiana cewki może wytrącać go z równowagi, najczęściej objawia się to przegrzewaniem ZVS (tak było u mnie)

ps. Tak sobie czytam ten wątek i aż serce mi rośnie :D
Co prawda to nie mój projekt i jak budowałem swoją to dużo podpowiadał mi kolega Bready, ale na "naszym podwórku" czuję się trochę jak "ojciec" tej maszyny i cieszy mnie bardzo jak widzę Wasze w pełni działające projekty.
Bardzo jestem ciekaw ile już tych maszyn powstało?
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
cianek
Posty: 14
Rejestracja: środa, 05 sierpnia 2020, 21:53

Post autor: cianek »

Sebastianie na pewno już to było kilka razy pisane na forum, ale napiszę jeszcze raz. Wielki szacunek dla Ciebie oraz innych forumowiczów za ten wątek i chęć niesienia pomocy. =D> =D> =D>
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 22 lutego 2021, 15:40 przez cianek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
donkihot
Posty: 1340
Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: donkihot »

Dzięki Cinek ;)
Chłopaki dajcie cynka (np. na PW żeby tematu nie zaśmiecać) kto zbudował i działa. Chciałbym wiedzieć ile już ZVS-ów śmiga?
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Awatar użytkownika
donkihot
Posty: 1340
Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: donkihot »

Od listopada moja indukcja stała uszkodzona, a że nie strzelam w zimę to olałem temat. Dziś zabrałem się za naprawę i powiem wam o dwóch ważnych sprawach:
Obowiązkowo zastosujcie dodatkowy przekaźnik, pomiędzy zegarem a tym wielkim przekaźnikiem który podaje napięcie z zasilacza 48V na ZVS
Tak jak jest to na schemacie Warsiawiaka.
Ten wielki przekaźnik od wciągarki ma tak duży pobór że usmażył mi przekaźnik w zegarze.
Druga modyfikacja polega na dodaniu kontrolki pracy ZVS, warto dodać leda który jest podłączony bezpośrednio do zacisków zasilania ZVS (tam jest 48V więc do leda trzeba dobrać odpowiedni rezystor) To że słyszycie jak klikają przekaźniki, nie oznacza że podają napięcie (u mnie właśnie tak było) Ten Led będzie Was informował o tym czy wszystko działa jak trzeba.
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

donkihot pisze:Od listopada moja indukcja stała uszkodzona, a że nie strzelam w zimę to olałem temat. Dziś zabrałem się za naprawę i powiem wam o dwóch ważnych sprawach:
Obowiązkowo zastosujcie dodatkowy przekaźnik, pomiędzy zegarem a tym wielkim przekaźnikiem który podaje napięcie z zasilacza 48V na ZVS
Tak jak jest to na schemacie Warsiawiaka.
Ten wielki przekaźnik od wciągarki ma tak duży pobór że usmażył mi przekaźnik w zegarze.
Druga modyfikacja polega na dodaniu kontrolki pracy ZVS, warto dodać leda który jest podłączony bezpośrednio do zacisków zasilania ZVS (tam jest 48V więc do leda trzeba dobrać odpowiedni rezystor) To że słyszycie jak klikają przekaźniki, nie oznacza że podają napięcie (u mnie właśnie tak było) Ten Led będzie Was informował o tym czy wszystko działa jak trzeba.
Tez mialem awarie.
W zasilaczu 48V sa polaczone rownolegle 2 termistory NTC ograniczajace uderzenie pradu przy wlaczaniu zasilacza ,i one mi sie rozsypaly.
W innym zasilaczu odczytalem ze sa to termistory 25D-15 ,czyli 25 ohm 15mm srednicy ,ale znajac chinczykow moga byc zastosowane inne wartosci ,bo odczytalem na tych zweglonych pierwsza cyfre ,i nie bylo to "2" a "5".
I wlasnie dzieki wskaznikowi napiecia i pradu to zauwazylem ,bo efekt byl taki ze zasilacz wylaczal napiecie pod obciazeniem ,po czym napiecie wracalo do normy ,wiec nie kazda luska byla odpuszczana.
Jako ze moja maszynka jest troche starsza od waszych to dla przypomnienia link : https://www.youtube.com/watch?v=UrALaRs4COo
Pozdrawiam Bready
Cypis78
Posty: 50
Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2016, 18:20

Post autor: Cypis78 »

Bready jaki przebieg łusek wytrzymał twój zasilacz?
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

Cypis78 pisze:Bready jaki przebieg łusek wytrzymał twój zasilacz?
Ciezko mi powiedziec ,5000 ,moze 8000.
Zywotnosc termistorow to bardziej ilosc wlaczen niz ilosc lusek.
Pozdrawiam Bready
Bonzoo
Posty: 83
Rejestracja: piątek, 19 maja 2017, 17:27
Lokalizacja: Łazy

