Szukam pilnie...na wczoraj 5-10 tacek na spłonki do amunicji używanej w broni gładkolufowej.
Jak zapewne wiecie nowe gilzy do samodzielnej elaboracji można w naszym kraju kupić jedynie ze spłonką , no i trzeba to przechowywać w rygorze amunicji. Nie mam magazynu broni , a w szafie miejsca coraz mniej. Kolega który może dokonać zakupu gilz w Sulejówku będzie tam w sobotę ...mam więc mało czasu na zdobycie tacek.
Usunę spłonkę w prasie LEE i będzie po kłopocie. Robiłem to już wiele razy i funkcjonuje to u mnie bez problemów ...zero jakichkolwiek uszkodzeń. Mam braki w tackach ... bo segreguję je w/g producenta i typu spłonki. Tacki ułatwiają przechowywanie w szafie S1 , i późniejszy dostęp do określonych spłonek.
Oczywiście osobiście odradzam wam rozspłonkowania gilz i robicie to na swoją odpowiedzialność. Nie bądź wariatodesperatem.
Starałem się zdobyć tacki przez publikację w/w tekstu na innym forum. Bez odzewu. Kontakt na PW.
Opakowanie po spłonkach, jako element całkowicie nieprzydatny (bo do czego?) ląduje w koszu na odpady. Myślę, że warto posłuchać Arka, albo zwyczajnie w pudełka od zapałek nasypać.
Trzeba najpierw zdobyć taki program do druku 3D. Ciekawe skąd/jak zdobyć puste opakowania po zapałkach...ale pomysł na "pomostowe'' przechowywanie jest dobry. Mimo to może ktoś zaoferuje pomoc. Wiadomo że koszty przesyłki i odstępne za umożliwienie mi utylizacji plastikowych odpadów z radością poniosę.
Nie ma obowiązku przechowywania spłonek w tackach, tak jak i amunicji w koszyczkach. Amunicja reelaborowana powszechnie dystrybuowana jest w foliowych workach, a i fabryczne S&B pakowane po 250 szt. lądują luzem w kartonach.
Firma Ginex sprzedaje spłonki luzem w kartonikach.