Fabrycznie uszkodzone szyjki w łuskach Lapua
Rzecz powiedziałbym normalna. Większość z nas usunęła wyrzutnik z zamka żeby właśnie łuski były nie zgniecione.
Minus jest taki, że ładujemy naboje ręcznie do komory i grzebiemy paluchem żeby wyciągnąć łuskę
link do filmu o co mi chodzi: https://www.youtube.com/watch?v=L_M_dhRXN6k
Minus jest taki, że ładujemy naboje ręcznie do komory i grzebiemy paluchem żeby wyciągnąć łuskę
link do filmu o co mi chodzi: https://www.youtube.com/watch?v=L_M_dhRXN6k
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 10 lutego 2020, 18:50 przez Arek_78, łącznie zmieniany 1 raz.
Ano nie powinno tak być.
Na plus mogę powiedzieć, że przepiłowałem jedną taką najbardziej zagniecioną i wygląda na to, że Lapua fabrycznie obrabia kanalik ogniowy (tzn. wnętrze łuski po wykonaniu kanalika).
Środek jest idealnie gładki i widać delikatny ślad w formie koła dookoła otworu - jakby pozostałość po jakimś narzędziu do obróbki. (No chyba, że ponownie akurat Amerykę odkryłem i zawsze tak było).
Na plus mogę powiedzieć, że przepiłowałem jedną taką najbardziej zagniecioną i wygląda na to, że Lapua fabrycznie obrabia kanalik ogniowy (tzn. wnętrze łuski po wykonaniu kanalika).
Środek jest idealnie gładki i widać delikatny ślad w formie koła dookoła otworu - jakby pozostałość po jakimś narzędziu do obróbki. (No chyba, że ponownie akurat Amerykę odkryłem i zawsze tak było).
W takim razie mają dobre narzędzie do przebijania - brzeg otworu w tej łusce był idealnie gładki, jak już pisałem wyżej.
A co do wykorzystania łusek - przeprowadzę przy najbliższej okazji test porównawczy dla takiej samej naważki:
1) Łuski GGG 1 raz odstrzelone z tego karabinu, docięte, wyselekcjonowane;
2) Łuski Lapua uszkodzone, przeformatowane, nowe nie strzelane;
3) Łuski Lapua selekcjonowane, nowe nie strzelane;
a potem się zobaczy
Ciekawy jestem skupienia i rozrzutu prędkości.
A co do wykorzystania łusek - przeprowadzę przy najbliższej okazji test porównawczy dla takiej samej naważki:
1) Łuski GGG 1 raz odstrzelone z tego karabinu, docięte, wyselekcjonowane;
2) Łuski Lapua uszkodzone, przeformatowane, nowe nie strzelane;
3) Łuski Lapua selekcjonowane, nowe nie strzelane;
a potem się zobaczy
Ciekawy jestem skupienia i rozrzutu prędkości.
-
- Posty: 154
- Rejestracja: poniedziałek, 20 maja 2019, 01:43
- Lokalizacja: z wilgoci
Po tym jak zachodnie koncerny oficjalnie przyznają, że mają inne linie produktowe na Europę Wschodnią, śmieci można znaleźć w kawie, w żarciu olej palmowy zamiast słonecznikowego stosowanego w tych samych produktach na rynek starej Unii, gorszy skład chemii gospodarczej, łuski w przyprawach zamiast całych ziaren itp. itd. mnie już chyba niewiele zaskoczy.
Czy napisałem, że to dramat i tragedia życiowa? Nie.
A jak już robimy wycieczki osobiste - to bez urazy Piotr - słowa o megalomani (bo oczekuję prostych fabrycznie łusek) od kogoś kto przywiązuje taką wagę do precyzji, że składa kulki na 2 Turbanach brzmią trochę...dziwnie?
Czy napisałem, że to dramat i tragedia życiowa? Nie.
A jak już robimy wycieczki osobiste - to bez urazy Piotr - słowa o megalomani (bo oczekuję prostych fabrycznie łusek) od kogoś kto przywiązuje taką wagę do precyzji, że składa kulki na 2 Turbanach brzmią trochę...dziwnie?
-
- Posty: 154
- Rejestracja: poniedziałek, 20 maja 2019, 01:43
- Lokalizacja: z wilgoci
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
Panowie, oni sejf potrafią zniszczyć: https://www.youtube.com/watch?v=ri2r47uxXYU
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
Kolego tytus przeczytaj jeszcze raz tytuł twojego wątku. Delikatnie mówiąc mijasz się z prawdæ - łuski nie są uszkodzone.
Czy wgniecenia się zdarzają, TAK i w USA również. Wyciąganie fobii narodowej w kontekście dostaw dla mnie jest śmieszne.
Moje nowe łuski mają wgniecenia na szyjce, odstrzelone również się zdarza. To w dalszym ciągu są najlepsze łuski jakie możesz mieć.
Trzpień w matrycach czyni cuda i nagle z uszkodzonej według ciebie łuski masz cudo, na pytanie czy można takie łuski używać TAK, niczym to nie grozi.
Czy łuski są uszkodzone? Bzdura
Czy może się to powtórnie zdarzyć jak kupisz nowe łuski jak najbardziej.
Poszedłem zrobić zdjęcie ostatnio zakupionych łusek, trochę się zdziwiłem dalej są w oryginalnych hermetycznie zamkniętych workach pakowanych przez producenta.
Za te 10 paczek po 50 sztuk zapłaciłem 4 tys zł. Zostawię to bez komentarza.
Czy wgniecenia się zdarzają, TAK i w USA również. Wyciąganie fobii narodowej w kontekście dostaw dla mnie jest śmieszne.
Moje nowe łuski mają wgniecenia na szyjce, odstrzelone również się zdarza. To w dalszym ciągu są najlepsze łuski jakie możesz mieć.
Trzpień w matrycach czyni cuda i nagle z uszkodzonej według ciebie łuski masz cudo, na pytanie czy można takie łuski używać TAK, niczym to nie grozi.
Czy łuski są uszkodzone? Bzdura
Czy może się to powtórnie zdarzyć jak kupisz nowe łuski jak najbardziej.
Poszedłem zrobić zdjęcie ostatnio zakupionych łusek, trochę się zdziwiłem dalej są w oryginalnych hermetycznie zamkniętych workach pakowanych przez producenta.
Za te 10 paczek po 50 sztuk zapłaciłem 4 tys zł. Zostawię to bez komentarza.
Ostatnio zmieniony wtorek, 11 lutego 2020, 23:22 przez piotrjub, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 140
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2011, 15:15
- Lokalizacja: pomorskie
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw