Strona 1 z 1
lovex D013 i 45ACP
: piątek, 02 października 2020, 13:26
autor: shizo
dzisiaj kupiłem lovexa D013. Mam zamiar elaborować 45acp ale już widzę, że będzie horror. Proch w postaci dość dużych płatków zapyta dozownik prochu. Złożyłem kilka naboi zobaczymy dziś wieczorem jak polecą. może ktoś z was ma jakieś wskazówki?
: piątek, 02 października 2020, 13:58
autor: likker_runner
Robiłem .45 ACP na tym prochu. Wnioski są takie:
- Sypać łyżeczką zrobioną z łuski (.32 ACP, .32 S&W Long), na mosiężnym trzonku (można zlutować), dociętej żeby naważka była jak trzeba, zaszpuntowanej odwrotnie wsadzoną zużytą spłonką. Metalowa łyżeczka się nie elektryzuje jak plastixowe Lee. Proch nabierać z małego nierdzewnego dzbanka do śmietanki do kawy (ok. 10 PLN w gospodarstwie domowym).
- Z naważkami super ostrożnie, mi startowa przekraczała prędkości z tabel, mimo krótszej lufy. Rzadki przypadek w elaboracji. Zwłaszcza jakby skracać OAL albo używać niestandardowego pocisku. Chrono obowiązkowe.
- Przygotować się na dym a'la czarny proch, zasłaniający cel. Przynajmniej ja tak miałem z jedną partią prochu.
- Ten proch jest wydajny i ekonomiczny w staroświeckich kalibrach o dużej łusce, ładowanych na niedużą prędkość i odrzut
- Zdecydowanie nie nadaje się do elaboracji wysokociśnieniowych.
: piątek, 02 października 2020, 20:36
autor: shizo
dzięki wielkie za uwagi. właśnie wróciłem ze strzelnicy. Naważka jak z tabel Lovexa 3.9gr ale pocisk mój ołowiak ok 220gr. Bardzo przyjemnie się strzelało mały odrzut ale automatyka pistoletu działała bez zarzutu. Można powiedzieć taka damska elaboracja.
: sobota, 03 października 2020, 08:11
autor: likker_runner
Przy takich bardzo szybkich wynalazkach trzeba uważać - odczuwalny odrzut może i jest mały, ale ciśnienie max. z dużym prawdopodobieństwem będzie wysokie, tylko że szybko zanikające. Sprawdziłbym prędkość pocisku przed ew. podwyższaniem naważki.