Post autor: Bonzoo »

Ten wielki przekaźnik robi "krecią" robotę w maszynkach. Heniek (MacGayver) wpadł na pomysł by użyć tranzystora IGBT do włączania generatora.
To rozwiązanie załatwia temat definitywnie, proste, tanie i najważniejsze DZIAŁA :D
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

Bonzoo pisze:Ten wielki przekaźnik robi "krecią" robotę w maszynkach. Heniek (MacGayver) wpadł na pomysł by użyć tranzystora IGBT do włączania generatora.
To rozwiązanie załatwia temat definitywnie, proste, tanie i najważniejsze DZIAŁA :D
Ja mam stycznik ze stykami chyba 3x30A polaczonymi rownolegle i cewka o ile pamietam na napiecie sieci.
No ale zegar tez mam inny.
Pozdrawiam Bready
MacGayver
Posty: 27
Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2020, 21:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: MacGayver »

[quote]Ten wielki przekaźnik od wciągarki ma tak duży pobór że usmażył mi przekaźnik w zegarze.
Nie jest to cała prawda w tym temacie.
Przekaźnik uległ uszkodzeniu ( usmażeniu ) z powodu przepięć występujących podczas rozłączania obwodu o dużej indukcyjności bez zastosowania elementu gaszącego.
Starsi koledzy pamiętają zapewne klasyczny przerywaczowy układ zapłonowy w samochodach z silnikiem benzynowym. Była tam cewka przerywacz i zabudowany obok niego kondensator który pełnił rolę tłumika przepięć. Nie wdając się w teorie elektryczne mogę zaproponować proste rozwiązanie problemu. Wystarczy równolegle do cewki stycznika przyłączyć katodą do + a anodą do - zwykłą diodę prostowniczą o prądzie 1A i napięciu pracy 200V lub więcej np: 1N4006 i załatwi to problem definytwnie.
Z technicznego i ekonomicznego punktu widzenia tranzysto IGBT o prądzie 40A i napięciu 600V załatwił u mnie problem załączania generatora. koszt 5 zł i cisza zamiast stuku stycznika.[/img]
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

MacGayver pisze:
Ten wielki przekaźnik od wciągarki ma tak duży pobór że usmażył mi przekaźnik w zegarze.
Nie jest to cała prawda w tym temacie.
Przekaźnik uległ uszkodzeniu ( usmażeniu ) z powodu przepięć występujących podczas rozłączania obwodu o dużej indukcyjności bez zastosowania elementu gaszącego.
Starsi koledzy pamiętają zapewne klasyczny przerywaczowy układ zapłonowy w samochodach z silnikiem benzynowym. Była tam cewka przerywacz i zabudowany obok niego kondensator który pełnił rolę tłumika przepięć. Nie wdając się w teorie elektryczne mogę zaproponować proste rozwiązanie problemu. Wystarczy równolegle do cewki stycznika przyłączyć katodą do + a anodą do - zwykłą diodę prostowniczą o prądzie 1A i napięciu pracy 200V lub więcej np: 1N4006 i załatwi to problem definytwnie.
Z technicznego i ekonomicznego punktu widzenia tranzysto IGBT o prądzie 40A i napięciu 600V załatwił u mnie problem załączania generatora. koszt 5 zł i cisza zamiast stuku stycznika.[/img]
Akurat ten kondensator w ukladzie zaplonowym mial troche inne zadanie :wink: ,ale zastosowanie diody gaszacej jest dla mnie na tyle oczywiste ze nie pomyslalem o tym ze ktos jej nie zastosowal :mrgreen:
Jak z chlodzeniem tranzystora ,trzeba radiator czy wystarczy blaszka?
Pozdrawiam Bready
MacGayver
Posty: 27
Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2020, 21:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: MacGayver »

Jak z chlodzeniem tranzystora ,trzeba radiator czy wystarczy blaszka?
Zastosowałem dwa równolegle pracujące tranzystory FGH40N60 na radiatorze. Były w zniszczonej spawarce przykręcone do radiatora więc nie siliłem się na eksperymenty. Dodatkowo zabudowane są przy wentylatorze chłodzącym generator więc trudno coś sensownego powiedzieć. U mnie sa zimne. Wysterowałem je napięciem 12V i spadek wynosi około 2V co przy prądzie 14A daje 28W straty. Czas pracy około 30% więc do odprowadzenia jest około 10W ( niewiele ). Myślę że niewielki radiator wystarczy.
Awatar użytkownika
RobertK
Posty: 303
Rejestracja: wtorek, 26 kwietnia 2011, 08:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: RobertK »

