RS 52 Hornady HPBT 168 Prośba o sprawdzenie w QL

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Walles13
Posty: 67
Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2016, 14:30
Lokalizacja: Kraków

RS 52 Hornady HPBT 168 Prośba o sprawdzenie w QL

Post autor: Walles13 »

Cześć.
Jeśli ktoś ma czas to proszę o sprawdzenie w QL :
Lufa 24`308 win 1:11
Proch RS 52 (42,00 gr)
Łuska Lapua 51 mm
Spłonki Fiochhi Sniper
Pocisk Hornady HPBT 168
Długośc całkowita 71,00 mm
Awatar użytkownika
huskys
Posty: 1119
Rejestracja: poniedziałek, 02 czerwca 2008, 20:20

Post autor: huskys »

zobacz 43.7gr na tych ustawieniach,początek żółtego.
grzybekpl76239
Posty: 17
Rejestracja: piątek, 17 listopada 2017, 21:27

Post autor: grzybekpl76239 »

Up.

Też jestem ciekawy.

Jaki jest bezpieczna granica ?
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

grzybekpl76239 pisze:Jaki jest bezpieczna granica ?
Nie ma czegoś takiego jak bezpieczna granica. Musisz sobie sam wyznaczyć, jak daleko chcesz iść i to będąc (mam nadzieje) świadomym, ze wszystkie te wyliczenia czy to w QL, czy to w GRT można na dobra sprawę o kan dupy roztrzaskać. Dlaczego? Bo istnieje wiele faktorów, które nie są uwzględniane, bo ich się po prostu uwzględnić nie da. To jest równanie z wieloma niewiadomymi. Zarówno QL, jak i GRT dają złudzenia światła w ciemności, jaka jest elaboracja według tabelek producentów... czy to prochów, czy to pocisków. Dopiero w tym momencie, gdy wyniki pomiarów Vzero zgadzają się z obliczeniami, można być jako tako pewnym, ze to co jest symulowane jest zbliżone do rzeczywistości... Bardzo możliwe, ze zaraz oberwie mi się od innych kolegów, którzy w to co jest na ekranie wierzą, ale osobiście wole bez wiary stąpać po polu minowym, niż kroczyć po nim przepełniony wiara... ;) Żeby nie było niedomówień: sam wychodzę dosyć często poza CIP, ale jestem świadomy tego, ze stąpam po bardzo cienkim lodzie.

Zarówno QL, jak i GRT pokazują jaka według wyliczeń, ma się rezerwę do Pmax. Dla jasności: Pmax nie jest ciśnienie, przy którym bron się, przy jednorazowym użyciu, rozlatuje. Ostrzał broni dokonywany w krajach podległych CIP wykonuje się amunicją o 30% przekraczającą Pmax dla danego kalibru, ale są to 3 strzały. To nie jest stan stały, a jedynie te 3, czy ile ich tam jest, strzały próbne. Im wyższe i częściej osiągane Pmax, tym większe prawdopodobieństwo, ze dojdzie do mikro-pęknięć, które kiedyś tam poskutkują rozerwaniem. Im wyższe Pmax, tym większa prędkości pocisku, a im wyższa prędkość pocisku, tym większe zużycie lufy, a wiec tym prędzej staniemy przed koniecznością podjęcia decyzji: wymieniać lufę, czy od razu bron? Coś za coś...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
ODPOWIEDZ