Na poczatku myślałem że to są dwa rózne kalibry lecz czym "głębiej w las" to mam coraz więcej watpliwości i już teraz zbaraniałem kompletnie. siedzę w necie i szukam i w jednym opracowaniu podają że to jest to samo i strzela pociskiem .358 w innych żródłach podają że są to dwa rózne kalibry i jeden strzela pociskiem .358 a drugi .366. Jeżeli ma któś sprawdzone informacje na ten temat to proszę o wyjaśnienie.
Np. Norma robi tą amunicję z pociskiem .366
W normach CIP podana jest średnica pocisku .358
Na midwayusa.com znalazłem matryce do ww kalibru opisaną 9,3x57 (9 mm Mauser) link: http://www.midwayusa.com/Product/184262 ... 9mm-mauser
9x57mm a 9,3x57mm
Problem polega na tym że broń jeszcze stoi w sklepie. I w międzyczasie prowadzę rozpoznanie na temat dostępności matryc, łusek i pocisków. Poszukuję krótkiego zwartego sztucera do podchodu w dobrze obalającym kalibrze żeby nie trzeba było uprawiać agroturystyki za zwierzyną. Myślałem o 8x57 ale gdzieś w komisie zobaczyłem 9,3x57 a że lubię takie wynalazki..............
-
Krakus
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 428
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
Są to dwa oddzielne kalibry, oba pochodzą z początku XX wieku i są dwoma z pośród wielu „hybryd” bazujących na łusce 8x57. Początkowo zdecydowanie popularniejszy był 9x57, do tego stopnia, że nawet w USA robiono broń w tym kalibrze (Remington 30 i Winchester 54) a praktycznie wszyscy liczący się w świecie producenci amunicji oferowali naboje aż do II Wojny. 9.3x57 miał głównie militarne przeznaczenie – amunicja, do zastosowań cywilnych, produkowana była chyba wyłącznie przez RWS do początku lat 50. Obecny „renesans” 9.3x57 jest wynikiem sprzedawania skandynawskich zapasów wojskowych w ostatnich latach. Podobno (brakuje mi wiarygodnych źródeł) szwedzka armia zdecydowała się na 9.3 by zabezpieczyć się przed możliwością użycia przeciw niej broni utraconej w wyniku działań wojennych.
Seryjne matryce – nawet jeśli są oznaczone 9x57(Mauser) – są matrycami do 9.3x57, do 9x57 trzeba zamawiać indywidualnie.
Nie dziwi, że 9.3x57 nie trafił do CIP – praktycznie nie istniał poza magazynami wojska szwedzkiego (i w niewielkich ilościach armii norweskiej i fińskiej). 9x57 trafił dzięki „niemieckiej solidności” – rejestrowali praktycznie każdy kaliber kiedykolwiek seryjnie produkowany w Niemczech, trafiło tam też kilka kalibrów znacznie rzadszych.
Seryjne matryce – nawet jeśli są oznaczone 9x57(Mauser) – są matrycami do 9.3x57, do 9x57 trzeba zamawiać indywidualnie.
Nie dziwi, że 9.3x57 nie trafił do CIP – praktycznie nie istniał poza magazynami wojska szwedzkiego (i w niewielkich ilościach armii norweskiej i fińskiej). 9x57 trafił dzięki „niemieckiej solidności” – rejestrowali praktycznie każdy kaliber kiedykolwiek seryjnie produkowany w Niemczech, trafiło tam też kilka kalibrów znacznie rzadszych.
darzbór!
Paweł Morawski
Paweł Morawski
Krakus, pozwolisz na mala dygresje na temat "niemieckiej solidności"?
<OT>
Przy którejś tam zmianie prawa o broni w Niemczech zapomniano o istnieniu kalibru 7,65x53 Mause (Argentyński, czy jak kto woli Belgijski), co doprowadziło do tego, ze po pojawieniu się w Niemczech większych partii sprowadzonych z powrotem do kraju z Ameryki Południowej repetierów w tymże kalibrze, nikt oprócz elaborantow nie miał dostępu do odpowiedniej amunicji, bo ten kaliber legalnie "nie istniał".
</OT>
Widzie, ze po książkach już szukać nie muszę... Dzięki.
Pozdrowienia, Andreas
<OT>
Przy którejś tam zmianie prawa o broni w Niemczech zapomniano o istnieniu kalibru 7,65x53 Mause (Argentyński, czy jak kto woli Belgijski), co doprowadziło do tego, ze po pojawieniu się w Niemczech większych partii sprowadzonych z powrotem do kraju z Ameryki Południowej repetierów w tymże kalibrze, nikt oprócz elaborantow nie miał dostępu do odpowiedniej amunicji, bo ten kaliber legalnie "nie istniał".
</OT>
Widzie, ze po książkach już szukać nie muszę... Dzięki.
