.460 S&W

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

m2c
Posty: 70
Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2018, 11:43
Lokalizacja: Warszawa

.460 S&W

Post autor: m2c »

Cześć

Chciałbym zacząć robić amunicję do rewolweru ale nie mogę znaleźć przepisów na prochach dostępnych u nas w kraju. Jest trochę danych na Hodgonie H-4227 i H-110 ale nie widzę ich w sklepie. Czy któryś z kolegów mógłby zajrzeć do manuali i sprawdzić czy są tam jakieś informacje na temat tej amunicji? W pociskach też nie mam wielkiego wyboru, pewnie zacznę od Hornady XTP magnum.
wierzba
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 712
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2011, 09:01
Lokalizacja: Józefosław

Post autor: wierzba »

Ja bym poszedł w RS30, napisz do Reload Swiss, przyślą Ci kalkulacje. Jak Hodgdon H-110/W296 to dobry będzie też VV N-110/105.

Jeśli chcesz robić amunicję podobną do S&B, bo zakładam że chcesz korzystać z ich łusek, to OK, jak chcesz full power to łuski S&B będą za słabe - tak przypuszczam, do pełnotłustego 357/44mag na poziomie 1100/1500J łuski S&B nadają się średnio, szybko pękają wzdłuż.
pozdrawiam
Andrzej Wierzbicki
SQ5KWL
105dariusz
Posty: 235
Rejestracja: piątek, 22 listopada 2019, 22:33
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: 105dariusz »

wierzba pisze:
Jeśli chcesz robić amunicję podobną do S&B, bo zakładam że chcesz korzystać z ich łusek, to OK, jak chcesz full power to łuski S&B będą za słabe - tak przypuszczam, do pełnotłustego 357/44mag na poziomie 1100/1500J łuski S&B nadają się średnio, szybko pękają wzdłuż.
miałeś osobiście? jak wzdłuż to bebenek/komora luźna jak stare gacie. jak tak maja to kurcze trzeba będzie zacząć odpuszczać 44mag. jaka naważka/pocisk daja 1500j w 44mag
m2c
Posty: 70
Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2018, 11:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: m2c »

Jeżeli są kiepskie to kupię Starline, chcę zrobić coś mocniejszego bo S&B to tylko 2300/2800J ;)
Dzięki, napiszę do RS.
likker_runner
Posty: 1526
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Trochę mało danych. Optymalny gatunek prochu i naważka zależą np. od długości lufy. Hodgdon poszedł nawet w takie ekstremum jak wysokociśnieniowe ładowanie na (szybkim pistoletowym) Titegroup dla pocisku 325gn, może pod 3.5" lufę oferowaną przez S&W w jednym z modeli.

Co to ma być? Polowanie za granicą? Strzelnicowe mocne wrażenia? Co jest priorytetem - energia pocisku za wszelką cenę, czy optymalizacja energia vs huk i odrzut? A może sam huk i odrzut przy zachowaniu marginesu bezpieczeństwa?

Ja bym się za to zabrał metodycznie, na zasadzie manipulowania jedną zmienną na raz. Kaliber jest bardzo podobny do .454 Casull - ciśnienie praktycznie to samo, kaliber pocisku ten sam, łuska też cylindryczna tylko dłuższa. No i spłonka inna, ale tu można uznać że więcej ognia z LR proporcjonalnie "rozłoży się" na większą objętość i więcej prochu.

Dlatego wziąłbym jakiś symulator i przesymulował naważki .454 Casull z tabel Vihtavuori (inni producenci raczej nie publikują). Zaletą jest spory zakres prędkości spalania dostępnych prochów - od 3N37 pod krótką lufę, do N110 dla dłuższej. Tylko nie wiedzieć czemu podali niemożliwą długość łuski - pocisku 185gn XTP nie da się crimpować na ogive jeżeli wystaje z łuski na 8.4mm (różnica między 41.7mm COL a 33.3mm podaną długością łuski). Dlatego podstawiałbym COL - on się tu liczy, a długość łuski (jeżeli symulator zapyta) dałbym z danych CIP / SAAMI.

