Forum Elaboracji

Mam problem ze spłonkami CCI BR-2. Na dwadzieścia sztuk mam 2 niewypały. Osadzenie w nowych łuskach Lapuy, wciśnięte do końca, nie są idealnie równe z łuską tylko wciśnięte głębiej o około 0,011", iglica wystaje 0.059,5"
Jak było cieplej, tak około 6 stopni to strzelały wszystkie, natomiast teraz przy około 2 stopniach jest o wiele gorzej.

Jakieś pomysły?

Chyba na zimę przejdę na Lapua Palma z małą spłonką i przetestuję czy tam będzie podobnie, albo zastosuję spłonki Federala które są o 0,002" wyższe.

Dzisiaj mam taki wynik na tarczy na 100m
Pocisk Hornady ELD MATCH 168gr
Proch RS52

3 raz próbowałem tą samą naważkę i 3 raz mam taki sam wynik. Więc przystępuję do robienia amunicji na zawody i przestawienia ustawień lunety.

Ten odskok w górę to moja wina bo się wystraszyłem strzału kolegi obok



3 strzały w punkt - 1 niewypał spłonki - 1 zerwany

Cześć, tarczka wygląda super, co do spłonek ja też miałem niewypały. Używam CCI BR-4 (w łusce Lapua Palma) Wcześniej strzelałem z Fiocchi i wszystkie odpalały, tyle że u mnie problem był we wstępnym napięciu iglicy. Do Fiocchi zmniejszyłem wstępne napięcie żeby iglica lżej uderzała w spłonkę, jak przeszedłem na CCI pojawiły się niewypały. Wystarczyło dwa obroty nakrętką napięcia iglicy.

Moja iglica jest stała i nie ma żadnej regulacji. Jedynie co mogę zrobić to podtoczyć ogranicznik iglicy, aby wysuwała się więcej. Spróbuję jeszcze spłonki Federal lub Fiocchi. Jak zdobędę drugą iglicę to wtedy pobawię się ze swoją.

Cześć,jeśli używasz karabinu Tika ,to norma.Na spłonkach Federal będzie dobrze.

Mam Sabatti STR Sport

Spłonki CCI są troche twarde.

Jeżeli są twardsze to jedynie sprężynę mogę ścisnąć podkładając jakąś podkładkę lub po prostu wymienić na nową.
Jutro pojadę po spłonki Federala i Fiocchi. Chociaż CCI wg opinii są precyzyjniejsze.

Ja używam CCI200 ,przerobiłem ich ze 2 tysie
Niewypałow nie było

Nie miałem niewypałów w Br 2. Może była jakaś felerna seria. Moje mają kilka lat.

Wyczyściłem iglicę od nadmiaru oleju i na razie wszystkie odpalają. Zobaczymy dalej bo za mało strzelałem.

A moze nic zlego ze splonkami tylko luski sa za mocno sformowane na ramionach? Moze matryca jest zle ustawiona?

A co mają ramiona do spłonek? Przecież łuska głębiej do komory nie wejdzie żeby się schowała przed iglicą.

Arek_78 pisze:A co mają ramiona do spłonek? Przecież łuska głębiej do komory nie wejdzie żeby się schowała przed iglicą.

Jak to nie wejdzie??
LINK

Nie wejdzie. Pazur wyciągu trzyma dno łuski przy czole zamka.

Przerobiłem tych spłonek dosyć dużo, prawie nigdy nie było z nimi żadnych problemów. Tylko raz (tak z 5-6 lat temu) zdarzył mi się problem z niewypałami, spłonki pochodziły z jednego opakowania ( nie odpalała tak 2-3 na 20 szt.). Pewnie jakaś wadliwa partia.

Arek_78 pisze:A co mają ramiona do spłonek? Przecież łuska głębiej do komory nie wejdzie żeby się schowała przed iglicą.

Jestes w bledzie. Duzo nie potrzeba zeby miec niewypaly.

Rudy pisze:Nie wejdzie. Pazur wyciągu trzyma dno łuski przy czole zamka.

Teoretycznie tak ale w praktyce pazury sa robione ze sporym zapasem zeby luski wszystkich firm lapal i jak sa luski za duzo sformowane to zaczynaja sie niewypaly.