Pozdrowienia, Andreas
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Do 9,3x57 można kupić amunicję Normy z pociskiem chyba Alaska. Amunicję do sztucera Husqvarny w tym kalibrze robiłem na matrycach pokazanych przez domela / zakładam ze ma być z małej litery jak w oryginale/ na proszkach N130 i N135 na 19 g TUGach.Łuski albo oryginalne Normy do kupienia na midwayu - albo fire formingowane z S&B i RWS 8x57IS. Niektóre serie dało sie przeformatować matrycą - Jest to znakomity kaliber na zbiorówki - teraz z pamięci - ale chyba w DEVA wiederladen napisali ze kaliber powstał na zamówienie Skandynawów - i znakomicie nadaje sie do przemysłowego strzelania łosi - nie ma zniszczeń tuszy a jest obalanie. Broń rzadka ale do kupienia za grosze - bardzo polecam
Piotr
Przeprowadziłem na QL i QT symulacje ładowania i trajektorii pocisków wystrzelonych z tego kalibru przy lufie długości 520 mm a taka długość lufy mnie interesuje. I przy P max nie przekraczającym 3500 bar uzyskuje się zbyt niskie prędkości przycelne (na dystansie 100-150 m) co może mieć wpływ na zbyt słabe oddziaływanie pocisku na cel. Jedynie przy najlżejszych elaboracjach w tym kalibrze czyli pociskach 232 gr dane te są zadowalające.
Potwierdzenie moich teoretycznych rozważań znalazłem pod tym adresem: http://www.drkeller.se/expansionstester ... testet.htm
Dopiero podnieśienie ciśnienia ponad dopuszczalne 3500 barów do ciśnienia 3900 barów (na tym ciśnieniu pracuje 8x57) predkości przycelne na dystansie 100 -150 m są w miarę prawidłowe.
Jak koledzy sądzą czy takie podniesienie ciśnienia będzie bezpieczne? Podnosząc ćiśnienie sugerowałem się tym że ta sama broń oparta na systemie Mausera 98 strzela także nabojami znacznie przekraczającymi Pmax 4000J np 308 win i 30-06 spr.
Potwierdzenie moich teoretycznych rozważań znalazłem pod tym adresem: http://www.drkeller.se/expansionstester ... testet.htm
Dopiero podnieśienie ciśnienia ponad dopuszczalne 3500 barów do ciśnienia 3900 barów (na tym ciśnieniu pracuje 8x57) predkości przycelne na dystansie 100 -150 m są w miarę prawidłowe.
Jak koledzy sądzą czy takie podniesienie ciśnienia będzie bezpieczne? Podnosząc ćiśnienie sugerowałem się tym że ta sama broń oparta na systemie Mausera 98 strzela także nabojami znacznie przekraczającymi Pmax 4000J np 308 win i 30-06 spr.
-
Krakus
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 428
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
Jo prota inte Svenska więc zostało mi tylko oglądanie obrazków z Twojego linku. Zdjęcia wydobytych pocisków wyglądają co najmniej bardzo obiecująco, pytanie tylko, z czego były one wygrzebane. Moje wątpliwości budzą pociski w kal 375H&H – są znacznie mocniej zdeformowane niż można by się spodziewać, sądzę że cel był zdecydowanie twardszy od tuszy zwierzyny. Podejrzane jest również, że Mega w kalibrze 9.3 ładnie grzybkowała przy prędkości przycelnej poniżej 600 m/sek.
Nie musisz rezygnować z ciężkich pocisków, możesz użyć stosunkowo miękkich. Osiągalne w Hubertus pro Hunting HDY 286gr SP zachowują się bez zastrzeżeń nawet przy prędkości przycelnej nieco poniżej 500 m/sek – sprawdzone.
Nie musisz rezygnować z ciężkich pocisków, możesz użyć stosunkowo miękkich. Osiągalne w Hubertus pro Hunting HDY 286gr SP zachowują się bez zastrzeżeń nawet przy prędkości przycelnej nieco poniżej 500 m/sek – sprawdzone.
darzbór!
Paweł Morawski
Paweł Morawski
Dość dobrze ze szwedzkiego tłumaczy tłumacz google wiec i trochę mozna poczytać. Nie wiem czy Kolega zauważył że te ładnie "rozkwitnięte" pociski odstrzelane były z odległości 5 m.
Z tego co się doczytałem to było strzelane do bloku dobrze namoczonych gazet osłonietych czymś tam (tu się nie doczytałem) imitującym skórę łosia.
Z tego co się doczytałem to było strzelane do bloku dobrze namoczonych gazet osłonietych czymś tam (tu się nie doczytałem) imitującym skórę łosia.
......uzyskuje się zbyt niskie prędkości przycelne (na dystansie 100-150 m) co może mieć wpływ na zbyt słabe oddziaływanie pocisku na cel.......