Po przesymulowaniu naważek z tabeli próbowałbym osiągnąć podobne ciśnienia w .460 S&W, dla tego samego prochu i pocisku. Oczywiście pewien margines bezpieczeństwa należałoby przyjąć i nie dawać od razu naważek korespondujących ciśnienowo z max. z tabel.

BTW - są dwa tabelowe ładowania Vectan na (raczej wolnym) prochu SP3.

PS. W ładowaniach Hodgdon nie ma porównywalności do .454 Casull, bo tego ostatniego robili dawno, jeszcze na ciśnieniu mierzonym w CUP.
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

105dariusz pisze:
wierzba pisze:
Jeśli chcesz robić amunicję podobną do S&B, bo zakładam że chcesz korzystać z ich łusek, to OK, jak chcesz full power to łuski S&B będą za słabe - tak przypuszczam, do pełnotłustego 357/44mag na poziomie 1100/1500J łuski S&B nadają się średnio, szybko pękają wzdłuż.
miałeś osobiście? jak wzdłuż to bebenek/komora luźna jak stare gacie. jak tak maja to kurcze trzeba będzie zacząć odpuszczać 44mag. jaka naważka/pocisk daja 1500j w 44mag
Zawsze mozna " ciut " rozwiercic matryce kalibrujaca, luz bedzie mniejszy i luski nie beda pekac !

:wink:
m2c
Posty: 70
Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2018, 11:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: m2c »

Rewolwer to S&W .460 XVR, lufa 8.38". Można też oczywiście strzelać z .45 Colt i .454. Tanie strzelanie zapewnia amunicja S&B, do tego jest na tyle słaba że nawet początkujący może sobie strzelić ;) Chodziło bardziej o lepsze wrażenia dla mnie, innymi słowy huk i odrzut.
likker_runner
Posty: 1526
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Ja bym nie strzelał zwłaszcza z Casulla (najbardziej z amunicji firmowej). Odsłonięty fragment komory będzie się wypalał, zwłaszcza przy mocnej naważce dwubazowego prochu. A takie są lubiane, zwłaszcza przez księgowych. Potem zrobi się tam ładny "pierścionek" i łuski .460 S&W będą się rozdymały i z trudem wychodziły. Sam bym strzelał tylko na prawilnych łuskach .460 S&W, a lekkie ładowania zwyczajnie robiłbym na małych naważkach szybkich prochów o niewielkiej gęstości usypowej - Trail Boss ew. VV N320. A może coś gładkolufowego w typie Vectan AS. Tylko że tu potrzebne jest doświadczenie żeby nie przekraczać ciśnień typowych dla .45 Colt. Chyba że upolujemy Trail Boss, wtedy są naważki producenta.

Huk i odrzut bezpiecznie - w takim razie próbowałbym na VV N110 (albo na RS30 jak Przedmówca napisał), przy czym ostrożnie zaczynałbym od symulatorowych ciśnień takich, jak dla naważki startowej w .454 Casull. I zwiększałbym bardzo ostrożnie. Można spróbować sprowadzić jakąś mocną amunicję firmową w tym kalibrze (niektóre sklepy się podejmują takich przedsięwzięć) i w ten sposób mieć referencję w kwestii szacowania ciśnienia z wyglądu spłonki. .454 Casull się do tego nie nadaje, bo ma SR, która inaczej reaguje na ciśnienie.

PS. W razie przekraczania 40kpsi łuski mogą zacząć się wydłużać z każdym strzałem. Więc należałoby zaniechać "pistoletowej" beztroski, kontrolować długość łusek i skracać w razie potrzeby.
wierzba
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 712
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2011, 09:01
Lokalizacja: Józefosław

Post autor: wierzba »

105dariusz pisze:miałeś osobiście? jak wzdłuż to bebenek/komora luźna jak stare gacie. jak tak maja to kurcze trzeba będzie zacząć odpuszczać 44mag. jaka naważka/pocisk daja 1500j w 44mag
Miałem osobiście w S&W 629 Classic a Moderator miał przyjemność doświadczyć opalania paznokci przy strzelaniu :)
Pękały S&B i izraelskie łuski IMI Samson.

Przepis na 1500j w 44mag - lekkie pociski 150-180gm na prochu H110/W296. Dopalenie na poziomie 60%, ciśnienie narasta przez cały czas podróży pocisku w lufie, kula ognia przy strzale, przedmuch pomiędzy bębnem a lufą nadtapia paznokcie, skórzane rękawice wskazane ( jak się okazuje nie tylko do 460 i 500S&W :)).
pozdrawiam
Andrzej Wierzbicki
SQ5KWL
105dariusz
Posty: 235
Rejestracja: piątek, 22 listopada 2019, 22:33
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: 105dariusz »

wierzba pisze:
Przepis na 1500j w 44mag - lekkie pociski 150-180gm na prochu H110/W296. Dopalenie na poziomie 60%, ciśnienie narasta przez cały czas podróży pocisku w lufie, kula ognia przy strzale, przedmuch pomiędzy bębnem a lufą nadtapia paznokcie, skórzane rękawice wskazane ( jak się okazuje nie tylko do 460 i 500S&W :)).
pięknie dziękuje już szukam komponentów
Awatar użytkownika
VspecII
Posty: 61
Rejestracja: sobota, 02 marca 2019, 08:54
Lokalizacja: Zamość

Post autor: VspecII »

105dariusz pisze:
wierzba pisze:
Przepis na 1500j w 44mag - lekkie pociski 150-180gm na prochu H110/W296. Dopalenie na poziomie 60%, ciśnienie narasta przez cały czas podróży pocisku w lufie, kula ognia przy strzale, przedmuch pomiędzy bębnem a lufą nadtapia paznokcie, skórzane rękawice wskazane ( jak się okazuje nie tylko do 460 i 500S&W :)).
pięknie dziękuje już szukam komponentów
Jak idą poszukiwania komponentów? Do elaboracji 460 XVR podejdą pociski Hornady XTP o kalibracji .451 lub .452?
m2c
Posty: 70
Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2018, 11:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: m2c »

.452 XTP Magnum. Zacznę od Vectana SP3. W tabeli jest zwykła spłonka co też mi pasuje. Muszę poczekać na matryce i inne duperele, kurs euro kiepski a wysyłka z UK dosyć droga :(
Czy testował ktoś matryce Lee collet style factory crimp die? To nie jest zwykły FCD z 4 częściowego zestawu, to zupełnie inna matryca. Zastanawiam się czy ją dokupić czy wystarczy standardowy zacisk podczas osadzania.
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

wierzba pisze:dobry będzie też VV N-110/105.
Ja bym sie akurat w ten puder nie pchal, bo ja to taki Szkot jestem, co to z Poznania za rozrzutnosc wypedzony zostal ! :mrgreen:

Juz przy .357 Mag sypiesz tego 15 gr

W przypadku N320 sypalem 6,2 gr i byla bajka.


Kolego

m2c kupujac puder sprzedajacy powinien dodac do niego tabele elaboracyjne w jakiejs papierowej formie.



:wink:
likker_runner
Posty: 1526
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

m2c pisze:Czy testował ktoś matryce Lee collet style factory crimp die? To nie jest zwykły FCD z 4 częściowego zestawu, to zupełnie inna matryca. Zastanawiam się czy ją dokupić czy wystarczy standardowy zacisk podczas osadzania.
Testowałem (w karabinach) i są IMO małe szanse że się przyda w cylindrycznym rewolwerowym .460 S&W. Chociaż w przypadku pocisków Hornady, zwykły FC z 4-częściowego zestawu Lee bym zdecydowanie polecał - te pociski mają karbowany pasek na crimp zamiast standardowego rowka, więc lepiej rozdzielić crimp od osadzania - żeby nie "heblować" żeberek harmonijki, tylko najpierw osadzić, a potem zaciskać na pocisku nieruchomym względem łuski. Zestaw 3-częściowy wymagałby w takim przypadku ciągłego przestawiania osadzająco crimpującej.

Collet Style FC może mógłby się przydać, jakby dorwać skądeś pociski bez rowka na crimp. Wtedy być może uda się zrobić crimp równie skutecznie trzymający pocisk w łusce pod odrzutem, a mniej wrednie deformujący pocisk z punktu widzenia celności.
agrest
Posty: 47
Rejestracja: czwartek, 13 września 2018, 13:22

Post autor: agrest »

Czesc.

Jak już zboczyliśmy trochę w kierunku .44Mag to pozwolę sobie zadać pytanie.
Czym by taki nabój przypudrować żeby.
Było głośno, mocno ale i w granicach rozsądku. Zdarzają mi się czasami miłośnicy tego typu atrakcji a zwykłe .44Mag od S&B nie robi już na nich wrażenia :)
Ponieważ nie o precyzję się tu rozchodzi, szukam czegoś co będzie w miarę tanie ale da się sypać objętościowo. Na razie wychodzi mi RS30, spłonka LP i pocisk 240/300gr.
lechu
Posty: 878
Rejestracja: poniedziałek, 06 maja 2013, 11:05
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lechu »

Jak ma zrobić wrażenie, to zdecydowanie polecam RS30 i ciężką kulkę, np. Frontiera 300 gr.
likker_runner
Posty: 1526
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Jak ma być tanio, to zainteresowałbym się Lovex'em S040. Niby nie ma u Parabellum, ale można ponegocjować sprowadzenie. To jest generalnie klasa szybkości spalania VV N110 czy IMR 4227.

Są nawet naważki dla 240gn SP i to z szerszymi widełkami niż dla dwubazowych wynalazków sferycznych, które dodatkowo będą wypalały komory bębna, erodowały szczelinę oraz szkielet nad nią i syfiły przywartym nagarem.
105dariusz
Posty: 235
Rejestracja: piątek, 22 listopada 2019, 22:33
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: 105dariusz »

agrest pisze:Czesc.

Jak już zboczyliśmy trochę w kierunku .44Mag to pozwolę sobie zadać pytanie.
Czym by taki nabój przypudrować żeby.
Było głośno, mocno ale i w granicach rozsądku..
1500J wypluło hrono na sierra 240gr lovex 37-1 18gr i lufa 6,5" jakies 500 bar na wylocie lufy więc dość głośno. będe próbował jak wyżej radzą na lekkim pocisku 180gr lovex 37-1 23gr i powinno być 1600J i ponad 700 bar na wylocie więc bardzo głośno+ dużo więcej ognia. na 37-2 bedzie mniej J i huku ale wiecej ognia. może jakis inny proszek byłby lepszy ale na razie brak opcji testów wiec odpuszczam. jak brakuje doznań to najlepiej obciąć lufe na 3" i maksymalnie odchudzić postolet połamane nadgarstki jak ktos cherlawy kiepsko złapie lub wyrwie gnata przy strzale.
Awatar użytkownika
VspecII
Posty: 61
Rejestracja: sobota, 02 marca 2019, 08:54
Lokalizacja: Zamość

Post autor: VspecII »

Panowie, jak dobrze wszystko pójdzie to w końcu stanę się posiadaczem 460tki z 10.5 calową lufą. Jakie poziomy energetyczne są do uzyskania przy elaboracji? 3500 J uda się zaatakować?
m2c
Posty: 70
Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2018, 11:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: m2c »

Na reloaddata są i takie pod 3800J. Oczywiście mam zamiar zachować ostrożność ;)
Awatar użytkownika
VspecII
Posty: 61
Rejestracja: sobota, 02 marca 2019, 08:54
Lokalizacja: Zamość

Post autor: VspecII »

A ja tam nie widzę 460 XVR Magnum:/
m2c
Posty: 70
Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2018, 11:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: m2c »

Przepraszam, miałem na myśli loaddata.com, szukam raczej danych na stronach zagranicznych. Tabela Vectana kończy się na 3700J.
m2c
Posty: 70
Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2018, 11:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: m2c »

Czy jak quickload pokazuje 115% wypełnienia przy RS30 to dam radę osadzić pocisk? :) Nie sypałem jeszcze tak dużo prochu.
xxxam
Posty: 279
Rejestracja: piątek, 20 maja 2016, 15:36

Post autor: xxxam »

W 300 blk stosujemy Vectana Ba 6 1/2 jako zamiennik N110 - może ten ?
likker_runner
Posty: 1526
Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07

Post autor: likker_runner »

Zawsze można zrobić nabój testowy do ew. rozcalenia jeżeli pojawi się chrzęst pękających ziaren ew. pocisk wylezie po pewnym czasie na sprężystości prochu. Albo ulegnie deformacji w czasie osadzania ew. łuska się rozedmie.

Rozumiem że testy mniejszych naważek zostały już zrobione...

Przy 115% jest jeszcze inne zagrożenie - że mocno ubity proch nie pozwoli na swobodne rozejście się płomienia ze spłonki i zapłon będzie wolniejszy. Problem ten występował np. w .458 Win Mag. To można sprawdzić na chrono, porównując wyniki z naważkami o mniejszej kompresji przy okazji standardowego testowania ciśnień itd.

Gdyby wystąpił któryś z powyższych problemów, można próbować gęstych prochów dwubazowych. Może Lovex D037.2 dałby radę, choć uważałbym tu na temperaturę - on wyraźnie "przyspiesza" po ogrzaniu, więc raczej nie eksplorowałbym limitów ciśnieniowych.

Vectan Ba6 1/2? Generalnie jednobazowe Vectany serii Ba, zwłaszcza te wolniejsze, nie zbierają dobrych opinii w kwestii "wygaru". Prędzej obstawiłbym, że SP3 da osiągi. No ale będzie miał wszystkie wady prochu dwubazowego.
kondzio99999
Posty: 182
Rejestracja: niedziela, 02 grudnia 2018, 01:00
Kontakt:

Post autor: kondzio99999 »

likker_runner pisze:
Vectan Ba6 1/2? Generalnie jednobazowe Vectany serii Ba, zwłaszcza te wolniejsze, nie zbierają dobrych opinii w kwestii "wygaru". Prędzej obstawiłbym, że SP3 da osiągi. No ale będzie miał wszystkie wady prochu dwubazowego.
Nie wiem jak w przypadku .460, ale w .454 casull zaczynałem właśnie na vectanie ba6 1/2 i miałem mnóstwo niedopalonego prochu. Bez znaczenia czy stosowałem spłonki magnum czy zwykłe. Kolega miał to samo, więc ewentualny argument o jakości wilgotności itp upada. Przerzuciłem się na N110 i wszystko elegancko dopalone.
https://www.luski.pl - sklep z łuskami
m2c
Posty: 70
Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2018, 11:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: m2c »

Wrzuciłem trochę naważek .454 na N110 do QL z bazy elaboracyjnej VV i też pokazuje zasyp powyżej 100%. Jaki pocisk i jakie naważki stosowałeś?
N110 jest w tej chwili niedostępny, RS30 nie kupiłem ze względu na wątpliwości bo jak się nie nada to będzie leżał i miejsce zajmował. Poleconego przez Parabellum i Reload Swiss RS24 nie kupiłem bo słaba fabryczna S&B wychodzi taniej niż robienie samemu ;)
Napisałem maila do Parabellum czy dadzą mi Vectana SP3 na próbę. Co prawda jest dwu bazowy ale za darmo to dobra cena. Z tabel szybkości spalania prochu wyszło że Lovex D060 też mógłby być.
lechu
Posty: 878
Rejestracja: poniedziałek, 06 maja 2013, 11:05
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lechu »

Zamiast upychać proch ( raczej nierealne) weź cięższy pocisk.
kondzio99999
Posty: 182
Rejestracja: niedziela, 02 grudnia 2018, 01:00
Kontakt:

