Strona 1 z 1

45-70 i LOVEX D060

: czwartek, 24 grudnia 2020, 09:06
autor: mahonxx
Wczoraj zrobiłem próbną elaboracje 45-70- na ares 300gr i D060 30 gr.
Wyszła straszna bieda. Raz że na tarczy siewnik, to energia jakby mała -nie mam chrono -i trajektoria haubiczna.
Zacząłem zgłębiać temat, i jak się okazuje według tabeli max load 27.8 gr jest dla Trapdoor'a, pocisk L 378 gr.
Ja mam rio grande i normalnie strzelam z horonady FTX, a tam prędkość jest zdecydowanie większa.
Czy któryś z kolegów ma doświadczenie z tym prochem w tym kalibrze?

: czwartek, 24 grudnia 2020, 13:35
autor: Marekj
Na tak szybkim prochu dużej energii nie wykręcisz. Jeśli oczekujesz większych prędkości wylotowych to z Lovexów polecam S065.

: piątek, 25 grudnia 2020, 09:00
autor: mahonxx
Z ta energią, to jeszcze nie mam ciśnienia.
Ale chcę trochę pokombinować z naważką, bo celność mnie niepokoi.
Czy ktoś z kolegów ma dostęp do programu QL?
Czy maksymalna wartość graniczna ciśnienia dla nowoczesnych levarków jest taka sama jak do trapdoor?

: piątek, 25 grudnia 2020, 15:39
autor: Marekj
Jeśli masz na myśli współczesną replikę (mam nadzieje że nie próbujesz strzelać prochem nitro z oryginału) na której nie stoi jak byk "black powder olny" to nie ma znaczenia która to broń. Należy trzymać się naważek dla kalibru 45-70.

: piątek, 25 grudnia 2020, 16:38
autor: wierzba

: sobota, 26 grudnia 2020, 09:53
autor: mahonxx
Marekj pisze:Jeśli masz na myśli współczesną replikę (mam nadzieje że nie próbujesz strzelać prochem nitro z oryginału) na której nie stoi jak byk "black powder olny" to nie ma znaczenia która to broń. Należy trzymać się naważek dla kalibru 45-70.
Rossi RIO GRANDE to współczesna replika marlina.
Trochę o tym poczytałem, ale niewiele zrozumiałem. Maksymalnych ciśnień do tego kalibru są chyba ze trzy.
Nie rozumiem też pojęcia CUP.
Przeanalizuje jeszcze wątek od kol. Wierzba.
Pewnie pytania wydają się dla niektórych banalne, ale lepiej pytać, niż do chirurga jeździć.
Proszę o wyrozumiałość,

: sobota, 26 grudnia 2020, 10:41
autor: domel
Faktycznie w tym kalibrze są trzy różne ciśnienia maksymalne.
1. Najczęściej oznaczane jako Trap Door są to ładowania najniższe przeznaczone do broni historycznej.
2. Oznaczane jako Marlin 1995 lub Lever Action - przeznaczone do Marlinów 1995 współcześnie produkowanych lub jego kopi (Marliny wyprodukowane przed 1945 rokiem zaliczamy do historycznych i ładujemy jak w punkcie 1)
3. Oznaczane jako Bolt Action - przeznaczone do broni z zamkiem suwliwo obrotowym (często spotykanym w tym kalibrze jest M98) oraz do zamków blokowych np Ruger no 1.

W powyższym przypadku do Rossi Rio Grande stosujemy się do ładowań z punktu 2.

Do naboju 45-70 proponuję i sam stosuję prochy szybkie i wysoko ładowane. Sam stosowałem Accurate 2230 a obecnie IMR 4198 jak skończą mi się zapasy to pewnie przesiądę się na RS 30 lub RS 36.
Specyfika spalania w tym kalibrze (szybki przyrost objętości zapociskowej ) powoduje że prochy wolne i(lub) nisko ładowane nie mają optymalnych warunków do spalania i pojawia się duży płomień wylotowy oraz sporo nie dopalonych ziaren prochu. Więc duża część pary idzie w gwizdek.

: niedziela, 27 grudnia 2020, 15:10
autor: mahonxx
RS 30 mam w szafie, robię na nim .30 carbine.
Poćwiczę jeszcze z D060 i przejdę na coś sprawdzonego.
Docelowo chcę robić ta amunicje na zbiorówki na FTX325 gr -jak zdam egzaminy- więc jeszcze trochę czasu mam na testy.
Chyba zejdę trochę z naważka i zobaczymy co z celnością. Może trochę za szybko pędzę te aresy i się wyrywają. jednak to trochę lżejszy pocisk niż w tabeli, a naważka nieznacznie ponad limit.

: niedziela, 27 grudnia 2020, 23:04
autor: Marekj
domel pisze: W powyższym przypadku do Rossi Rio Grande stosujemy się do ładowań z punktu 2.
A wiesz może gdzie można znaleźć tabele dla tych ładowań?

: wtorek, 23 marca 2021, 07:29
autor: mahonxx
N120 kupiony:-)
Pociski aresy 300 gr i CAMPRO 300gr też.
https://www.pociski.eu/campro-45-70-rnf ... szt-id-298
No i jak zwykle schody.

ile sypać?

Według tabeli:

dla barnesów 37,8 pocisk miedziany
dla sierry 45,5 SP
horonady podaje w swoich tabelach dla pocisków 325FTX revorevolution maksymalne naważki jakie podaje vihtavuori.
Strzelam z horonady fabrycznych, kopie jak muł, ale jakoś karabin wytrzymuje.
Co robić, jak żyć?

: wtorek, 23 marca 2021, 08:27
autor: lechu
Podręcznik Hornady'ego, edycja 8, dla Marlina 1895 podaje max 43,8 gr VV120, pocisk 300 gr.
Po podstawieniu tego do QL'a jest bezpiecznie.
Zrobiłbym 41,5 do max 43,5 gr, co 0,2 gr i testował "z dołu".
Campro możesz traktować jak pociski płaszczowe.
Dla Aresów zacząłbym niżej.
P.S. Zakres wg Hornady jest od 32,2 gr do 43,8 gr VV120, pocisk 300 gr.

: wtorek, 23 marca 2021, 09:27
autor: likker_runner
Nie będzie łatwo dojść w tym karabinie do ładu z ołowianymi Aresami. W replikach sprzętu XIX-wiecznego (Sharps, Rolling Block, High Wall) gwinty mają profil czarnoprochowy, pasujący do ołowiu. Wtedy najlepiej stosować proch nitro możliwie wolny, żeby pocisk się nie wyrywał z gwintu, a do zasyfienia lufa jest przystosowana. Dla gwintów nowoczesnych, robionych pod pociski płaszczowe, jest generalnie kaplica jak się próbuje ołowiem strzelać. Może namiastka płaszcza w postaci gas-check'a by pomogła, ale w Polsce trudno zorganizować takowe. No i potrzebna byłaby przystosowana kokila.

: wtorek, 23 marca 2021, 19:20
autor: Tadek
Gdy zastanawiałem się nad zakupem lewarka dowiedziałem się w sklepie, że Rossi Rio Grande ma mniejszą wytrzymałość niż Marlin 1895. Proponuję zapoznać się z:
http://www.rossi-rifleman.com/viewtopic.php?f=19&t=121
Ranch Dog » 17 Feb 2012 16:14

: wtorek, 23 marca 2021, 20:43
autor: mahonxx
Dzięki, zacznę od niższych naważek.
Podręcznik horonadego jest dostępny w sieci?
Te aresy są malowane, więc z ołowiem nie powinno być problemu. Strzelam z nich z .357 i jakoś ta polimerowa farba po wystrzale wytrzymuje po wystrzale.

: środa, 24 marca 2021, 08:43
autor: likker_runner
Tu nie chodzi o farbę, tylko wytrzymałość samego ołowiu w warunkach dużego kalibru i ciśnieniowego "kopa" od prochu nitro. Farba jest cienka i trzyma się na ołowiu.

Ja widziałem efekty jak ludzie strzelali prochem nitro z replik XIX-wiecznych karabinów i bardzo trudno jest znaleźć dobrą elaborację (dobór kokili do lufy oraz prochu i jego naważki). Względem czarnego wcale nie wypadają super. I to wszystko pomimo korzystania z dobrodziejstw odpowiedniego (pod ołów) profilu gwintu.

PS. Gdybym miał sam strzelać tarczówkę z .38 Special, poszedłbym w smarowane wadcuttery i nie żałowałbym cyny. Od lakieru trzymałbym się z daleka.

: środa, 24 marca 2021, 21:13
autor: sokal
Mały offtop, jakby ktoś chciał tanio kupić prawie całe opakowanie d060 w Warszawie to mam na zbyciu bo się pomyliłem z zakupem

: sobota, 08 maja 2021, 15:27
autor: mahonxx
Sytuacja wydaje się opanowana.
Pocisk CAMPRO 300 GR proch VV120 43,2 gr.
Co o tym sądzicie, czy dla tego kalibru i broni to zadowalające skupienie?
Dystans 100m

: czwartek, 23 grudnia 2021, 12:42
autor: winchester
A proch RS40? Akurat ten mam. :)

Obrazek
nawazka 42gr = 93,5% wypełnienia, spalania niższe niż w RS36 (>80%)... ale nie muszę kupować 1kg nowego prochu ;)