RobertK pisze:Witam.
Mam dwa pytania, dlaczego zastosowaliście przekaźnik od wciągarki? Są mniejsze o podobnych parametrach ( nawet elektroniczne choć wymagają więcej " zachodu" radiator itp.) Drugie moje pytanie brzmi, czy ktokolwiek zastosował zabezpieczenie przeciw- przepieciowe na wejściu zasilania do modułu rezonansowego (pieca)?
Pozdrawiam.
Taaaaa........nie będę cytował odpowiedzi na moje pytanie.
MacGayver
Posty: 27
Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2020, 21:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: MacGayver »

Obiecany wcześniej rysunek jak podłączać diodę do cewek w układzie aby wyeliminować przepięcia przy rozłączeniu elementu indukcyjnego.
Przedstawione rozwiązanie wydłuża minimalnie czas odpadu przekaźnika ( elektromagnesu ) ale w naszym przypadku jest to różnica nieistotna.
Obrazek
Awatar użytkownika
donkihot
Posty: 1340
Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: donkihot »

MacGayver pisze:Obiecany wcześniej rysunek jak podłączać diodę do cewek w układzie aby wyeliminować przepięcia przy rozłączeniu elementu indukcyjnego.
Przedstawione rozwiązanie wydłuża minimalnie czas odpadu przekaźnika ( elektromagnesu ) ale w naszym przypadku jest to różnica nieistotna.
Obrazek
I to jest właśnie super!
Ja co prawda właśnie dołożyłem dodatkowy przekaźnik (który pewnie też wydłuży czas zadziałania) ale takie pomysły wprowadzają ten projekt na wyższy poziom. Każda taka poprawka pomoże następnym budowniczym w zbudowaniu jeszcze sprawniejszej maszyny.
ps. RobertK zapytałeś "dlaczego zastosowaliście przekaźnik od wciągarki?" już Ci odpowiadam: za zawodu jestem elektrykiem (od dawna w stanie spoczynku) a nie elektronikiem. Zbudowałem maszynę na podstawie projektu z za oceanu i przy wydatnej pomocy kolegi Bredy uwzględniając tanie i łatwo dostępne element dostępne na naszym rynku i takie które znam i rozumiem jak działają. Dla mnie diody, tranzystory i układy scalone to czarna magia, pokazałem tyko ścieżkę-drogę a tacy ludzie jak Ty (z dużo większą wiedzą) mogą się nią podzielić i udoskonalać projekt z korzyścią dla następnych budowniczych.
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

donkihot pisze: Ja co prawda właśnie dołożyłem dodatkowy przekaźnik (który pewnie też wydłuży czas zadziałania) ale takie pomysły wprowadzają ten projekt na wyższy poziom. Każda taka poprawka pomoże następnym budowniczym w zbudowaniu jeszcze sprawniejszej maszyny.
To teraz doloz diody do obydwu przekaznikow 8-)
A w oryginalnym projekcie "z za oceanu" diod nie bylo ,poniewaz cewka stycznika byla zasilana napieciem przemiennym sieci 115V :mrgreen:
Pozdrawiam Bready
orkidez
Posty: 141
Rejestracja: niedziela, 27 stycznia 2013, 09:24
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: orkidez »

MacGayver a mógłbyś to do schematu Warsiawiaka dorysować
Obrazek
m2c
Posty: 70
Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2018, 11:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: m2c »

U mnie w aucie identyczny system przekaźników działa bezawaryjnie już z 7 lat, oczywiście zabezpieczone diodami chociaż trochę zdziwiłem się że tu mniejszy przekaźnik uległ uszkodzeniu. Są one w miarę odporne na przepięcia.
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

m2c pisze:U mnie w aucie identyczny system przekaźników działa bezawaryjnie już z 7 lat, oczywiście zabezpieczone diodami chociaż trochę zdziwiłem się że tu mniejszy przekaźnik uległ uszkodzeniu. Są one w miarę odporne na przepięcia.
Styki luk wypalil.
Pozatym w samochodzie nie masz na przyklad 200 zalaczen w ciagu godziny ;)
Pozdrawiam Bready
m2c
Posty: 70
Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2018, 11:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: m2c »

Tak, to prawda, nie dotarło do mnie że grzanie nie działa w trybie ciągłym.
W aucie steruję przekaźnikiem przy pomocy radia więc tam zabezpieczenie ma nawet większe znaczenie, w środku jest tranzystor NPN o maksymalnym prądzie 100mA, usmażyłby się dosyć szybko ;)
Koszt diody to 10 groszy, zawsze warto ją stosować.
seb121
Posty: 40
Rejestracja: wtorek, 19 marca 2019, 11:34
Lokalizacja: małopolska

Post autor: seb121 »

Bardzo by ułatwiło wskazanie
na schemacie gdzie te diody zastosować
MacGayver
Posty: 27
Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2020, 21:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: MacGayver »

Spróbuję jutro znaleść trochę czasu aby dorysować jak podłączyć diody aby było to czytelne dla nieelektryków.
ODPOWIEDZ