Post autor: kondzio99999 »

m2c pisze:Wrzuciłem trochę naważek .454 na N110 do QL z bazy elaboracyjnej VV i też pokazuje zasyp powyżej 100%. Jaki pocisk i jakie naważki stosowałeś?
N110 jest w tej chwili niedostępny, RS30 nie kupiłem ze względu na wątpliwości bo jak się nie nada to będzie leżał i miejsce zajmował. Poleconego przez Parabellum i Reload Swiss RS24 nie kupiłem bo słaba fabryczna S&B wychodzi taniej niż robienie samemu ;)
Napisałem maila do Parabellum czy dadzą mi Vectana SP3 na próbę. Co prawda jest dwu bazowy ale za darmo to dobra cena. Z tabel szybkości spalania prochu wyszło że Lovex D060 też mógłby być.
Do 230gr hornady HAP sypie 33,5gr N110. Nie pamiętam jaka tam jest kompresja dokładnie, ale pewnie coś w okolicach 110%, a prochu prawie pod korek :) Przy kompresji generalnie lepiej stosować pociski z rowkiem żeby crimp był lepszy, bo u mnie trzeba max 2-3 ładować do bębna, bo siła odrzutu wyrzuca pocisk na zewnątrz nawet pomimo bardzo mocnego crimpu i powoduje to zacięcie bębna.
https://www.luski.pl - sklep z łuskami
m2c
Posty: 70
Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2018, 11:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: m2c »

Stosujesz pociski .451 od .45 ACP? Nie widzę 230gr HAP .452.
@lechu nie tak łatwo znaleźć cięższe pociski. Wybrałem Hornady XTP Mag bo podobno wytrzymują skrajne prędkości i mam dystrybutora niedaleko.
Wygląda na to że dostanę Vectana SP3 do testów.
Awatar użytkownika
azmoda
Posty: 658
Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 00:27

Post autor: azmoda »

likker_runner pisze:Vectan Ba6 1/2? Generalnie jednobazowe Vectany serii Ba, zwłaszcza te wolniejsze, nie zbierają dobrych opinii w kwestii "wygaru". Prędzej obstawiłbym, że SP3 da osiągi. No ale będzie miał wszystkie wady prochu dwubazowego.
kondzio99999 pisze:Nie wiem jak w przypadku .460, ale w .454 casull zaczynałem właśnie na vectanie ba6 1/2 i miałem mnóstwo niedopalonego prochu. Bez znaczenia czy stosowałem spłonki magnum czy zwykłe. Kolega miał to samo, więc ewentualny argument o jakości wilgotności itp upada. Przerzuciłem się na N110 i wszystko elegancko dopalone.
Potwierdzam, Vectan Ba6 1/2 nie chce się dopalać. Ja eksperymentowałem z nim w .223 Rem. QL obiecywał, że 100% prochu spali się już po zaledwie 100mm drogi pocisku w lufie (z 400mm). Tymczasem proch wylatywał z lufy, podbijał i po odznaczał mi się na ekranie chrono.
W repetierze nie, ale w AR-15 proch zostawał też w komorze nabojowej - po każdym strzale coraz więcej. Odciskał się pod wpływem ciśnienia na łuskach tworząc wgłębienia.
Generalnie ten proch to chyba niewypał.
kondzio99999
Posty: 182
Rejestracja: niedziela, 02 grudnia 2018, 01:00
Kontakt:

Post autor: kondzio99999 »

m2c pisze:Stosujesz pociski .451 od .45 ACP? Nie widzę 230gr HAP .452.
@lechu nie tak łatwo znaleźć cięższe pociski. Wybrałem Hornady XTP Mag bo podobno wytrzymują skrajne prędkości i mam dystrybutora niedaleko.
Wygląda na to że dostanę Vectana SP3 do testów.
Tak, dokładnie. Stosuję 230gr HAP w kalibracji .451 i wszystko działa jak należy.
https://www.luski.pl - sklep z łuskami
ODPOWIEDZ