Co powoduje ten drugi pierścień? Jak on się ma gromadzić w przewodzie lufy jeśli pocisk za każdym razem by go wycierał? Chyba, że czegoś nie rozumiem.abersfelderami pisze:Tkz "carbon ring" robia sie dwa, jeden tam gdzie podaje Piotr, drugi mnej wiecej w polowie lufy.
Jest to najgorsze swinstwo w lufie, ktorego najtrudniej sie pozbyc (robi sie twardy jak diamant, dlatego uzywamy szczotek, myjemy lufe po kazdym strzelaniu (obojetnie ile strzalow ).
PS: szyjki chcesz trzymac jak najdluzsze, ale krotsze niz dlugosc wycieta w komorze.
O gromadzeniu się nagaru w komorze Piotr mówił mi wcześniej, zwracając uwagę na fazowanie szyjki łuski z zewnątrz, ale tego drugiego jakoś nie ogarniam.