Nabój : 9.3 x 57
Pocisk : .366, 293, RWS TUG
Długość cał. naboju: 2.992 inch or 76.00 mm
Długość lufy : 24.4 inch or 620.0 mm
Proch : Rottweil R902
Wypeł. Naważ. Pręd. Energia Pmax Pkon Sp.proch T_lufy
% Gramm m/s Joule bar bar % ms
95 2,657 626 3720 2994 337 97,9 1,520
Nabój : 9.3 x 57
Pocisk : .366, 285, RWS TMR
Długość cał. naboju: 2.992 inch or 76.00 mm
Długość lufy : 24.4 inch or 620.0 mm
Proch : Rottweil R902
91 2,786 644 3831 3181 360 98,4 1,437
To są dwie elaboracje na R902 - niestety nie znalazłem juz tych na Vv - i zarówno dwa moje - jak pozostałe strzelone przez mojego ś.p. przyjaciela dziki / w tym dwa tryplety/ - musiały danych z QL nie znać - bo tylko jeden z nich poszedł ok 20 m. Wszystkie dziki 50-80 kg strzelane na 40-90m
Co do zwiekszania ciśnienia ponad tabele - na upartego, znając stan broni i wiedząc na co patrzeć i jak dochodzić do ciśnienia które chcemy osiągnąć - nie widzę problemu. Oczywiście pamiętając że i ciśnienie i osiągane parametry są szacowane i trzeba je zweryfikować praktycznie - ale pamiętając swoje i innych doświadczenia z cięzkimi pociskami - nie widzę potrzeby. To napradę bardzo skuteczny kaliber - umieściłbym go wśród trzech najbardziej ulubionych....
Nabój : 9.3 x 57
Pocisk : .366, 293, RWS TUG
Długość cał. naboju: 2.992 inch or 76.00 mm
Długość lufy : 24.4 inch or 620.0 mm
Proch : Rottweil R902
Wypeł. Naważ. Pręd. Energia Pmax Pkon Sp.proch T_lufy
% Gramm m/s Joule bar bar % ms
95 2,657 626 3720 2994 337 97,9 1,520
Nabój : 9.3 x 57
Pocisk : .366, 285, RWS TMR
Długość cał. naboju: 2.992 inch or 76.00 mm
Długość lufy : 24.4 inch or 620.0 mm
Proch : Rottweil R902
91 2,786 644 3831 3181 360 98,4 1,437
To są dwie elaboracje na R902 - niestety nie znalazłem juz tych na Vv - i zarówno dwa moje - jak pozostałe strzelone przez mojego ś.p. przyjaciela dziki / w tym dwa tryplety/ - musiały danych z QL nie znać - bo tylko jeden z nich poszedł ok 20 m. Wszystkie dziki 50-80 kg strzelane na 40-90m
Co do zwiekszania ciśnienia ponad tabele - na upartego, znając stan broni i wiedząc na co patrzeć i jak dochodzić do ciśnienia które chcemy osiągnąć - nie widzę problemu. Oczywiście pamiętając że i ciśnienie i osiągane parametry są szacowane i trzeba je zweryfikować praktycznie - ale pamiętając swoje i innych doświadczenia z cięzkimi pociskami - nie widzę potrzeby. To napradę bardzo skuteczny kaliber - umieściłbym go wśród trzech najbardziej ulubionych....
Piotr
PiotrzeL - dzięki za rady praktyka
Mam pełną swiadomość że QL bazuje tylko na modelu matematycznym a przy tak dynamicznym zjawisku jakim jest proces spalania prochu drobne rozbiezności potrafią mieć ogromne znaczenie. Niemniej QL daje jakieś odniesienie do tego co możemy osiągnąć / czego oczekujemy.
Wiekszość broni w kalibrze 9,3x57 oparta jest o sprawdzony system zamka mausera 98 o bardzo dużym współczynniku bezpieczeństwa co pozwala na dość swobodne operowanie ciśnieniem (oczywiście w granicach rozsądku)
Mam pełną swiadomość że QL bazuje tylko na modelu matematycznym a przy tak dynamicznym zjawisku jakim jest proces spalania prochu drobne rozbiezności potrafią mieć ogromne znaczenie. Niemniej QL daje jakieś odniesienie do tego co możemy osiągnąć / czego oczekujemy.
Wiekszość broni w kalibrze 9,3x57 oparta jest o sprawdzony system zamka mausera 98 o bardzo dużym współczynniku bezpieczeństwa co pozwala na dość swobodne operowanie ciśnieniem (oczywiście w granicach rozsądku)
Czy powyższy przepis można z powodzeniem stosować do 8x57JS ?Krakus pisze:Bardzo dobre łuski można zrobić z 30-06. Najlepiej z nowych Lapua bo są już fabrycznie odpuszczane, jeśli inne to trzeba odpuścić.
Potem:
- ekspanderem 9.3 poszerzyć szyjkę;
- trymować łuskę do długości 56.7 mm;
- sformatować FL 9.3x57;
- trymować łuskę do długości 56.4 mm;
-
Maciej Krawczak
- Posty: 467
- Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 17:31
