Problem z wysuwaniem spłonki po strzale

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

michal748
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 24 grudnia 2020, 00:23
Lokalizacja: Katowice

Problem z wysuwaniem spłonki po strzale

Post autor: michal748 »

Witam koledzy strzelcy ! ;-)
Pierwszy raz na forum, pierwsza elaboracja, strzelam około 3 lat. Myślę że to tyle tytułem wstępu ;-)
Wyedukowałem się książkowo i na YT, skompletowałem sprzęt i zacząłem od próby elaboracji 32 S&W WC. Wyczyściłem łuski S&B które posiadłem zużywając amunicję zakupioną w sklepie , format, kielich i dla pierwszej partii zrobiłem spłonkowanie.
Normalnie poszedłbym dalej ale coś mnie podkusiło, żeby sprawdzić i strzelić z kilku takich "pół produktów" no i tutaj niespodzianka. Po strzale w rewolwerze sportowym, który posiadam, nie dało się otworzyć bębna. Dopiero przy pomocy uderzenia miękkim młotkiem bęben się otworzył. Okazało się że przyczyną była spłonka, która po odpalaniu minimalnie wysunęła się z kieszonki i wespół z iglicą zblokowała bęben. Myśląc, że to przypadek, wziąłem kolejne kilka zaspłonkowanych łusek i zdarzyło się dokładnie to samo. Pomyślałem że chyba zbytnio się przyłożyłem do czyszczenia tych łusek (robiłem, unifikację gniazda oraz czyszczenie gniazda) i być może kieszonki się zbytnio powiększyły. Zaspłonkowałem więc całkiem nowe (nieelaborowane jeszcze) łuski S&B i po strzale samą spłonką dokładnie to samo - bęben zblokowany, trzeba użyć młotka do otwarcia, spłonka wysunięta z kieszonki na ok. 1 mm.
Czy ktoś może wie co może być tego przyczyną ? Czy może to zawsze tak się dzieje jak strzela się samą spłonką i problem się sam rozwiąże jak nabój będzie kompletny (dodany proch, pocisk, crimp) ?

Kilka detali:
Łuski S&B, spłonki Fiocchi, spłonkarka Lee. Generalnie przy spłonkowaniu osadzanie stawia jakiś opór więc spłonka wchodzi w miarę ciasno.
Czy może to być problem tych konkretnych spłonek czy jeszcze coś innego ?
Rewolwer jest sprawny bo strzela bez problemów z fabrycznej amunicji S&B lub Lapua.

Z góry dziękuję za każde info.
Awatar użytkownika
huskys
Posty: 1119
Rejestracja: poniedziałek, 02 czerwca 2008, 20:20

Post autor: huskys »

Nie strzelaj z samych spłonek.
michal748
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 24 grudnia 2020, 00:23
Lokalizacja: Katowice

Post autor: michal748 »

Czy to oznacza, że problem wysuwania spłonki jest wyłacznie spowodowany strzałem z niekompletnego naboju i nie wystapi po zasypaniu prochem i osadzeniu pocisku ?
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2626
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

michal748 pisze:Czy to oznacza, że problem wysuwania spłonki jest wyłacznie spowodowany strzałem z niekompletnego naboju i nie wystapi po zasypaniu prochem i osadzeniu pocisku ?
Podczas strzału z normalnego naboju, ciśnienie spowoduje dopchnięcie denka łuski do czoła zamka w broni z zamkiem a do szkieletu w rewolwerze. Spłonka nie będzie mogła się wysunąć.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
michal748
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 24 grudnia 2020, 00:23
Lokalizacja: Katowice

Post autor: michal748 »

Ma to sens;-). Dziekuję za odpowiedź !
ODPOWIEDZ